
Jomira
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jomira
-
Kasko! Daj sobie pomoc, nie odrzucaj ludzi CI zyczliwych. Bol wielki z czasem minie, uwierz mi. Moja najblizsza przyjaciolka stracila coreczke tak jak Ty, w podobnych okolicznosciach. Bol i zal trwal dlugo, nastepnie dwa lata walki o nastepne dzieciatko. 29 czerwca tego roku urodzila dwie sliczne, silne dziewczynki. Mowimy, ze jedna z nich po prostu Bozia oddala. Nie poddawaj sie, przezyj swoj bol, bo masz do niego prawo, ale daj szanse mezowi i sobie. Bierz tabletki, idz do psychiatry. Z czasem bedzie latwiej. Z czasem przyjdzie ukojenie. Nie przezylam co prawda smierci swojego dziecka, ale moj syn dwa razy wybieral sie na druga strone, raz byl zupelnie blisko (przestal oddychac i sama musialam go reanimowac). Znam koszmary senne, czuwanie przy lozku syna, zamieranie na sygnal karetki.... To wszystko minelo, jest za mna. Chociaz przez lata wydawalo mi sie, ze juz nigdy nie bede spala spokojnie. Trzymaj sie. Lacze sie z Toba w bolu.
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Jomira odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Ej, Deva, no mam... dlugo na niego czekalam, ale w koncu sie trafil, wart wiecej niz szostka w totka :) Ale jak kazdy chlop, ma swoje za uszami, ale to i dobrze, bo chociaz jest prawdziwy. Przyznam sie szczerze, ze wciaz sie zastanwialam kiedy "szydlo z worka wyjdzie. Tymczasem juz prawie 4 lata po slubie i nic nie wychodzi :) wiec chyba on Ci taki naprawde. Co do imion, to calkowicie sie z Toba zgadzam. Corka moja nazwya sie Aleksandra i wszedzie na swiecie imie to jest znane. W Danii nieco egzotyczne jest to "ks", tutaj pisza przez x. Misiek moj, to Bartosz - po dunsku jego imie brzmi "tylko glupek". Wlasnie w tym tygodniu zaplanowalam udanie sie do urzedu, by zmienic po porstu na Bartek, ktory Dunczykom z niczym sie nie kojarzy. Dla malenstwa w brzuchu szukalismy juz imienia, ktore w obywdwu jezykach bedzie pisalo sie i wymawialo tak samo i stanelo na Maja Ida. Tak wiec moze bebe faktycznie przemysl jeszcze te Vanesse? Dzieci z "innymi" imionami maja trudniej w szkole, niestety rowniesnicy nie sa zbyt wyrozumiali. A'propos maszynki do podsluchu - moj maz codziennie z niej korzysta, ale bardziej rajcuje go nie bicie malej serca, ale jak nawala w maszynke jak kickboxer :) Bebe - ja z jedzonkiem tez mam problem, tyle, ze ja druga strona gubie. Ale dokladnie jak Ty, kilka godzin po jedzeniu i do czysta. Przestalam zupelnie jesc tluste, jem jakies zupki i to tylko na maselku i generalnie delikatnie :) Coz, chociaz sie nie styje :) Drugi trymestr prawie za pasem, a ja wciaz na minusie jestem, co prawda juz tylk pol kilograma, ale to oznacza, ze jeszcze nie przytylam :) Deva... a tak sie zastanawiam - czy serek President, to juz plesniowy bedzie? ech... u nas w promocji bedzie w tym tygodniu (pojawia sie w sklepach tylko promocyjnie) i tak mi sie zamarzyl ze swieza buleczka..... ech... -
Nie wiem czy sie uda, bo to moj pierwszy raz :) Same zobaczcie - Maja raczej nie gloduje :) Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl - Album należący do Jomira: Brzuchol
-
No z ta waga to niestety nie tak. Pytalam i polskich i dunskich lekarzy. Liczy sie od wagi sprzed ciazy. Ale nawet jezeli to najnizsza mialam 73, czyli wciaz mialabym 4 kilo do zaliczenia do konca tego miesiaca. Nie narzekam, bo mi faldki na plecach poznikaly, Maja ma sie dobrze - jutro wkleje zdjecie bebenek mam calkiem, calkiem, wiec waga stoi w miejscu kosztem tluszczyku, nie dzieciecia. Jeno sie cieszyc. Jutro bede wiedziala czy wyniki krwi mam wciaz dobre, jak wciaz dobre, to jeno sie cieszyc :)
-
Na stronce podanej przez Solange, znalazlam cos o imionach: Imiona dla dziewczynek, popularne imiona dla chĹopcĂłw oraz znaczenia imion i imieniny dziecka | Viggo.pl Mozna tam zobaczyc, na ktorym miejscu w rankingu popularnosci znajduje sie dane imie, oraz jego historie i daty imienin. Maja na miejscu 4, Ida na 84. Osobiscie wolalabym mniej popularne, ale coz...
