CzekaCudu

Ja do teściowej mówię : MAMUSIU :) - jakoś tak :) zresztą bardzo lubię moją teściową :)a tu gdzie mieszkam nie mam znajomych żadncyh i w sumie tylko moja teściowa jest moją znajomą tutaj.. Do teścia mówię per Pan, ale to dlatego że jest moim szefem, i nigdy mi nie zaproponował inaczej - myślę że to dlatego że do taty nigdy nie mówiłam tato tylko po imieniu... Ale juz postanowiłam że w końcu go zapytam czy mogę do niego mówić tato, - do teścia- bo tak mi głupio - i zaraz wnuczkę mu urodzę to tak uważam nie powinno być..:) Sprzątaie idzie mi kiepsko - brat przyjechał na kawke i godzinka był zgłowy.. Rety,.. też bym chciała jechać na jakieś zakupki.. Ale u mnie są sklepy takie wiecie, staniesz i musisz panią prosić żeby ci coś pokazała...i stoi taka nad tobą.. :( wrr.. a żeby gdzieś jechać to mam kawałek - a teraz juz n8ie mam tak siły żeby jechać samej - bo czy to do Krakowa czy do Katowic mam po godzince,, i pojade4 sama ale po tych sklepach sama nie che chodzić.. :( A mój M., wiecznie w pracy... zostają nam tylko niedziele i to też nie zawsze... :( Bo najczęsciej do południa ma robote - a popołudniu chce juz odpocząć.. Rozumiem go, ale kurcze czasem mnie to dobija - wiecznie sama muszę wszystko załatwiać... a ja przecież też pracuje.. :( buu

Witam i ja w ten piękny zimny u mnie ale słoneczny dzień ..:) Ja też dziś dzień wolny dltego ja wykorzystam go na porządki :) Mam pranie i dużo dużo odkurzania :)

Gratulacje z okazji studnióweczki :) Ja mam taką meha zgagę dziś, że maskara poprostu... :( izzzi kochana, nie wiem co ci poradzić, dobrze ze oprócz pracodawcy jeszcze lekarz daje zwolnienie do ZUS-u ale nie wiem czy to mogłoby wystarczyc.. :( Ale prawda jest taka że ludzie mają innnych gdzieś, szkoda mówić, tylko szkoda mi tego z przez nich to ty jestes bez kasy :( KOSTA24 Wielki ten twój chłopak. Moja córcia w 27 tyogdniu ważyła 1100 i lekarz mówił że duże to dziecko, a ja uważam że tak chyba akurat książkowo wage miała :) Ah, ale jeszcze tyle czasu że zobaczymy same - dzieciaczki rosną jak na drożdżach :)

welina, życie bywa niesprawiedliwe, ale co zrobić... ja i tak uważam, że gorzej mają te kobiety, które w ogóle borykają się z zajściem w ciążę... to dopiero przechlapane :( tO PRAWDA, zgadzam się najbardziej na świecie - możliwość posiadania dzici to piękny dar - ale jak wiesz ze nie mozesz ich miec.. nawet nie chce myślec.. :(

2 fast takie rzeczy jak poronienia nie powinny mieć miejsca na tym świecie, to nie sprawiedliwe ;( Masz racje - to najgorsza rzecz jaką kobieta przechodzi - ja poroniłam 3 razy i gdyby nie mój mąż pewno nigdy bym się nie pozbierała... :( A;e trzeba patrzeć optymistycznie na życie :) Teraz córcia kopie żwawo :) Juz mamusi spać nie daje :) A ja doceniam to z każdym jej ruchem coraz bardziej :) 2fast4u - a kiedy msz teraz wizyte u lekarza? Ja juz zaczęłam co 2 tygodnie bo powiedział że nie możemy ryzykować ze względu na te ostre bóle brzucha - ale jakoś to ścierpie. Powiedzcie proszę, czy wy macie jakąś położną czy coś? Czy przed porodem to obiązek jest spotkać sie z położna? Jak to wygląda?

