-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez edzia274
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć Witam was dziewczynki po weekendzie dzięki Bogu zdrowi, w miare wypoczęci i zadowoleni, bo pogoda nam dopisuje, ze aż sie żyć chce. Gosiu szczerze powiedziawszy też bym sie wkurzyła, a to tylko dlatego że dla mnie jak chłop idzie w zaparte to ma coś do ukrycia. Troszke to dziwne że ci nie ufa i boi ci sie powiedzieć o smsach do tej koleżanki. Przepraszam ze tak pisze, ale pierwsze co to oczywiście wziełabym go na rozmowę i zapytała sie dlaczego po tylu latach ci nie ufa, bądź czego sie obawia. A jeżeli o narzekanie chodzi to nie krępuj sie i wal śmiało, zawsze któraś z nas tutaj jest i w miarę możliwości cię pocieszy, i wysłucha. Weekend sie skończył więc ja jak zwykle rozpoczynam tygodniowy dyżur przy kompie. A kto niby jak nie wy pocieszał mnie gdy mi było źle, tylko na was mogłam liczyć. Powiem ci Gosienko tylko jedno że jak by źle nie było i tak sie jakoś ułoży. Potrzeba tylko czasu i cierpliwości. Piesek pewnie poszedł sobie poszukać kawalera i wróci, przecież jest powiedzenie że "w marcu koty, w kwietniu psy a w maju My" Agniesiu fajnie ze jesteś, jak ręka, czy już lepiej??? Jak sobie radzicie z Olim, no i kiedy przeprowadzka do nowego domu??? Wiem że nie masz czasu i możliwości aby coś napisać, ale mam tyle pytań, jestem tak ciekawa, a sama sobie tej ciekawości nie zaspokoję:jezyk: -
Pomidorowa z ryżem i zapiekanki
-
basica31edzia274No zazdrość zazdrość bo jest czego, PYSZNE MY też jak tylko Bartek wstanie to gdzieś chcemy jeszcze wyjść bo trzeba korzystać z pogody, skoro mówisz ze u was już pada to pewnie i do nas dojdzie.pada odkad parasolek umiescilasUps przepraszam. No ale strasznie mi sie ona spodobała. Dobra to w wolnej chwili spróbuje zmienić na coś ładniejszego i nie prorokującego. Siedziałam sobie teraz na naszej klasie robiłam porządek ze zdjęciami, poza tym latam do kuchni gotuję i dlatego jestem tak z doskoku
-
No zazdrość zazdrość bo jest czego, PYSZNE MY też jak tylko Bartek wstanie to gdzieś chcemy jeszcze wyjść bo trzeba korzystać z pogody, skoro mówisz ze u was już pada to pewnie i do nas dojdzie.
-
Cześć Basiu Ty szpiegu. Tak byłąm chwilkę wpadłam napisać posta i potem wyszłam na spacer z Bartkiem przy okazji wyciągając na ten spacer Gunię z Piotrusiem. Chłopcy sie pobawili, do tego stopnia że mój mały wrócił do domu mokrusieńki, musiałam mu bluzeczki zmieniać bo były całe mokre od potu. A potem miałam wyjątkową i niepowtarzalną pewnie okazję zjeść tych sławnych krokietów Guni, bo jej mama przyniosła 2 dla Bartusia. Bartek sie najadł a teraz śpi, a ja gotuję dopiero jakąś zupę na obiad, bo mąż do domu głodny jedzie.
