Skocz do zawartości
Forum

sylwia77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sylwia77

  1. Czesc Kobitki :) Mialam poczekac tydzien z zupkami itd ale juz wczoraj jak tylko Wamnapisalam o tej przesylce z probkami dalam sprobowac Maksikowi :) I jaki ubaw mialam :) Normalnie Mlody byl przeszczesliwy, ze w koncu sie podzielilam z nim jedzeniem :) i moze cosik pomielic sobie :) Tak sie cieszyl, ze gdy pierwsza dawka zupki sie skonczyla rozryczal sie bo chcial wiecej :) Ale bylam twardzielka, nic wiecej nie dostal. Dzis o lyzeczke wiecej zupki i znow szczescie na twarzy i ryk po jedzeniu :) Oto pamitaka pierwszego jedzonka :) Monika - no w koncu sie odezwalas! :) Happy - trzymam kciuki za chrzciny, wszystko bedzie super, zobaczysz! Wiki - ale Wam ta budowa szybko rosnie! Kamidianka - ja jutro ide na usg bioderek, mam nadzieje, ze sie nic nie zmienilo i maja sie ok caly czas :) Agula - gratulacje dobrej wagi! Aretas - dawaj przepisa, w zyciu nie robilam ukrainskiego, nie umiem :) Pozdrawiam Was wszystkie, lece bo Mlody sie obudzil i chce jesc Klocuszek :)
  2. Agula - Pozdrow Bajustyne od nas :) Wlasnie przed chwila przyszedl pan :) do mnie i podarowal mi dwie paczki z gratisami z nutricii i bebilona. Zupki, deserki, kaszki, herbatki :) Tez takie cos dostalyscie?
  3. Czesc Dziewczyny :) U nas dzis pochmurnie, wiec boje sie wyjsc z Maksem na spacer. Wczoraj zrobilismy kolejne kilometry :) Maks szczesliwy, bo poogladal swiata, ja zadowolona bo chyba uzaleznilam sie od ruchu :) Taki dzien jak dzis to tragedia, ech. A w ogole to porozklejalismy na osiedlu ulotki, ze poszukujemy opiekunki i kilka osob sie odezwalo, na rozmowy w sierpniu sie umawiam ale nie o tym chcialam - zadzownila wczoraj uwaga 12 letnia dziewczynka, czujecie? :) Bo chcialaby sobie dorobic w wakacje :) Jesli chodzi o dodatkowe jedzonko, to daje czasem na noc miarke kleiku do mleka Maksa, nic sie nie dzieje. Z zupka czekam jeszcze tydzien. Pierwsza kupie, zeby zobaczyc jak taka zupa wyglada i smakuje :), ale dalej bede gotowac, miksowac sama. Milego dnia Mamuski! :) Krlnk - Ty to twarda babka jestes, wiesz? :) Nie dasz sobie w kasze dmuchac, ale spokojnie, mysle, ze Wiki z czystej ciekawosci pytala. Zreszta moze zamilkne bo jeszcze mi sie dostanie :) Milego dnia, raz jeszcze :)
  4. Jola - za tydzien ide na kontrole bioderek, na razie wszystko bylo ok z nimi.
  5. Hehehe Aga, wszyyystkoo mozliwe, ze to ten sam!! Choc najgorsze, ze takich facetow jest duzo za duzo. I nie dosc, ze pieprza zycie swoim dzieciom, bylym zonom, to nastepne sobie robia, ech. Kurcze, powiem Wam, ze wciaz mam jakas taka jazde, ze kazdy facet to ch..., A. mowi o slubie w pazdzierniku, a ja mysle sobie dlaczego tak wczesnie. Albo ktos wspomina o tym, zebym zostala z Maksem na wychowawczym, a ja noca czasem mysle, aha, jasne, mam 32 lata, za jakies 3, gdybym zostala sama nie znajde juz tak dobrej pracy jaka mam teraz... Ech, wszystko przez Eksula. Dobra, sorki juz koniec jeczenia :) Miloszek jest superowy! :) Ja tez myslalam nad tym, zeby powoli podawac cos Maksowi ale on jest taki duuuuzy, spokojnie poczekam do konca miesiaca, nie bede go juz pasc :) Ale gdybym byla na Twoim miejscu Aga (narzekasz na wage Hani) to spokojnie podawalabym cos oprocz mleka.Spokojnie, nie spieszac sie tak jak pisze Miranda, a waga pewnie by wzrastala bardziej niz na samym mleczku.
