-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sylwia77
-
Kami - Wiesz, sam z siebie nie zrobi zadnego przewrotu :) Ale jak poukladam zabawki wokol, postymuluje go to sie laskawie obroci :) Zreszta on ostatnio tylko by chcial siedziec na moich kolanach ewentualnie zawisnac na moim biodrze i nosic sie :) Juz nie wspomne o tym, ze mleko je 3 razy w ciagu dnia, drugie jedzenie jest mu wciskane na raty. Dojada jedynie noca. Z dziecka, ktore bardzo szybko przesypialo noce zamienil sie we wrazliwca i budzi sie w nocy. Dziwne. Oby to bylo przez zeby. Poczekam jeszcze z tydzien i pojde do lekarza, niech mu zbada uszki, moze to przez to. W koncu zeby juz mu sie przebily, a on wciaz przez zeby tak by sie wkurzal, byl niespokojny, nie mial apetytu?
-
http://bi.gazeta.pl/im/9/4322/m4322359.jpg Bajustynko- Tu jest schemat zywienia dzieci, ja z niego korzystam. Choc nie do konca, bo np arbuza tam nie wymienionego, a Maksiorowi super smakuje, czesto ze mna je :)
-
Aga 3000 - ucaluj biedna Haniulke od ciotek, kurcze bardzo Wam, Tobie wspolczuje! Ja przez te zeby Maksa chodze jak zombi, a juz sobie wyobrazam gdyby takie nocki z placzem dziecka czesciej sie zdarzaly... Ech, trzymajcie sie. Moze rzeczywiscie kiedys te bole brzuszka mina... Moze to rzeczywiscie wina niewyksztalconego przewodu pokarmowego...
-
Wiki - fajny pomysl z tym fotografem. Super pamietka bedzie, ja nie pomyslalam w ogole o tym.
-
Czesc Baby :)) Wlasnie wrocilam ze spaceru z Maksiorem, troche pochodzilam, kupilam mu ladne sweterki w lumpie, no i po dwoch godzinach marszu boli mnie kolano ;-) i skrzypi dziwnie, starosc nie radosc, rany. Kami - dzownilam dzis do okulisty podawalam pesel i wypytalam o ten zabieg udrazniania kanalika i kobieta mi powiedziala, ze srednie sa szanse zeby okulistka robila to maksowi. ona jest zdania, ze do roku dzieci nie powinny miec tego zabiegu, da mi pewnie krople i pokaze jak uciskac kanalik. i teraz w kropce jestem... isc do innego czy rzeczywiscie poczekac? A Ty uciskalas kanalik Lence, nie? I sie udroznil, z tego co pamietam?
-
Agula - Karolcia rzadzi z tym siedzeniem :)))) Super siedzi! Takie malenstwo a taka zdolniacha :) A ja sie Wam pochwale, ze mamy 2 zeba, Maksior sie uspokoil i moze dzis cala noc mi przespi. Trzymajcie kciuki za to :) Milego weekenda! :)
-
Gabalas - juz grypsko Cie zlapalo? Zdrowka, kuruj sie szybko! To mi przypomnialo, zeby kupic Mikolajowi biostymine na wzmocnienie, za moment sie zaczna chorobska, ech. Czesc i czolem Dziewczyny! Tez juz uciekam, Maksior wyje od wczoraj, pewnie zab drugi. Pobudke mialam juz o 3 w nocy. A mowili mi w ciazy wyspij sie. Czemu ich nie sluchalam? ;)
-
A co do tego jedzenia, Agnieszka, to Maksior nauczyl tak sie ladnie jesc ostatnio. Ale ja juz go karmie sloiczkami od niepelnego 4 miesiaca, Pierozek pewnie krocej je, bo na cycku jest. Wiec spokojnie, nauczy sie. Uciekam wyszykowac starsze dziecko do skzoly, buziaki!