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry Ja nie mogę sie dzisiaj dobudzić . Wstałam niby zjadłam śniadanie, bo mąż zrobił, wypiłam kawe a teraz znowu bym sie położyła . Robert pojechał na działkę a my z Bartkiem znowu sami, musze jakiś obiad zrobić trochę posprzątać, ale najpierw potrzebuję dobrego kopa . Jutro może pojedziemy do mojej mamy na obiad. Szkoda ze nie jest cieplej to bym tam na trochę została, bo strasznie mi sie tu przykrzy, no ale cóż poczekam może w maju pojade!!! . Przed chwilką usiadłam sobie przed szafką ubraniową Bartka i zrobiłam segregację, aż dziw mnie bierze jak to moje dziecko szybko rośnie . Na lato praktycznie cały nowy zestaw ubrań musze kupić, bo wszystkie koszulki małe . Nie wiem co ja zrobię z taką ilościa ubranek, już mi sie w szafie nie mieszczą te małe rzeczy:duren: Teraz staram sie namówić małego na wyjście z domu, ale znowu sie nie kwapi. -
Nic Guniu narazie uciekam bo ide do tej apteki kupić ten żel i jakieś witaminy dla siebie na paznokcie, a jak wróce to te zapiekanki sobie zrobimy. Także do później
-
No to masz pomysł na jutrzejszy dzień. Jutro sobota, zastanawiam sie co też mój M wymyśli, ale znając życie pewnie znowu pojedziemy na działkę. Mam już dość tych krzaków, marzy mi sie trawka, ławeczka i grill. Jeszcze chyba wybiorę sie do apteki bo nie kupiłam Bartkowi żelu na dziąsła a jest konieczny bo bez niego nie ma spania
-
właśnie sobie posta skasowałam Starsznie zimno dzisiaj, momentami to sie bałam aby nam tego bartka nie przewiało, chociaż cóż co ma być to i tak będzie. Ja dzisiaj robię zapiekanki, wczoraj udusiłam sobie pieczarki, dzisiaj kupiłam bagietkę i zaraz będziemy je robić
-
Co dzisiaj porabiałaś oprócz krokietów oczywiście. Byłaś z Piotrkiem na spacerku???
-
Gunia_Gedzia274Guniu widze nowe zdjecie w awatarku. A buty kupiłam w CCC adidaski takie materiałowo-zabudowane koloru zielono- żółtego, sznurowane za 29,99zł. Do tego trampki też zielone takie za kostkę na Leclerku za 14,50złTo ja kupilam odwrotnie adidaski na Leclercu a trampeczki w CCC :):)No widzisz. A mierzyliśmy dużo butów na Leclerku ale żadne na niego nie pasowały. A zapomniałam się przywitać. Gwiazdeczko witaj wśród nas i pisz dużo
-
Guniu widze nowe zdjecie w awatarku. A buty kupiłam w CCC adidaski takie materiałowo-zabudowane koloru zielono- żółtego, sznurowane za 29,99zł. Do tego trampki też zielone takie za kostkę na Leclerku za 14,50zł
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć My dopiero weszliśmy do domu, bo Robert ma dzisiaj urlop więc postanowiliśmy to wykorzystać na zakupy. I tym oto sposobem wydaliśmy 500zł. Kupiliśmy Bartusiowi już większy fotelik samochodowy, bo w poprzednim było mu już ciasno. Taki czerwono-czarny ASTRONAUT - Coneco - kat. wag. od 15 do 36 kg (337289061) - Aukcje internetowe Allegro Poza tym Bartkowi kupiliśmy adidaski, i trampki takie z wyższych za kostkę i golfik bawełniany. Robert sobie buty, koszule a ja sobie nic . Dla mnie brakło czasu. Musze sie kiedyś sama wybrać na miasto bez marudzącego dziecka, bo koniecznie potrzebuję butów . A i co najważniejsze złożyliśmy Bartkowi wniosek o paszport, także dzień zaliczamy do naprawde udanych A co u was jak wam mija dzień???? I co najważniejsze jak Wasze nastroje???? -
