-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez newania
-
Ja prasowałam przedwczoraj wieczorem i wczoraj drugie tyle miałam i prasowałam mniej więcej do 22.30, przez to dziś wstać mi się nie chciało. Wieczorem zwykle nie jest tak gorąco, a ja zwykle stawiam deskę przy balkonie, więc jest ok :) A u mnie na razie pogodnie i ciepło, choć na horyzoncie już widać jakieś chmurki, ale u mnie straszą deszczem od niedzieli, a jeszcze nawet kropelka nie spadła, a ja znów zapomniałam podlać kwiaty na balkonie :(
-
patrycja`81a tu fachowo : Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią - Jak odżywiać się w czasie karmienia? Poczytałam sobie i stwierdziłam, że dużo alergenów jadam (czekolada, orzechy, truskawki też były, ryby, jaja, mleko i jego przetwory), ale mała na to nie reaguje, więc chyba jest ok ;) W ogóle to ostatnio mam taki apetyt, że mogłabym jeść na okrągło i przez to nie mogę się zmusić pójść na rtg, na który mam być na czczo i wypróżniona :( Agnieszka i jak tam noc? Spokojna? Miłego dnia Wam życzę!!
-
Wszystkiego najlepszego i najsłodszego dla coraz starszych Gabrysi, Adasia i Anitki!!! Ten Debridate to mała z oporami, ale jakoś przełyka, ale ten kwas foliowy to nawet z moim mlekiem nie chce, chyba będę musiała przemycać w jakimś obiadku albo deserku :( Tylko boję się, żeby się przez to nie zraziła do jedzenia :( U nas dzień rozpoczyna się całkiem ładnie, słońce świeci i jest ciepło :)
-
Witam z rana :) Jak tam pracujące mamusie? Dziś już środa, więc coraz bliżej do weekendu Tusia, dzięki za wyjaśnienia w sprawie paszportu, może i mi się przydadzą, ale to raczej dopiero w przyszłym roku. Radość, jak po zdjęciu szwów? Bolało? Miłego dnia Wam życzę!!
-
pływanie cały etat czy pół etatu?
-
Dzięki Anitajas za wskazówki, nie wiedziałam, że na efekty tego leku trzeba tak długo czekać. Na razie lekarka kazała brać to przez 3 tygodnie i wtedy przyjść na kontrolę
-
ninnareNewania - a ta zawiesina to cos jak nutramigen? na zdjeciach nie widac ze Daria taka kruszynka :) a kwas foliowy moze najpierw sprobuj jej pokruszyc do mleczka..? Ta zawiesina to Debridat.
-
do kolan praca w domu czy na etat?
-
anitajasNewaniu, moja princeska przecież ulewała mocno, bo dokuczał jej refluks. Odpukać wszystko sie poukładało, czasami ma dni gdzie jeszcze jej sie poulewa ale to naprawde nic w porownaniu do tego co było. Amelka na ulewanie miała zmienione mleko z Bebilon Pepti na Bebilon Pepti MCT (jest to mleko tłuściejsze) i lekarstwa: Debridat a poźniej jak Debridat nie dawał rady został dołączony Helicid, potem tylko Debridat. Teraz Amelka nie jest na żadnych prochach :) Aaaaaa i długo ją pionowaliśmy (dziś tez) tj. nosiliśmy w pionie, jedzenie też ma podawane prawie pionowo (tj. główka podczas karmienia z butelki jast na wysokości mojego ramienia) oraz łózeczko jest podwyższone pod jej główką. Teraz tylko na dwie ksiazki kiedyś na 10, wiec spała prawie na siedząco i nam zjeżdzała w dół łózeczka wiec podkładalismy jej poduszki pod pupe. Daria właśnie ten Debridat teraz dostała, zobaczymy czy da radę. Ale u niej w ogóle dziwna sytuacja, bo jak była maleńka to z ulewaniem nie było problemów, dopiero gdzieś ok. 4-5 miesiąca. Bebilon Pepti też dostaje, ale tylko do kaszki, reszta to mleko z cycusia. A poza tym mam wrażenie, ze im bardziej ona jest w pionie tym bardziej się jej ulewa :( Trzymam kciuki za dobre wyniki Amelki!! Maczetka- fajny ten pajacyk :)
-
Na szczęście nie, ale mąż zabrał autko i małą i pojechali do teściowej, tam babcia ma radochę z wnuczki, a m. kładzie im kafle na balkonie i mówił, że się nie wyrobi, więc żebym przyjechała do nich to razem później wrócimy do domu. Powodzenia na zdjęciu szwów!!
