pudelek

U nas długi weekend ...trwa Pogoda nie nastraja optymistycznie.Tylko wczoraj była fajowa pogoda bo słonko grzało i był mały wiatr.Poza tym dziś i 2 dni temu pada i pada. W czwartek pojechaliśmy na basen i 2h zleciały.Okazało się ze Bartek sam utrzymuje się już na tafli wody,przemieszcza sie "pływając" i nurkuje coraz sprawniej.Ratownik zaproponował kurs pływania dla odważnych ale podziękowaliśmy.Poczekamy jeszcze. Wczoraj pojechaliśmy na nowo otwartą Tropikalną wyspę. Niestety nie był to wyjazd planowany i nie miałam aparatu:( Miejsce super stworzone na rodzinne wypady.Najwspanialsze jest to że mamy do niego zaledwie 7km.Maja tam być jeszcze baseny termalne,butiki,gastronomia itp. To teren po kopalniany i czekamy co tam jeszcze wymyślą bo to co jest teraz to tylko I etap ukończony Bartkowi sie tam bardzo podobało.Szalał na całego.Bardzo bezpieczne miejsce..rewelacyjne. Kilka fotek robionych telefonem..żebyście wiedziały o czym mniej więcej piszę dziś zapewne pojedziemy na basen bo ciągle pada i nawet grill nie wypali:( Więcej fotek będzie jak..będziemy tam następnym razem z aparatem. UWAGA FOTKI ROBIONE TELEFONEM :? dodano Dziękuje za gratki dla Przedszkolaka super firma męża, że tak dbają finansowo o pracowników bo to KWK i tam podobno zawsze tak mają ;-)

Hello Myślałam że będe miała kilka stronek do nadrobienia.Ostatni raz tu byłam w piątek przed 16stą hmmm...ta sama stronka BARTEK OD WRZEŚNIA BĘDZIE PRZEDSZKOLAKIEM Kupiłam w końcu dziś buty za którymi biegałam od tygodnia.Mąż już pracuje i dostał dziś bony na majówke. W szoku byłam bo jego kolega-tak samo przyjęty, o mało zawału nie dostał(pozytywnego-jeśli to możliwe) bo przepracował 1 dzień !! a już mu dali 500zł dofinansowania do Zielonej Szkoły Superek.. Weekend dość udany bo pogoda była "poprawna" hehe Zaliczyliśmy mini zoo w niedziele i standardowo prawie 2h basenu w sobote. Dziś wracam autobusem do domku bo nie mam sumienia moich panów tak ciągać.Bedą na mnie czekać na przystanku.Bartek pewnie będzie tam gadał z gołąbkami.Tym sposobem zaliczymy spacer. Na ten weekend nie mamy bliżej określonych planów, bo tylko ja moge mieć wolne w piątek...ale zapewne cosik wymyślimy jak pogoda dopisze

Życzę miłego i ciepłego weekendu

pychota..ja też ścieram ogóreczki na tarce ;-)

ziemniiczki,wątróbka drobiowa i suróweczka

Przedstawiam WAM Bartka po spotkaniu z maszynką Dziś mężuś go namówił na obcinanie ale maszynką i efekt jest super. Fotki dostałam SPIKIEM do pracy i od razu się chwalę. Troszke musieliśmy czekać i zwlekać żeby nic na siłę i opłacało się...podobno był radosny Dopiero po wszystkim posmutniał że nie ma już włosków

Hello Dzięki za gratki....dla męża...obyteraz tylko z górki było w końcu kaskasto- superowe fotki.Bartkowi nawet nie pokazywałam tej dużej zjeżdżalni bo jeszcze kazałby sobie kupić albo pojechać do tego kolegi hehe ewa- koniecznie fota pofryzjerowa Zmykam do pracy bo jakoś zalatana jestem...lubie to bo przynjamniej się coś dzieje. leci mi reklama w radiu i ulotki roznosili moje ...i w końcu coś ruszyło. Szef otworzył biuro ..prawie w Gliwicach... aha a ja mam mieć samochód firmowy hehe tylko troszke musze na niego poczekać bo się "robi".Cieszę się z takich planów bo busem nie będe musiala dojeżdżać a i dokumenty szybko szef będzie miał na biurku u siebie Męzus będzie jeździł naszym autkiem i zaoszczezimy czasu troszkę dobra zmykam już na serio

Dzień dobry JASULA- masz śliczne córeczki Ewa- padam z zachytu i nie tylko ja..pokazłam Bartusiowi i mężowi WOW słonecznego dnia życzę u mnie nawet tydzień się super wiadomością zaczął...taka wyczekiwaną a raczej wyczekiwanym telefonem do męża...zaczyna prace w końcu od 28 kwietnia

super urlop się szykuje ;-) Pewnie zrelaksowana już po fryzjerze...i bardzo ładne cięcie

