Skocz do zawartości
Forum

sylwia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwia77

  1. Kasia - bo fajki trzeba od razu, jednym cieciem. Tylko, ze latwo mowic... ech - ciagna jak cholerka. Trzymam kciuki i za Twojego meza :) Niech mu sie uda rzucic to paskudztwo! A w ogole to witamy na forum, Kasiu :))) PS. Tez chcialam dac Maksiorowi Igor na imie. Ale A. przeforsowal Maksa :)
  2. Beti - dobrze mowisz mezowi. Ja po zakonczeniu karmienia piersia tez mialam okazyjnie popalac, a skonczylo sie na tym, ze potrafilam i z 10 dziennie wypalic :/ Nalog to nalog, nie da sie go kontrolowac... A szkoda :) Trzymam kciuki za Twojego meza :) Mirandus - niom, niezly wynik, to moje geny chyba ;) Mikus tez szybko zaczal zabkowac i w ekspresowym tempie zeby mu wyszly. Ale co z tego - jak pisalam, moglby Maskior dupke podnosic do raczkowania, zamiast tego wysypu zeboli :) Coz, nie mozna miec wszystkiego :) Dobrej nocki raz jeszcze Kochane ;*
  3. ps.... Znow sie chwlae - druga dwojka przebila u Maksa. Kurde, zeby on takie mial skoki w rozwoju jak w zabkowaniu, echhhh ;)
  4. a wlasnie... Kami - co tam z praca? mowilas cos o srodzie... bylas dzis u szefa?
  5. Kami - dziekujemy, ale ten spokoj to od swieta chyba mamy w sobie ;-) zebys nas widziala ostatnio, warczymy i warczymy :) a raczej ja warcze ;-))) rzucamy palenie (znowu!!!) i po prostu jestem, jestesmy? nie... jestem nie do zycia. wkurzam sie, mecze piskami Maksa, wrrr... masakrosss :/ ale juz drugi dzien nie pale, wiec bedzie lepiej. oby! Mirandus- dzieki za info o Oszolomie ;-) Wiki - podobnie - dzieki za info! Musze poszukac czegos do spania dla Maksiora. Juz ze wszystkiego wyrosl... Moze do Auchana pojedziemy w weekend, hm. Milego wieczorka, ide ogarnac chate. Mowie Wam, moze to te fajki, moze jestem przewrazliwiona, moze.... ale kuuuurdeeee jakich syfiarzy mam w chacie wrrr. Zabic, zagryzc, zakopac ;-))) Lece, buziaki!!!
  6. Wiki, super mamo, madrze gadasz Krlnk - kurde, Miko mial plesniawki i wlasnie to co napisalas lekarka przepisala i podobno pomoglo ;-) Podobno, bo ja tam w ogole plesniawek nie widzialam, tylko lekarka. Kami - alez masz corke! Slicznota! Te wlosy, gdyby tak mozna bylo zaklepac synowa.... ech :) Madra ma mame, sliczne wlosy, ten usmiech.... :)))) Happy - wiesz, nie chcialam wypisywac komplementow, ale juz na tych fotkach ostatnich z mezem widac, ze drobniejsza masz buzie. Szok jak Ci szybko to odchudzanie leci. Zazdraszczu :) Aretas - a co to za doly, hm? Powiedz lepiej, jak u Ciebie dietka? Bo tez walczylas ostro... W ogole dziewczyny jak dajecie sobie rade z dieta w takie mrozy? Bo ja bym zjadla wszystko... A wlasnie, Happy - zrobilam golone! I jestem golonowa, stwierdzam Mialam jeszcze tyle napisac do pozostalych Bab ;), ale Maksior wola... Do potem ;*****
