Skocz do zawartości
Forum

sylwia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwia77

  1. Kami - ja mam malo zdjec, bo mam zawsze jakies 'si' co do mojego wygladu, jak nastolatka. Na starosc mi odbija ;-) Ale dodalam do mojej galerii aktualne fotki :)
  2. Aretas - tam wyzej na fotce sprzed mc'a widac jak Maksior lezy w spacerowce. Jest ulozona na plasko, wedlug mnie wcale nie trzeba czekac na 6 mcy zeby wlozyc dziecko do spacerowki. Oczywiscie jesli jest opcja na plasko no i sztywno, rzecz jasna :)
  3. Kami - super :) czekam zatem na fotki :)
  4. Nie znam sie na krokomierzach, niestety, Aretas. Olac apetyt, musisz jesc bo krokow robisz duzo i mleczarnia tez swoje kalorie ciagnie, wiec jedz i ruszaj sie :) Miranda - niom, wiem o czym mowisz, pamietam swoje takie internetowe pierwsze spotkanie, ludzi ktorych poznalam przez blogi i bardzo fajne uczucie, wrazenie jakby sie znalo kogos lata Dzis bylismy na pieszo w mc'u. Grubasek maly, znaczy sie Maksior patrzyl jak Miko je lody i oblizywal sie tak smiesznie :) Miranda - pozdrow Justyne! Szkoda, ze piers sie skonczyla, ale Justyna sama zobaczy za chwile jaka to wygoda z butla :) Te przespane noce, ech :) Wiesz o czym mowie, nie? :)))
  5. Zobaczysz Aretas jak sie opalisz i zjedziesz na wadze :) nie ma jak ruch. Jak tak samo, wszedzie pieszo, a auto stoi. Az sie moj A. dziwi, bo ja kiedys wszeeedzie samochodem, i to najlepiej przed same drzwi supermarketu, zeby sie nie nachodzic ;))) Happy - link superowy, dzieki.
  6. Aivon - mojego nie bylo 3 tygodnie. Za dlugo :) Co taka cisza zapadla? Wszystkie wyjechane? Ech. Kami - dawaj jakas fotke, ja tez chce Ciebie zobaczyc :) Widzialam, ze na majowkach ladne rzeczy mowia Tobie, ja tez chce :) Nie mam konta na nk, niestety, daj tu na forum jakies, hm? Tak na marginesie, mi ostatnio z Maksiorem robil A. zdjecia. Mowie Wam, jaki wielki jest Maks :) Ma 3 podbrodki :))))
  7. No to mamy pierwsze forumowe spotkanie zaliczone :)))) Mirando, Stysiu, dzieki Wam mialam goracego niusa dla Aguli ;-))) A moj starszy syn przyjechal do domu, marnotrawny ;), i ja sobie na forum, a on zabawia Maksia. Rany jaka wygoda z takim starszakiem na stanie ;)))) Milego dzionka dziewczyny :) NO i pozdrowienia od Aguli!
  8. Happy - Pati rzadzi normalnie :-) Ale sie usmialam :) Maksior powazniejszy jest, smieje sie ale nie zanosi sie, ale to wiecie... po ojcu ;-))))
  9. Wlasnie Agula napisala, ze dojechali juz na miejsce, sa sobie w lesie, w gluszy. Chlip ;-) Zazdroszcze jak diabli, bo jak dostalam smsa to szukalam cienia z Maksiorem, zeby przysiasc i ochlodzic sie ale ni cholery, samo slonce. Wiec wrocilismy do domu. Agula pozdrawia Was wszystkie i caluje :)
  10. Czesc Dziewczyny :) Agnieszka, Kami - sprobujcie moze przemywac oczka wyciagiem z ziola swietlika. Maksowi tylko to pomaga, zadne kropelki z antybiotykiem nie dzialaja tylko swietlik. Mozna tez kupic kapsulki z wyciagiem ze swietlika, ale one sa dosc drogie, taniej i ekonomiczniej wychodzi samemu parzyc ziolka. Kurcze, zastanawia mnie czy u mojego Maksiora to tez zatkany kanalik, bo kurde lezki mu leca... Gdyby byl zapchany to chyba nie lecialyby? Nie wiem sama, na poczatku sierpnia idziemy na trzecie szczepienie, pogadam z lekarka wtedy. Niech mi sa skierowanie do okulisty. Wczoraj u nas burza, nawalnica byla ale nie jakas grozna. Za to w domu, gdzie kiedys mieszkalam, 100 km dalej, wyrywalo drzewa z korzeniami. Moj ojciec dostal galezia, w ogole masakra. Jakas niby mala traba powietrzna przeszla tamtedy. Dobrze, ze juz spokojniej jest. Milego dzionka Dziewczyny!
