-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sylwia77
-
Kami - moja pediatra (swoja droga, glupia jak but... ale mieszkam tutaj od niedawna i nie znam lekarzy, a ta moja niby najlepsza wg ludzi, hm) mowi, ze po pol roku dopiero robi sie zabiegi na te kanaliki i ze teraz do okulisty za wczesnie niby. W koncu sierpnia mamy szczepienie, wtedy bede nalegala na to skierowanie. Z drugiej strony, naprawde jest meeeega roznica. Wczesniej wciaz mu wycieralam oko. A teraz rano ma po nocy, taka zaschnieta, no i wieczorem. Bajustynko Ad. 1 - W sumie to napisalam najpierw ze nie sadzam Maksa, ale potem zobaczylam jak pisze na forum to przeciez Maks siedzi mi na kolanach, niby nie jest to siedzenie, bo staram sie zeby byl w pozycji polsiedzacej. Nie wiem czy to za wczesnie na takie wygibasy ale powiem Ci, ze w foteliku jest w podobnej pozycji... wiec chyba jakos nie grzesze biorac go na kolana. Tym, bardziej, ze nie jest to jakos czesto. Zazwyczaj biore go na kolana 'w gosciach' gdy jest juz zmeczony, a wozek juz go nudzi, albo czasem w domu, gdy marudzi, a ja chce dokonczyc posta na forum :))) Moj A. za to normalnie dostaje wciaz opieprz ode mnie bo np wciaz lapie Maksa za raczki i podnosi go, a raczej prowokuje Maksa zeby sam sie podnosil - co ten uwielbia wrecz. No ale przegial kiedys jak usadzil Malego wsrod poduszek. To juz przegiecie, pozarlismy sie o to. Ja tam chce zeby Maks jak najczesciej byl w pozycji lezacej i uczyl sie przewrotow... Ad. 2 - Maks zasypia sam. Choc ostatnie trzy dni, sa meczace i niestety chce zasypiac na rekach, przytulony. Wczoraj jak mu obejrzalam dziasla i stwierdzilam, ze to musza byc zabki.. dalam mu paracetamol i zasypial juz sam, zjadal mleko do konca itd. Ad. 3 i 4 - Staram sie nie nosic Maksa, za ciezki jest :) Ale wlasnie w lozeczku sam bez karuzeli itd nie chce juz byc. Wyraznie sie nudzi :) Zabieram go do lezaczka, do kuchni i np gotuje obiad. Miko bierze go do siebie do pokoju i Malutki oglada jak starszy brat sobie gra itd. Czyli potrzebuje towarzystwa... sam w zyciu by nie wylezal w lozeczku. Ad. 5 - Moj sie w ogole nie przewraca, choc jeden ze starszych tutaj na forum. Jak go poloze na boku to wraca z powrotem na olecki, badz bardziej sie przewraca i jest na brzuchu ale to tak jak pisze z moja pomoca. Na ostatnim usg, ortopeda powiedzial, ze to w 5tym miesiacu dzieci potrafia. Jakby nie bylo Maksiorowi piaty miesiac sie zaczal ale hm, nic sie nie dzieje. Nie przejmuje sie jakos zbytnio, przyjdzie czas i na niego :)
-
Bajustyno - wierze, ze bedzie dobrze. I wyobrazam sobie jak musisz denerwowac, Biedna.. Ale zobaczysz, bedzie optymistyczna wersja... Tyle kobiet trzyma kciuki i wysyla dobre fluidy, ze nie ma innej mozliwosci. Buziaki, trzymaj sie! A, nie chwalilam sie Wam. Wiecie, ze to masowanie kacikow oka pomoglo Maksiorowi? O niebo mniej ropieje mu oczko. Choc wciaz, rano i wieczorem musze mu je myc swietlikiem bo sie uzbiera ropy. Agnieszko, Kami - u Waszych dzieciaczkow tez tak jest? Ze wciaz ropieja oczka mimo masazow? I czy zauwazylyscie ze wraz z masazami ropa zmniejsza sie?
