Skocz do zawartości
Forum

sylwia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwia77

  1. Dobry wieczor dziewczynki :) Piatek dzis jupii, zaraz sie winka napijemy z A. i wyluzujemy z okazji zblizajacego sie likenda :) Do jutra, milej nocki Wam zycze :)
  2. Miranda - no i bum! Jestes! Malinko - w grudniu w wannie byly oswiadczyny ;PPP Kami- eee jakie wskazowki :) bierzemy slub cywilny a po tylko malutkie spotkanie w milym miejscu, ooo tu - Pałac Iwno. I tyle :) jak rozsadni ludzie w srednim hehe wieku z malutkim dzieckiem i komunista Uciekam spac, buziole, milej nocki. Jutro juz piateczek tralala :)))
  3. Bajustyno - moj tez nie siedzi sam :) moze przez to, ze takie ostrozne bylysmy i nie dawalysmy im cwiczyc brzuchy wczesniej :) a tak serio, to maja czas do konca 7 miesiaca jeszcze, wiec pozostaje czekac :)
  4. Aretas - ja zapomnialam? Jak tylko moge byc na kompie to pierwsze co otwieram to eee Was :))) Takze nie zapomnialam, a tesknie bardzo, bardzo ;* U mnie tak po krotce to nieciekawie z praca A. - bank w ktorym pracuje oglosil ze 750 osob bedzie zwalniac docelowo do konca przyszlego roku, wiec dol, oby bylo oki wszystko. Poza tym Maksior zajmuje mnie na maksa ;-) tzn jest wciaz spokojny, kochany, ale kurde mam wyrzuty sumienia, ze nie ma mnie do 16tej i gdy tylko wracam do domu to nie zostawiam go na chwilke nawet. Tesknie za nim jak cholerka. Poza tym Miko - komunista jeden ;-) - meczy mnei np zdrowasmaryja ;-) wiec mowie Wam, zapieprz na calego. A z przyjemnosci to bierzemy slub z A W koncu W grudniu pewnie :) W weekend bede aktywniejsza, buziole Kochane. Happy - Pati super rosnie, jak sobie ladnie siedzi. Gratulacje! Wiki - chatka super! Tempo swietne, masz super pracowitego meza. Tylko pozazdroscic. Narzekalas w ktoryms poscie na niego, ze nie mysli o Tobie, Was w niedziele. Wiem, ze czujesz sie sama, bo wiadomo, ale z tego co piszesz to Twoj maz jedynie o Was mysli. Pracuje, a po pracy dla Was chatke buduje. Skarb taki facet, uwierz mi :) Bajustynko - tez dostalam okres. Pierwszy po roku. Taki normalny, nie plamienie i normalnie szok. Nawet nie tyle, ze bolal mnie brzuch tylko leci mi jak cholerka. Mialam spodnice ktorys dzien w pracy i wstaje od biurka a tu chlust. Wstyd mi bylo, bo podpaska po prostu nie zlapala tego wszystkiego i splynelo mi wszystko po nogach do butow i na podloge. Na szczescie to takie jednorazowe bylo, ale jakby nie bylo wciaz wiecej niz normalnie mi leci. Pewnie dlatego, ze rok bez okresu... Aga - kurde stanelam na czytaniu, ze dostalas sie do pediatry i ta/ten powiedzial, ze Haniulka jest zdrowa? Cos dalej bylo? Kuuurde, niezla ta opieka medyczna w anglii... Wspolczuje Ci, zycze duzo zdrowka Malutkiej! Stysiu - przeziernosc karku na zwyklym usg mozna sprawdzic. Po prostu idz (choc czytam ze dziewczyny gratuluja zdrowiutkiego Freania, wiec pewnie juz bylas u lekarza) na normalne usg. Trzymam kciuki za zdrowie Frania :) Mirando - wracaj do nas, do netu szybko :) Kami - jak tam Lenki przewroty? Bo Maksior niby robi, ale tak rzadko, ze szok :) Dzisiaj np raz tylko widzialam, ze sie gibnal na brzuch i raz na plecy. Poza tym, nic :) Widac taki urok jego niemrawy :) Za to rosnie jak dziki :) DOstalismy siodelko nastepne juz od 9 do 36 kg i wkladamy go juz do takiego siedzenia w aucie. Jest przodem do kierunku jazdy, na podwyzszeniu, wszystko widzi i jest super szczesliwy :) Pozdrowienia dla Was wszystkich i buziole dla Dziedziaczkow. Do szybkiego :) Aha, piszcie jak najwiecej bo czytam prawie codzien wieczorem:)))