Cześć dziewczynki Będę leniem ale skopiuję sobie tutaj swojego posta z rodka, bo nie chce mi sie tego pisać drugi raz. My dopiero weszliśmy do domu, bo Robert ma dzisiaj urlop więc postanowiliśmy to wykorzystać na zakupy. I tym oto sposobem wydaliśmy 500zł. Kupiliśmy Bartusiowi już większy fotelik samochodowy, bo w poprzednim było mu już ciasno. Taki czerwono-czarny ASTRONAUT - Coneco - kat. wag. od 15 do 36 kg (337289061) - Aukcje internetowe Allegro Poza tym Bartkowi kupiliśmy adidaski, i trampki takie z wyższych za kostkę i golfik bawełniany. Robert sobie buty, koszule a ja sobie nic . Dla mnie brakło czasu. Musze sie kiedyś sama wybrać na miasto bez marudzącego dziecka, bo koniecznie potrzebuję butów . A i co najważniejsze złożyliśmy Bartkowi wniosek o paszport, także dzień zaliczamy do naprawde udanych Basiu nie zasłużyłam ale strasznie ci dziękuję, to bardzo miłe, gdy ktoś cię docenia
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
gosiaiedziu ja tez Was bardzo polubiłam i miło że moge na WAs liczyć ,ale dzisiejszy dzien mnie dobił,mianowicie młody kiedy poszlismy na herbatke do koleżanki ,nie wiadomo kiedy pogryzł tebletke cos podobnego do red bulla tylko do rozpuszczenia ,i popołudniu strasznie płakał chyba przez godzine bo choć większosc wypluł cos sie wchłoneło do organizmu i sie strasznie wymęczył ,juz miałam pogotowie wzywać ale przeszło i jest ok,ale i tak mam moralniaka że dziecka nie dopilnowałam i dzieki Bogu przeszło,jestem bezndziejna :Smutny:Nie martw sie takimi rzeczami. To jeszcze nic my jak kiedys poszliśmy w odwiedziny do szwagra, Bartek sie bawił grzecznie, szwagier w między czasie nalał nam do szklaneczek po pięćdziesiątce whisky no i wiesz co zrobiło moje dziecko, nie wiadomo skąd nagle znalazł sie obok mnie i sie tego whiskacza napił, bo mu sie pić chciało:duren:. Boże nie wiedzieliśmy co robić dosłownie sie dusił, więc kochana to nie pierwszy i nie ostatni raz. Jeszcze nie jednego nasze dzieci spróbują. A tak wogóle to w takim przypadku jak twój to najlepiej dawać wtedy dziecku duzo pić aby wszystko wysikał i płukał organizm. Mam nadzieję ze już ochłonełaś, nie martw sie bo jutro już wszystko będzie dobrze -
Mój Bartek też miał kolkę ale taką specyficzną dość bo bez płaczu, tylko prężył sie i gazów nie mógł z siebie wyrzucić. Zdarzało mu sie to najczęściej około 3 w nocy, wtedy musieliśmy go obudzić, aby był świadomy tego co robi, troszeczkę pogimnastykowaliśmy go i jak mu te gazy odeszły to zasypiał. To wszystko najprawdopodobniej też było spowodowane zbyt mało treściwym mlekiem, bo więcej powietrza łykał niż tego mleka, ale po pewnym czasie mu minęło a ja i tak karmiłam go do ukończenia 1 roku
-
Gunia_GW koncu weszlo i najlepsze ze na starym hasle :):) kurcze nie wiem co sie tam dzieje No widzisz ja wczoraj przez pół dnia miałam problemy z wejściem ale u mnie nie znajdowało serwera. Także wiesz pewnie oni mają jakieś techniczne problemy. Dobrze że sie udało
-