Dzień dobry Jaskula- WOW tak szybciutko w domku?? Czekam tu na foteczki Weroniczki Kaskasto- miłego relaksu u fryzjera?? Gdzie jedziecie na urlop bo chyba nie doczytałam... Ewa- super fotki....ja tez mam zawsze dylemat które wywołać.Dawno tego nie robiłam i mam mega zaległości od tego czasu. Miłego dnia

super z tym godzeniem się..ja też osobiście znam przypadki gdy właśnie owocem "godzenia" było dziecko....:wink2: Zagłębiłam się w temat kłótni bo już zgłupiałam...widać że każdy kłótnią nazywa co innego. Między innymi wyczytałam że kłótnia to różnica zdańZwykła rozmowa gdzie efektem końcowym jest POSTAWIENIE NA SWOIM....jeśli to ma być kłótnia to pewnie nie ma ludzi na świecie którzy by się nie pokłócili..bo wychodziło by na to że nie można mieć odmiennego zdania

i ja mam dziś placki...po węgiersku ;-)

ja sprzątam albo zaczynam się na maksa wygłupiać z Bartkiem..zawsze potem jakoś inaczej spogladam na problem itp. Jestem typewm osoby która szuka pozytywów nawet w czymś złym co się dzieje..zwykle je znajduję... Jeśli to tylko jakies smuteczki z nikąd to idę na spacer ;-)

katja to mamy inne ukąłdanki bo ja mam jednowarstwową Dziubala- gratuluje przedszkolaka

Fajny wątek i dopiero dziś go zauwazyłam :( Koniecznie musze poczytać od poczatku.... W październiku będzie 6 lat od kiedy jesteśmy małżeństwem..7 lat się znamy i....nie wiem co to ciche dni i kłótnie ale.....wiem co to rozmowa z partnerem,partnerstwo itp. i żenie zawsze jest łatwo i kolorowo Oczywiscie że są tematy w których mamy z moim mężem odmienne zdanie, co robimy wtedy??...rozmawiamy i różnie bywa...raz on ma racje raz ja.....nie zawsze od razu dochodzimy do sedna sprawy. Kiedyś napisłam na forum że NIGDY sie nie pokłóciłam z mężem i...nie powiem jaka była reakcja:( ..potem zaczęłam się zastanawiać co ktoś nazywa kłotnią i w tym chyba jest problem JAK TO U WAS WYGLĄDA... Dla mnie kłótnia to wykrzyczenie sobie w oczy....Emocje biora górę i nie raz dochodzi do niezłych pojedynków słownych i przykrości w związku z obrażaniem drugiej osoby wulgaryzmami ale i tymi lajtowymi określeniami. Jeśli to jest kłótnia to u mnie czegoś takiego nie było jeszcze Często słucham jak to jest u koleżanek (stąd wzięła się moja opisówka) hehe Parnterstwo, rozmowa oraz szacunek - dzięki tym dochodzimy to porozumienia...nie zawsze od razu(podkreślam) Najczęściej w kwiesti wychowywania Bartka hehe i zakazów, nakazów itp. Wydaje mi się też że dużo zależy od charakterków bo ja i mąż nie jsteśmy osobami które mogą świadomie wyrządzić sobie przykrość obrażajac się wzjamenie epitetami!! Kiedyś powiedziałam mu, prosiłam żebyśmy sie pokłocili bo chciałabym zobaczyć jak to jest hehe i poczuć tą atmosferę PO o której wiele słyszałam dobrego NIE UDAŁO SIĘ hehe Mam nadzieje że mnie stąd nie wygonicie :( wiem że dzięki naszym takim własnie forumowym rozmowom zawsze można się czegoś nauczyć,docenic połówka itp...

Dzień dobry RELACJA Z POGODY niemiło, nieprzyjemnie do bani..jakieś zza chmur słonko wychodzi ale jest zimno wrr Ewa- rewalacyjni ci KOALA katja- a ja wiem chyba o co ci chodzi..Bartek ma też z Kubusia ..są to takie puzzle ramkowe drewniane?? super się tym bawił ale teraz zna na pamięć więc 1minuta i ułożone bo tylko 6części ta układnaka ma.Drewniane rzeczy są bardzo w cenie dlatego większego nie kupiliśmy...jeszcze

oki..dzięki

Dzień dobry Paskudnie zimno i mokro u nas wrrr Nikita- zdrówka dla ciebie kaskasto- zdrówka dla Oskarka

Ann- super spacerek...iście wiosennie ;-) U nas przed chwilka było oberwanie chmury Mordowałam się ponad 2h z urządzeniem wielofunkcyjnym..nie można było szybko zainstalowac wrrr ale już działa na szczęście

Anulko- mam pytanko do ciebie...czy masz moze coś z homeopatii sprawdzonego na alergie...katar sienny.... Niebawem pewnie będzie to znowu moja udręką a mam zamiar zwalczać to dziadostwo (pomagać sobie) homeopatią. W aptece jest kilka różnych granulek...i nie wiem na co się zdecydować

Dzień dobry JASKULA GRATULACJE. WERONICZKO WITAJ NA ŚWIECIE.. ależ ona duża WOW Szybciutko wracajcie do domku Ewa- twoje dzieło jest....brak mi słów Udanych długich spacerków

jaskuła ...trzymammmmmmmmmmmm kciuki !!!!za szybką akcje i bezbolesą ma się rozumieć

Dzień dobry Ja też czekam na wieści od Jaskuły Cudny dzionek się zapowiada bo słonko super grzeje U nas wiatr wczorajtez był ale taki dosyć przyjemny. Zaliczyliśmy lody,park i basen..aha i koniecznie PKP

Dzień dobry Wczoraj paskudna pogoda ale dziś...całkiem ładnie ........ Zmykamy zaraz na spacerek i lody a potem na basen ;-)

Hello U nas wczoraj miodzio pogoda dopisała. Dziś niestety nici z grilla bo pada od rana...z małymi przerwami jedynie:( zaraz wstawię dla porównania obiecane fotki.. Bartek po obcięciu