-
U mnie sie nie sprawdza. Wedlug nich powinnam juz wazyc srednio 80,6, a waze 75,5. Tu na parentingu jest jeszcze cos takiego: Ale jezeli chodzi o mnie to tez sie nie sprawdza, bo powinnam przytyc wI trymestrze 2 kg, w drugim 5 czyli w sumie 7 kg. Tymczasem do konca drugiego trymestru zostaly 3 tygodnie, a ja mam wciaz -0,5kg. I przy moim apetycie, raczej nie mam szansy zdobyc 7,5 kg w ciagu 3 tygodni.
-
No my juz od kiedy wiemy, ze to dziewcze, to mowimy o niej po imieniu.... Smialismy sie, ze powinnismy rodzine wykiwac i dac zupelnie inne :)
-
No ja tez musze sie zebrac, bo maz mi w koncu zdjecie brzucha dzisiaj zrobil... Karim, sliczna fotka ! A mi tesciowa wczoraj powiedziala, ze kiedys w Danii nie mowilo sie nikomu jak sie dziecko ma nazywac do dnia chrztu. Dopiero rodzina, znajomi itp. na chrzcie sie dowiadywali. W sumie wciaz istnieje taka mozliowsc, bo by zarejestrowac dziecko nie potrzebujesz jego imienia. Dziecie dostaje swoj "pesel", a rodzice maja pol roku na dodanie imienia. Jezeli tego nie zrobia, to dziecie dostaje imie z urzedu jak leci. Najczesciej sa to imiona z rodziny krolewskiej - oni kochaja swoja krolowa!
-
Z nami, z nami!!! Oj, to sorki, bo my za pierwszym razem po porstu zapomnielismy i polecielismy :) hehhe... kazdy ocenia innych wzgledem siebie :) Mafinko trzymaj sie, a my za Ciebie kciuki!
-
Solange :) nie gratis, tylko wynioslas zdjecie :) Placi sie przy wyjsciu w rejestracji. My za pierwszym razem tez wynieslismy, bo nikt tego nie pilnuje i nie przypomina, ale wyrownalismy nastepnym razem. te 25 koron to za sesje :) My za kazdym razem otrzymujemy mniej wiecej 3-4 zdjecia, wiec w poniedzialek jak Cie beda chcieli zbyc jednym, to popros wiecej :) Natomiast kompletnym zdzierstwem jest pobieranie oplaty za zdjecia czy plyty dvd w przypadku wizyt prywatnych. Gdy ja bylam prywatnie wywalilam kupe kasy (2000 koron czyli okolo 1000 zl, ale w stosunku do polskich zarobkow to mniej wiecej tyle co Wasze 250 zl), w ramach tego mialam chyba z 8 zdjec i plyte dvd i torebke firmowa i obietnice znizki na nastepny raz. Ja rozumiem, ze w przypadku panstwowych badan szpital ma placone z kasy panstwowej jakies smieszne ryczalty, wiec i na specjalny papier do drukarki brakuje, ale jak juz ktos zdziera 250, to by sie normalnie wstydzil.