-
Ninare - współczuję takiej nocki, och jak ja doceniam mojego małego śpiocha ;) Patrycja - trzymam kciuki za samodzielne zasypianie Emilki!!! mammaPowiedzcie mi moje drogie jak u Was było z dieta czy macie ją do tej pory ??? Ja w sumie jem wszystko oprócz smażonego , truskawek, kalafiora, cebuli. A u Was jak było z tymi pokarmami??? Ja w sumie nie jem cebuli, kapusty, cytrusów, nie piję kawy ani herbaty, czasami nawet smażone zdarzy mi się zjeść (chociaż częściej pieczone). Generalnie jakiejś specjalnej diety nie trzymam :(
-
To zdrowia dla Piotrusia! A mi dziś się dzień strasznie dłuży :( I jeszcze muszę tramwajem pojechać do teściowej :(
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
newania odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Dzieki Anulka, zastanawiałam się właśnie jak to podać Darii... -
Dzięki Little za podpowiedzi dotyczące tego kwasu foliowego, nie wiedziałam właśnie co ja mam z tą połówką tabletki zrobić, przecież ona tego nie połknie ;) A jeszcze powiedz mi - to był taki sam kwas foliowy, jak brałyśmy w ciąży, czy jakiś inny - specjalny dla dzieci? Justynka - jeśli Michaś ulewa od mleka to faktycznie może pomyśl nad zmianą. Moja ulewa nie od mleka, no chyba, że mojego ;)
-
Tak sobie jakoś po cichutku siedzę ;) U nas też dziś wyraźnie chłodniej!! Tusia - trzymam kciuki, żeby wszystko się udało z paszportem załatwić!! A ja wczoraj byłam z małą u lekarza, waży teraz 6950g, nadal trochę mało przybiera, ale wyniki krwi i moczu były dobre. Teraz dostaje taką zawiesinę na jej ulewanie, za 3 tyg kontrola. Tyle u mnie. A u Was?
-
A w Tesco do końca sierpnia: Danie Bobovita - 8,97zł za 4 szt (wychodzi 2,24zł za 1 szt) Deser Hipp - 9,75 zł za 4 szt (wychodzi 2,44zł za 1 szt)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
newania odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Wczoraj byłam z małą u lekarza z tymi wynikami - są całkiem dobre, niczego niepokojącego nie ma, ale z przybieraniem na wadze nadal słabo - tylko 200 g na miesiąc, waży teraz 6950g. Dostała jakąś zawiesinę na to jej ulewanie i ma ją brać przez 3 tygodnie i kwas foliowy - czy któraś z Was podawała kwas foliowy maluszkowi? A poza tym to mała miała przepisaną tą zawiesinę już wcześniej, ale mój m. zapomniał/nie wiedział/nie zorientował się, że coś takiego lekarka przepisała :( (Ostatnio on był sam z małą u lekarza). Normalnie ręce opadają. Już chyba nigdy więcej go nie wyślę z małą do lekarza. Agatron, ja chyba też się w końcu wezmę za zrobienie tej papryki !! Gabi - super zdjęcia, widać, że urlop się udał i wypoczęliście :) Manenka - oby szybko poszło z tymi żniwami!!! -
Witajcie cycusiowe :) My wczoraj byłyśmy u lekarza z wynikami malej - w sumie są dobre, ale nadal przybiera niewystarczająco - 200g na miesiąc, waży teraz 6950g. Dostała jakąś zawiesinę do picia na jej ulewanie się i za 3 tyg na kontrolę. Poza tym ma przyjmować kwas foliowy - czy któraś z Was dawała go maluszkowi? mamma - z tym rozszerzaniem diety to spokojnie i pojedynczo, najpierw podasz warzywka (marchewka) za jakiś czas owoce (jabłuszko, dynia), a potem to już sama będziesz wszystko wiedziała ;) Magda - trzymam kciuki za Ciebie, za każdy kolejny dzień bez synka - ja na początku ciągle dzwoniłam do babci, jak się ma mała ;) Agnieszka - podziwiam Cię za takich 2 maluchów, chociaż prawdę mówiąc sama się szykuję do czegoś takiego ;)
-
Zbierało się na ten deszczyk, zbierało, ale nic z tego nie było. Dziś trochę pochmurnie z rana, ale nie wiem czy w ogóle ma coś padać?