2fast4uwitajcie!ja się właśnie wybieram do Lidla na małe ciążowe zakupy czekałam na tę chwilę 2 tygodnie Też chciałabym Lidla odwiedzić widziałam że mają śliczne ubranka 2 szt po 14 zeta, piękne były.. Ale mam bardzo daleko :( julka001 A ja dalej przeglądam wózki i coraz bardziej głupieję.. niby wybrałam ten Q12, ale kolory mi za bardzo nie pasują... Podobają mi się kolorki w innym wózeczku, ale tam nie ma tych opcji wszystkich co bym chciała+jest droższy i to sporo, bo o 100zl i to bez fotelika, ktory kosztuje w zestawie + 180zł około. I zawsze coś!!! Nie dogodzisz Okien nie ruszyłam w końcu :) Bo trochę się jednak bałam, kosić mąż mi zabronił - do dupy i tyle.. Za to naoglądałam sie wózeczków w internecie.. :( I nic mi sie nie podoba.. :( To znaczy łatwiej wybrac samochod niz wózeczek ;p Mój M., mówi że na pewno nie dla niego - mądrala sie znalazł - nawet raz ie poszukał wózeczków tylko widzi jak mi sie jakis spodoba to mu pokazuje a on ze moze byc, ale kolor mu sie nie podoba .. wrrr.... Myślałam też juz chwile żeby kupić gondolkę z fotelikiem samochodowym, a spacerówke na wiosnę, wtedy maleństwo sie przymierzy do niej itd., ale nie wiem juz sama. :(

Witam Was dziewczyny - ja jestem sierpnióweczką 2012 - mam takie pytanko -- ponieważ sierpień to juz taki miesiąć pod koniec lata - chciałam zapytać czy te które z was kupowały wózeczek Gondolka + Spacerówka + Fotelik uważacie że jest to wszystko potrzebne czy coś z tego nie jest potrzebne? Bo ja już sama nie wiem co mam niby kupić.. :)

Hmm, wróciłam z pracy zjedliśmy z M., już obiad, i co ja mam teraz robić? M., zakazał mi kosić trawę nawet traktorkiem.. :( I powiem Wam że naprawde nie mam co robić..jZ tych nudów chyba umyję okno w kuchni :)

2fast4u - Nie przejmuj się... :) Możetoz tego że wy jednak jeszcze nie wiecie na pewno co będzie - niby my wiemy ale wiadomo anuż przy porodzie okazę się że syn ico?? :) Wtedy ja wybieram imię, to znaczy la syna mam od dawna - bo zawsze myśleliśmy że będziemy pierwszego syna - sami dochodziliśmy do siebie ze dwa dni że to dziewczynka - nie wiem czemu tak sie nastawiliśmy - ale zawsze chcieliśmy mięc pierwszego chłopaka - i ja imię miałam wybrane juz bardzo bardzo dawno.. :) Mężowi sie nie podobało ale ja innego bym nie chciała dać :) Więc nie przejmuj się.. Zresztą zrób taktykę... Wybierz sama imię i jak się urodzi i będzie u tatusia na rączkach to powiedz że nic innego tylko twoje imię pasuje - w tym czasie tatusiowie są przerażeni i zakochani w jednym - i na wszystko się podobno zgadzają :) hihi :)

izzzi - imie Emma jest bardzo ładne :) My wybraliśmy Joanna - ale to raczej mój M., :) W końcu córunia tatunia będzie Jego :) :* A on jest przeszczęśliwy teraz że córke będzie miał :) martusiasia Ładny ten twój wózeczek, ja to chyb nigdy nie wybiorę.. :(

2fast4u - uprzyj się :) Później będzie gorzej zrobić a uwierz prawo jazdy to najporzteczniejsza rzecz jaką zrobiłam... :) Jestem całkiem niezalezna...

