Skocz do zawartości
Forum

Magart

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magart

  1. Magart

    Majóweczki 2011

    siupka Butelki ze smoczkiem udało nam się odstawić bez problemu. Przeszliśmy tak, że na dzień zaczęliśmy dawać tylko i wyłącznie kubki niekapki (z dziubkiem Lovi i 360 Lovi) a mniej więcej po tygodniu JA dojrzałam do decyzji, że wyrzucam wszystkie butelki jak leci. Jestem na tyle przerażona tą Waszą próchnicą, że postanowiłam też przejść na samą wodę a nie na herbatki 99,9% cukru... Nie ma u nas też usypiania z butlą. Dajemy mleko przed kąpielą a w kąpieli jest mycie ząbków. Kolejne mleko jest o 4/5/6 rano a o 8 myjemy ząbki po raz drugi. Tyle ile się da, bo napewno nie przez 3 minuty aktywnego mycia Pochwalę się Wam brzuszkiem, bo właśnie wklejałam na drugi wątek:
  2. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Mozesz podawac razem wapno i fenistil. Przynajmniej przez kilka dni póki się ta pupa i nóżki nie poprawią. A później zostać dłużej przy wapnie.
  3. judyta No to czekamy na wieści co tam masz w brzuszku Ja się, mam nadzieję, dowiem dopiero za tydzień o 16:30. A to, ze nas lipcoweczki gonią no to musimy pisac, pisac i pisac Ale powiem Wam, ze na poprzednich moich majowkach tez nie mialysmy wielkiej ilosci postow za to grupa jest stala, wierna i trzyma sie do tej pory.
  4. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Tylko, że moje dziecię znudziło się po 30 minutach i to nie w wózku, ale po skakaniu po ekspedycyjnych łóżkach, wchodzeniu na stołeczki, stoliczki i zabawę zabawkami na wystawach... Myślę, że może mieć po moim Mężu zamiłowanie do hipermarketów. Z resztą mnie też szybko nudzą. Wapno możesz podawać w sumie dłuższy czas, bo wg niektórych też wzmacnia odporność. A rozmawiałaś o tych doustnych szczepionkach? marlesia Kurde to ja już sama nie wiem co Ci podpowiedzieć... Widzę, że nawet lepiej jesteś obcykana ode mnie więc nie mam co się wysilać :)
  5. judytka Masz super brzuszek Pięknie widać, że jest ciężarny a nie jak mój obżarty Swoim "pochwalę" się jutro. Ja padam na dziób po tym dniu z moim kochanym synkiem... Masakra a będzie jeszcze większa masakra. Czekam intensywnie na ruchy nie-budzące wątpliwości-że-to-ruchy, bo na razie jeszcze nie jestem przekonana, że to moje dziecię, ale myślę że to jednak ONO
  6. Magart

    Majóweczki 2011

    karola85Magart ja juz od pewnego czasu boje sie zabierac Kacpra gdziekolwiek na zakupy,bo jak pokaze swoje rogi to wstyd niesamowity,a ludzie patrza jak na idiotow co dziecka nie moga okielznac Najgorsze bylo jak w realu raz stlukl nam sloik z dzenem,rozdarl paczke platkow i wysypal na podloge,a jak go na rece wzielam juz w kasie,to sciagnalstarszemu panu peruke:////no wsyt jak diabliNa szvzescie ten pan mial poczucie humoru i jesce nam lizaka podarowal:) Rany, Dziewczyno dziękuję Ci za tego posta, bo już zaczęłam łapać doła, że jestem złą matką i nie umiem swojego dziecka wychować. I rzeczywiście... spojrzenia ludzi są bezcenne... człowiek czuje się jak parodia rodzica... aguska2205 Zestaw: DUKTIG Skrzynka na narzędzia - IKEA
  7. Magart