-
Czesc poniedzialkowe, wczoraj bylismy u mojej rodzinki, m.in. u mojej babci, 91 lat, wracajac od niej Maksior zrobil taki koncert, nie do uspokojenia, ze z dusza na ramieniu jakies 30 ostatnich km jechal bez fotelika, na moich rekach, bo tylko wtedy nie mial wlaczonej syreny. Kurde, ale nie mozna bylo nic zrobic, plakal, mimo ze byl najedzony, nie wiem... Jak juz dojechalismy to zrobilam kapiel i po niej wytrabil kolejna butle i jakos jakos zasnal. Spal dzis do 8mej, 2 godziny dluzej niz zwykle. Wymeczyl sie biedak. Macie jakies sposoby na takie histerie ze zmeczenia? Zmieniajac temat, do mnie dzis, jak mi doniesiono, podobno chrzesnica przyjezdza, ktora konczy 18 lat (!!!) i ma mnie zaprosic na swoja 18tke. Rany, taka miec stara ;-) chrzesnice to przesada, nie sadzicie? :))) Milego dzionka Dziewczyny!
-
tak tylko na szybko dopisze - rany, przejrzalam troszke zdjec na aguagu - ale sliczne nasze dzieciaki sa! i kurcze pomyslec, ze niedawno bylysmy w ciazy, echhhh! Czas zapieprza. Gdzies ostatnio wyczytalam, ze dziewczyna drugi raz urodzila i powtarzala sobie, zeby cieszyc sie kazda chwila z dzieckiem od samego poczatku, bo czas przy dziecku tak szybko leci. I kurcze to jest prawda. Oki, uciekam, mop czeka :)
-
Kurde ale duzo napisalyscie, nie doczytam juz dzis. Czeka mnie fura prasowania, podlogi i taniec z mopem :) Pozdrowienia, milego dnia Wam zycze i do wieczorka, moze wtedy bedzie wiecej czasu.
-
Doczytalam, ze Bajustynka, ma podobnie z Martynka - sprobuj z dodatkowym mleczkiem. Moze wtedy bedzie lepiej. Pytalas Bajustyno o smoczki i numerki. Powiem Ci, ze z Mikolajem to kupowalem zgodnie z opisami na smokach Aventu, a z Maksiorem to po zakupieniu drugiego smoczka (1ki Aventu) ktory i tak srednio dzialal, malo lecialo a Mlody sie wkurzal, po prostu zdezynfekowalam igle i zrobilam dodatkowe dziurki w smoku. I jest oki. Maks je mleko z jedynki aventowskiej, a z zerowki pije herbatki,soczki. Oczywiscie plus moje dziury ;-)
-
A kurcze moj w ciagu dnia zasypia i spi tylko na brzuszku. Jesli chodzi o lezenie bez snu ;) na brzuchu to dopiero od niedawna polubil to Maksior. Wczesniej tez sie wkurzal, wiec chyba dziecko potrzebuje troszku czasu zeby polubic te pozycje, pewnie na brzuchu glowa dziecku ciazy i stad to wkurzenie. A w ogole to chyba mamma pisala o swoim Alanku, ze ma tak samo jak moj Maksior i budzi sie nad ranem (pomimo przespanych wczesniej calych nocek) glodny, to jesli moge doradzic... wczoraj poczytalam m.in. schemat ;) zywienia Kami, a raczej malej Lenki :))) i podoalam Maksiorowi dodatkowe mleczko tak przed 18ta - o dziwo, zjadl - i pewnie przez to spal dzis super do wpol do siodmej :))) Takze moze Mammo sprobuj podac jedzonko wczesniej, przed 18ta, a potem znow po kapieli, bedzie Malutki bardziej najedzony. I tu dzieki ogromniaste dla Kami, wyspalam sie dzis dzieki Tobie :)))
-
Kiki - mialam podobny problem. Musisz przekladac Mala w lozeczku. Tzn klasc ja spac i do zabawy w jeden dziej z jednej strony, w drugi naprzeciw. Ja podkladalam jeszcze waleczki z recznika zeby Maks kladl glowe prosto badz w druga strone. Glowka wrocila do normy, a glowke spiac uklada tez w rozne strony, a nie tak jak kiedys tylko w prawo. Mam jeszcze tylko problem z jego glowka jak spi na brzuchu. Ni cholerki nie chce spac na brzuchu z glowa skierowana w prawo :/ i nie przeloze mu na lewo za nic :)