2fast4u - współczuje ci tej drogi do laboratorium ,ja mam tez kawałek ale samochodem to szybciutko jade i jestem, za to z piciem glukozy nie miałam problemów :) Lubię słodkie- a wydaje mi się że herbate miewam słodszą niż to wypiłam. :) hihi - taka jestem niedosłodzona kobitka :) welina Ja jak w piątek byłam u lekarza to mialam już +10 kg.. :( Ale córcia z tego ponad kilo to ja 9 :) Ale tak poważnie jestem może malutka ale wogóle tego po mnie nie widać, wszystko poszło w brzuszek, z tyłu nie widać wogóle żebym w ciąż była, za to z boku bierze przerażenie. Widze ludzi idących i zastanawiających się: " Jak ona jest w stanie to udźwignąć??" - I pewno dlatego mam ten ból kręgosłupa. Pomyślałam sobie trochę o tym co mówiłyście z rybami i też postanowiłam kupić dziś i zjeść - ale ponieważ nie chciałam nic smażonego ani z pary to kupiłam sobie makrele wędzoną. :) I mam dziś okropną ochotę na płatki ja jem tylko Nesquiki z mlekiem- innych nie lubię. :) Jestem coraz bardziej przerażona tymi zakupami, poiem wam że żaden wózeczek mi się ostatnio nie podoba - jeden widziałam na necie łądny - ale później popatrzyłam na cene - 4000 zł ponad.. Masakra... Mój M., to jakbym mu powiedziała że tak droghi chce kupić to by zawału chyba dostał.. :) Muszę go oszczędzać bo i tak musi sięprzygotoważ że zaraz będzie miał 3 babe w domu - pewno zsiwieje od razu :)

anetab - ale prawda jest taka że ludzie nie chca przepuszczać, to jest okropne, t ekobietyzachowuje sie jakby wogóle sobie nie przypominały jak one sie czuły w ciąży. A przecież ja sobie powtarzam, że tu nie o mnie chodzi, czy żeby tym ludziom na złość zrobić i pokażać, ale tu chodzi o malutkie dziecko, niby tak chcą chronić dzieci , a przecież to im nie pomaga.

Ewelina, współczuje ci tej duchoty, u mnie nawet nie tak źle, zreszta ja do pracy am 5 minut, a w pracy fajie chłodnawo jest :) Idealnie dla ciężarnych latem :) Nic tylko pracować Za to kręgosłup juz od rana mnie boli :( Ale jakoś dam rade. Powiem Ci ewelinko, że ja za to w sobote ostatnią byłam na zakupach chyba 10 w kolejce to ludzie wszyscy mnie chcieli przepuścić, ale tu akurat ja nie chiałam, bo musiałąm sie zastanowic co wziąć :) a poza tym resztę sklepów była zamknięta a co miałąm sie tak przed nimi kręcic a tak wyszłam z tego i akurat reszte otworzyli.

tak z przodu? Od tego mi sie zaczyna jak za długo siedze poxniej przechodzi dalej... :( Aj dobrze że juz nie długo - jeszcze niecałe 3 miesiące :)

Dziołszki czy wy też macie wieczorami ogromne bóle kręgosłupa? Ja wieczorem juz sobie miejsca nie mogę znaleźć :( Siedzieć nie daje rady w salonie sie połóże też mi nie wygodnie i tak oto zawsze ląduje w sypialni na wygodnym łóżeczku...

izzziA ja z kolei mam film na płatki z mlekiem, potrafię zjeść 3 michy dziennie, mleko idzie u nas litrami :P Ja mam tak samo, ale powiem że przynajmniej moj M., on też ma ostatnio ogromnego smaka na płatki z mlekiem.

Cześć dziewczynki, JA za to nie mogę sie zdecydować wogóle na żaden wózeczek, nie wiem , żaden mi sie nie podoba ostatnio :( Wybrałąm już na allegro zestaw : Łóżeczko +materacyk+pościel + poszewki+ ochraniacz na łóżeczko za 420 zł. - +Sudokrem 125ml za 15 zł... Tylko kupie w piątek - bo zestaw pościeli który che ma byc w piątek - a po co mam wpłacać wcześniej pieniądze :) Czytałam o waszych rybach - ja od kąd jestem w ciąży też wogóle nie jadłam prawie ryby- na samym początku dostałam takiego obrzydzenia że szok - zjem tylko makrele wędzoną albo coś z puszki, ale bardzo bardzo rzadko :)

Delfina :) Śliczny masz brzusio - mój nie jest aż tak wysoko - albo ja tego nie widzę tak :)

