Skocz do zawartości
Forum

3nik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez 3nik

  1. 3nik

    Lipiec 2010

    hej u nas zjadanie poświątecznych smakołyków. Antoś zachwycony potrawami wigilijnymi, wszystko co lubi : barszcz,rybna, rybki, pierogi. No i bananowiec - wszystko bez jaj, więc nic nie zaszkodziło. Dostał pełno pięknych prezentów i bawi się nimi: lego duplo myjnia, globus, tor zjadowy wadera, książeczki, duza lawetę. no i jeszcze mikołajkowe puzzle, układa juz nawet takie 24 elementy:) pięknie śpiewa kolędy, ulubione to Przybieżeli i Mizerna cicha. adria oj, jakie piękne święta,ciesze się, że tak Ci się udały:) zdjęcia urocze!!! agatcha i u Ciebie widać szczęścliwą córeczkę, pięknie!! co do jej talentu , to juz pisałam o tym, po tym jak u nas byliście, a teraz widzę tylko potwierdzenie jej rozwoju!!! swietnie! bettyy fajnie, ze cała rodzinka była w komplecie!!! i malutka spokojna! annaz Oliśka chora, biedulka, niech dochodzi do siebie i szybko wraca do zdrowia!
  2. 3nik

    Lipiec 2010

    Kochane dziękujemy za wszystkie karteczki,moje jutro powysłyłam dopiero, więc po świętach dojdą, ale czekają, tylko nie było jak wysłać. życzymy Wam pięknych świąt, niech dobry Mały Bóg daje nadzieję, miłość i szczęście - wieczerza dostarczy wzruszeń, a wizyta Gwiazdorka radości z prezentów! Asia,Kuba,Antoś
  3. 3nik

    Lipiec 2010

    kochane Antek ma sie dobrze. dziękuję za życzonka, które przychodza poczta,ja w tym roku kartki mam wypisane,ale nie mam głowy,żeby je wysłać. może dojdą po świetach. pewnie jakis czas nie będę pisac, bo musze się zająć pewnymi sprawami. Myslęo Wasi myślcie tez o nas, buziaki dla pociech!
  4. 3nik

    Lipiec 2010

    napiosałam post,wszytskim odpisałam i się zmazało..............więc już nic nie napiszę, nie mam sił! całuje za to serdecznie:*
  5. 3nik

    Lipiec 2010

    hej ja byłam trochę chora, ale przeszło i juz lepiej, tylko kaszel mam. z Antkiem u lekarza i na szczescie jak zwykle nic mu nie jest, az nie do uwierzenia. a kaszel jest od tego, ze on kataru nie dmucha, tylko mu spływa, a ja tez mu nie odciagam, więc musi wykaszleć. więc znów nam sie upieklo bez leków. a katary bedzie lapał,jak ma taki duzy kontakt z dziećmi. lekarka powiedziala, ze oby tak dalej. agatcha biedaczki:( ja nienawidze mleka, nawet mleczne przetwory mi szkodza, w ogóle mleko nasila wszelkie stany zapalne, wiec przy nawet przeziebieniu nie nalezy z nim przesadzac. może to dobry trop u Was. oby!!!! cdn..
  6. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha a czemu tak myślisz, ma niskie Ige, antek miał, jak mu robiłam 519 i i tak nie wiadomo, czy to bylo od alergii, IGe nie jest jednoznaczne.
  7. 3nik

    Lipiec 2010

    hej ja jestem tylko nie mam czasu,wyczekuje świąt. Antek mi mocno kaszle, ale chyba to juz koncówka,bo tak juz od tygodnia, dzis ja przejęlam kaszel:( ale dla pewności mąż z nim do lekarza dziś podjedzie. myślę o Was!
  8. 3nik

    Lipiec 2010

    kochana Juleczko!! wczoraj nie mielismy czasu tu popisac, i choć sie słyszeliśmy to i tu dziś składamy spóźnione, ale najlepsze życzenia imieninkowe- abyś była zawsze taka sliczną, mądrą i wrazliwą panienką:) Asia, Kuba , Antoś
  9. 3nik

    Lipiec 2010

    hej jak juz mówiłyśmy,w tym roku odchodza nasi dziadkowie i babcie:( dziś moja ukochana ciocia-babcia, mama chczestna mojej mamy, o której Wam juz nie raz pisałam. byłam pogodzona z jej odchodzeniem, bo od dwóch tygodni było juz bardzo źle, no ale same wicie,zawsze sie ma nadzieje:( ale własnie dwa tygodnie temu odwiedziliśmy ją, wszyscy,widziała Antka, Kubę i mnie, na nstępny dzien mojego brata z żoną i po tym zapadła juz w swoisty letarg... pożegnaliśmy się i za to jestem Bogu wdzięczna. :(
  10. 3nik