Gunia_GNie wiem co z tym rodkiem, nawet juz weszlam w zapomnialam hasla ale na poczte nie przychodzi mi nowe haslo- kurcze juz kiedys tak mialam- dobrze ze tu moge jeszcze pisac :)Wogóle nie chce cię zalogować???? Ciekawe, a może rzeczywiście zapomniałaś hasła??? A doczytałaś gdzieś że ci przyślą nowe??? U mnie bez problemu odświeżam i wszystko działa
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Ojej Gosiu dopiero teraz zauważyłam że podziękowałaś mi tak publicznie. Nie zasłużyłam naprawde. Ale bardzo dziękuję. Wiesz że ja tutaj prawie zawsze jestem i zawsze służe pomocą w miarę moich sił oczywiście. To samo się tyczy wszystkich naszych koleżanek, lubię was bardzo jesteście dla mnie prawie jak siostry, i moze dlatego ciężko mi wtedy kiedy tutaj nie zaglądam. Gosiu a tak szczerze humorek sie troszke poprawił??? Przeglądałaś sobie jakieś ogłoszenia, znalazłaś coś ciekawego???? -
No dokładnie, no ale bez przesady, gdzieś kupię. Kurcze nie mam na nic siły a co najgorsze od rana byłąm przekonana że dzisiaj jest środa, a tu miła niespodzianka. Chociaż Robert chyba jutro jedzie do Tarnowa i znowu go cały dzień nie będzie No właśnie też nie wiem co tej dzisiejszej nocy było w powietrzu, mi tam sie dobrze spało, tylko że zawsze wtedy kiedy mi sie śpi on nie chce:jezyk:
-
Gunia_Gedzia274 Guniu nie wiem czemu nie mozesz wejść na rodka ja tak miałam wczoraj dzisiaj jest ok. Chociaż wiesz ja sie tam zalogowałam rano i tkwię tam do tej pory więc moze dlatego. Przykro mi że zakupy ci sie nie udały. Wybierz sie jeszcze na bazary tam kupisz napewno, bo są różności i małe i duże. Grzesiek powiedzial ze kupimy mu cos na bazarkach lub jak pojedziemy do lodzi, ewentualnie jak bedziemu u T tam tez jest spory wybor :) Piotrek nadal spi, odsypia noc, cala noc sie rzucal i plakal przez sen, nie wiem co sie z nim dzialo :( No pewnie i tak narazie pogoda jest w kratkę. Mój też nie spał budził sie co godzinkę, aż wkońcu zaczełam mu smarować dziąsła i okazało sie że dolną piątkę ma na wierzchu i to ten ząb mu tak przeszkadzał. A wiesz ze ja wczoraj nigdzie nie mogłam znaleźć butów na Bartka, i wkońcu wściekła wróciłam do domu. Musimy sie jeszcze w tym tygodniu gdzieś wybrać no bo przecież na buty zimowe już jest za ciepło. Bo jeżeli o kurtkę chodzi to najwyżej sie cienko dziecko pod spód ubierze, a w butach stopa sie poci
-
Hej Mój mały właśnie zasnął. Jestem wykończona, on to potrafi doprowadzić mnie do stanu ogólnego wyczerpania. Ugotowałam sobie dzisiaj obiad, co jest wielkim tygodniowym sukcesem:duren:. Posprzątałam, wyprałam i tak sobie siedzieliśmy z Bartusiem, układaliśmy puzzle, bawiliśmy sie klockami, tańczyliśmy aż wkońcu padł po 20 odcinkach Krecika. Ciekawa jestem jak ja go teraz obudze skoro na 18 mamy być u szwagra na imprezie Guniu nie wiem czemu nie mozesz wejść na rodka ja tak miałam wczoraj dzisiaj jest ok. Chociaż wiesz ja sie tam zalogowałam rano i tkwię tam do tej pory więc moze dlatego. Przykro mi że zakupy ci sie nie udały. Wybierz sie jeszcze na bazary tam kupisz napewno, bo są różności i małe i duże. Basiu strasznie ci współczuję, ale cóż pewnie tak miało być Sowko tak koniecznie szukaj opiekunki do dziecka dotąd dopóki nie przemówi ona do ciebie podświadomie, nic na siłe. A tacie życz dużo zdrówka, sił i wytrwałości będzie dobrze