  6. Zaynab - co z nowosci podajesz corci? Ja jeszcze poczekam spokojnie z nowymi rzeczami na zakonczenie czwartego miesiaca, choc smiac mi sie chce, bo gdy Maly widzi, ze jem to smiesznie porusza jezykiem :) zupelnie jakby mowil - podziel sie mama :)
  7. Wlasnie sobie uswiadomilam, ze kurcze Maksikowi nie wyszla blizna po tym szczepieniu na gruzlice. To jest mozliwe? Bo na pewno byl szczepiony, w Polsce to w drugiej dobie zycia chyba juz szczepia... Hm. Pamietam, ze Mikolajowi to sie baaardzo dlugo papralo, az lekarzowi zglaszalam.
  8. Nie dostaje zasilku bo niby za duzo zarabiam. Zreszta kryterium, ktore okresla czy mozesz czy nie mozesz dostac zasilku jest bardzo niskie. Nawet jak bylam sama z Mikolajem nie lapalam sie na zasilek. Eks wlasnie wygadal sie pytajac czy otrzymuje zasilek w polsce, ja pytam dlaczego pyta i sie wygadal... Aga - cos Ty, nie urazilas mnie. To chujek jest, nie obrazajac chujkow ;) Podobnie jak Twoj wycieczki, markowe ciuchy, nowe auta, a w sadzie mowil, ze nie pracuje stad tak niskie alimenty. Teraz sie zawzielam, a raczej wkurzylam bezczelnoscia, czyli tym info o zasilku (nie dosc, ze ma w dupie wieksze alimenty to jeszcze korzysta z tego, ze ma dziecko na papierze) i napisze pozew o wyzsze alimenty. Musze tylko dowiedziec sie w sadzie co mam zrobic w przypadku gdy nie wiem, gdzie ojciec dziecka jest zameldowany (bo serio nie wiem), gdzie pracuje rowniez nie wiem, on w zyciu mi nie powie, wiem, ze jest w anglii i tyle. I niech sie dzieje co chce, chowam wrazenia i niesmak po naszym rozwodzie i sle pozew.
  9. Agula - co do czasu dla siebie, to w sobote mamy z A. wyjsc sobie. Mikolaj wyjechany, Maks ma zostac z babcia, a my mamy odpoczac :) Pierwszy raz bez dziecka bede.
  10. Aivon - ale jaja, juz zaczynaja sie u Was zabki! choc Mikolaj, pamietam, tez w 4 miesiacu mial juz na dole zabka :) ale i tak zazdroszcze :) a w ogole to czy mi sie cos popierniczylo, ale chyba kiedys, 8 lat temu, juz w czwartym miesiacu (a nie po zakonczeniu 4, jak teraz) podawalo sie dziecku pierwsze soczki, warzywka?
  11. Dzieki Aga i Zaynab. Kurde, nie wierzylam ze tak mozna. Prawdopodobnie moj byly maz wlasnie zasilek w UK otrzymuje, sam mi sie wygadal. I generalnie nic mi do tego powinno byc, jego sprawa ale od 6 lat placi niezmiennie 200 zeta na Mikolaja. Na waciki kurde, ale to moja wina ociagam sie z sadem alimentacyjnym, ale ten zasilek tak mi podniosl cisnienie, ze piernicze, nie popuszcze dziad(k)owi :/ Jak Wam mija dzien? U nas wieje okropnie, bylismy godzine na dworze ale Maksik wlaczyl syrene i na syrenie bieglismy do domu. W domu za to cisza :) Widac wkurzal go ten wiatr.
