-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dosia34
-
Dorcia widzę, że energia Cię rozpiera, masz power kobietko! Użycz mi trochę, bo mi się nic nie chce.
-
Dorotko, a czemu tydzień ciężki? A co do wyprawki to przecież jeszcze jest czas, ja też wielu rzeczy jeszcze nie mam.
-
No Dorcia, to Ci mężuś niespodziankę sprawił! Ja też chętnie bym wyjechała gdzieś, ale na razie mi nie wolno, a później to wiadomo... Iwonko tunika super, ale cena zabójcza. Ja na szczęście nie będę miała problemu, gdy zechce mi się na dworze karmić, mam podwórko. A jak gdzieś pojedziemy to zawsze jest drugi pokój. Dziewczynki karmiłam ponad rok i nie było problemów.
-
Witaj Madzia2011! Zaglądaj do nas częściej! Co do imion chłopięcych na A to ja też szukałam, ale jakoś nam żadne do gustu nie przypadło, jedne nie podobały się mi inne mężowi, a dwa do których byliśmy zgodni, czyli Andrzej i Adam to zbyt popularne u nas w rodzinie. Jeśli miałabym wybierać między Ariel i Antoś to wybrałabym to drugie, ale to tylko moje zdanie. Iwonko sen super! Mi to ostatnio nic się nie śni lub od razu zapominam. A bluzek do karmienia nie kupowałam, bo moje dziewczyny jak tylko poczuły wózek i świeże powietrze to spały, mozna było z nimi być na dworze nawet 3 godz., za to potem jak wróciliśmy do domu to były nienasycone.
-
Ezelko, jak masz jeszcze to ciasto, to za jakieś 9 godzin może dojadę, to tylko 606 km
-
Dzięki! A z zaproszenia to dziś niestety nie mogę skorzystać, bo jak już pisałam jedziemy na 18, ale w inny dzień bardzo chętnie!
-
Pyszności Ezelko, a jakiś przepis na to ciasto masz, chętnie bym skorzystała. My dziś jedziemy do Darka siostrzenicy na 18 więc na pewno będzie wyżerka, ale z ciast to raczej nie skorzystam, bo we wtorek mam badanie na obciążenie glukozą 75 g
-
Oj Iwonko kusisz, kusisz. A ja właśnie podgrzewam krokiety z kapustą i grzybami
-
Ezelko zdrówka dla córci!
-
Milly nie martw się na zapas!Wiem, że łatwo się mówi. Przypuszczam, ze ja tez bym się denerwowała. Ale zrobiłaś tyle ile mogłaś, a jak coś im się nie będzie podobało to niech poczekają aż Twój gin wróci. Ty teraz powinnaś dużo odpoczywać.
-
Myszko,wiem, ze w takiej sytuacji ciężko o jakieś słowa pocieszenia, więc tylko serdeczne wyrazy współczucia!
-
Cholera by ich wzięła! A tak się martwią że przyrost naturalny słaby, aż mi się źle robi jak ich wszystkich słucham!
-
Zgadzam się z Tobą Monika! Zawsze cierpią Ci którzy naprawdę potrzebują.
-
drucillasłucham trójki i cholera chce mnie wziąć - rozmowa na temat odebrania ulgi i becikowego. O kurcze! Też chciałam słuchać, ale dziewczyny bajkę włączyły i zapomniałam. Podali jakieś konkrety? Zabiorą czy nie i kiedy!
-
Moje do przedszkola nie chodzą, ale od września pójdą do "0" i też się boję, że mi jakieś świństwa zaczną przynosić.
-
Wiesz ja też się boję, że moje na coś uczulone, ale lekarz twierdzi, że nie i na żadne testy nie chce skierować, zastanawiam się nad zmianą lekarza. Wiem Ezelko jak to jest gdy dzieciom coś dolega a Ty nie wiesz co robić gdy nic nie pomaga, ale trzymaj sie kobitko!
-
Dziewczynki, ale wy ranne ptaszki jesteście! Ezelko mam nadzieję, ze ten kaszel Kingi to nic poważnego, moje też kaszlały i to dość długo a lekarz powiedział, że to jakiś wirus i tylko syropy kazał dawać. Milly ja biorę Nospę Forte dwa razy dziennie, a gardło to chyba jakaś zmora u nas, bo mnie też boli, a rzadko wychodzę. Trzymaj się ciepło i nie daj się!
-
Milly to teraz koniecznie dużo leż, ogranicz wstawanie tylko do tego co musisz. Pilnuj się dziewczyno! Mi szyjka skraca się minimalnie i dlatego co tydzień jadę na kontrolę. A każda kontrola to strach, że się pogorszyło i ze trzeba będzie do szpitala. Dlatego oszczędzam się i Ty także się oszczędzaj. Trzymaj się!
-
Wiesz Gatto ja na początek kupuję z długim rękawkiem, nie wiadomo jaka pogoda na początku czerwca będzie, a poza tym noworodki to więcej ciepła potrzebują, a gdyby był upał to przecież w szpitalu może leżeć tylko w body. Dziewczynki rodziłam na początku sierpnia i wszystko miałam z długim rękawem, bo dość chłodno było.
-
Iwonka faktycznie te bodziaki super, 5 lat temu to chyba takich nie było, przynajmniej ja się nie spotkałam. Zaraz dodam do ulubionych i pewnie się skuszę (ale dopiero w marcu, jak 13 dostanę)
-
Były maluszki, już pisałam ile miały (2500g i 2830g), takie małe chudzinki, a dziś duże baby.
-
Ja też zapomniałam jakie są malutkie, a jak ostatnio oglądałam zdjęcia dziewczyn po porodzie to aż się zdziwiłam, jak z takimi maleństwami sobie radziłam.
-
Śliczne te żyrafki! Znalazłam jeszcze coś takiego: Wyprawka niemowlÄca sitodruk r.62 - 5cz. POLSKIE (1462755496) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy
-
Iwona czadowe! Muszę to pokazać mojemu mężowi, będzie mu się podobało.
-
Ty Monika to chociaż domek wysprzątałaś, a ja tylko dziś pranie zrobiłam, sprzątać mi się nie chce, zmyć po obiedzie też nie. To jest straszne.