-
Czesc Baby :))) Podczytuje Was, ale kurde pisac nie mialam kiedy, Maksior jakis taki drazliwy sie zrobil, wciaz poplakuje, nie wiem czy to zeby, czy po prostu taki okres. Cokolwiek by to nie bylo, niech sie juz skonczy. Czytalam jak pisalyscie o jedzonku. Maksior je co 4, 5 godzin 150 - 180 ml mleka (plus tarte jabluszko, poltora jak dzis rano i popoludniu zupka jarzynowa, minimalne ilosci bo chyba srednio mu smakuja zupy), czyli wychodzi, ze 4 razy mleko w ciagu dnia, bo noc cala przesypia. Tzn przesypial, bo ostatnie 3 noce budzi sie o 4, i wg mnie jest glodny. Daje mu wtedy smoka, wytrzymuje godzine i znow sie budzi. Tak jakby sie nie najadal do konca po kapieli. Sprobuje na noc zageszczac mu mleko... moze wtedy bedzie lepiej. Dzis u nas goraczka niemozliwa, biore synow i jedziemy choc na godzine nad jezioro... Milego dnia!
-
Mirando - sciskam Cie mocno, mam nadzieje, ze kolejny dzien w pracy bedzie latwiejszy... Ze wkrotce przyzwyczaisz sie do nowego. Przyzwyczaicie sie... bo pewnie i dla Miloszka to stresior. Ja w przyszlym tygodniu ide wypisac urlop do pracy, chyba pod koniec wrzesnia bede juz pracowac, ale ten czas tak zapiernicza, ze staram sie juz dzis kazdy dzien z Maksiorem na ekhm maksa ;-) wykorzystac.
-
Czesc dziewczyny, Widze, ze nowe mamusie sie pojawily - witam serdecznie :)))) My w weekend bylismy u kolezanki w lesniczowce, przepiekna okolica, zatesknilam za wsia, echh. Srodek lasu, ale bylo tak goraco, ze nawet zgraja psow, ktore tam mieszkaja nie ruszala sie z miejsca, bo za goraco im bylo :) A wczoraj malowalismy przedpokoj, na taki ekhm dziwkarski czerwony kolor No i ze tak powiem... eee mam nadzieje, ze sie przyzwyczaje do nowego koloru ;-) (bo glosno nie powiem, ze nie podoba mi sie, A. by mnie zabil - malowal prosto po powrocie z pracy ;) Milego dnia Dziewczy, duzo slonca!
-
Kami, Ewciaa, Malinka, Happy, Wiki - co robicie z dziecmi, jak wrocicie do pracy? Zlobek, opiekunka, babcia, ciocia?
-
Happy - jednak zrobilam obiadokolacje mojemu A. Uprosil mnie smsami jaki to glodny jest :) Piers z kurczaka fix chinski ryz i mial chinszczyzne wieczorem :) :)
-
Pyska - mi to samo powiedziala ginka, tzn nie mowila o pol roku, tylko prosila poczekac, musi minac rok od ostatniej cytologii, a to wychodzi za 2 miesiace chyba. A o wczesniejszej cytologii mowila wlasnie, ze po porodzie robiona za szybko moze falszowac wyniki. Ale ja myslalam ze chodzi nie wiem o polog czy cus... Wiec moze stad takie winiki, Mirando, Zaynab - kolejny powod by sie nie martwic!
-
Ugh, Miranda, to wspolczuje, ze tak szybko. A co robisz z Milkiem? Gdzie go zostawiasz? My wstalismy niedawno, Maksior juz po tartym jabluszku - pierwszy raz jadl takie wiecie nie ze sloiczka, sama utarlam (swoja droga bardziej mu smakowalo, niz ze sliczka) mam nadzieje, ze ruszy kupa w koncu ale nie jakos hm mocno. Powiem Wam, ze ta wczorajsza paczuszka z Hippa miala probki m.in. herbatek i naprawde polecam herbatke jablkowa, z mieta o ile dobrze pamietam, od 4 mca. Pierwsza herbatka ktora Maksowi smakowala - bo w koncu jakas slodka jest :) Choc podobno bez cukru. Ale dzis gorrraco bedzie... My na Malte mamy plany isc, choc w taki upal srednio mi sie chce...
