-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ITruth
-
Dziękujemy! Książeczka dziś dotarła!
-
Ulubione powiedzonko Mikołajka to "No bo co w końcu, kurczę blade!". Ulubione powiedzonka mojego synka: "Kurka rurka" i "Kulką w okno" - kiedy coś w zabawie idzie nie tak, auto nie pojedzie tak daleko jakby chciał, wieża z klocków jednak się przewraca... "To jest moja hipoteza" /jak Bratek z "Dinopociągu"/ - zwykle, gdy wygłasza swoje mądrości i odkrywa coś nowego. "Nie mam innego wyjścia" - mówi tak kiedy Go o coś proszę, a On szuka wykrętów i na koniec pada to stwierdzenie z Jego ust. "Mamo, zrób mi kanapkę ze z masłem" - dwa w jednym, bo samo "z" jakoś nie pasuje mojemu Smykowi "oł noł dżon" - /fonetycznie rozpisałam/ nie wiem skąd to podłapał, ale brzmi komicznie, kiedy wypowiada te słowa w momencie gdy jakaś rzecz mu się nie udała Ulubione powiedzonka mojej córci: "ok" - gdy pytam jak się czuje "nie gadaj" - to sytuacyjne, ale zwykle brzmi komicznie w ustach 2-latki
-
mineralka 16 za drewniany pomysł.
-
Pawelczyk NUK oddałeś głos Bobas z 229 na 232
-
emaran 106 Skomentuj Zgłoszenie Dodano głos!
-
Hej! Dawno mnie tu nie było, bo nie miałam konków na like i punkty. Pomożecie mojej znajomej? Mogę prosić o pomoc dla koleżanki i jej synka? Chcieliby wygrać sesję zdjęciową. Najpierw like tutaj https://www.facebook.com/pages/Studio-Fotograficzne-B5/188460844506224, jest to konieczne do zalicznie późniejszego polubienia pod zdjęciem a następnie tutaj https://www.facebook.com/photo.php?fbid=384192694933037&set=a.384190548266585.97607.188460844506224&type=1&ref=nf patuchaWyniki głosowania: Liczba minek: 1166 Liczba głosów: 239 statystyka
-
Gratki!!
-
Dziękujemy i gratulujemy pozostałym pomysłowym Mamusiom i sprytnym Smykom!!
-
Propozycje zabaw, które goszczą w naszym domu: M - masa solna (banalnie prosta, a ile radości) A - "ale plama" (dziecko otrzymuje kartkę, którą składa na połowę. Na jedną połowę kartki wyciska kilka kropel tuszu i przykłada druga połową dokładnie przyciskając. Po rozłożeniu kartki ma dwie identyczne plamy. Próbuje porównać z czym mu się plama kojarzy. Potem obrysowuje pisakiem wyobrażoną postać dorysowując inne charakterystyczne elementy postaci) L - "lustereczko powiedz przecie" (miny przed lustrem, gimnastyka buzi i języka, śmiejemy się, parskamy) U - układanki, puzzle, memory C - "co się zmieniło?" (dziecko wychodzi z pokoju, a rodzice zamieniają się częściami garderoby, zamieniają kolejność ułożonych zabawek) H - hulanki, tańce, gimnastyka P - podobieństwa i różnice (w przedmiotach codziennego użytku, w zabawkach) R - rysowanie (łączenie kropek, narysuj mi...) Z - "zagraj mi to" (gramy na cymbałka, na klawiszu znane melodie piosenek dla dzieci, synek sam gra już "Wyszły w pole kurki trzy") E - edukacja przez zabawę (liczenie strąconych kręgli, groszków na talerzu, samochodów do pozbierania; układanie słów z literek magnetycznych, odczytywanie znanych liter na produktach spożywczych rozpakowywanych w torby na zakupy itp.) D - "do celu" (układamy tor przeszkód, zawiązujemy dziecku oczy i kierujemy nim głosem; później zamiana ról) S - "skarbnica" (dziecko wymienia rzeczy np.: tylko białe; później rzeczy białe i miękkie) Z - "zaczarowany ogród" (dziecko przenosi się w świat fantazji, w przeszłość lub przyszłość i opowiada co się dzieje wokół niego; może później narysować to co widziało oczyma fantazji) K - "kuferek skarbów" (do czego służą zgromadzone w nim przedmioty, ich zastosowanie) O - odgadnij kolejność (układamy kilka przedmiotów, dziecko zapamiętują ich kolejność, zasłaniamy je parawanem. Zadaniem jest wymienienie przedmiotów; można dla utrudnienia podawać ich kolory) L - labirynt (na kartce, na dywanie) A - "a to moje dziecko" (karty do łączenia dorosłych zwierząt i ich dzieci) K - klocki (kto zbuduje najwyższą wierzę, Jenga) To nie wszystkie "nasze" zabawy rozwijające, ale spora ich część.