-
Witam kolejnego dnia :) Jeśli ktoś potrzebuje, to proszę Wczoraj byłam z Darią u lekarza z jej wynikami, są całkiem dobre, nic złego tam nie widać. Ale nadal przybiera słabo - teraz przez miesiąc 200g i waży 6950g :( Na to jej ulewanie dostała jakąś zawiesinę i ma ją brać przez 3 tygodnie i kwas foliowy - czy któraś z Was podawała kwas foliowy maluszkowi? A tak poza tym to nigdy więcej nie wyślę m. z małą do lekarza, tak jak był ostatnio - miała przepisaną tą zawiesinę już wcześniej, ale mój m. zapomniał/nie wiedział/nie zorientował się, że coś takiego lekarka przepisała :( Normalnie ręce opadają. I spóźnione życzenia dla Dominiczka!! Bądź zawsze szczęśliwy i wesoły!!
-
Moja też wychowuje się bez smoka i tak jak u Was to był jej wybór - po kilku chwilach wypluwała go, czasami odruch wymiotny. Piersi właściwie nigdy nie traktowała jak smoczka. Później zaczęła stosować przy zasypianiu inny usypiacz - własny kciuk. I tak jest do tej pory, nie wiem jak ją tego później oduczę :(
-
udka z kurczaka z pieczonymi ziemniaczkami
-
Agnieszko witaj u nas :) mama2kiedy podawalyscie pierwsze zupki , deserki soczki?? Mama2 - ja mojej podawałam w wieku 4,5 miesiąca pierwsze warzywa i owoce, ale to na zlecenie lekarza, w sumie to było dobre ze względu na to, że mała zdążyła się przyzwyczaić do tych innych posiłków, zanim poszłam do pracy. Soczków nie dawałam i do tej pory nie daję, czasami tylko wodę w ciągu dnia dostaje, ale wypija minimalne ilości, widocznie cycek jej starcza
-
Anitajas - ale intensywnie masz teraz!! Ja dziś też z małą do lekarza, zobaczymy jak wyniki badań wyszły
-
mama2witam czy moge do was dołączyc? karmie piersia mojego synka i tak sie zastanawiam jak długo jeszcze bedzie sie budzil co 2 godziny w nocy na jedzonko...i tym samym spi z nami bo niem mialabym sily c 2 godziny go odnosic do lozeczka i przynosic do naszego Witaj Mama2 na naszym wątku i pisz dużo :) Nie wiem jak Ci odpowiedzieć, bo każde dziecko jest inne, mi się trafił bardzo "senny" egzemplarz, który przesypia noce, odkąd skończył 2,5 miesiąca ;) Na początku ja miałam łóżeczko (a właściwie najpierw kołyskę, a dopiero potem łóżeczko) tuż przy naszym łóżku, więc z tym przenoszeniem nie było wielkiego problemu