-
Zaynab - Dziewczyny maja racje, jakby cos sie dzialo to zaraz bylaby reakcja. Ale rozumiem, swietnie lekarze mysla, ze sie nie bedziesz stresowac, tylko spokojnie czekac. Aretas - maratonczykiem zostaniesz normalnie :)))) super! Niedawno zadzwonil do mnie dyrektor, pytal kiedy wracam, bo cos tam planuje. Rany, dotarlo do mnie ze za poltora miesiaca witaj praco. Ku... niefajnie. Za szybko mi minely te miesiace w domu. A Wy? Wracacie do pracy?
-
Kami - jaki film ogladalas? Ja sciagnelam soebie 2 ostatnie serie 'przyjaciol' i zaraz sobie ich wlacze :) Dziewczyny, czy Wasze maluszki tez tak srednio spia w innych miejscach niz dom? Maksior na spacerze drzemie, bo wystarczy jakis halas albo zatrzymanie wozka i ma otwarte oczy, a u znajomych, dziadkow w ogole.. A w domu moglby spac non stop, z moze godzinna przerwa po jedzeniu. Jak noworodek..
-
Aha, wracam z tego jeziorka, patrze na wycieraczke a tu przesylka kolejna od Hippa Jak nic mam chody w firmach dzieciowych :))))
-
No to bylismy nad jeziorem :) Kupilam sobie ze dwie gazety, z zadnej nie przeczytalam chocby strony ;) Na takie wypady to trzeba z tatusiem sie wybrac, badz chocby z kolezanka. Miko poczul sie mega starszym bratem i wyplywal gdzie nie mial gruntu, a on plywac nie umie zaznaczam, mial nadmuchiwane kolo. Ratownika nie bylo wiec spanikowana wykrzykiwalam zeby wracal Maks spal gora pol godziny. Takze bylo fajnie :) Nastepny taki wypad w sobote, ale to juz A. bedzie z nami, moze zczytam choc strone z gazety :) Co do oczu, nie zapeszam ale widac roznice, uf. Mirando - masuje Maksiora gdy je, a wtedy mu prawie wszystko zwisa, byleby mleczko lecialo :) Troche sie pokrzywi ale nie placze, mimo ze dosc mocno uciskam. Obiad? Happy, ja dzis obiadu nie robie, A. wraca w srody po 20tej wiec bedzie mial rosol od wczoraj i nie wiem nalesnika? ;-) A co do piastek i zebow, to Maksiora ewidentnie zeby mecza, juz pomijam raczki i sline, ciagnie sie za uszy, placze wiecej, zle zasypia.. wg mnie to przez zeby. Moj Miko mial 4 miesiace i pierwszego zeba. Ech, ide cos pochlonac i poloze sie po tym ekhm jeziorze :) Plecy mnie od m ojego Klocusia troszku bola :)
-
Miando - spokojnie, nie martw sie, nie przeoczysz u Miloszka problemow z oczkiem (poza tym jak jest dotad dobrze, to bedzie caly czas ok, bo Miloszek musi miec drozne kanaliki), Maks rano budzi sie z zaschnieta ropka na oku, a w ciagu dnia oczko bardziej lzawi i pojawia sie ropa. Kami, Aga - jakby lepiej rano, byla ropka ale zdecydowanie mniej, bede go masowac, a nuz sie uda "uleczyc" ;) Maksiora bez okulisty. Swoja droga dzis rano znow masowalam od kacika oka w dol noska i znow ropa wyleciala wrr :/ A w ogole to bry wszystkim! U nas dzis sloneczko, jade z synami nad jezioro kolo poludnia. Juz sie boje ;) Jak sie macie dzis Dziewczyny? :)
-
Sluchajcie, pomasowalam Maksowi najpierw w kaciku oka, tak jak Kami napisala, a po kilku takich masazach od kacika oka w dol noska i wtedy wyplynelo duzo lez z ropa i mam wrazenie, ze od tego masazu jest o niebo lepiej. Tzn nie ropieje mu oczko, tfu tfu, a minely juz ze dwie godziny. Zobaczymy jaki sie rano obudzi... Natusia - ja no nawet zaluje ze gondole uzywalam tak krotko ;-) ale glownie dlatego, ze jednak taka gondola kosztuje ;) a ja ja niepelne 3 miesiace uzywalam.