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Zestaw jest zajeb.... Kosztuje 24,99 a ma młotek, śrubokręt, klucz francuski, 3 "gwoździe" i 2 śruby z nakładkami. Do tego taki element, w który się wkręca i walizeczkę. Normalnie czegoś takiego szukałam od kilku miesięcy. Jak znalazłam z Fisher Price`a to kosztował ponad 100 zł a w zestawie zamiast podstawowych narzędzi była wkrętarka na baterie... Wolałam jednak śrubokręty i dobrze, że tamtego nie kupiłam. marlesia A może zarejestruj się w Urzędzie Pracy jako bezrobotna. Po pierwsze może Ci coś podeślą co Cię zaciekawi, po drugie może jak znajdziesz pracę to dostaniesz tzw. zasiłek aktywacyjny (coś około 600 zł przez kilka m-cy) a trzy może załapiesz się na jakieś darmowe szkolenia i cztery... nie wiem jak to jest teraz, ale kiedyś można było uzyskać nawet do 20 tys. z unii na otwarcie własnego biznesu (pod warunkiem, że miało się jakiś biznesplan). Może byłoby warto? Ja tam nie wyobrażam sobie siedzieć w domu. Napewno chodząc do pracy łatwiej nie jest, ale jest jakoś tak inaczej... Nie tak monotonnie, człowiek sie rozwija. Napewno po macierzyńskim wracam do pracy...
  8. Mi wyszła na 85% dziewczynka więc też mam nadzieję, że się wyłamię Muszę sprawdzić ten Amway... Szczególnie, że teraz Daruś zaczyna jeść sam... Niby fajnie, ale po tych próbach jest cały do przebrania, wykąpania, do mycia krzesełko i podłoga w promieniu 0,5-1 metra Brzuszek mogę wstawić jak się nie przestraszycie
  9. Magart

    Majóweczki 2011

    Ja też zaczęłam Mikołajki. Pojechaliśmy dzisiaj w końcu do Ikei i Darek dał mega popis diabelstwa Chyba muszę napisać do Super Niani jak poskromić 1,5 roczne dziecko z taką ilością własnego zdania. Nie chciał iść za rączkę, nie chciał na rękach, nie chciał w wózku...najlepiej jakby mogł sam biegać między ludźmi i regałami. Jak mu nie dawalismy to byl taki ryk, ze chyba caly sklep nas slyszal... No, ale kupiliśmy stoliczek z krzeselkiem tak jak planowalismy i zestaw malego majsterkowicza na Mikołaja. Próbowaliśmy coś zdecydować odnośnie szafy, ale Daruś nam nie bardzo pozwolił na jakiekolwiek dyskusje... Na sam koniec jednak było najlepsze. Szedl z Tatą za rękę przed blokiem po chodniku i z takim impetem wyrwał mu swoją rączkę, że padł na dziób płasko na chodnik. Efekt: obite czoło, zrysowany nos i bardzo obdarte pod noskiem plus rozcięta warga. Wygląda pięknie... Te 2 h będę chyba odsypiała do jutra...
  10. Same chłopaki - tak jak pisała novika. Na razie mamy już chyba trójkę od patricia, dominiki i rene... Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Fajnie, że nigdzie nie zniknęłyście, bo już myślałam, że sobie z noviką będziemy pisały na wątku dwuosobowym. rene2323 Fajnie, że jakoś idziesz do przodu, że z dzidziusiem wszystko ok. Myślę, że teraz już będzie Ci z troszkę bardziej z górki. Trzymaj się mocno! Ja o dziwo 3,5 kg na plusie i zwykle spodnie. Ale brzuch mam mega dziwny i bardzo wysoko. Z Darkiem od 3 miesiąca chodziłam w ciążowych i innych sobie nie wyobrażałam a teraz mam jeszcze luz w zwykłych (!). Dziwne... Co do tej bazy szpitali to zaglądałam na nią, ale jestem sceptyczna, bo np. o szpitalu, w którym rodziłam jest zamieszczone, że nie ma ZZO a jest. Poza tym bardzo to wszystko jeszcze w powijakach i niedopracowane. Ja dzisiaj pojechałam z rodzinką do Ikei. I myślałam, że zamorduję to moje diablątko Normalnie taki cyrk i popisówa, że obojgu było nam tak wstyd jak nie wiem. Chyba napiszę do Super Niani jak poskromić 1,5 rocznego uparciucha. On ma tyle własnego zdania, że masakra Kupiliśmy mu w końcu zestaw małego majsterkowicza na mikołaja, stoliczek z krzesełkiem. A wracając po chodniku do domu wyrwał się ojcu z ręki i rąbnął tak, że ma obite czoło, przerysowany nos i pod nosem i rozciętą wargę... Wygląda pięknie... :/
  11. Magart