Postanowiłam iść na porządkne zakupy - i kupiłam dziś troszeczkę :) 1. Ręcznik żółty z kapturkiem. :) 2. Cieplejszy kocyk - fioletowy z psiaczkami. 3. Kupiłam 2 opakowania majtek po porodzie Jednorazowych. Chciałam wczoraj na allegro - ale wyszło mnie tu taniej. 4. czapeczki 2x - bawełniane ładne malutkie. 5. Jedną śliczną bluzeczkę - z namisem "Kocham Cię Tatusiu" :) 6. Buteleczkę do karmienia jedną - 120 ml chyba jakoś tak - z Aventu -bo dostane laktator z Aventu a zresztą to jest dobra firma i jej zaufam, mam nadzieję że moja kruszynka też. 7. koszule do karmienia 2x. Dalej nie mam torby żeby trochę popakować... :( A nie pisałam wam wczoraj - lekarz zważył moją córcie i otóż okazało się że waży 1100 ... ;O WOW byłam w szoku - lekarz też powiedział ze jesrt bardzo duża.. Ja to nie wiem bo sie nie znam... Ale raczej sie dziwie- ja taka malutka jestem.. przed ciążą ważyłam 50kg i 158 cm wzrosu mam.. Raczej jestem osobą szczupłą. Mój mąż też bardzo duży nie jest. hihi :)

Gratuluję z całego serduszka pierszej u nas styczniowej mamusi :) Spokojnych 9 - ciu miesięcy życzymy :*

Hej dziewczyny :) Ja juz po wizycie, Z moją córcią wszystko ok, choć zastawiła twarz rączką i spała na badaniu i twarzy nie zobaczyliśmy :( Ale najważniejsze że wszystko wygląda ok :) Mam jeść trochę bardziej dietetycznie żeby mnie ten brzusio nie bolał, i mniej lodów jeść - a tego nie weim czy mi się uda.. :) 2fast4u - Ciuszki masz przepiękne :) Córcia będzie na 100 % ... Kurcze, ja dziś po wizycie z moim M., weszłam do jednego sklepu żeby obejżeć jakieś wózeczki - ale ta też nic nie było :( buu Powiedz mi 2fast4u proszę, ile średnio płąciłaś za takie body albo pajacyka? Przepraszam ze pytam, ale ja w sklepach widzę jednak tylko takie po 25 - 35 zł :( a to strasznie dużo... Śliczne te ciuszki ale ja sie uparłam i na początek nie chce dla Mojej Córci nic rózowego.. ;/ wszystko dzis w klepach jest albo różowe albo niebieskie - a ja nie lubię kupować bo to modne albo coś... :( Ale to nie dlatego ze mi sie nie podoba - jest śliczne :):):):):)

arletka nie martw się, głowa do góry - leż i odpoczywaj, chociaż wiem - łatwo powiedzieć, sama powinnam dużo odpoczywać a jakoś nie mam kiedy ;(

Cześć dziewczynki :) U nas też dziś piękna pogoda :) Ja wczoraj wieczorem znów przeszłam horror.. ;/ Usnęłam o 22 a obudziłam sie o 22.40 z WIELKIM BÓLEM BRZUCHA - i znów myśl że jak poboli dłużej to do szpitala ;( Ale M., skakał koło mnie, rumianek mi zaparzył, dał 2 Nospy, i czekał ze mną. W końcu zrobiło mi się bardzo niedobrz4e, poszłam do kibelka oddałam górą co trzeba - tak ze 3 razy, wróciłam do łożeczka wypiłam rumianek i poszłam spać, brzusz3k mnie juz wtedy prawie nie bolał, ale tylko jak leżałam na poduszce ciążowej i nie mogłam na boku... :( Wrr.., dziś jestem po tym kompletnie rozbita.. wykończona.. :( Ale mam dzis popołudniu wizytę u lekarza więc jakoś się nie boję, bo zobaczymy co i jak - najważniejsze że Asieńka ruchliwa u mamusi w brzuszku , a to cieszy najbardziej;) Widziałam dziś dziewczyne w biedronce :) - z fjnym wózeczkiem- bardzo mi s8ię spodobał :) http://www.2o2.kei.pl/navi/bebe_beni/8743_fuchsiarouge.jpg ale nie ma w zestawie fotelika samovchodowego ;/

Prawie tych paluchów nie widać :) :) Ino brzusio :)