-
To bede tak probowac masowac... chociaz juz widze i slysze histerie Maksa. No ale twardym trza byc. :)
-
Ze tak powiem AMEN :) A gdzie sie powinno uciskac, zeby odblokowac kanalik? I jak czesto w ciagu dnia? No i - Kami, Aga - czy Waszym dzieciom oprocz ropienia, lzawia oczka? Bo jak zapchany kanalik to nie powinien (na prosty, babski rozum, ekhm) lzawic, co? Czy to nie ma nic do tego?
-
Aretas, Mirando, zazdroscic body nie ma co, chyba wazne to co w glowie. I to zaden truizm. Tak sobie wlasnie pomyslalam - bede sie zwierzac od rana - ze przez cale moje zycie bylam wieksza. "Dobrze wygladalam", zreszta pochodze z rodziny gdzie wszyscy "dobrze" wygladaja ;-) Mialam z 10 kg, po urodzeniu Miko i z 18 kg wiecej niz teraz ale o tone mniej kompleksow. Wychodzilam na plaze bez zastanawiania sie czy faldka czy sraldka ;-) 2 lata po urodzeniu Miko dochodzilam do siebie, do wagi sprzed ciazy i nie widzialam nic w tym zlego. Zadnej presji sobie nie narzucalam, ze mam tyle czy tyle wazyc. Dopiero jak sie rozstalam z Eksem, 6, 7 lat temu i jakos tak schudlam powazniej (z 18? kilogramow) to, zeby bylo smieszniej zauwazylam, ze mam o niebo wiecej kompleksow niz 18 kilogramow temu. Wiec mysle sobie, ze mozna wygladac przeroznie, wazne zeby sie dobrze czuc sama ze soba. O. To najwazniejsze, a nie body takie czy inne. Usmiechnieta, zadbana i zadowolona z zycia kobieta to jest to :) Dzien dobry, tak w ogole :) Dzis ma padac podobno (a wcale na to nie wyglada), ale jutro upaly, Mikolaj chce jechac nad jezioro wiec chyba jutro zabiore tam moich malych chlopakow. Kurde, bylyscie juz na plazy ze swoimi maluszkami? Ja sie jakos boje wybrac sama z tym calym ekwipunkiem, wozkiem itd no ale sprobujemy. Kto nie ryzykuje... ;-) Buziaki, milego dnia! Eva - Victoria pieknie trzyma glowke, no a ta tablica wozkowa Victorii mnie zabila, super pomysl ;-)))))
-
Aretas - Miranda rzeczywiscie ma racje, nie ma co zmieniac jak Malutkiej dobrze tak, moj Maksior, podobnie jak Miloszek, w gondoli mial malo miejsca. Bo duuuzy chlopak jest. Poza tym czesciej sie wkurzal, wg mnie malo widzial, teraz na spacerach malo spi (niestety) wiecej oglada, ciekawy widokow :) Kami - e, dziewczyny nic a nic nie przesadzily. Bardzo ladnie wygladasz, tfu wygladacie :))) Wrocilam niedawno z m1, kupowalismy A. marynarke, jesli ktorys z Waszym eMow ;-) potrzebuje spodni to polecam Reserved, nie wiem czy wszedzie maja takie obnizki, czy tylko w poznaniu, ale dosc porzadne spodnie mozna za 49 zl kupic, koszule za 29. Naprawde duzo taniej. Uciekam spac, spokojnej nocki. Przespanej :)