  12. Ja tak na szybciutko pozycze Wam dobrej nocki :) i mam pytanie do Zaynab i Agi - Dziewczyny czy to mozliwe, ze facet, majacy syna w Polsce z pierwszego malzenstwa (po rozwodzie znaczy sie ;), pracuje i mieszka w Anglii, i okazujac jedynie akt urodzenia dziecka moze sie ubiegac o zasilek w UK? Nie trzeba miec dziecka przy sobie? Wystarczy jedynie swistek i ma sie kase? Dzieki z gory za odpowiedz. Buziaki i spokojnej nocki zycze! Niech dzieci pozwola sie nam, Wam wyspac :)
  13. Ja niestety/stety wracam do pracy. Mysle, ze pod koniec wrzesnia, nie wiem ile mam urlopu, jeszcze nie mailowalam z kadrami, nie chce o tym myslec na razie, na poczatku sierpnia (do 17 mam macierzynski) bede sie dowiadywac. Potem A. idzie na prawie miesiac urlopu zaleglego i chyba pazdziernik/listopad Maks bedzie ... i tu sie zastanawiamy albo prywatny zlobek (do normalnego sie nie dostalismy :/) albo opiekunka. Ceny sa porownywalne, ale w zlobku jakos mi sie wydaje bezpieczniej... z drugiej strony wirusy i inne dzieci. E, nie chce nawet myslec. O finansach i w ogole. A poduszke daje Maksowi od niedawna. Ale taka cieniutka, ikeowska dla dzieci. O, wlasnie sloneczko wyszlo u nas. W koncu wyjdziemy z chaty! Super!
  14. Hej, Kurcze Mask dal mi wczoraj probke tego, jak to jest jak ma sie marudzace dziecko. Do jakiejs 19tej nosilam go jedynie na rekach, mial goraczke po szczepieniu, ale z czasem bez paracetamolu spadala, nie chcial jesc przez caly dzien, dopiero wieczorem zjadl w koncu i zasnal... Powiem Wam, ze naprawde wszystkim Mamom, ktore maja problemy z dziecmi b wspolczuje! Ten strach o dziecko jest paralizujacy. Dostalo sie przez to A., bo bylam mega zmeczona i wkurzona ze musze sama sie Maksem zajmowac (bo oczywiscie A. nie dopuszczalam do pomocy, mimo ze chciAl pomoc jakos). I to byl jeden dzien, gdyby ti trwalo dluzej... nie wyobrazam sobie. Dzis rano Maksik juz zadowolony, wciagnal cala butle, wiec bedzie juz dobrze. Ufff. Miranda - ale sie Miloszek super smieje! Smieje sie juz tak hmm.. w glos? Kiedy zaczal tak 'rechotac'? Nie moge sie doczekac takiego glosnego rechotu Maksa :) Agnieszka, Eva - a to nie jest tak, ze jak dziecko na piersi jest uczulone na bialko krowie to po jakims czasie trzeba znow sprobowac jesc nabial i sprawdzic czy skaza nie przeszla? Tak Tracy Fogg pisala w swojej ksiazce, ze alergie na piersi z czasem mijaja. A w ogole to ogladam te rozowosci i forumowe dziewczynki i az sie chce miec taka malutka w domu :) Choc gdy sobie przypomne ciaze i porod to sama sobie odpowiadam - w przyszlym zyciu chyba :))))
  15. Jak wyczytalam Kamidianka w necie to siada w 6 miesiacu, tzn na chwile, podtrzymywany itd. A w 7 juz jest stabilniejsze jest siedzac. Kurcze, nie mierza mi wlasnie przy szczepieniu, ale jak go sama mierze, od glowki do stopki to 69 cm ma. A urodzil sie mierzac 56 cm :) Rosnie jak gupi :) Lecimy z Wielkim :) po zakupy. A, wlasnie, jak ktores z Waszych malenstw ma problemy z oczkami to b dobry jest napar ze siwetlika, wlasnie ide go kupic. Przemywanie tym plus krople z antybiotykiem i jak znow zaczna mu sie paprac oczka to ide po skierowanie do okulisty. Moze ma zapchany kanalik?