  7. Czesc Dziewczynki w Nowym Roku :) U nas Sylwester minal w domu, we dwoje, a raczej trojke bo Maksior z nami imprezowal ;-) Imprezowanie polegalo na to, ze co godzinke budzil sie, bo katarzysko sie do niego przyplatalo. Na szczescie dzis juz jest o niebo lepiej. Kurde, jak byl mniejszy to katar nie byl az tak dla niego meczacy, dzis katar rowna sie zero snu w ciagu dnia, mniejszy apetyt i w ogole najlepsze miejsce to mamy ramiona... Wiki - piszesz, ze Majeczka nie jest skora do siadania, wiesz... ja bym sie jakos nie denerwowala zbytnio, ale posluchalabym rad pediatry i przeszlabym sie do neurologa. Dla swietego spokoju...Niby kazde dziecko w swoim czasie cos robi, ale chyba 9 miesiac to najwyzszy czas na siadanie. Z drugiej strony z dnia na dzien dziecko zaczyna siadac, wiec pewnie lada dzien Malutka siadzie :) Ale lekarza odwiedz, na zasadzie chuchania na zimne. Kami - Maksior stoi chwile sam, podtrzymujac sie czegos. Poza tym lubi stac... zaczyna stac na plaskich nozkach, a nie na palcach jak wczesniej. Nie raczkuje, ale staram sie go w ogole do chodzika nie klasc i widze, ze ostatnio przyjal pozycje do raczkowania, wiec postep jest. Poza tym siedzi dobry miesiac juz ladnie sam, ostatnio zaczal robic kosi-kosi, pa-pa i jakie-dobre :) No... i zaczyna chyba mie cleki separacyjne, jak wychodzimy z pokoju histeria ze ho ho :) Buziaki Dziewczynki, ide do starszego Marudy - lekcje odrabiamy... Milego wieczorku. P.S. Ach, nie chwalilam sie kasownikiem dawno - gornna dwojka Maksiorowi wyszla :))
  8. Czesc Dziewczynki :) A ja juz Wam pozycze noworocznie, bo nie wiem czy bede pozniej w necie... ;-) ... zycze Wam, zebyscie byly kazdego dnia usmiechniete, zebyscie czuly sie kochane i spelnione. Zycze zebyscie mialy zawsze cierpliwosc do maluszkow, swoich partnerow no i oczywiscie dla Was samych ;-) Zycze zeby Nowy rok byl lepszy od konczacego sie i zeby pierwsze urodziny naszych skarbow byly niezapomniane :) Zycze zebysmy w nowym roku wiecej niz w tym starym pisaly.... na forum ;-) I w ogole wszystkiego dobrego Wam zycze :) To mowilam ja - Sylwia :))))) Buziaki dla Was i Waszych pociech i dla Ciebie Stysiu specjalny buziak w brzuszek ;****
  9. Milej niedzieli Dziewczyny, moj A. obok lezy i burczy mu w brzuchu. Chcial nie chcial musze isc zrobic obiad :))) Do jutra :)
  10. Witam sie i tutaj :) Agula - co sie stanelo, ze Malutka wymiotowala? Kurde, trzymam kciuki za zdrowko Karolci. No i Milka tez, bo doczytalam, ze katarzysko sie przyplatalo. Sio katar :) Maksior ostatnio w czasie gdy Miko mial jakies gardlowe przypadlosci (suchy kaszel taki wiecie do wymiotow dostal biegunki, ogolne przeziebienie, obylo sie na szczescie bez antybiotyku). Ale jakos to opanowalam szybciutko. Podejrzewam, ze dostal jej przez moja glupote. Pisalam Wam, ze podalam mu pomarancze, ktorej w ogole nie umylam. Pyska - no to niezle przygody mialas z Malutka w Swieta. Ja mam w ogole jakas alergie na krew, jak cos sie Mikolajowi dzialo, nie wiem glupie kolano czy cos nawet malo powaznego ale z krwia to ze dwa dni odchorowywalam.