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
Łucja83hey kobietki- witam po tak dlugiej przerwie, zalatana jestem a to praca, Swieta i wesele moich dobrych znajomych duuzo by opowiadac, ogolnie jakos leci powolutku a u was kochaniutkie co slychac?? jak zdrowko?? bo mnie cos pobieraCześć Łucjo szkoda że nie masz teraz zbyt wiele czasu, aby zajrzeć do nas i coś skrobnąć. Ale i tak sie ciesze ze wogóle o nas pamiętasz. Może jak znajdziesz chwilkę to napiszesz nam co u was jak zdrówko, Wasze i Mateuszka, czy wszystko dobrze sie układa???? Jesteś zadowolona z pracy???? Pewnie jesteś bo gdybyś nie była to już dawno byś ją rzuciła. Pozdrawiam cię gorąco i czekam na jakies wieści -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
edzia274 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
gosiaihey laseczki!! Dziś mam wolne,ale siedze pod telefonem bo dziewczyny pierwszy raz zostały same i maja zamówienia zrobić,wiec pewnie co chwile beda dzwonic ,a najbardziej boje sie ze taka starsza pani zostanie na 4 godz po południu i czy sobie poradzi,zeby czegos nie namieszała, ale mam serdecznie dosyc siedzenia tam po 13 godz i dzis rzuciłam je na głeboką wode musza sobie radzic. Poza tym wewnątrz firmy spólki sie połączyły i zaczynaja sie jaja np wypłaty jeszcze nie ma choc zawsze była no koniec miesiaca,i dali mnie na kierowniczke stawke mam tak jaką miałam ,minus prowizja bo ten sklep nie robi obrotu i doszly jeszcze dojazdy,Jestem strasznie rozbita ,spadłam z deszczu pod rynne i bede szukała innej pracy .W domu bez zmian najgorszy kryzys ostatnich lat i tez juz brak mi sił ,jedyna radośc to Adaś jest super i to moja pociecha.Pozdrawiam was moje kochane pa Gosiu kochana miałaś rację że wkońcu zrobiłaś sobie wolne, wkońcu te twoje panie też wiedzą ile czego sie sprzedaje więc powinny sobie już jakoś radzić z zamówieniami, a jak zamówią czegoś mniej to będę sie tłumaczyć. Żartowałam włąśnie od tego są telefony że jak będą miały pytania to zadzwonią do ciebie. A Ty masz doświadczenie w pracy, fach w ręku więc na co czekasz, szukaj pracy myślę że gdybyś wybrała że do jednego czy drugiego sklepu z branży to z otwartymi rękami by cię przyjeli. A jeżeli nie to przecież zawsze można sie przekwalifikować, człowiek uczy sie całe życie. Myśle ze skoro słyszysz takie rzeczy o firmie i skoro mają problemy z wypłatami to nawet nie masz sie nad czym zastanawiać. Dzisiaj masz wolny dzień wpisz sobie w wyszukiwarkę praca w Szczecinie i może akurat znajdziesz coś ciekawego. Napisz sobie CV abyś miała gotowe w razie ewentualności i myśl pozytywnie. A mężem sie nie przejmuj, moze też potrzebuje ciszy i spokoju, samo minie tylko nie wchodź mu w drogę i za bardzo nie nadskakuj. Nie wiem co ci jeszcze napisać. Może napijesz sie ze mna kawy -
Gunia_GZreszta ja i tak chce mu kupic troszke wieksza (jak zawsze:):) :) No to tak jak mówię musisz jechać z Piotrkiem i mierzyć. A jak ci sie uda coś znaleźć to nawet nie będzie ci przykro jak zacznie sie brudzić bo to takie do piaskownicy, za małe pieniądze Ide chyba uśpić Bartka, także narazie sie żegnam bo pewnie szybko tu nie wróce. Do jutra mówię i Dobranoc