Darka78

zapomniałam wam napisać.. zastanawiam się nad sprzedażą 2 par spodenek dla dziewczynki: bojówki i dżinsiki. Gatunkowo naprawdę super. Obydwie pary mają od środka materiał jeszcze, za bojowki dałam cos koło 38 zł a za dżinsiki 45. Nie sprzedawałabym tych spodenek gdyby nie fakt, że bojówki są trochę za wąskie Oli w pupci, w pasie mają gumkę więc są ok a dżinsiki jak siedzi to są trochę za ciasne, bo mają zamek i taką metalową zaczepkę a nie gumkę a Ola brzucholka trochę ma...myslałam o 20 zł za każdą parę. Ola miała te spodenki zaledwie parę razy ubrane. Rozmiar 74. Jeśli chodzi o dżinsy to ostatnio jeszcze nogawki podwijałam więc nie są krótkie. Jeśli ktoraś z was byłaby zainteresowana to mogę fotki przesłac i dokladne wymiary. Przyznam , ze spodenki są raczej na szczupłą dziewczynkę.

fajne te wasze dziewczęta! :-) no i chcemy zobaczyć też paru małych kawalerów!:-)

podoba mi się pomysł z kartkami na Dzień Mamy i Dzień Dziecka i się przyłączam do akcji, więc też chętnie wyślę karteczki i jeśli chcecie podajcie adres na priv! całuski

1. pozuję mamie 2. przed spacerkiem

Nadusia piękna dziewczynka! fajna czapeczka, mi jest ciężko jakąs dopasować, bo Ola głowę ma naprawdę niedużą. U nas weekend super! znajomi z maluszkiem przyjechali i było naprawdę rewelacyjnie, już się nie mogę doczekać naszego wyjazdu nad morze. Wczoraj spacerek do lasku a dziś wybraliśmy się lasem na 3 godzinny spacerek do okolicznej wsi, w zasadzie już powoli dzielnicy mojego miasta. Oleńka grzeczna, ząbek już coraz większy, coraz pewniej spaceruje sobie przy ławie czy fotelach trzymając się lekko jedną raczką a na czterech śmigamy równo:-) pozdrawiamy i życzymy słodkich snów wszystkim !

elizkap78witajcie no i wreszcie mam weekend.ostatnio na nic nie mam czasu.po pracy zawsze na spacerek z malutką wychodzimy,korzystamy z pięknej pogody.jak ja się cieszę,że jest już tak ciepło.jutro tatuś przyjeżdża więc się trochę sobą nacieszymy. muszę się pochwalić dzisiaj wyczułam u Naduśki czubek ząbka i nawet go dojrzałam.wychodzi nam dolna prawa jedynka.WRESZCIE. też już myślę o urodzinkach mojego szkraba i nawet zaczęłam się rozglądać za sukienką dla małej. a teraz relaksuję się przy winku.jak to cudownie,że nie muszę jutro pędzić do pracy.ale pobudka pewnie po 6.00 będzie.cóż słoneczko za oknem, może być i wczesna pobudka gdy tak pięknie na dworze. oj ja też elizko na nic czasu nie mam, ale po pracy obowiązkowo jak pogoda jest to wychodzimy, nawet po 17. Ja dziś padnięta z lekka bo robiliśmy sprzątanko i zrobiłam zakupy bo na weekend mamy gości- nasi znajomi z synkiem 5,5 miesięcznym. Musimy obgadać nasz wakacyjny wyjazd, pewnie wyjdziemy z maluchami na spacerek. Gratuluję ząbka! Muszę sprawdzić górne dziąsełko bo coś się u nas tam szykuje. Jedynka na razie nieduża, ale już ją widać. Dziś byłam na mieście i dziewczyny z brzuszkami na zakupy powychodziły... przypomniałam sobie, jak to było w zeszłym roku... ech...:-) Miłego weekendu wam życzę kochane!!!

obiadek Hippa zjadłam sama ( dobry był), bo Ola pogardziła, chyba kawałki za duże, ale Spaghetti i inne obiadki z kluseczkami Gerbera zje. Dziś jestem naprawdę zmęczona chyba wcześniej pojdę spać. Jutro już piątek, nareszcie a w weekend przyjezdzają znajomi z 5,5 miesięcznym synkiem. Dziś w DDTVN rano leciał ten fiilmik z gadającymi bliźniakami.. Ola wsłuchana i wpatrzona. Bliżniaki skończyły swoje dadada po czym Ola też włączyła się do rozmowy swoim dadada:-) oj nie mogłam się powstrzymać ze śmiechu:-)

jeśli chodzi o wit D3 to przyznam się że od jakiegoś miesiąca też już nie podaję. Ale Cebion multi tak. Czy któraś z was probowała dać maluchowi te obiadki z Hippa w plastikowych miseczkach pakowane podwójnie?