-
Jak w każdym domu, tak i u nas, codziennie zdarza się wiele ciekawych, nie zawsze może śmiesznych, sytuacji. Pozwolę sobie zacytować kilka wypowiedzi mojego Smyka, ponieważ nie mogę się zdecydować na jedną. 1/ Rano. Przebieram Martę z piżamy. Minio założył już majteczki i prosi o pomoc podczas zakładania rajtuz. Dominik: Mamo, pomożesz mi założyć rajtuzy, bo ja sam nie umiem. /leń - nie chciało Mu się/ Ja: Minio, najpierw muszę ubrać Martę i siebie. Ty sobie poradzisz sam. A jeśli nie, to wejdź pod pierzynkę. D: Mamo, pomóż... Ja:Synek, mam tylko dwie ręce i nie dam rady w tym samym czasie ubrać Ciebie, Marty i siebie... D: Mamuś, ja oglądałem taką bajkę "Antek Mrówka" na JimJam i On miał sześć ręc. I Ty jak umarniesz to będziesz mrówką i będziesz miała sześć ręc i będziesz już mogła ubierać i mnie i Martę i siebie... Moja mina bezcenna 2/ Piekłam ciasteczka z białą czekoladą i migdałami. Dzieciaki nie mogły się już doczekać, niecierpliwie zaglądały kilkakrotnie do kuchni, koniecznie chciały wałkować, formować ciasteczka, zapalały światełko w pustym jeszcze piekarniku, podglądały. Za którymś razem Marta wybrała się w "samotną podróż" z pokoju do kuchni. Zatroskany Dominik biegnie za nią i woła dość donośnym głosem: - Marta, przecież Mama mówiła, że ciasteczka są jeszcze niedojrzałe... I oboje wrócili do zabawy :) Za kilka minut, zapytałam tak "ni z gruszki ni z pietruszki": - Dominiku, kim zostaniesz jak dorośniesz? Po krótkiej chwili namysłu nasz prawie 4-latek odpowiedział: - Mamą... - A dlaczego akurat Mamą? - Bo będę mógł walcować... -odrzekł z dumą /miał na myśli wałkowanie/. 3/ To najstarsza historyjka, chyba sprzed roku. Próba pierwszego dialogu, a jak się później okazało jednak monologu :) Dominio: O, Punia! Klęka przed kocicą i patrzy jej głęboko w oczy, dość mocno zbliżając swoją głowę do jej łebka. Mówi do niej z wyjątkową troską: D: Tutaj jeteś! Siutałem Cię po ciałym domu.... Kocica, jakby ze zrozumieniem, przekręca łebek. D: Cio nić nie mówiś? Punia: .... :)
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kiedy się pracuje to docenia się takie dni jak dzisiejszy Redziu Ja jestem z dziećmi na co dzień i chyba czasami nie doceniam tego co mam. Docenię, jak pójdę do pracy i zostawię dzieci pod opieką kogoś innego i zatęsknię tak prawdziwie. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Miłych Walentynek!! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
racuszek Ach, Rac zapomniałam napisać, ze kwiatuszki cudne. i kolor świetny! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Rac tu mi się jakieś gałązki rzuciły w ocz, tylko trzebaby zapytać jak się sprawują np w łazience, bo n ie są do niej przypisane. Ale napisane, że na każdej powierzchni. NAKLEJKI ścienne naklejka GAŁĄŹ drzewo ptaki XXL (2093187734) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
A to tak... Cóż.. pozostaje ci szukać naklejek ze specjalnym przeznaczeniem do łazienki. Spadam lulać. Dobranoc! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Rac, a może trwalsze byłoby namalowanie farbą.. Są takie szablony, przykleja się do ściany, maluje środek i później odkleja szablon i git jest. No i sie nie odklei od ściany raczej pod wpływem wilgoci. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja mam brioszkę z nadzieniem z owoców leśnych i ciepłe kakao -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Widzisz Żan dla chcącego nic trudnego. Ja MArcie lamówkę do sukienki już tydzień przyszywam i przyszyć nie mogę. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Rac ja znalazłam takie specjalne do łazienki, ok 100 zł kosztują. naklejki Ĺcienne, welurowe, na ĹcianÄ -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Zan mam nadzieję, że Olusiowi przejdzie ta chrypa i w nic gorszego się nie przemieni. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hejka! Ja po zrytym dniu miałam zrytą noc... eh... Redziu gratki dla Miko, że dzielnie przespał nockę w swoim łóżeczku! Spokojnej pracy i szybkiego powrotu do domu! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
niech ten dzień się już dla mnie skończy! -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
I juz nic więcej nie wiem, bo mi sie pierdzieli kto co i na którym z dwóch wątków napisał... i łeb nie przestaje mnie napitalać, a procha łykałam.. . -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
O nie Kasza, mój ból nie przeszedł na Ciebie, co najwyżej mógł Ci się udzielić, bo mnie wcale nie przeszło... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
ITruth odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja sobie za długo nie poleżałam, bo musiałam naczynia pozmywać. Później dzieci spać.. a teraz mi głowa pęka...