  11. I my, i my :)))) Miloszek, przystojniachoooo nasz, duzooo zdrowka...! :)
  12. Czesc Dziewczynki! Mirandus - tyle dobrego, ze masz nowy telewizor :) choc jak czytalam, ze tyle rzeczy sie popsulo u Ciebie, to serdecznie wspolczulam. Kurde sama mialam kiedys piec i podobna sytuacje jak Ty. U mnie panele sie powyginaly, masakros :/ Mamutek - jasne, ze tesknimy! Wracaj szybko! Aga31 - lojezu! Biedny Pierozek! Trzymajcie sie! ;* Kiki - Kochana, chomik terrorysta rozbawil nas do lez :) Uciekam Kochane, milej soboty Wam zycze :) My dzis zrobilismy meeegaaaa porzadki, okna, firany, pokoj dzieciakow (brrrr) teraz tylko choinka i czekam na Swieta :) O, lece, chlopaki krzycza, ze glodni :) Buziaki!
  13. Moj Maksior tez miewa placzace dni, ale wtedy albo zeby mu cisna dziasla, albo nie wyspal dobrze i caly dzien do bani. Mirandus, nie mam pojecia ile Maly mierzy i wazy. Stawiam, ze 10 kg juz przebil, tak mi waga lazienkowa pokazuje ale musialabym do przychodni isc zeby dokladniej go zwazyli. Generalnie jest dosc wysoki, kupuje mu w tesco spiochy juz na 12 mcy od pewnego czasu, bo te do 9 za male :) Pisalyscie o fotelikach, tych pierwszych. Juz dawno Maksa wysiedlilam z tego pierwszego, do 11 kg niby. Wystawala mu glowka :) Kami - fryzura super. Idealna do Twoich wlosow, nie sadzisz? Bo masz lekko falowane, krecone, super sie nadaja do tej fryzury. Scinaj! :))
  14. U nas marazm :) Zapieprz w pracy... nigdy w zyciu tyle pracy nie mialam, co teraz. Generalnie czasem nie mam czasu, albo raczej szkoda mi czasu na sniadanie... A po pracy to samo i to samo :) Maksik, Miko, Maksik, Miko, wraca A., kapiel dzieciakow i ufff, troche czasu dla siebie. I wtedy zazwyczaj zasypiamy Choc przepraszam dzis jest inaczej, ide na kregle z ludzmi z pracy. Wykapie Maksa i bede wybywac :) Myslalam, zeby troche sobie podniesc poziom endorfin i wyjsc z marazmu jesienno - zimowego... zeby zapisac sie na jakis aerobik czy cus. Troche mialabym czasu dla siebie samej, zmeczylabym sie, spocila... :) Moze w sobote o tym powazniej pomysle, hm. Dziewczyny, ktoras z Was chodzi na aerobik? Bo ja ostatnio cwiczylam w liceum pewnie ;-)))
  15. Kami - pokaz linki do fryzur :) Ja w sobote ide do mojego fryzjera, ale ja standardowo tylko podcinam, zero zmian nudziara sie na starosc zrobilam ;-)))
  16. Witam sie ze wszystkimi i tutaj ;* Mirandus - TY Kochana nie denerwuj nas tylko szybko do tego laboratorium i prosze zrobic sobie wyniki krwi!!!! NATYCHMIAST, bo w dupe damy :) A jak wyniki beda dobre to do apteki prosze isc :) po test ciazowy :))) A zupelnie powaznie to dbaj o siebie Kochana, zeby zadnych zawrotow glowy nie bylo. Weekend nadchodzi wyspij sie, najedz zdrowo i poodpoczywaj, oki? Kami - zapalenie stawow... brr brzmi bolesnie. Tez dbaj o siebie, hm? BO wiesz, najpierw Mirandzie, potem Tobie nakopie do pupy :) Milego dzionka Dziewczynki! P.S. Miranda - Twoj Milek rozwalil chodzik, a moj po raz trzeci wypadl z niego - pupa na ziemie :/ Cos mi sie zdaje, ze za duzy i za ciezki jest moj klocuch na takie delikatne chinskie wyroby.