dziewczęta, gratuluję wygranych! a mi nadal jeszcze nie przysłali tego bonu za 200 zł... do konca maja mają czas. Kupiłabym Oli coś na lato jak pojedziemy nad morze... Zobaczymy ile ciuszków za to kupię, bo upatrzyłam sobie taki komplecik na allegro, śliczny, ale dośc drogi - legginsy plus tuniczka za ponad 70 zł, ale innej firmy. Tylko muszę sprzedawcę zapytać ile w pasie te legginsy, bo Ola brzuch ma ... :-) Czyli gdyby ciuszki w Reserved kids były po podobnych cenach to niewiele bym kupiła. Ale zawsze coś. Pogoda dziś rewelacyjna!! muszę się pochwalić, ze byłyśmy dziś 2 razy na spacerze: raz po osiedlu z Olą i moją mama a drugi raz w lesie byłam z Olą sama. No i dziś juz w nowej, wiosennej kurteczce, bo zimowa coś krótka się robi. Rosną nam pociechy jak na drożdzach. Super byo, przyjemnie wiosennie, cieplutko. I takiego samego wiosennego dnia żczę wszystkim wam jutro !

witajcie kobitki, własnie widzę, że piszecie o jedzonku, a tak się złożyło, ze dzis moja Olkę uwieczniłam jak sama obsłużyła się przy 2 daniu- ziemniaczki z masełkiem:-) trochę wylądowało na bluzie i na krzesełku, ale sporo trafiło do buzi. Oto fotka.

wczoraj nawet widziałam na trawie blisko chodnika mały bucik leżał... chyba jakiś maluch zgubił siedząc w wózku .. a widać, że bucik ładny, nowy... ok dziewczęta, zmykam bo nalałam sobie grzanego winka i czuje, że z lekka uderza do głowy a głowę mam słaaabiutką ...:-)

bursztynkaDarka78ja na razie bucików nie kupuję, na razie Ola chodzi tylko trzymając się ławy czy w kojcu lub łóżeczku, i zwykłe rajstopki są ok. Ostatnio wyczytałam , żeby nie spieszyć się z bucikami, niech dziecko nauczy sie dobrze chodzic. Na dwór zakładamy miękkie kapciuszki na rzepy i do śpiworka. tak jeśli jeszcze nie chodzi to pewnie ale trudno żebym prowadzała małą np. po osiedlu w rajstopkach .... jeśli chodzi po osiedlu to buciki są wskazane :-)

ja na razie bucików nie kupuję, na razie Ola chodzi tylko trzymając się ławy czy w kojcu lub łóżeczku, i zwykłe rajstopki są ok. Ostatnio wyczytałam , żeby nie spieszyć się z bucikami, niech dziecko nauczy sie dobrze chodzic. Na dwór zakładamy miękkie kapciuszki na rzepy i do śpiworka.

my w zasadzie nie usypiamy... do południa jest jedna drzemka i zasypia kiedy chce, tzn kiedy widzimy, że jest już senna to kładziemy do łóżeczka- zazwyczaj między 10 a 11 (zależy o której obudzi się rano). Śpi różnie- od 1,5 h do 2,5 h. Później drzemka po południu - ta jest krótsza i trwa ok 1h od ok 17-18 po południu. Później mleczko, godzina na zabawę i kąpiel. No i wieczorem, po kąpieli musi być jakiś soczek albo herbatka i do łóżeczka. Zazwyczaj Oleńka nie ma problemu z zaśnięciem, czasem trzeba poprzytulać, czasem sie na chwilę obudzi i popłakuje, ale to krótko, poprzytulamy i śpi dalej, do rana, do gzdieś ok 7.

ja mam firmy MPM i dostałam go pod choinkę 1,5 roku temu od mojego narzeczonego jak byłam w ciąży. Drogi nie był - kosztował trochę ponad 100zł i był po promocji. Gotowałam głownie warzywa : brokuły (żelazo!), marchew, kalafior. Teraz używam go do wyparzania butelek ( raz dziennie) i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że parowar się sprawdził. Niestety jeśli chodzi o parametry to pudełko gdzieś lezy w piwnicy jeśli nie zostało wyrzucone... bajerów nie ma jakoś super wiele- tylko minutnik no i chyba 3 'pięterka':-) ale mnie to starczyło w zupełności

fajnie, że same gotujecie. Mi ciągle brakuje czasu, muszę wyrobić sie z godzinami dodatkowymi w pracy i zostaje 2-3 razy w tyg dłużej... nie mówiąc już o przygotowywaniu się do zajęć i porawianiu testów. Jest tego trochę... czasem jest coś kosztem czegoś-mogłabym gotować obiadki na ok 15.30-16 w niektore dni od razu po przyjsciu z pracy, ale wolę wyść na spacer z Olą. Z 2-3 razy w tyg dostaje na drugie danie troche ziemnaczka z masełkiem i mieszam to z odrobiną zupki ze słoiczka z pierwszego dania( np jarzynowa z cieleciną) Ale musze się zmobilizować i chociaż w poniedziałki, kiedy jestem najkrócej coś upichcić. Dziś byłam u Ani i jej synka Mikołajka. Mikołajek to już duży chłopak i taki kochany! Tylko ściskać i przytulać:-) Ania zbiera nakrętki od butelek, by dostać wózek dla Mikołajka a niedługo będzie już miała pionizator. Ale wiadomo, potzreby sa ogromne, rehabilitacja parę razy w tyg a NFZ nie refunduje wszystkich godzin.