  5. Stysiu - a jakie chcesz badanie zrobic? Bo przeziernosc karku na normalnym usg mi robili. Chcesz zrobic prenatalne badania? Czesc Dziewczyny, my dogorywamy przy koncowce Maksa kataru. Jeszcze tydzien Adrian ma urlop, potem juz opiekunka. Przychodzi do nas ostatnio prawie codziennie, bardzo sie do niej przekonalam. Fajna babka z niej, dobrze chyba wybralam :) Czy Wasze maluszki tez tak wszystko lapia? Moj non stop czegos dotyka... :))) Aretas - to dzis chrzest Malutkiej? Powodzenia i gratulacje :) Milego dnia, idziemy z Miko do kosciola. Niom, bo MIko komunista jest w tym roku... :))
  6. Ahaaaa - specjalnie dla Stysi - duuuuuuzooooo buziakow w brzucholka i pozytywnej energii!!! - Stysia, pierwszy raz uzylam emotikonek tutaj -
  7. Dobry wieczor Dziewczyny! Podczytuje Was w miare mozliwosci ale normalnie padam. Maksior chory... codziennjie wracajac z pracy slysze juz na parkingu ja placze, bo A. mu odciaga katar. Masakra.. No moze w sumie dzis bylo lepiej, ciszej i nie ryczal juz tyle biedak. Oby do piatku, bo katar mija po 7 dniach, tak? Natka i Lilia - idz na usg, a przynajmniej zapytaj pediatry czy wg niego oki sa biodra. Mi juz w szpitalu powiedzieli, ze wszystko z Maksa biodrami ok, ale poszlam. Tym bardziej, ze n ie musisz placic za badanie, mozesz na nfz isc, wystarczy chciec isc na badania. A co do tego smoka, to tak szybko oduczasz Mala od smoka? Nie za wczesnie? Gabalas - to samo jest u nas, czatuje z aparatem czasem bardzo dlugo, zeby mi sie model wyluzowal :))) Agnieszka - 25 wrzesnia idziemy do okulisty. Ale pani w rejestracji uprzedzila mnie, ze okulistka robi zabiegi na oczku/kanalikach po 1 roku zycia pacjenta. Do tego czaus masowanie i krople i podobno 99% 'samo' przechodzi. Jak na razie masowanie pomaga, bo ropy co raz mniej, jedynie rano w zasadzie. Kami, ales laska nooooooo... !!!!:) Mirandus - Miloszek jest moim faworytem :) Jaka szkoda, ze nie mam cory, mialabym tak slodko usmiechnietego ziecia :)))) Bajustynko - bidulo, witaj w klubie. Katar jest okmropny dla takich jak nasze maluchow. Pamietam gdy mial katar Maks jak byl malenki, bezwoilny, pozwalal na sciaganie nosa, zero placzu... a teraz, ech. Wiesz, na twoim miejscu zmniejszylabym troche ilosc sokow i zupoek, po co ma wymiotowac Mala. Nie zaglodzisz jej, a zawsze to lepiej dla chorutkiej, zwlaszcza jak wymiotuje. Buziole dla Was wszystkich :) PS. w pracy massssakros, nie mam czasu na siku, mowie Wam - ja chce do domu :)
  8. Czesc Dziewczyny, tak sie na szybko odmelduje. Jestem po pierwszym dniu w pracy i w pracy minal mi czas bardzo szybko. Wychodze po 7 godzinach, niby matka kamriaca. No i wlasnie, musze sobie jakies zasiwadczenie od lekarza zalatwic, ze niby karmie cyckiem ;-) Poza tym wsciekla jestem, poklocilam sie z A., bo ten jak dziecko we mgle. Nic nie zrobione w domu, bo mu dziecko plakalo. Ja dochodze do Maksiora, a on owszem ryczy, bo ma caly zapchany nos (ma katar od piatku, zlapal chorbsko od Miko, stad moja dluzsza nieobecnosc tutaj), czyli nie wyciagnal mu gilkow do konca frida, bo cyt. nie powiedzialas mi. Kuuu... mi tez nikt nie powiedzial, ze mam do konca odciagac, a moze inaczej - rozum mi podpowiadal, ze jak sie czysci nos to do konca. Kuuuuu... Ech, dlugo by pisac... Jednym zdaniem - praca oki, bo szybko minela ;-) faceci sa do dupy i tesknie za Wami :) Buziaki dla Was!