  16. My juz po szczepieniu, uff. Maly Wielki wazy 6500, ekhm Ma troche splaszczona z jednej strony glowke, bo lubi mimo walkow podkladanych spac z glowa zwrocono do brzegu lozeczka, lekarka doradzila mi zebym raz z jednej, raz z drugiej strony lozeczka kladla Maksa, wtedy czaszka sie uformuje. Polozylam teraz go z drugiej strony i rzeczywiscie to dziala, bo spi przytulony w druga strone, moze wiec lepetynka sie ladnie ulozy mu. A. I mam zwiekszyc witamine d3 do 2 kropli dziennie. A oto moj Wielkolud :) Dziewczyny! Wlasnie wyczytalam ze po 3 miesiacu dzieci probuja przewrocic sie na boczek. Hm, moj nie umie tego jeszcze. Podnosi nogi wysoko owszem, czasem mu dupka z nogami spadnie na bok, ale to tyle. Wasze dzieci sie przewracaja na boki?
  17. Aga_3000 - jak czytalam to do pol roku dziecko powinno podwoic swoja wage urodzeniowa, a do 12 miesiecy potroic. Wiec Hania chyba ma dobra wage, przeciez 2700 przy urodzeniu wazyla, prawda? Czy jakos w tej okolicy. Wiec spokojnie do 6 miesiecy podwoi sie :) Dzis ide na szczepienie to zobacze ile moj urosl. Milego dzionka!
  18. Aretas - gdzies wyczytalam ze to bujda, ze gdy kobieta karmi to chudnie, podobno tak jak w ciazy i przy karmieniu organizm zatrzymuje tluszczyk, zeby w razie glodu samica mogla z zapasow wykarmic potomstwo, ale to brzmi ;) Cwiczenia? Taaaa :) Ja slomiany zapal i cwiczenia sie wykluczamy :) Tak szczerze, to nic szczegolnego nie robie, latam z Maksem, wczesniej tez z chlopakami wyprawy robilismy a to las, a to lody w mc donaldzie 3 km dalej ;) wracam do domu tylko gdy Maks musi zjesc, albo bo pada, dziennie potrafie 10 km zrobic, tak bez celu. W zyciu tyle nie mialam ruchu co teraz ;) no i mam mniejszy apetyt gdy nie karmie. Stosuje sie do metod Dukana, czyli duzo bialka (mieso, twarozek) plus warzywa, brokuly zazwyczaj bo teraz sa tanie i tyle. Zero chleba, czekoladka czasem ;) W sumie to tak samo jadlam i wczesniej a chudlam wolniej, teraz jakos bardziej. Moze, ze nie karmie? Wiki, Aivon - dzieki ogromne, sprobuje z szalwia, moze pomoze.
  19. Niom, prawko i egzamin musisz szybko zalatwic, bo przeciez w ciazy nie mozna sie denerwowac :))) Zobaczysz jak szybko zajdziesz, w koncu wszystkie za to trzymamy kciuki :)
  20. Masz racje! I nie zebym byla less Stysiu ;-))) ale jaka wczoraj widzialam apetyczna kobietke. Okraglejsza, super biust, w pieknej czerwonej sukience, normalnie sie za nia obejrzalam :))))) tylko chyba tak to juz jest, ze inne kobiety nam sie podobaja, wieksze, mniejsze, bez roznicy jak zadbane, a u siebie tylko wady widzimy, nie?
  21. Tez mysle Happy, ze za duzo tej herbatki. Wiesz? Jak teraz mialabym Maksa na cycku i musialabym podac cos butelka to zastanowilabym sie trzy razy. Bo niestety ale przez to, ze Maks poznal wygode butelki to przestal chciec ssac cycka. Wiec moze sprobuj Pati przetrzymac, niech napija sie w upaly z piersi, szkoda cycka...