    Majóweczki 2011

    karola85 Co do Tesciowych to mozemy sobie rece podac, bo moja mnie tez wyprowadzila dzisiaj z rownowagi, ale dla mnie to zaczyna byc juz standard po tych 7 latach znajomosci z nia... Co do brzuszka to juz widac. Czasem mniej, czasem bardziej, ale jest.
  12. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Jeśli w tej maści nie ma sterydów to może faktycznie by Wam się przydało... No ciekawe co powie jutro lekarz...szczególnie co z tymi nadżerkami. A ja czuję się znacznie lepiej Dawno już nie wymiotowałam. Mdłości już też mi znacznie odpuściły. Jeszcze są, ale da się wytrzymać. Wróciła mi energia do życia więc mogę pobawić się aktywnie z Darkiem, coś posprzątać, ugotować, zadbać o siebie. Zdecydowanie komfort życia mi się poprawił, bo ponad 6 tygodni wegetowałam i bardzo nie miło to wspominam... Nie wiem jeszcze czy co mam pod serduszkiem. Mam nadzieję, że dowiem się 27.11, bo idę na wizytę. Fajnie by było gdyby dzidziuś zechciał się ładnie pokazać. Na razie nie czuję jeszcze ruchów a jeśli COŚ czuję to nie jestem przekonana czy to TO.
  13. To może nasze majówkowe inne koleżanki też się na innych forach pochowały. Ja udzielam się tylko tutaj. Z sentymentu po pierwszej ciąży i tutaj jest jak dla mnie tak bardziej kameralnie. Próbowałam odnaleźć się na babyboom`ie, ale mnie przytłacza to forum. Może się będę "musiała" przekonać jeśli ten wątek się nie pociągnie...
  14. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Moze to byc niestety od tych pieluszek... A wiesz może jaki jest sklad tej masci robionej?
  15. novika Kurde nawet nie wiem co Ci doradzić... Przykro mi, że tak się męczysz. Wirusówki nie trwają dłużej jak 3-4 dni (góra 7) później wikłają się najczęściej bakteryjnie... Co do biegunki to polecana jest coca-cola light, ale totalnie odgazowana...
  16. Magart