  11. Stysiu - rany, jak sie ciesze Kochana!!!! Zobacz, jak sie szybko udalo!!! GRATULACJE! I teraz prosze dbac o siebie bardzo, bo jak nie to w dupe damy... :)))) Kami - dzieki, juz lepiej. Polezalam do poludnia w lozku, Maly spal grzecznie. Kurcze u nas burza wisi w powietrzu, Maks spal przez wiekszosc dnia. Ciekawe co bedzie robil w nocy, hm. No to co Dziewczyny robimy? Pijemy szampana, mowicie. Hm. To moze truskawki do tego szampana, hm? Co tak bedziemy sie na glodniaka zalewac :)))
  12. Krlnk - 3 dni tego nowego po troszku. Tak wiesz, raz w tygodniu podawac cos nowego i podajac to obserwowac czy cosik sie dzieje. Jezu pisze tego posta z piaty raz, leb mi tak peka ze nie potrafie sklecic zdania, wrr. Milego dnia tylko pozycze i ide sie zaszyc po koldre dopoki Maksior spi. Milego wiec :)
  13. No ja mam jakies fory chyba u firm dzieciowych, wlasnie byl kurier z przesylka od nestle :) Dostalam nana2, zupke, soczek, jakas kaszke. Fajnieeee :)
  14. Ja Maksiorowi dalam juz kaszke z bananami, taka gesta, lyzeczka ale porazka byla, bo byl glodny a wtedy wkurza sie na lyzeczke, ssie ja ;) no i skonczylo sie na paru lyzeczkach kaszki i butli mleka :)
  15. Agula - no wlasnie pisalam wczoraj z Bajustyna. Tez chce juz powoli wprowadzac zupki Malusiej :) Krlnk - ja to jakos przesadnie nie czekam na reakcje alergiczna, bo karmiac Maksiora piersia moglam wszystko jesc i nic mu nie bylo. Bardziej boje sie, ze nie wiem dostanie biegunki, bo za wczesnie cos podalam, albo za duzo. Codziennie cos nowego, to moze za bardzo hardcore, ale mysle, ze co trzy dni... to juz chyba okej termin, bo mozna zobaczyc reakcje organizmu w ciagu tych trzech dni.
  16. Pierwsza we wtorek! :) Czesc :) Mirando - uhmm, gotuje sama :) wkladam marchw, ziemniaka, gotuje, dodaje troche ryzu ugotowanego i lyzeczke masla i miksuje. Doooobre zupki mi wychodza Choc Maks laskawie je je tylko gdy jest najedzony, jakies 2 godziny przed kolejnym mleczkiem, kiedys sprobowalam dac mu zupke na glodniaka, ni choilerki nie chcial, probowal ssac lyzeczke :))) Happy - piekne przyjecie, te aniolki super. Ze tez ja nie pomyslalam o nich jak robilam Masiorowi przyjecie. No trudno przy trzecim bede pamietac Mirando, Ty narzekalas na noc wczoraj, a dzis moj Maks zle spal, budzil sie co diwe godziny szukal pieluszki i smoczka. Mam nadzieje, ze to przez cisnienie, a nie poczatek jakiejs choroby (tfu, tfu). Glowa mi peka, musze wziac cos na bol glowy, ech. Milego dzionka Dziewczyny ;)))
  17. Hej :) Tak Wam powiem szczerze, ze moj Maksior w gondoli mial bardzo malo miejsca ostatnio, wiec m.in dlatego przelozylam mu spacerowke juz z miesiac temu. Jest mu chlodniej, wiecej widzi, spacerki sa dla niego ciekawsze (choc mniej spi na nich nizw gondoli, tylko patrzy i patrzy cwaniak :), a ta moja jest naprawde sztywna, rozkladam na plasko, jest wkladka do malych dzieci, wiec jest bezpiecznie... W ogole to bedac w ciazy chcialam sobie kupic wozek firmy graco, one sa zupelnie bez gondoli... ale jakos drogie wtedy byly bo dolar czy cus, niewazne i stanelo na tym ktory mam, czyli z gondolka w zestawie. Ale Wam zazdroszcze wakacji i wyjazdow, ech! Trzymam kciuki za ladna pogode Gabalas i spokojna podroz Aga :)
  18. Agula - fenistil zel jest dobry na ukaszenia owadow. Apteczka dla noworodka i niemowlęcia - moze sie komus z Was przyda, caly wykaz lekow tam jest dla niemowlat w razie Wu :)