  22. A no i muuusze sie pochwalic. Jak przestalam kamric to zaczelam ostro z dieta i wyobrazcie sobie, ze 64 kg waze :) W porownaniu z 76 po porodzie to jest to super wynik ;-) Jeszcze 4 kilosy i bedzie lepiej niz przed ciaza
  23. Czesc Dziewczyny, Witam sie i ja :-) W sobote wyjechal moj maly brat no i Mikolaj na wakacje do babci i swojego taty i w koncu troche mam spokoju. Powiem Wam, ze dwoch chlopakow w jednym pokoju to sajgon normalnie :) Do tego moj brat jest specyficznym chlopcem, raz wychowywany jedynie przez mame, dwa urodzony dosc pozno, mama miala 41 lat, trzy przezyl powazna operacje jak mial 3 miesiace, serce mu na stole stawalo i niestety wystapilo niedotlenienie, porazenie dzieciece, wiec troche roboty z nim mialam. Zero czasu dla siebie. Choc powiem Wam, ze jak dzis wstalam, A. w pracy, Mikolaj wyjechany, Maks cichutki to chyba zaczelam tesknic za ostatnim rozgardiaszem. Przynajmniej sie nie nudzilam ;-) Jesli chodzi o spanie, to Maks tez w lozeczku zasypia sam. Zazwyczaj do jakiejs pietnastej zawsze po jedzeniu z godzine sobie poguga, posmieje, pobawi a potem spi. Dopiero popoludniu jest dluzej aktywny. Z tymi herbatkami to Maks srednio chce je pic... Wciskam mu, bo wiem, ze musi na butli popijac i herbatki ale on najchetniej mleko by pil :) Jutro ide na szczepienie, zakladam ze z 6 i pol kilosa wazy :) W ogole to z niusow u mnie jeszcze to, ze przelozylam spacerowke i powiem Wam, ze z tego x-landera jestem super zadowolona. Spacerowka jest plaska, bardzo sztywna, jest wkladka dla malych dzieci, pasy trzymajace. Maks zadowolony widzi wiecej i ma wiekszy przewiew w te upaly :) Aha, no i bujam sie wciaz z moimi cyckami... :( Kurde caly czas mleko produkuje sie. Mimo, ze probowalam wszystkiego - ograniczalam plyny, sciagam bardzo malutko a nadal po jakichs dwoch dniach mam kalafiory, zwlaszcza lewa piers. Szkoda, ze Maly nie chce juz cycka ech... A jak sie kapie, to tryska ze mnie. Albo jak goraco, czy na solarium jestem to bluzka mokra. Jutro zapytam pediatre czy powinnam wziac jakies leki na zakonczenie mleka, choc sie boje, bo niby takie specyfiki maja jakies skutki uboczne. No zobaczymy. A jesli chodzi o ksiedza i chrzest to my zapytalismy ile mamy dac. Kobieta w kancelarii powiedziala, ze daja 50, 100 zlotych. Dalismy 100. Dzieki Aretas za troske ;* Milego dnia Wam zycze! PS. Monika gdzie sie podziewasz? Co tam u Ciebie?