  9. Powiem Wam, ze przepis Bajustyny na ciasto pizzowe - re-we-lacja :) Pierwszy raz wyszedl mi spod pizzy bez zakalca :))))
  10. Bajustynko - wyrobilam ciasto Twojego przepisu. I super sie wyrobilo, nic sie do palcy nie przyklejalo, mam nadzieje, ze to dobrze Teraz kombinuje gdzie znalezc cieple miejsce, chyba wloze je do wody :)))) Wiki - kurde Maja jest silaczka! Piec razy za jakis czas przeskoczy mojego kolcucha :))) Super, naprawde.
  11. Krlnk - Te ciagniecia za uszy to w sumie zbieglo sie z tym jak wyszedl mu pierwszy zabek. Plus wtedy mega twarde kupki, 37 stopni, i zmniejszony apetyt na mleko, inne rzeczy okej, nawet bardzo okej, byle nie ssac. Dobrze, ze w ciagu roku, tak rozsadniej brzmi. Ale co ja moge oceniac, doskonale wiem jak wkreca odchudzanie, zwlaszcza jesli widac efekty. Kami - podobny do mnie? A mnie sie wydaje srednio w ogole do nas podobny hehe.
  12. Stysiu, ja nie nasza-klasowa, ale rozumiem, ze urodzinki dzis masz, tak? Stooooo laaaaat, duzo szczescia i milosci i spokojnej ciazy oraz szybkiego porodu ;-)))) No i Franka bez kolek, duzo spiacego :)))))))
  13. Ja troche zaspana jestem i nie bardzo kumam, 30 kg schudlas Krlnk? Lojezusmaria, duzo bardzo. W jakim czasie? I musialas az tyle, czy polecialo w druga strone...? Bo powiem Wam, ze odchudzanie jest dla twardzieli ;-) Tak juz powaznie, to pamietam, ze zaczelam sie martwic co ze mna jest nie halo jak odchudzajac sie po 18 pewnie kg w dol zaczelam wybierac wode zamiast rozcienczonego soku na ekhm sniadanie, bo mniej kalorii. Znaczy sie juz w druga strone polecialo mi odchudzanie. Dzieki Bogu, szybko wrocilam do normalnego jedzenia, bo kurde za bardzo lubie jedzenie ;-) Kami - nie, nie, jeszcze nie pizzowalam. Dzis sprobuje zrobic te pizze. Na obiad ;-) Jak mi tak wyjdzie jak zawsze drozdzowe, to bedzie to sredni obiad ;-))) Zalacze Wam kilka fotek. Na ktoryms zdjeciu jest uchwycone jak wciaz lapie sie za ucho Maksior. Ok, uciekam do szpitala w pokoju obok - Mikolaj po kilku dniach w szkole juz zlapal jakies chorobsko. Ciekawe kiedy Maksior zlapie to od brata :/ Ech. Milego dnia!
  14. Miranda - Dokladnie te z zielonymi pokrywkami, bylo ich mnostwo nie? :) Nadaja sie do mikrofali, zmywarki itd. Wiec spokojnie mozesz do mikrofali wkladac :) A co do jedzenia to super Milek wcina. Maks mleko ciezko toleruje ostatnio, 3 razy dziennie je tylko po 150, 160 ml. W nocy zjada 210, spiac przy ssaniu :) No nic, pomeczymy sie, minie wkrotce pewnie, bo on zazwyczaj mnostow jadl.