-
Agnieszko - wieeesz, super przystojny pewnie ;))))))))))))))
-
Kami - mam wrazenie wiesz, ze Maksior te przewroty juz dawno umial, tylko taki zartownis jest - wczoraj umial rano, popoludniu i wieczorem, czy dzis rano nie robi ich. Wiec stawiam, ze ma poczucie humoru chlopak i tyle :)))) A co do szkoly, to my juz doswiadczeni uczniowie jestesmy, Miko idzie do 2 klasy :) A wlasnie, powiedzcie czy Wasze dzieciaczki umieja dobrze jesc? Ja w szoku jestem jak Maksior z dnia na dzien gebke ladnie otwiera na jedzonko, nie ma brudnych juz rzeczy, wszystko mu smakuje. Wczoraj z nami jadl obiadl. Doslownie. Zjadl ziemniaczki, troche mieska gotowanego. Nic mu nie jest choc mieso nie bylo tak rozdrobnione jak w sloiczku... Moze uzyl swojego mini zabka? ;-) Mirando - nie wiem jakie Ty mialas szkolenie, moze ciekawszego prowadzacego albo sama nie wiem... bo ja nie cierpie szkolen bhp :) Normalnie przeczytalam Twojego posta i juz mam stracha przed moim szkoleniem bhp. Chyba po takiej dlugiej nieobecnosci bede musiala miec takie szkolenie znow, niestety. Aga - witaj z powrotem! Trzymam kciuki za wizyte u lekarza i bezbolesne szczepienie. U mnie najgorsze bylo drugie Maksa szczepienie, wtedy goraczkowal i byl niespokojny, pierwsze i te ostatnie teraz bezobjawowe, czego i Tobie zycze! Wiki - na fotkach przed i teraz ;-) ogromna roznica. Wyrosla Wam Majeczka :)
-
Krlnk - przy Mikolaju mialam fizia na punkcie tipsow i przy noworodku potrafilam wszystko zrobic bez straty tipsow i udrapniecia Malego. no ale nie byly jakies super dlugie, wiadomo. To chyba kwestia przyzwyczajenia, zobaczysz jak za moment bedziesz smigac w swiecie butelek i pudrow z tipsami ;-))))
-
Happy - ja woze Maksa w spacerowce xlanderowskiej, wczoraj gdy mial dzien do pupy ;-) ulozylam go nawet w pozycji siedzacej, wtedy nie ryczal, bo mial swiat wokol. Powiem Wam, ze jestem bardzo zadowolona z tego wozka, spacerowka ma zabudowana czesc, ktora sie przyczepia gdy zimno, regulowane oparcie. Jedyny minus taki, ze dziecko jest przodem do kierunku jazdy, ale chyba wszystkie spacerowki sa takie.
-
Czesc Baby :-) Ja juz po rozpoczeciu roku szkolnego, tzn bardziej Mikolaj ale poslzismy we trojke. Maksior pol akademii przespal, drugie pol spiewal wraz z dzieciakami ;-))) Musze sie pochwalic, ze sie dzis Maksior naprawil heh. Juz nie jest marudny, a co najlepsze nauczyl sie dzis przekrecac z plecow na brzuch. Robi to tylko gdy jest spiacy. Najpierw sie podciaga na bok, a potem sila rozpedu laduje na brzuchu i ryczy ;-) Klade go na bok i znow sie przekreca. Tak do pieciu razy i w koncu zasypia :) Milego dnia!
-
Czesc Dziewczynki :) Kami - stooooo laaaaaat, stooooo laaaat, duzo szczescia i milosci, cieplo, przyjazni i grzecznych dzieciofff ;-), bo mysle, ze po Lence jeszcze jakies sie pojawi, prawda? ;-) Mirando - pomysl sobie tak, ze jak maz wyjezdza, to przynajmniej nie jestes sama. Masz Miloszka, tol jest nbajwazniejsze, a wszystko inne zrobi sie... Tak jak Agula pisze, im wiecej roboty, tym bardziej czlowiek sie spina i sie wszystko udaje. Bedzie dobrze! Zobaczysz ;* Ja po intensywnym weekendzie jestem, najpierw 18tka mojej malutkiej chrzesnicy ;-) 100 km dalej, Maksior super sie czul, nie plakal, dawal rade ;) nosily go wszystkie mozliwe ciotki, szczesliwy byl :) Wczoraj z A. miel;ismy rocznice (choc Mikolaj sie upiera, ze bez slubu nie rocznic ) i wyszlismy na kolacje. Bardzo mily wieczor, fajnie tak czasem byc bez dzieci. No ale wrocilismy i Maks zepsul sie ;-) Od 2 w nocy przewracal sie, grzebal, odkrywal, okolo 4ej dalam mu mleczko, wciagnal 210 ml, teraz znow nie chce jesc. Ugh. Boje sie, ze to drugi zab. Moga tak szybko wychodzic zeby? Tzn jeden po drugim?