  24. Agula - nie przystawiam go w ogole. Bo u mnie nie bylo problemem ilosc mleka, od pewnego czasu wyregulowalo sie i bylo go duzo, za duzo, bo musialam nawet w nocy odciagac sobie, Maks spal i nie chcial jesc a zwlaszcza lewa pies wygladala jak kalafior, grudy mleka widoczne na zewnatrz. U mnie problemem bylo to, ze on possal chwile i odpuszczal. A w ostatnie dni, to niedziela chyba byla (choc w osobote tylko cyc, i naprodukowaly cycki mleka mnostwo) i on sobie wymyslil, ze tylko w nocy bedzie jadl, plus poranne karmienie. Ja cycki jak kamienie, a on wypluwa brodawke (a butelke oczywiscie cala wypijal). Meczylam sie cala niedziele i poniedzialek, w nocy juz odciagalam i stwierdzilam ze dodatkowy miesiac karmienia (17 sierpnia konczy mi sie macierzynski) nie wnosi jakos duzo... Moglabym sciagac laktatorem mleko, podawac mu w butelce, tylko kurde on ma 3 miesiace, 4 za moment sie aczyna, chce z nim wychodzic na spoacery, zyc normalnie. Co innego, jak ssal ladnie piers, a mleka nie bylo. Walczylam wtedy bo wiedzialam ze warto, ze jest malutki, potrzebuje bardzo przeciwcial itd. Potem przeczytalam Krnkl i Agi wypowiedzi, ze dziecko wylacznie na piersi zle wyniki mialo albo nie przybieralo na wadze, jakos entuzjazm cycowy mi opadl. I wiesz, tak szczerze to juz mi sie nie chce cale dnie w lozku z nim spedzac. Jak walczylam o laktacje to chodzilam w pizamie dopoki A. nie wrocil z pracy, bo najpierw karmienie, potem laktator 30 minut i za moment nadchodzila godzina karmienia, znow to samo... Teraz wole wyjsc na spacer, isc na zakupy, czy spedzic czas z Mikolajem niz bawic sie laktatorem... W koncu nie tylko mam Maksa.
  25. Monika - szczerze watpie, zeby noszenie Szymka cos moglo uszkodzic w Bartku, wody plodowe spokojnie chronia dziecko. Noszenie POWAZNYCH ciezarow moze nie wiem wywolac szybszy porod, ale nic innego. Nie obwiniaj sie. Poza tym rehabiliztacja robi cuda, bedzie dorze. Ja Wam powiem, ze Maks mial objawy napiecia miesniowego, ale pediatra zlekcewazyla to mowiac, ze kazde niemowle do 3 miesiecy to ma. Potem mozna sie martwic. Na szczescie Maks juz wyglada 'normalnie'. Otwiera raczki, ladnie sie podnosi i w ogole nie jest taki spiety jak kiedys. Wyluzowal ;-))) Co do spania i wyspania sie - Dziewczyny, Maks zjadl o 20tej, zasnal i obudzil sie o 7mej rano. W szoku bylam, ja juz sama nie spalam od godziny sluchajac czy oddycha :)) Aga3000 - przeczytalam co napisalas i zaraz wlaczylam tvn24 i rzeczywiscie umarl Michael. Ja jakos szczegolna jego fanka nie bylam, ale bardzo szanuje to co On robi dla dzieci i ziemi, duzo dawal kasy na fundacje. Swoja droga byl lekko szurniety, bo to co zrobil ze swoja twarza to masakra... pokazywali Jego twarz i napis MJ 1958 - 2009 i wstawili ta Jego 'ostatnia' buzie, przerobiona po operacjach - pomyslalam, ze przesada, mogli wstawic cos 'normalniejszego'... Aretas - moj milion dolcow tez znow spi ;-)))) Bajustynko - napisalas, ze zycie jest trudne, no wlasnie zycie jest proste, to ludzie je komplikuja :) Spokojnie powiedz nowej matce chrzestnej, ze nie wyszlo z 'pierwsza', bo terminy czy po prostu powiedz prawde. Jesli jest normalna to zrozumie. Swoja droga, chamstwo, ze ktos tak sie zachowuje :/ Aga - wiesz bola mnie piersi. W zasadzie nie sa napiete jak kiedys, z nawalem mleka, sa pelniejsze i zwyczajnie bola mnie w srodku. Moze to wina mojego durnego, taniego laktatora, a moze to tak jest jak sie konczy produkcja mleka? Mialas podobnie? Tzn bol w srodku piersi? MIlego dzionka Dziewczyny. Mialo byc upalnie i slonecznie, a u mnie kurcze pochmurnie i parno. Pewnie znow popada. Wczoraj mielismy gradobicie :/ Wiec zycze milego dnia, bez gradu! :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...