    Lipiec 2010

    Waszym pociechom oraz Wam i całym rodzinkom życzymy wspaniałych, radosnych Mikołajek, aby ten Swiety, który obdarzał prezentami, dał dziś wszystko, o czym marzycie:)
  11. 3nik

    Lipiec 2010

    i tak po kawałeczku,poodpisywałam z grubsza;) sorry za to dzielenie postów, alebałam się, zemi poznika,jak oststnio)
  12. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha o plany domku i drugiej dzidzi:))) pięknie, życzę, zeby się Wam powolutku spełniało!!! oby Ige wyszło OK, u nas było ogromne, ale jakoś nic się nie dzieje, Antoś je coraz więcej, nie wiem, czemu wtedy tak wyszło.
  13. 3nik

    Lipiec 2010

    co do tvn, to jestem tylko chwileczkę;) Paulina jest osobą niepełnosprawną... - Video Dzień Dobry TVN rudziajak Antoś bił, to napisałam do psycholog z naszeo forum i bardzo mi pomogła jej wypowiedź, potwierdziłamoje intuicje, ona jest z warszawy, zobacz,może wystarczy napisac, a jak nie, to zawsze można iśc do niej. annazkochana,mam nadzieję,ze wreszcie się u Ciebie ułoży!!!! trzymam kciuki! Antek słodko mówi, juz Wam pisałam o tym: jak byłem mały,to mówiłem papier, a teraz papierek, jak byłem mały to mówiłem małpa, a teraz małpka jak byłem mały to mówiłem mama a teraz mamunia jak byłem mały to biłem, a teraz głaskam:) itd
  14. 3nik

    Lipiec 2010

    a miałam Wam jeszcze pisac , że dzis w złobku była mała dziewuszka 5 miesięcy i Antos się z nią ( nią?) bawił... przytulał, calował, ale niestety nie ma wyczucia i malutka kilka razy zapałakała, raz patrzę,a on ją za rękę ciągnie, bo chciał, zeby wstała i sie z nim bawiła...rzucał do niej( w nią)piłeczke taka mięciutką, szmacianą i chciał, zeby łapała...:) nie zostawiałabym go z takim maluszkiem w takim miejscu, bo mógłby jej krzywdę zrobić,mimo całej sympatii i chęci tulenia! więcpodziwiam Leo i Julkę, ze są ostrozni i delikatni!!
  15. 3nik

    Lipiec 2010

    anuszka no i jest mamoko 3000 Mamoko 3000 - Ryms - kwartalnik o książkach dla dzieci i młodzieĹźy u nas od roku jej dwie poprzedniczki czyli Miasteczko mamoko i dawno te,u w mamoko są co chwilaw użyciu:) cała seria Kicia Kocia, Antek wciąz ją całuje Kicia Kocia poznaje straĹźaka - Wydawnictwo Media Rodzina - Książki, Audiobooki, eBooki to takie hity niesmiertelne
  16. 3nik

    Lipiec 2010

    anuszka no i jest mamoko 3000 Mamoko 3000 - Ryms - kwartalnik o książkach dla dzieci i młodzieĹźy u nas od roku jej dwie poprzedniczki czyli Miasteczko mamoko i dawno te,u w mamoko są co chwilaw użyciu:) cała seria Kicia Kocia, Antek wciąz ją całuje Kicia Kocia poznaje straĹźaka - Wydawnictwo Media Rodzina - Książki, Audiobooki, eBooki to takie hity niesmiertelne
  17. 3nik

    Lipiec 2010

    hej jestem wykończona, juz chcę świąt, wtedy sobie odpocznę. Antolek dobrze,tak bardzo go kocham:) bawi się bardzo duzo sam, taki e fajne animacyjne zabawy,leczy zwierzatka itp, uwielbiam na to patrzeć:) adria tak jak pisałaś,warto mówic, do dzieci o uczuciach, ksztatuje się w nich empatię. pięknie! i Antek tez tak smiesznie odmienia. słodkie to jest bardzo. alemacie duzó Mikołaja,u nas też co chwila coś:) snoopy dobrzez, ze juz po ospie. myy tez lubimy gasienicę;) aśku już choinka:) i sanki na dywanie:) szalejesz, super;) Antek juz opiersiach zapomniał, ale czasem udaje , zepije mleczko przez bluzkę:) mamaola gratulacje dla meża:) i fajnie, ze sie trochę rozerwałaś oststnio. i jak drzemki Leonka, udaje mu się zasypiac samemu? gratulacxje dla małej smakoszki:)a wiesz, ze miałam ostatnio pytac orozszerzanie diety Lenuszki i na następny dzien napisałaś, ze wystartowałyście z blw. ach,ta telepatia;))) anuszka Mysi domek - Wydawnictwo Media Rodzina - Książki, Audiobooki, eBooki Garbus - Małgorzata Gintowt - Lubimy Czytać cała seria Mam przyjaciela straĹźaka - Wydawnictwo Media Rodzina - Książki, Audiobooki, eBooki cała seria Zuzia i jej kotek - Wydawnictwo Media Rodzina - Książki, Audiobooki, eBooki
  18. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha fimik prywatny, musisz go dla nas udostępnić:)
  19. 3nik