  17. Mirandus - juz mi lepiej, dzieki. Nadal pobolewa brzuch, ale przynajmniej nie mam biegunki. Mam nadzieje, ze to zaden wirus, tylko zatrucie i nie pozarazalam reszte rodzinki. Wiki - niom, jeszcze Maja nie wie o co chodzi ale spoko niedlugo bedzie w nim smigac. Tak troche a'propos dzisiaj ogladalam porady madrej niani w tvn style i tam ortopeda powiedzial, ze nie widzial jeszcze schorzen zaleznych od wkladania dziecka do chodzika. Niemniej, takie dziecko w chodziku trudniej uczy sie rownowagi i pozniej zaczyna raczkowac, wiec podobno najzdrowiej maks pol godziny dziennie dziecko w nim trzymac. Tak szczerze to mojego Maksiora dluzej trzymam w chodziku... W sumie to z godzine w nim jest. Trzymajcie sie Kochane, ide sie ogarnac, jutro do fabryki znow ;)
  18. Czesc Baby :) Ja dzis w domku jestem. Zatrulam sie czyms i od trzeciej nie spie. Ale zamiast miec zle samopoczucie, to sie ciesze, ze z dzieciakami dluzej jestem :) Happy - gratki w wynikach, 1 kg mniej - super :) No i gratuluje cory :) KOlejna dziewczyna, ktora chadza sobie, echhh :) Chadza, raczkuje, slowem dziewczyny gora :)
  19. Pyska - to Ty tez pracuja mama, ech. O ktorej konczysz prace? Bo powiem Ci, ze ja wole wyjsc gdy dzieciaki spia, a wrocic wczesniej. Dzis chce przed 15ta sie juz urwac, jesli bede mogla. Kolezanka, teraz jest na wychowawczym, zawsze mowila z usmiechem dyrowi, ze o 13tej w Belgii juz weekend sie zaczyna, nie mam pojecia czy to prawda ale mam zamiar to smao mu dzis powiedziec jesli bedzie mial jakies si :))))
  20. Dziewczyny - pamietacie rok temu o tej porze? Ogromne brzuchy, kopniecia w srodku i czekanie z niepokojem na kazde usg? Ale ten czas leci :))) no i Stysiu - zazdroszcze Ci!!!!
  21. Czesc w piatek (jupiii jupiii jupiii) Kami - Kochana, Maksior - zreszta tak samo jak Twoja Mala - jak na moje oko radzi sobie calkiem niezle z siedzeniem. Zdarza mu sie 'glebnac' na plecy czy bok, ale to normalne, dziecko (chyba Aretas o tym pisala) nie ma instynktu samozachowawczego heh, tzn nie wie, ze ma raczki wystawic aby sie nie przewrocic. Maksiora zawsze ubezpieczam kocami, poduchami wokol, wiec bidok ;) nawet nie wie ze mozna sie poobijac. Pamietam caly czas kuzyna Maksiora, szesc miesiecy starszego. Taki duzutki byl, bo ze 13 kg wazyl w wieku Maksiora, to sie jak pileczka kulal na boki siedzac, mama jego spokojnie patrzyla w mysl - radz sobie sam. I poradzil sobie, super siedzial z czasem. A ze sie poobijal - taki lajf :) Kurde, ze ja tak nie umiem, ech :) Lece Kochane, bede podczytywac. Duza buzka! Swoja droga czy widzicie, ze w piatek rano przed 8ma jestem juz w pracy? Jaciekrece.... :)