wszystkiego naj dla Dominika na 10 miesiączek! z tego wynika, że jest między naszymi maluchami tylko jeden dzień różnicy:-) My dziś znowu na spacerku, ale pogoda przepiękna i aż żal by było gdybym małą nie zabrała. Dziś bylam przed 12 w domku więc spokojnie mogłam pójśc. Jutro idę odwiedzić moją kolezankę i jej synka Mikołajka, o którym wam pisałam. Oli jeszcze Danonka nie dałam, sama 2 zjadłam..:-) powrociliśmy po chyba 2 miesięcznej przerwie do kubka niekapka. Jeśli chodzi o sok bananowy to jest ok, wypije wszystko, ale herbatka w kubku sie nie sprawdza bo za szybko leci i Ola się krztusi. A mamy kubek malutki- Tommy Tippee z dwoma dziurkami. Czy wasze maluchy też tak lubią reklamki w tv? Ola jest szalona na ich punkcie, nie dosyć, że jak raczkuje i leci reklamka w tv to siada o wiele za blisko tv a jak wyłączamy to jest buzia w podkówkę i płacz.

gratulacje dla maluchów z nowymi zębolami! u nas dolna jedynka powoli rośnie i widac ją już trochę jak Ola otwiera buzie ( w szczególności jak ziewa:-). Co do parasolki to na razie spodobał mi się Coneco Traper , kosztuje ponad 300 zł, dokładnie nie pamiętam. nadinn - dzielna mama i dzielny synek! Odpoczynku ci życzę i spokojnej nocy po pracy.

fajnie, że przeniosłyście się tutaj! witamy na forum o niiemowlakach, zdrówka dla wszystkich pociech!

cześc kobitki!!! ale mamy dziś piękny Dzień Wiosny. Ja tak szybciutko, bo wybieramy sie na spacerek. Jak Ola spała to mnie wzięło na sprzatanie-wyczyściłam szafki kuchenne i okna w kuchni i balkonowe od dużego pokoju. Z oknami więc jestem na półmetku. Mam dziś wolne więc mogę trochę porobić. Wiosenne porządki ruszyły pełną parą ;-) Jeśli chodzi o kartki to nie do konca wiem o co chodzi, bo jestem tu od stycznia ale jestem za:-) chętnie wyślę którejś z was karteczkę. Miłego dnia !!!

wiem, na początek tak z 3- 4 łyżeczki i zobaczymy. Kupiłam waniliowe, z truskawkowymi poczekamy

zapomniałam was zapytać. Dajecie już maluchom Danonki? Moja kolezanka dawała Monte jak mały jeszcze nie skończył roku. Wolałabym jednak czasem dać Danonka...

witam kochane mamunie! Zdrówka i wszystkiego dobrego dla Michałka. Oby wszystkim się te zębolki szybko przebiły bo u nas też marudzenie i płacz po południu. Ola też dziś gryzła zabawki co miała po ręką. Dałam jej troche nurofenu i było lepiej , teraz śpi spokojnie, raz tylko na moment się przebudziła. Na szczęście już się tak nie wije jak węgorz przy nurofenie, nawet później sama tą fajurkę oblizywała. Dziś mieliśmy wizyte cioteczek i wujka więc było wesoło. Ciotki raczkowały razem z Olką :-) Też dostałam te pieluchy Sleep & Play ze streetcomu. Jedną już wypróbowałam. Są cieńsze niż te normalne Pampersy active baby i raczej nie założyłabym je na noc. Wysłali nam 3 a używamy już 4, ale sama podałam ten nr jak wypełniałam ankietę. Ciotki przywiozły całą pakę 4reczek P. active baby ( a miałam jutro kupić) ale już nie muszę:-) Wodę Mama i ja kupuję w Kauflandzie. Są też tam od czasu do czasu promocje dużych pak chusteczek Pampers (3+1 czyli 4 opakowania w jednym) za 17.90.

IlkaDarka - no właśnie Sophie chodzi mi po głowie ciągle. Ja w maju mam iść na kontrole do swojego gin i strasznie się boje, że powie mi Selavi i niestety trzeba już ciąć... ja właśnie 2,5 tyg temu byłam i wszystko jest w porządku. Cytologia też chyba ok, bo mówiła, że gdyby wyniki nie były dobre to zadzwoni... odetchnęłam z ulgą- nie zadzwoniła. Wkładkę widać- wszystko z nią ok... nawet moja pani gin zasugerowała, że jakbym chciała to... w każdej chwili można wyciągnąć...:-) następna wizyta za rok. Nie ma co sie martwić na zapas.

chyba jakas telepatia działa bo ja też własnie o Sophie myślałam ....