    Lipiec 2010

    hej u nas OK, ale raczej w domu, bo maluszek walczy z jakąs infekcją, niby nic nie ma, ale rano miał zawalony nosek. mąż jutro jedzie na giełdę sprzedać auto, moze się uda. Antolek mówi nam ostatnio takie miłe rzeczy: "Mamuniu, powiem na uszko" i mówi do uszka szeptem: mama jest wspaniała, kochana, grzeczna, słodka, cudowna" i tacie tak samo mówi, dla mnie to jak niebaińska muzyka:) ale dzis rano włączyła sie tez przykora i wiecie co mi na uszko powiedział: mama jest stara i nudna;))) hehehe pękaliśmy ze śmiechu:) ale tak serio, widze, zemówienie pięknych słów dziecku powoduje, ze ma co oddać bliskim, że chce też sprawiać przyjemnośc miłym slowem:) to takie budujące:) no i u nas się alpinizm włączył, dopiero teraz, ale wszystkie szafki, parapety, stół jego... blum nie ma za co:) a ze skrzycami super,czemu się dokońca nie cieszysz? pomyśl, za rok na wigilie zagra Ci Lulajże Jezuniu:) trzyama kciuki oczywiście za powrót do zawodu!! adria ale Kicia, i Sarunia sie tak nią zajmuje:) no to macie pełna chatę:) a co do karteczek, które robicie, to wiem, że sa piekne:))) dziękuję Ci kochana, mieliśmy wyprawę na pocztę, a tam taka miła niespodzianka:)))))) Antos niósł grę cała droge powrotną i w domu łączylismy pary, powtarzalismy i uczylismy się ang słówek, potem sam nad nia siedział i dobierałapary, pograliśmy troche w memo,ale nie ze wszytkich, a na końcu Antos zrobił snieg z klocków;) zaczął rzucać nad siebie;) więc wielofukncyjnie;))) dziękujemy, to była superniespodzianka:))))))) :*** annaz przykro, a tak myślałam, że jak z sylwiek plany, to dobrzez jest:( trzymaj się! mamaola kochana, a Ty gdzie? juz szykujesz święta? ;) jak tak długo nie piszesz, to się martwię, bo do Ciebie to niepodobne... aśku jak głowowi lokatorzy?zlikwidowani??
  20. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha tak, ten 16 zapowiada się fajnie:) kochane, mam nazdieję, ze jutro znajdę chwilę na popisanie;) dobranoc,pewnie szalejecie na imprezkach andrzejkowych tak samo jak ja hahahhahaha;))))
  21. 3nik

    Lipiec 2010

    agatcha wieszco, nie za bardzo się czuje, Antek do tego pokaszluje,więc chyba musimy przełożyć spotkanie. ja musze troszkę wypocząc, bo coś ostatnio za dużo na głowie;) ale na pewno w jakis grudniowy weekned się zobaczymy:)
  22. 3nik

    Lipiec 2010

    blum to w takim choatycznym skrócie;) temat raczej poważny,batrdzo lubie te dwa czasy i ich róznice, no ale raczej troszke by zajęło przedstawieni niuansów;)powodzenia dla Okty
  23. 3nik

    Lipiec 2010

    blum juz pewnie po ptakach...ale simple past - jak zakonczona czynnośc w przeszlości, zdarzenie, które nie ma skutku w terażniejszości - skończyło się i basta, np. He painted 5 pictures. ( juz umarł i nie namaluje więcej), I bought a house ( i juz go nie mam) albo jest użyte slowo definiujące przeszłośc: last week, 5 days ago itp present perfect jak coś się wydarzyło przed chwiklą - just :I have just painted a picture. albo widzimy skutek I have cut my finger albo nie ma określenia czasu, ma związek z teraźniejszością: He has painted 5 pictures ( jeszcze żyje i może namalowac kilka) I have bought a house ( i nadal go mam - skutek mam gdzie mieszkać) słówka charakterystyczne : just, already, yet używamy tez kiedy pytamy , mówimy o doświadczeniach have you ever eaten a pizza? czy kiedykolwiek jadłes pizze czyli czy wiesz,jak ona smakuje, czy masz doświadczenie jedzenia pizzy
  24. 3nik