-
Bajustyno - super fotki, dziewczynki sliczne! A teraz jeszcze tylko za kilka lat synka sobie zrobcie, cooo? :))) Bedzie komplecik :))))
-
Agula - mi kazala pol roku po porodzie przyjsc, wtedy zrobimy cytologie. Zawsze mialam II, mam nadzieje, ze i teraz bedzie dwojka. Ale powiem Wam, ze jak w ciazy biegalam z ochota do lekarzy, tak teraz nie chce mi sie... :)
-
Bajustyno - ja kupowalam wklady do fridy ale jak przeczytalam tutaj, ze chyba Monika je myje i gotuje to tez tak zaczelam robic, niestety one sie deformuja po wygotowaniu, wiec za jakis czas i tak trzeba kupic nowe. Uzywam nie ta tradycyjna fride tylko dostalam jeszcze w ciazy taka promocyjna torebke, byly tam 'fridy' otrivina, do niej sa wklady wymienne. Okolo 13 zeta kosztuje zestaw wymienny. A otylosc u dzieci to ciulowa sprawa. Ja pochodze z rodziny, gdzie sie lubie dobrze wygladajacych ludzi, zwlaszcza dzieci. Od poczatku wkrecali mi, ze Maksa glodze cyckiem, ze powinnam dodac na noc chocby modyfikowane, ze jest chudy itd. Do tej pory, a wazy 7800, mowia, ze drobniutki :))) A juz nie wspomne o tym, ze ja sama mialam problemy z waga, a przez to z samoocena itd. Ale wiecie co? Tez nie mozna wpadac w druga skrajnosc, ze szczuplejsze dziecko znaczy lepiej wygladajace. Nie kazdy jest szczuply, dzieci tez sa roznej budowy. Taki swiat. Najgorsze co uslyszalam ostatnio na placu zabaw (!!!) to gdy takie szesciolatki? moze starsze dziewczynki mowily o tym, ze musza schudnac. Popieprzone, bo najwyrazniej takie dziewczynki dzis od malego maja chyba wzor chuda = ladna.
-
Dziewczyny, a ta nadzerke to jedynie widac? Tzn zmiane na szyjce? Czy trzeba jeszcze cytologie zrobic, zeby sie przekonac czy to nadzerka? Bo chyba na oko to srednio moze gin cokolwiek powiedziec, mialas robiona cytologie Agula?
-
A po Krzysiu w ogole nie widac, ze byl klocuszek, taki chudzielec :) Rzeczywiscie, nie ma reguly.
-
A to mozna zmienic walute kredytu z czasem? Kurde, ja to ciemna jestem w tych sprawach. Jak tak to rzeczywiscie super. Pewnie taniej, mniejsza rata w innej walucie niz PLN. Tzn jak widzialam taka symulacje w necie to dolar podobnie drogi jest jak pln, ale frank to roznica w racie byla kolosalna...
-
Aaaaa, Gabalas, jak w PLN to musi byc drogo :) szkoda kurcze, bo sami myslelismy, zeby kupic cos wiekszego, jak sie nam wydatek z niania skonczy.