  19. Swoja droga, niezla jazde wczoraj mialas Aretas. Moze to przez te upaly? Oby dzis bylo lepiej!
  20. Dzieki Mirando, jestes niezastapiona! :) Aretas - nie wiem jak to jest z guganiem. Wczoraj na usg bioderek pogadalam chwile z ortopeda - mlody fajny lekarz co to jeszcze mu sie chce... leczyc oczywiscie i pogadac jak czlowiek :) - i mowie mu, ze np Maks jeszcze nawet nie zaczyna sie odwracac na boki, a wg kalendarza rozwoju to niby juz w 3 miesiacu powinien zaczac z plecow na boki sie przewracac, on mi na to, ze kazde dziecko jest inne. Ze nie ma co patrzec na kalendarze rozwoju, czy osiagniecia innych dzieci. Jak cos dluzej sie nie pojawia, wtedy mozna sie niepokoic, popytac lekarza. Ale bez parcia na to, ze moje musi byc takie jak norma, czy inne dzieci. I to chyba jest klu... Poczekaj jeszcze, jak dluzej nie bedzie gugac, to przy okazji szczepien np zapytaj lekarke.
  21. Czesc i czolem :) Dzis znow gorrraco. Bebilon pepti, to takie mleko w puszce, kupowane w aptece na recepte, dla dzieci ze skaza bialkowa? Mikolaj mial krotki epizod z nim, lekarka w moim rodzinnym miescie gdy mial jakis miesiac zdiagnozowala skaze bialkowa - plakal po jedzeniu, ulewalo mu sie (choc w normie, nie jakies chlusty) i mial taka kaszke na policzkach. Poniewaz ta lekarka leczyla rowniez i mnie, moich braci itd zaufalam jej i w ogole bez dyskusji przyjelam, ze Miko ma skaze. Ale koszmar byl po tym mleku. Miko byl wciaz glodny, zjadal porcje i plakal. Robil smierdzace zielone kupy no i wlasnie wciaz plakal. Bez konsultacji z lekarka odtsawilam to mleko. Podalam mu nana ha i bylo okej. Z czasem sie okazalo, ze nie mial, nie ma skazy bialkowej. A teraz gdzies czytalam, ze najczestszym bledem pediatrow jest po diagnozie, ze dziecko ma skaze bialkowa podawanie mleka sojowego. Podobno soja rownie czesto jak bialko krowie uczula male dzieci. I badz tu madry.. Mirando, ja dzis tez sama gotuje zupke Maksowi :) Powiedz mi, gdzie znalazlas te przepisy na zupki dla niemowlat? Ja zaczynam od marchwii i ziemniaka plus maselko albo oliwa z oliwek, zeby to jakies takie aksamitne bylo... ciekawa jestem jak mi to wyjdzie. Aha, jaka ilosc zupki podajesz Miloszkowi? Najada sie Maly ta zupka? Maks wcina na razie niewiele, dodaje dodatkowa lyzeczke zupki codziennie (doszlismy do siedmiu lyzeczek) ale jednak wydluza mu sie o godzine czas picia mleka po zupie czyli cosik sie najada tym :) Powiedz mi, a dajesz Miloszkowi skrobane jabluszko? Podajesz jakies owoce, czy na razie jedynie zupki? Ja tak myslalam, zeby ze dwa tygodnie podawac zupki, a potem zaczac tarte jablko dawac. Tym bardziej, ze Mlody srutka co dwa dni, moze mu jablko przyspieszy kupki.