    Lipiec 2010

    grrr zmazałam wszystko... pisłam, ze bylismy w złobku na ang i było TVN, no i w przyszły wtorek polecam dzień dobry TVN:) jeejku, jak ja lubie występować:) ale dla ogolnopolskiej TV pierwszy raz. najlepsze jest to, ze wiecie jaki mam stosunek doTV, ale z tej strony kamery lubię być:) no i mnie kamera tez lubi, o czym mnie dzis zapewniano, połechtanop prózność, dobrze mi;) program był o tej dziewczynie na wózku, która tam pracuje, ale może dadzą jakies dwa trzy moje zdania. no i ang też nagrali;) nie stresowałam się, bo to lubie, ale jednak po musiałam dwa razy wziąc głeboki oddech;) kochanae duzo się dzieje, nie wiem, jak to będzie z pisaniem, ale postaram się, ile mogę. annaz trzymam kciuki za sylwka, no i nie martw się ta monotonia, po prostu każdego dnia wymyslajcie jakies fajne atrakcje, teraz przed świtemi można tyle fajnych rzeczy porobić- kalendarz adwentowy, lampion na roraty,ozdoby:) limonia mocno trzytmam kciuki, a wiem, jak to jest,jak sie dawno nie pisze,potem cięzko wskoczyć:( ale warto:) anuszka że chaotyczni? artystyczni, po prostu:) tak, płaytka czeak na weekend, zebysmy mogli posłuchąc, bo w domu nie mamy sprzetu, tylko w weekend ze szkółki znosimy, a nie będziemy puszczac na komie, bo to profanacja dziwęku;) anuszka, mamaola a ja tez mam inny styl, mam zagracone wszystko, ale właśnie przestrzeń u Anuszki dała mi do myślenia. Ola, ja tez drewno kocham i marzy mi się cieply, sielankowy,przytulny domek.. no ale jakoś nie umiem się zorganizować.. a u Anuszki zachwyciła mnie właśnie oryginalnośc, praca rąk własnych. no i te kredensy\... nasz stoi i zawala drogę;) mamaola ale się naczekałaś.. ale dobrzez, ze już z głowy z neurologgiem! ale te nocki:( pewnie zeby... ech, trzymaj się!!! adria mąz juz w pełni sił? to piersze świąteczne prezenty z komendy juz są:) ładnie Ci dziewczynki śpią, i Juleczka lubi czytanie:) super:) aśku kiedyś miałam wszy,w podstwówce, wspołczuję! najważniejsze, ze szybko opanowane!!tak ,l cieszę się na lato, w sumie, może dobrzez, ze z sylwkiem tak wyszło, bo nie wiem, czy bysmy dali radę jednak. auto musimy zmienić i w ogóle chyba musze troche w domu pospedzać czas i cos tu porobic, bo wstyd, 5 lat mieszkamy i nadal nie zrobione:P Antek lubi warzywa,w sumie wszytskie, ale zależy kiedy,czasem coś wymylsi sobie i nie chce, a na następny dzien chetnie. o przepraszam, samego szpinaku nie lubi, bo "ma brzydki kolor";) alew naleśniku czy pierogu zje. agatcha drewnaien zabaski najlepsze,fajnei, ze Zosia takie lubi rzeczy, u nas duzo animacyjnych zabaw,to musimy miec do nich rekwizyty;) a co myslisz o tym weekendzie na spotkania, w niedziele jest chyba jakieś przedstawieni, dam jeszcze Ci znać:)
  25. 3nik

    Lipiec 2010

    kochane:) wreszcie mam humorek:) wczorajsze spotkanie świetne, koncert też nam sie bardzo podobał. Dobrusia jest słodziutka i prawdziwy z niej wulkan energii, ale zarazem nie sieje takiego spustoszenia jak Antoś;) fajnie się bawili, a my fajnie pogadalismy. Anuszka ugościła nas w swoim przepieknym mieszkaniu - ach, wiedziałam, ze będzie tam klimat, ale że aż tak!! od razu chciałabym zmieniać u nas tyle rzeczy;) wiecie, tyle juz tych spotkań i wniosek jeden: znając kogoś tylko wirtulanie naprawdę poznaje się osobę, ale oczywiście spotkania na żywo sa bogatsze o kontakt wzrokowy, barwę głosu... każda z nas jest inna, mamy różne rodziny, charaktery, style życia, zainteresowania, ale zarazem tyle nas łączy i każde spotkanie wnosi tak wiele. dziękuję Wam za te wszystkie chwile:)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...