-
Tak ciagnac ta otylosc u dzieci, to w rodzinie A. jest pol roku starsze dziecko, ktore je doslownie wszystko i to tak od pol roku zycia. Wazy/wazylo teraz (ma 9 miesiecy) kolo 12 kg, jest slodkie, sliczniutkie bo pulchniutkie ale np przez ciezar trudniej mu wstawac, siedziec, bo wciaz ciezar go przewraca na boki. Masakra... O, Maksior domaga sie na kolana, to sobie juz nie popisze. Milego dnia Dziewczyny! Slonca duzo! :)
-
Happy - z tym przekarmieniem dzieci to ja mam swoja teorie ;-) Wydaje mi sie, ze jak daje sie mleko modyfikowane (bo wiadomno na cycku dziecka nie da sie przekarmic, na zadanie daje sie piers) wedlug przepisu, zalecen to nie ma bata zeby mialo przez to nadwage. Nawet jesli jest klocek ;-) to nie przez to mleczko, dobrze przybiera na wadze i jak zacznie biegac to zrzuci. Mojego eksa ciotka, mloda dziewczyna urodzila podobnie jak ja Mikolajka i ja podawalam pierwsze deserki/zupki a ona dawala kabanosy do ssania dziecku. Albo ptasie mleczko. No i wyrosl klocuszek. Spotkalam ja w jakims przedszkolu wakacyjnym, po latach i kolcuszkowatosc mu zostala. Ale umowmy sie, w tygodniu, popoludniu i glodny a prosil o big maca i szejka... ;-)))) Wiec mysle sobie, ze wlasnie takie bledy zywieniowe powoduja otylosc, nie modyfikowane mleczko, czy rodzinne sklonnosci... zgadzacie sie? :) Kami - a sprawdzalas ten program rodzina na swoim? Przez osiem lat nie placisz odsetek, jak sprawdzalismy to prawie 800 zlotych zaoszczedzasz przy malejacych ratach. Przejrzyj sobie ta stronke - Program Rodzina na swoim, tam jest takie kalkulator rat, zobaczylabys jakie bylyby. Nie wiem tylko czy ten kalkulator jest tez dla kredytow we frankach, czy tylko w PLN. Srednio sie na tym znam, ale widzialam jak A. sprawdzal, jest ogromna roznica miedzy kredytem we frankach, a w zlotych, duzo drozej w PLN.
-
Miranda - to samo zauwazylam u Maksiora, ze wydluza mu sie czas bez mleka. I za cholerke (odwrotnie do tego co bylo kiedys :) nie da mu sie wcisnac wczesniej mleka. Na razie sama sie ucze jakie on ma pory jedzenia ale m/w jest tak: Maks je przed 7ma rano ok 180 ml, potem w poludnie cos wcisne, kolo 16-17 150 ml i po kapieli znow. Jak w ciagu dnia nie zje, bo za wczesnie mu wciskam mleko i np zje tylko 100 ml, to budzi sie przed polnoca i zjada butle. Poza mlekiem przed poludniem je pol tartego jabluszka plub starty banan, a popoludniu polowe sloiczka zupki z miechem. Na noc zageszczamy mu zarelko kleikiem :) Bajustyno - bralam od 6 tego tygodnia po porodzie tabletki hormonalne, te jednoskaldnikowe, ktore bierze sie bez przerwy na okres, ale ostatnimi czasy czulam pobolewanie w brzuchu i wychodzily mi jakies syfki wiec odstawilam je i chce poczekac na okres. W zasadzie od 3 dni mam pobolewanie w brzuchu, takie napiecie jak przed okresem ale tylko plamie, nie ma normalnego krwawienia. Wiec nie wiem czy to okres ;-) moze sie rozkreci. W kazdym razie tak a'propos tabletek, rany jaka roznica przed i po. Nie mam apetytu takiego gdy bralam tabsy, spokojniejsza sie czuje, naprawde jest roznica... Zastanawiam sie nad antykoncepcja i nie wiem sama. Moze wkladke sobie zafunduje, nie chce juz tabletek.
-
Kurde, wlasnie dostalam pierwszy po roku okres, masakrosss :/ Krlnk - pisalas o flipsach :) Sluchaj, przy wyzynaniu sie Maksiora zabka wyslalam mojego starszego syna (8 lat) po wlasnie flipsy - on taki zdziwiony, jakie flipsy - pyta, bylam w szoku, ze on nie zna flipsow :) Za moich czasow byly flipsy czekoladowe, serowe, truskawkowe, paprykowe echhh, nie wiem czy teraz tez takie produkuja... W kazdym razie poszedl, bo wytlumaczylam mu o co chodzi, ze to chrupki kukurydziane i wrocil ze sklepu z takimi wiekszymi nieflipsami ;-) chrupkami kukurydzianymi, dla zdecydowanie starszych dzieci, Maksior nie mogl zapakowac tego do buzi. Ale zajmowal sie tym jakos. A w ogole czytalam na marcowkach, ze taki fajny gryzak do owocow kupilas Juli, super rzecz. Musze poszukac czegos takiego dla Maksa.