  15. Nie, nie Kami, zaden awans, pewnie wrecz odwrotnie ;) Zespol w ktorym pracowalam rozpadl sie, struktura organizacyjna zmienila sie i dyro tam mnie przeniosl. Ale jakos nie roztkliwiam sie, musimy z A. pracowac, nie stac nas na to zebym byla w domu, wiec podchodze do pracy optymistycznie. Bo musze ;) jak sie nie ma co sie lubi... Stysiu - Ty w ogole jestes przefantastyczna osoba. Malo takich kobiet, ktore sa takie cieple, spokojne, mimo tego co przeszly. To bardzo madre, wsiadomo, ze z wiekiem ciazy bedzie rosl niepokoj, ale wierze, ze bedzie u was wszystko dobrze, wiec nie bedzie o co sie niepokoic :) Musi byc dobrze tym razem ;* Spadam, Maksior wlaczyl syrene... Milego dnia!
  16. Kami - ja rozmrazam normalnie w cieplej kapieli, a jak sie spiesze to mikrofalowki uzywam. Ale w cieplej wodzie jakos tak bezpieczniej mi sie wydaje... to naprawde chwilke zajmuje. I nie, nie gotuje przed podaniem. A praca to do tej pory pracowalam w zespole marketingu firmy ubezpieczeniowej, ale teraz od 15tego bede w innym departamencie pracowac, taki back office sprzedazy, wspracie sprzedazy. Nie wiem czy bedzie ciekawie, na pewno wiecej pracy, papierow itd, ale mila to bedzie odmiana po 8 miesiacach w domu :)
  17. Aga - biedna jestes z tymi pobudkami. Wiesz, sprobuj przetrzymac Pierozka dluzej bez jedzenia w ciagu dnia, moze glodny polubi, nauczy sie lepiej butli? I ja mam to samo, ze pobudki rozumiem w nocy, ale jesli Maks od 2. miesiaca m/w przesypia cale nocki, a teraz powraca do tego co bylo 4 mce temu to tez sie niecierpliwie. Co do opiekunki to znalazlam. Przemila kobieta, jako ostatnia przyszla, bylam bez A. na rozmowie i mimo, ze juz pierwsza wspolnie wybralismy to posluchalam intuicji i ja wybralam. Byla juz dwa razy u nas, bardzo delikatna, wyczulona na kazdy gest Maksa... wydaje sie, czuje, ze jest w porzadku. W ostatni tydzien urlopu A. bedziemy sie codziennie widywac popoludniu, zeby Maks ja dobrze poznal, ale mysle, ze bedzie dobrze.
  18. Aha, Kami - pozdrowienia i zyczenia stu lat dla eMa ;-)
  19. Kami - kupilam w ikei takie za chyba 16,99 pojemniki hermetycznie zamykane, bardzo duzo czesci, zwlaszcza takich malych, akurat na jedna porcje zupki dla Maksa. I wlasnie w takich pojemnikach mroze jedzonko, potem poprostu rozmrazam i podaje na jeden, gora dwa razy Maksowi. Wiecej niz dwie porcje nie oplaca sie zamrazac, bo po rozmrozeniu max 48 godzin mozna karmic. Jak nie masz takich pojemnikow to wykorzystaj - uwaga, nie smiej sie ;-) - pojemniczki na mocz, takie sterylne. Poradzila mi to kobieta w aptece, gdy mrozilam swoje mleko, szukalam aventowskich pojemnikow na mleko, a ona poradzila mi to - sama tez byla 'mloda' mama ;-) Ewentualnie zatrzymuj sloiczki po zupkach dla Lenki, tez je mozna wykorzystac do zamrazania. Co do warzyw, to na normalnych jade... Kurcze, z pierwszym dzieckiem bylam bardziej wrazliwa ;-) a teraz mysle sobie, ze takie zycie, cywilizacja itd, kiedys bedzie musial jesc te pryskane. Poza tym jaka mam pewnosc jakich w gerberze uzywaja? No i po trzecie, jak mu sluzy, nie ma wysypek, cieszy sie i mu smakuje, to nie ma co sie zastanawiac czy pryskane :) Mirando - w poniedzialek to ja zrobie pobudke forumowa, pierwszy dzien w pracy mnie czeka. Brrr. (Choc tak szczerze w sercu to sie troche ciesze na prace, ale wiem, ze bede tesknic za Maksiorem) A Milek budzi sie w nocy, czy przesypia cale nocki? I ile razy dziennie je? Ile ml?