    Majóweczki 2011

    To dobrze, ze nas w końcu nie podkusiło pojechać dzisiaj do Ikei Jedziemy jutro. Myślę, że też kupimy stoliczek i dwa krzesełka. W ogóle dział dziecięcy chyba przewrócę do góry nogami szukając inspiracji dla moich bąbli. nieobliczalna To jak masz dobrego lekarza to rzeczywiście połowa sukcesu. I samej Ci w końcu wyszło, że aż tak strasznie Majcia nie choruje... A na odparzenie spróbuj mąkę ziemniaczaną. Mi zawsze pomagał ten stary, domowy sposób jak już sudokrem nie dawał rady...
  17. Polecam na nudę: http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1
  18. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Moze tez sprobujcie zmienic pediatre? Wielu ludzi z Zabrza poleca p. Danutę Roszkowską - Konieczny (Unimed na Paderewskiego). Ona nie przepisuje niepotrzebnie antybiotyków, stara się raczej pobudzać odporność niż iść na łatwiznę. A jak w pracy patrzą na te L4 Twoje? Ja się strasznie tego boję, że jak dzieci zaczną chorować w przedszkolu to będzie masakra w pracy.
  19. novika Uwielbiam sposób leczenia na wyspach...paracetamol na wszystko... On nawet nie działa przeciwzapalnie. W Polsce byś już spokojnie dostała antybiotyk amoksycyklinę i po 1-2 tyg. miałabyś z głowy. Mam nadzieję, że Ci ten Bioparox pomoże, w każdym razie dzieciątku nie zaszkodzi. Proponuję Ci włączyć jeszcze olejki eteryczne (jakieś kropelki typu Olbas) lub Euphorbium w sprayu lub w kroplach (pod waruniem, ze nie przeraza Cie sladowa ilosc alkoholu w nich). Ja po wizycie gości. Padam na dziób.
  20. Cisza u nas niesamowita... Ja właśnie odpoczywam, bo Daruś śpi. Mąż w pracy. Wieczorem goście i kolejne pieczonki. Weszłam dzisiaj na wagę i się wystraszyłam... Na te pieczonki to ja chyba tylko dzisiaj popatrzę, bo wyszło +3,5... Kurde już jakieś 4 miesiące plus minus za nami... Kiedy to zleciało...? Mam nadzieję, że będzie mi tak szybko mijało szczególnie w tym długim jak flaki z olejem dziewiątym miesiącu
  21. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Kurde, ale masz obowiązkową przychodnię, że dzwonią choć jeszcze termin szczepienia nie minął... Sinecod możesz dawać też rano jeśli Majcia nic nie odkrztusza. Szczepionki doustne...opinie są różne...50-75% skuteczności wg literatury. Co do Mężów i ich zaradności to mój jest dokładnie taki sam - weźmie gdzieś Darka bez ubranek na przebranie i dziecko wraca mokre, z przesikaną pieluchą, polane sokiem (który musi zawsze mój M. gdzieś kupić po drodze) i obżarty słodką bułką... Co do sikania w spodnie... ja mam zamiar zrezygnowac ze spodni przez pierwszy tydzien
  22. Magart

    Majóweczki 2011

    nieobliczalna Na suchy kaszel zaproponowałabym Ci Sinecod w kroplach jeśli kaszelek jest naprawdę dokuczliwy. Jeśli tylko pokasłuje to ja w takim wypadku Darkowi podałabym syrop prawoślazowy mimo, że ze względu na jakieś śladowe ilości alkoholu nie jest zalecany u takich maluchów. Niestety większość ludzi, którzy oddaje dzieci do żłobków boryka się z choróbskami... Na pneumokoki szczepiłaś. Są jeszcze szczepionki doustne, o których nie raz tu już pisałyśmy. Musisz pogadać z pediatrą. A "Ciocie" w żłobku nie mogą Majci nocnikować?
  23. Ależ tu cisza nastała. Ja mam dzisiaj dzień na śpiocha. Mam nadzieję, że nic mnie nie rokłada. A jutro goście i kolejne pieczonki. Jakoś tak zleciało te 15 tygodni i w sumie skapnęłam się, ze mało kto w ogóle wie, że jestem w ciąży. Znajomych ostatnio widuję tylko na facebook`u a na nim się nie chwaliłam :P I tak pewnie popatrzą na mnie jak na kosmitkę... W sumie mamy tylko jednych znajomych, którzy mają dwójkę a większość nie ma jeszcze ani jednego...
  24. Magart

    Majóweczki 2011

    aguska2205 Ja tez wybieram sie na Zmierzch, ale poczekam aż przejdą największe tłumy i pójdziemy z Mężem do południa, żeby były pustki. Co do nocnika to mniej więcej wiem na co się piszę, ale najbardziej boję się połączenia swoich mdłości i rzygania ze ścieraniem kupy z dywanu Dziewczyny czy Wy stosujecie już jakieś kary u swoich dzieci? A jeśli tak to jakie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...