
pudelek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pudelek
-
przekonałyście mnie do tego syropku ;-) może następnym razem....jeśli STODAL się nie spisze... Nikita- oby smutki poszły w kąt i wszystko się powyjaśniało...ja też czekam na ten moment...wtedy będziemy świetować hehehe
-
Poszłabym sobie spać. Kolejna noc w plecy. Bartek kaszlał i się męczył. Dziś już ma wykrztusny kaszel po STODAL(granulki) katja- chcicłam kupić ten hebrapect junior bo już kiedyś polecałaś..ale on jest podobno "powyżej 3lat"..i zrezygnowałam.:( Ewa- ty wiesz za co i dla kogo Temat poduszkowy i u nas na tapecie...jak znajdziesz coś godnego polecenia to zapodaj info.Ja ostatnio na allegro kupiłam jakies silikonowe że niby nic się z nimi nie dzieje...szkoda tylko że sflaczały po 2 miesiącach
-
zakupiłam STODAL granulki...dziękuje Anulko...oby szybko zadziałały
-
właśnie czytałam o tym syropku dla dzieci..ale odpada..musiałabym mu podac np. z herbatką..ale doczytałam że STODAL ma też granulki...
-
ja daje po 10kropelek..ale jak ma atak kaszlu(nagle) to kazałam mamie podać 5kropelek co 15minut i tak 3 razy...a najgorsz ejest to ze nie ma mnie w domu i osobiście nie jestem w stanie ocenić stytuacji :-( co proponujesze....
-
***WAŻNE ***Dlaczego boimy się dentysty i .........
pudelek odpowiedział(a) na Małgosia temat w O wszystkim
zawsze sie panicznie bałam dentysty. Raz trafiłam na takiego wrrr który niby laserowe znieczulenie,niby nic nie czułam..ale jak robił kanałówke to i tak poczułam. Zmieniłam dentyste i...JUŻ SIĘ NIE BOJĘ serio serio !! Z Bartkiem jeszcze nie byłam -
nie mam...bo on żadego syropu do ust nie weźmie :-( Moja mama mu podaje te kropelki na kaszel..które kiedyś pomogly..(tetraphedrel N).a ja sie zastanawiam co mam jeszcze dokupić żeby mu pomóc ;-(
-
Ja też się witam jeszcze przed południem Bartka męczy kaszel, który nie jest ani suchy ani zupełnie wykrztuśny...:( U nas syf...szaro, buro i ponuro
-
Bartka bardzo męczy kaszel:(...nie jest zupełnie suchy... W sumie kaszel to u nas jest najgorsze dziadostwo do zwalczneia.Z katarem sobie poradziliśmy,z gorączka też..
-
moja stronka więc za ZDOWIE NASZE I DZIECIAKÓW...bo ta pogoda sprzyja wirusówkom :(
-
Kakasto- no to faktycznie sie męczy..biedny Oskarek:( ewa kinga to ostatnio i ze 3 qpy dziennie potrafi robic. tyle ostatnio spija duzo soku ze swiezego pomarancza no to ładnie.Bartek uwielbia pomarańcze, mandarynki i cytryne.Od dlugiego już czasu zjada dziennie jedną pomarańczę.. katja Pudelek cieszę się, że i u Was te granulki zadziałały. One są preparatem złożonym i w składzie mają i kalium bichromicum i hepar sulfuris. ja włąsnie preferuje złożone np L52 Może podawaj je ok. 5-7 dni a potem zobaczysz co się będzie działo. u nas efekty juz po 2dniach..dlatego jestem dobrej myśli że zamiast trzymać go 2 tygodnie(katar kaszel) to max tydzien potrzyma i wyzdrowieje..wszystko na to wskazuje...tyle że teraz ja cos psikam..więc ostatnia w kolejce jestem..jak zwykle
-
anulka- super ;-) dzięki na nowe leki..już odnotowałam. Bartek mi gorączkował jednej nocy.Potem zapodałam L52 według twoich wskazówek i tak sie maksymaknie wypocił ze wsio było do prania..efekt...szaleje jak nigdy a dziś ma jeszcze mały katar i kaszel...przetestowałam granulki które katja poleciła..REWELKA bo nie zaległao nic w nosku i nawet podczas snu oddychał przez nos. Teraz ten kaszel..no ale mam tetrapheerel N..więc podaję
-
Witam sie poniedziałkowo U nas biało/białawo sie robi. Bartek płacze ze chce na polko lepic bałwana..noa le ma katarek mały i kaszel.. Na szczeście po goraczce ani śladu. Oczywiscie basenu nie było..tyle że pół dnia wczoraj wysłuchiwaliśmy opowieści o basenie Bartek podtrzymuje swój nawyk że idze spać UWAGA po 20stej.Tym sposobem nie ważne było że w piatek miał gościa... bo i tak poszedł spać hehe Katja- zapodałam mu twoje granulki..rewelka....tyle że dowiedziałam sie (pytała Jaskuła niedawno) że na lejacy katar który ma już teraz HEPAR można podać..a go nie mam.:( Gorączke zwalczyłam L52(kropelki) i wypocił się maksymalnie chyba.. Cieszę sie że nie męczył go katar i kaszel w nocy.Normalnie oddycha przez nosek Ewa dla KINI prezent zaczynam powoli lubic ann- współczuje kłopotliwej sytuacji..buziaki dla ciebie na poprawę humorku Myślę, że unikanie kontaktów przez jakiś czas jest rozsądne po co sobie psuć krew i skutkuje nawet ograniczenie kontaktów do minimum (coś o tym wiem) kaskasto no i po 5 dniach nierobienia dziś była qpka ...a widzisz.....a bardzo sie męczył przy "produkcji" ??bo może ten typ tak ma że codziennie nie będzie robił...Bartek różnie czasami co dzień a czasami co 3 dni
-
a paracetamol?? Spadam już do domku ;-)
-
katja- superwieści od alergologa asja- fluidki zdrówka leca do Stasia ewa- też mam nadzieje na rychłe nadejście wiosny...pewnie jest nas więcej
-
i witamine C musze dokupić bo nie mam Dzwoniłam do męża..Bartek nie ma gorączki,szaleje jak co dzień..tylko ten katarek... Jestem spokojniejsza..i myśle że z tym sobie poradzimy. martwiłam się że jednak będzie gorączkował..żadko bo żadko ma jakś wysoką gorączke..ale najgorsze jest to że mnie nie ma w domu i tylko przekazuje instrukcje podawania leków
-
nie mam aconitum albo belladonę Co leczy..kupię...