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
Jomira odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Noz mowie Ci bebe, ze chlopy to inny gatunek i nawet jak sie trafi taki ideal jak moj, to i tak trzeba z nim gadac w obcym jezyku :) Zakup wanienki... Ok. Znam juz go, ze nie przejrzy mi wszystkich kolorow, wiec wybralam 4, by zdecydowal, ktory z tych czterech.... "a nie ma bialej"? padlo... No dobra, pomyslalam, sobie, w sumie to nie glupie, bo statyw jest jasnozolty (ktory to z naszego rynku juz wycofali), wiec sobie mysle, ze bialy bedzie najlepszym rozwiazaniem, bo nie bedzie papuzio :) I tak z lenistwa chlopa i tak w sumie cos sensownego wyszlo. Za to komplet kosmetyczny (szczotka grzebien, termometr, komplet do pedicure) kupilam amarantowe :) chlop jeszcze o tym nie wie... i wiedziec nie musi poki co :) Dobra... torba do wozka... wozek jest granatowy, wiec sie pytam czy lepiej kupimy ta czy ta (jednoczesnie pokazuje dwa obrazki).... "zmeczony jestem..." (w sumie byl, cala noc lecial do domu, i jeszcze nie spal, ale ja z tymi torbami wytrzymalam juz dobe :) ) Przeczekalam, chlop sie wyspal, juz mu obrazkow nie pokazywalam, tylko sprawe merytorycznie wylozylam... Czy kolor praktyczny, czy pasujacy do wozka. I wtedy chlop tez merytorycznie gadal :) Ustalilsmy, ze jednak czesciej bedziemy brali bez wozka, i ze ciemna praktyczniejsza itp.... stanelo na brazowej :) jakby tak od razu nie mozna bylo :) Przyznam sie, ze tez mnie chlop pozytywnie zaskoczyl... Kupilam, ta maszynke do podsluchiwania malucha juz dawno temu... ale chlopu nie mowilam, by z wrazenia trupem nie padl (zwlaszcza, ze ja kupilam jak wogole brzucha nie mialam). Ale jak byl ostatnio w delegacji powiedzialam mu, ze kupilam OSTATNIO :) cos takiego... Jak rozmwaialismy, to tylko stwierdzil, ze ciagle cos wymyslam dla Maii... Ale jak przyjechal, to prakycznie juz po powitaniu musialam brzuch pokazywac i maszynke dawac, bo musial koniecznie posluchac... Tak wiec, bebe... Chlopy to dziwne stworzenia i trzeba patent na porozumiewanie znalezc... Choc przyznam, ze moj do trudnych nie nalezy, jedynie rozmowa o kolorach z nim ciezko idzie... Ale przeciez nie od dzis wiadomo, ze chlopy to daltonisci, wiec moze dlatego??? Dziewczyny, wybaczcie, ze tym razem tylko do Bebe... Serdecznie Was pozdrawiam i padam... wysadzilam dzisiaj ponad 100 cebulek (tulipany, krokusy, przebisniegi itp.) i paaadam... Milej niedzieli -
solange63a ja wiem, a ja wiem :P już dawno mieliśmy imiona wybrane, teraz tylko czekać, aż poznam płeć To juz chyba w poniedzialek??? Piekna pogoda!!! Maz z tesciem wykanczaja nasza altane, a ja sie zebralam w kupe i wysadzilam chyba ze 100 cebulek: tulipany, pierwiosnki, krokusy. W ubieglym roku tez z 50 wsadzilam. Tak wiec bede mogla Maii wiosne pokazywac.
-
W Polsce, to sie badania krwi robi co miesiac i wtedy lekarz widzi czy potrzeba czy nie i zaleca w razie potrzeby. W Dani jak sama wiesz, na poczatku ciazy i tyle w temacie. W zamian za to, kaze sie lykac zelazo. Po co obciazac kase miejska badaniami krwi, jak mozna ciezarna kosztem zakupu zelaza?