  22. Czesc Kochane! Juz sie dzis logowalam zeby napisac cosik Wam, ale cos znow sie dzialo i kuuu.... nie mialam czasu :/ Wlasnie Justyna do mnie napisala smsa, nie martwcie sie, wszystko oki u mnie. Po prostu zero czasu kurna :/ Prasowanie, gotowanie na drugi dzien, odrabianie lekcji... wszystkot eraz na mojej glowie, bo A. wraca pozniej do domu,c zesto tez wyjezdza, wiec wiecie...zero kurna czasu :/ No ale zeby nie narzekac to napisze ze podczytalam dzis rano Was odrobine i szok Krlnk - Juli chodzi??? Jestem w szoku!!!! I zazdroszcze :) Mowie sobie nie nakrecaj sie, nie przyspieszaj, wszystko w swoim czasie, dzieci tak szybko dorastaja a i tak czekam jak gupia na pierwsez kroki :))) Malinko - oj to dlugasko jestes w pracy, biedna! Lącze sie w bolu, w kazdym razie. I tyle na razie... postaram sie cosik w domu, czy w weekend wiecej pisac. Buziaki dla Was goraaaaceeeeee ;* Tesknie oczywiscie! :) A i wlasnie - Kami - siedzi Lenka, jak czytalam? No weeeez, jak te dzieci rosna!!! (tu przedrzezniam mojego A. ktory nabija sie mowiac - niedawno takiego szkraba ze szpitala wiozlem, a teraz cwaniak siedzi sam, jak te dzieeeci rosna :)))
  23. Czesc Dziewczynki, Dzieki Happy za przepis :) Ja nie wiem czy golonkowa, bo w zyciu golonki nie jadlam. Za to moj A. lubi dobrze zjesc :) Sprobuje przyrzadzic golony i wtedy Wam powiem czy lubie golnke, czy jestem golonkowa :))) Kami - takie obroty na brzuchu to ja nazywam u Maksa kreceniem mlynkow TEraz juz dal spokoj ale jak zaczal je to z tydzien codziennie krecil je :) Dzisiaj zaczyna przesuwki do tylu i wokol wlasnej osi. Miranda - Milek daje piatke? To cwaniaczek :))) Moj nie kuma jeszcze nic oprocz barumbarum tryk ewentualnie zabawa z pieluszka i gdzie jest maks, o wiem - potrafil podawac reke na czeeesc ale juz mu sie znudzilo :) A to jego 'raczkowanie' do tylu to raczej przesuwanie zwyczajne, do raczkowania to on ma ho ho. Za to cwaniak gdy go wkladam do chodaka to potrafi przeleciec cale mieszkanie Bajustynko - kazdy wykrztusny syrop nie wolno podawac dziecku po 16tej. Bo dziekco sie meczy w nocy. Pozdrowienia i buziaki i zdrowka dla chorowitek! Uciekam, sorki za chaotyczny post, ale Miko brzeczy nad uchem... musimy lekcje odrobic. Do jutra :)
  24. A! Agnieszka31 - Pierozek z Ala sa super :) Wyrosli, dawno nie widzialam ich na fotach. I Ala i Mlody to juz duze dzieciaki.
  25. O kurczak, ale sie narobilo tutaj z chorbskami. Krlnk, Bajustynko, Agula - zdrowka dla Waszych maluszkow! Bardzo duzo zdrowka! Pyska - dla Ciebie tez zdrowe fluidy slemy. Jak sie czujesz, juz zdrowsza? Kami - foty super. A ta w podpisie to w ogole super swietna :) Moj tak jak Lenka zaczyna sobie gadac. A gdy mu spiewac, spiewa ze mna alalalala Wiki, Happy - moj tez juz jadl makaron. Ryz jadl. Dzis nawet taki ostrzejszy wcinal od nas, bo z kary (pisze fonetycznie, nie wiem jak sie pisze w oryginale, zacmienie, sorki :) Happy - sprzedaj mi przepis na golonke, prosze! Mam dwie w zamrazalce i nie bardzo wiem co z nimi zrobic... Cos mialam jeszcze odpisac Wam ale stracilam watek... Pochwale sie Wam -Maks powoli sie przemieszcza (raczkuje?) :) Ale do tylu zeby nie bylo tak prosto Oki, uciekam do moich chlopakow. Pozdrowienia i buziaki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...