-
Jaskuła- Gratki córci Ewa- fakt nie ma to jak dostać nietrafiony prezent.:( Perfumy zawsze wybieram sama...mąż tylko płaci.W sumie tak jest raczej ze wszystkimi prezentami...wole świadomy niż przykrą niepodziankę..a mąż się na to godzi..więc jest OKi. Ja sobie rano zafundowałam solarium bo i tak musiałam zawieźć szefomwi dokumenty....dostalam nowy karnecik
-
coś dopada Bartka- pewnie od tatusia przejął :-( Rano obudził sie z podwyższoną temperaturą i katar ma taki zalegający na arzie jeszcze niejakis duży ale się pewnie zaczyna Czy to prawda że przy podawaniu granulek homeopatycznych jak podam syrop na gorączke to nie wszystko będzie działać jak powinno?? Jest coś na gorączke?? W tej chwili mam w domu kalium bichromicum L52 engystol codziennie zjada wibovit Anulko- liczę na twoją fachowość..pomocy
-
Dzień dobry U nas o 7 zaczął sypać śnieg,płatk tak duże że sama byłam w szoku.Bartek mega zadowolony..tyle że śniegu już prawie nie ma Pizze przywieźli mi jednak okrąglutką bo zapomnieli że miała być w kształcie serce.Ja nie ubolewałam bo specjalnie jej nie zamawiałam..tak mi tylko zaproponowała pani przez telefon-że dziś pizza specjalna serduszkowa. Bartek rano obudził się z gorączką..katar zalegajacy wrr Pewnie coś chwycił od męża:(
-
katja- znajoma kiedyś podawała te granulki..ja osobiście ich nie testowałam. Szoda że wcześniej nie przeczytałam bo zakupiłam przed chiwlką w aptece kalium bo mąz ma strasznie zatkany nochal... Czuje sie lepiej po tym jak podałam L52 na przeziębienie..ale katar nadal jest A prawda jest taka że homeopatie się testuje i na każdego może działać co innego... Już sobie odnotowałam dokąłdna nazwę twoich granulek..dobrze że napisałaś o tym ;-) DZIĘKI Zaraz mi przywiozą pizze w kształcie serca i..skonsumujemy ją w trójke zapewne ;-)
-
ewa- super że cuda się zdarzają...;-)
-
Uczulenia dermatologiczne zanim zejdą ..niestety trochę czasu minie.Na pewno nie z dnia na dzień..od około tygodnia nawet do miesiaca...w zależnosci co uczula:( Ewa- chciałm ci polecic ciekłą parafine do kąpieli zamiast OLIATUM...ja stosuje do dziś i nie tylko do kąpieli BartkowejKoszt około 2zł..lejesz odrobine. Oliatum i te inne cuda w składzie mają przede wszystkim parafine + cos myjącego..ona natłuszcza.Nam to poleciła pediatra jak Bartek miał podejrzenie AZS a było to uczulenie na zimowy kremik bubchena. Super krem jaki mu wtedy pomógł to oliatum za około 13zł(bardzo wydajny) +kąpiel w parafinie....
-
Dzień dobry Ewa- u nas tez ostatnio była wysypka..chyba na kako..tyle ze bardzo swędziała i wygladła na pokrzywkę..jak szybko sie pojawiła tak szybko zniknęła.Podałwam 3 razy CALCAREA PHOSPHORICA 200 to podobno calcium tyle że w granulkach homeoptyk Za tydzień sprawdze czy moje dziecko ma uczulenie na kakao-jeśli tak, to będzie to pierwsza alergia na coś pysznego:( kaskasto- superowa fryzurka i niezła modelka..bardzo fotogeniczna jesteś..a film ostatno reklamują w TV...więc czekam na relacje czy to coś w stylu NIGDY W ŻYCIU etc jaskuła Małgosia idzie na noc do babci. Nawet nie wiecie jak ja to przeżywam....... trzymam kciuki zeby cie córcia mile zaskoczyła....ja jeszcze na noc też Bartka nie zostawiałam u rodziców.:wink2:
-
oj dziewczyny nawet nie wiecie jak się cieszę..że wątek sie rozwija i że można liczyć na wasze sprawdzone rady... Ja na homeopatii polegam od niedawna i..bardzo sobie chwalę... pozdrawiam