-
Hej, nie wiem co Ci poradzic... Ja mialam podobna sytuacje, po prostu odeszlam. Ulozylam zycie od nowa bardzo szczesliwie. Ale tata mojego syna nie jest zlym czlowiekiem, powoli zaczyna rozumiec chorobe malego, powoli jest mozliwosc rozmowy z nim na ten temat... Hmm... minelo prawie 10 lat... Nie wiem czy bym wytrzymala az tyle. Czy jest moze jakas osoba, ktora z Twoim mezem moglaby porozmawiac? Ewidentnie nie radzi sobie z chorba syna. Owszem wyzywa Ciebie, ale tak naprawde obwinia tez siebie, ale odpycha to od swojej swiadmosmoci przenoszac zlosc na Ciebie. Chorbie syna nikt nie jest winny, on Ciebie nie bedzie chcial rozumiec, czy jest ktos, kto bylby w stanie mu to wytlumaczyc?
-
Ladne te aniolki, ale nie wiem czy bym takiego chciala... Co do chrztu to mamy tu nieco do myslenia. Moj maz nie byl chrzczony. Tesciowie sa babtystami, teraz wrocili do kosciola protestanckiego. Ja katoliczka niepraktykujaca. Poczatkowo jedyna opcja bylo, ze moj wujek ksiadz, ktory chrzcil mnie i moje dzieci, przyjedzie do nas i ochrzci mala w kosciele katolickim. Lecz po ostatnich zawirowaniach u Mlodego w klasie (cala klasa idzie teraz do protestanckiej komuni, a Misiek nie) nieco zwatpilam. Mala bedzie DUnka, dorastajaca w okreslonym srodowisku, wiec lepiej robic wszystko by sie z niego zbytnio nie wyrozniala. Przyznam, ze jestesmy blisko podjecia decyzji o chrzcie w kosciele protestanckim. Hehe jedyne co nam nie pasuje, to to, ze chyba zapisujac sie do kosciola protestanckiego bedziemy musieli na niego placic podatek (cos kole 1,5% miesiecznie). Jak za jeden chrzest, to kuupa kasy :)
-
Oj, udusilabym, udusila, ale na jego szczescie wciaz w tym DUbaju.... Biedny musi jutro o 5 rano wyjechac z hotelu (nasza 3), by w sasiednim miescie jakis serwer obskoczyc. Pozniej caly dzien w pracy, a o polnocy wylatuje do domciu, cala noc w samolocie, z przesiadka w srodku nocy. Do domu wpadnie w piatek o 8.30 rano, wiec juz mi go szkoda...
-
Agrafko, trzymam kciuki za cala trojeczke. Moja przyjaciolka ostatnio urodzila blizniaczki, miedzy ktorymi byla roznica pol kilograma (2500 i 2100). A dzieciurki jak na trojaczki to ogromne :) Trzymaj sie!
-
Ech Agrafko, wydaje mi sie, ze dzieci rodza sie mniejsze i wieksze, ot Twoj po prostu mniejszy bedzie, albo pozniej nadrobi. A do szpitala pewnie, by sprawdzic, czy maluch zdrowy. Na pewno zdrowy, wiec waga przestanie byc taka istotna. Mysl pozytywnie. U mnie odwrotnie ostatnio Maja byla idealnie w normie, a mnie coraz mniej i z apetytem kiepsko, ale jak badania krwi wyjda ok, to tez bede musiala wyluzowac. A co do grabi... Odpowiedz mojego meza: "tata mnie cale zycie uczyl, by stawiac grabie, grabiami do gory, by nie nadepnac na nie i nie dostac kijem w leb"... Juz bym chyba wolala kijem w leb... Swoja droga: mamy zadaszony taras, mamy domek na narzedzia... Po jaka cholere grabie stoja w garazu???
-
Gratulacje dziewczyny, najwazniejsze, ze dzieciaczki zdrowe. Solange... no coz :) z nami probowala jeszcze gawedzic czy sie cieszymy, ze jestesmy w ciazy... nie wcale, kurde po roku pracy i inseminacji... Ja przed chwila malo oka nie stracilam. Ma moj maz szczescie, ze go nie ma, bo bym mu leb urwala. Co za debil (za przeproszeniem) stawia grabie, grabiami do gory? Byly oparte o polke w garazu, nieco sie przechylily, wiec jak wysiadalam z samochodu, jednoczesnie sie obracajac, by zamknac drzwi, nadzialam sie na nie. Szpikulec wbil mi sie idealnie w kacik oka, 3-4 mm w prawo i bylyby w oku.... Troche nawala, ale oko cale!