  22. O dziekuje bardzo Mirando :) Ja przestalam podawac kleik, bo zageszczalam tylko jedna miarka, na noc ale Maks mial problem z kupka. Poczekamy wiec z tym. Miloszek czesto robi kupe? Bo moj dzis drugi dzien i nic. Ale spoko, jak jest spokojny to poczekamy... Tak w ogole to wlasnie sobie mysle, ze internet to wielkie blogoslawienstwo ale i problem, 8 lat temu jak karmilam Mikolaja wiecie, ze w ogole nie myslalam, ze dziecko moze nie przybierac na wadze? Wydawalo mi sie to naturalne, je to i tyje :) A teraz, stara baba, z Maksem biegalam i wazylam go, sprawdzalam czy oby na pewno sie najada z piersi. Bez sensu :) Albo informacje, ze dziecko powinno zjesc 800 ml mleka. Jak kazde dziecko jest inne. Bez sensu matki stresuja.
  23. Malinko - wyczytalam u marcowek, ze Krlnk (te same problemy co u Ciebie i Agi, czyli srednie przybieranie na wadze) zmienila powoli, stopnionwo (od jednej miarki do dotychczasowego mleka) mleko na Nana. Podobno na nim lepiej dzieci tyja. Nie wiem czy to prawda, fakt, ze ja daje Nana Maksowi i ten wazy juz 6 i pol kilosa :)
  24. Malinko - a probowalas zmienic mleko? Moze Malej nie pasi w smaku... Maks tez jak jest srednio glodny - a daje mu mleko, bo jest godzina karmienia (4 goldziny minely od ostatniego) - to tez sie wygina, wkurza. wtedy nie wciskam, czekam az zacznie marudzic, mija np godzina albo pol i wpiernicza az mu sie uszy trzesa. Probowalas Malutka troche przetrzymac? Zeby zglodniala? Moze wtedy lepiej zje? Czkawke Maks tez zalicza po jedzeniu :) Slina tez norma :) CHarczenie juz mu sie skonczylo... podobno to (lekarka tak mowila) przez niewyksztalcony przylyk czy krtan...
  25. Witam sie porannie, rany jaki u nas upal! Bedziemy siedziec w domu, bo az strach wyjsc na dwor. Wrocilismy wlasnie z usg bioderek. Wsio ok. Ortopeda powiedzial, ze Mlodego spalszczona glowka wroci do normy, ze wszystkie niemowlaki maja splaszczone lebki. Hm. Odwiedzilam tez na chwilke tesco, bo tam kupuje pajace do spania dla Maksa. Swoja droga polecam, za 18 zlotyc kupila trojpak, pajace sa dobrej jakosci, bo juz nie raz je kupowalam - na wyprawke i potem 0-3, teraz juz czas na pajace 3 - 6 miesiecy ;-) Byly tez fajne butki, sandalki za 8 zeta dla dziewczynek, slodkie :) Malinka, Aga - tak sobie mysle, ze nie macie czym sie martwic, duzo Wasze dziewczynki jedza. Moj Wielkolud zjada 4 razy butle po 150 ml czyli zjada 600. 800 w zyciu by nie wciagnal, a na jego apetyt nie narzekam. Mysle, ze te wielkosci 800 ml to jakas abstrakcja, za duzo tego. Chyba, ze to dotyczy mleka matki, to bym sie zgodzila. Moje mleko w wiekszej ilosci zjadal. Potrafil wciagnac odciagniete mleko 200 ml i po dwoch godiznach byl znow glodny. Mirando - powiedz mi jaki schemta wprowadzania jedzonka stosujesz? Tzn wiadomo, zupka raz dziennie, deserek... ale kaszka tez? Bo jak czytam w necie to chyba kaszka/kleik to od skonczonego 5 miesiaca? I jaka Miloszkowi podajesz kaszke? Lyzeczka, taka gesta, czy poprostu zageszczasz troche mleko? Ile razy dziennie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...