  20. Dziewczyny znacie jakis prosty, sprawdzony, ktory zawsze wychodzi... przepis na ciasto drozdzowe pod pizze? Ale ze szczegolami, jak zrobic rozczyn, czy jak to sie nazywa z drozdzami ... ;-) (taaaak Mirando, jestem super kucharka, jak widzisz )
  21. Czesc Dziewczyny, Wczoraj mnie Maks maksymalnie ;) zaskoczyl - zjadl mnooostwo pomidorowki, robilam ja na pomidorach, z makaronem i na piersi z kurfczaka, zmiksowalam wszystko, czesc pomrozilam zeby mial na pozniej. Na szczescie po tej ilosci zarla nic mu nie jest. Rozmawialam tez z pielegniarka/polozna w przychodni i ona doradzila mi, ze jesli je w ciagu dnia dosc duzo (a umowmy sie wpiernicza duzo ;), a mimo to budzi sie w nocy na jedzonko to czas zeby zmienic mu mleko na 2. Dokoncze stare mleko i powoli bede wprowadzac 2, moze to pomoze. Bo dzis byla pobudka o 4.30 rano. Zupelnie jak noworodek ;-) Ktores z Waszym Maluszkow je juz 2ke mleczko?
  22. Wiki - a jakie ogrzewanie macie? Moze macie piec mialowy? Sorry za wscibskosc ale ciekawa jestem - ile taki piec dzis kosztuje na mial?
  23. U mnie na Maksa nie dziala kleik. Jak ma sie obudzic bo zjadl mniej w ciagu dnia to sie obudzi i dopelni miarke w zoladku, nawet jak ma zageszczone mleczko na noc ;-) A Lenka je duzo deserku, obiadku? Bo Maks wciaga pol startego jablka zmieszanego z wieksza polowa banana plus porzadna porcja obiadu popoludniu. Ale je tak dobrze, "mojej roboty" nowosci, te ze sloiczka, jakos gorzej je. Hm. Lizus jeden, pewnie podlizuje sie matce, ze niby taka dobra kucharka... ;-))))
  24. Krlnk - tak, Maksior ciagnie sie za uszy. Gdy go kapie, albo gdy je, czy sie wkurza. Zmienilam Maksiorowi smoczek na z mniejsza dziura i teraz (tfu tfu) zjadl cala butle bez wypluwania, przespal mi cala nocke, rano tez wciagnal cala butle. Wiec oby to bylo to - smoczek ;-) Agnieszka - Pierozek ma prawie identyczna wage jak Maksior. Masz drozdze w cyckach Kochana :))) Super, ze tak sluzy Jemu Twoje mleko. Miranda - moj za to dzis podczas spaceru wcinal chrupki kukurydziane, upaprane wszystko w wozku jest tymi chrupkami ;-) Za to robil furore wsrod przechodniow, bo potrafil wlozyc sobie te chrupke w pyszczek i ssac ja jak smoczek :)) A w ogole to zgadzam sie z dziewczynami, ze Milek jest super usmiechniety, pogodne dziecko z niego. Nie wyobrazam sobie, ze On moze sie tez wkurzac czy marudzic ;-)
  25. Bajustyno - powiem Ci, ze na ostatnim szczepieniu czytalam taka duza tablice rozwoju w poczekalni i tam bylo napisane, ze obroty to w wieku 6 miesiecy. Wiec maluszki maja jeszcze czas, spokojnie czekajmy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...