-
Asiu - to zupelnie normalne, mamy w sobie wiecej krwi i bardziej ukrwione narzady. Choc ja poki co nie za bardzo narzekam. Aczkolwiek dentystye zaliczylam - tez mi plomba wypadla, plus dziukra kolo niej.
-
Hej Tatiano :) Serdecznie Ci grtauluje dziewczynki :) drugiej na lutowym forum ! Ciekawe jakie wiesci dziewczyny dzis przyniosa z usg :) Moze bedzie nas wiecej...
-
Ja chcialam cos takiego jak to (zreszta wlasnie wymieniam na to): Sovmadrass till sängen - Deltababy | Mammashop | www.mammashop.se Mysle, ze to nieglupie rozwiazanie. A co do szalenstwa... :) tak to jest jak sie jest "stara" matka i to po tylu latach na mozg sie rzuca :) W moim wieku niektorzy juz wnuki maja, wiec moze ja mam juz instynkt babci ? :) Solange - ja nie bardzo po sklepach lubie chodzic, jestem w stanie wytrzymac maksymalnie 3, zreszta ja mam wszedzie daleko :) No i w tych naszych sklepach takich cudow nie ma. Hehe... a mi sie znow udalo system wykolowac i zalapalam sie na badania krwi :) hehe... Bylam z jedna pania jako tlumacz u ginekologa, tego, ktory nam zrobil Maje :) I przy okazli spytalam, czy moze powinnam sie niepokoic, ze to juz 22 tygodnie, a ja wciaz nic nie przytylam (oczywiscie sie nie niepokoje, bo jak sie startuje z wyzszego pulapu wagowego, to tak jest), ale Pani jest niezwykle sympatyczna, zreszta Maja jest jej dzielem, wiec na wszelki wypadek zrobila mi badania krwi :) Sie kurde czlowiek musi nakombinowac :)
-
Amelko, gratuluje chlopczyka!!! Chlopczyki sa fajniejsze! Moge sie z Toba zamienic, jakby co :) Solange ja juz raz pislsalam, limit na chlopcow wyczerpany! Musi byc kolezanka dla Mai, Amelka sie jakims cudem wkrecila, pozalimitowo! Ja zaparc nie mam, natomiast prawie codziennie mnie przeczyszcza... Nie wiem juz co lepsze :( Karim ja tez z kanapy, lozka, krzesla wstaje powolutku i plynnie, a pierwsze kroki okrakiem robie. Jak maz jest obok mnie to mnie wypycha, albo podaje mi reke jak babci ... damy rade :) Agrafko gratuluje, i trzymam kciuki za cala trojeczke! A teraz Wam sie pochwale coz to se kurde dzisiaj kupilam.... cholera... Babymadrass - Baby Cocoon Sleep - DeltaBaby | Mammashop | www.mammashop.se kurde jakas poduszka z regulowana wysokoscia i czujnikiem bicia serca.... A ja chcialam zwykla skosna poduszke!!!! Tak to jest jak sie nie do konca zna jezyk. Opis byl po szwedzku, ktory jest prawie podobny do dunskiego... Jak wiemy, PRAWIE czyni roznice.... Dobrze, ze moge odeslac. Szlag! Najlepsze, ze teraz na zdjeciu widze jakis kawalek czegos elektronicznego, wiec powinno mnie to zainteresowac, ale jakos wczesniej tego nie widzialam, noo... ale jestem zla na siebie.
-
Solange mnie wlasnie bolalo jeszcze z tydzien temu. Teraz jak reka odjal, wiec moze byc rozciaganie. Jedynie wiazadla (jezeli masz na mysli pachwiny) wciaz mnie ciagna, ale to juz chyba tak bedzie???
-
Biogs jadlam miesiac temu, jak mi kolezanka z Polski 5 kg kapusty przywiozla... tez przez okolo 5 dni... na razie mam dosc :)