Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. cAFE JA TEŻ DOPIERO USIADŁAM!!! rOZKLADA MNIE TOTALNIE CHORÓBSKO I NA DODATEK ZNOWU POPSTRYKALAM SIĘ Z g. ALE O TYM NA BOKU Cafe udanego wyjazdu jutro!!
  2. andzia wszystkiego najlepszego nasza babo kochana!!!!
  3. G. odbraził się i zadzwonił powiedziec, że posiał mi nasiona warzyw w ogordzie i oznaczyl grządki tabliczkami Czasem musi być foch, zrby chłop ruszył głową!
  4. Andzia siostra mówila mi o tym factory...ja lubię rzeczy z solara i slyszałam, że są dużo tańsze....
  5. Witam!! Ale naskrobałyście dziewczęta!!! U nas była burza przed chwilą. Wróciłam dzisiaj padnięta z pracy...z tym testem zrobiły się cuda jakies bo rano była jedna linia pozioma i jedna duż pionowa....jeszcze tego nie widziałam na teście!! Andzia masz rację, może to skutek diety.....Dzisiaj rano wstałam z temperatura i mam znowu wirusowe zapalenia krtani, normalnie nie mówię kochane.......jak na złość byłam w pracy do 16, więc juz myslałam, że zamilknę dzisiaj na amen!!Do tego mam dzisiaj meeeega nerwa ale o tym na boku.... KasioleQ tak to jest w naszym kraju, że tym co powinni dostac nic nie dają.... Mei, gdzie to trzeba zagłosować...... Andzia super, że macie sandałki....a debety to chyba każdy w tym roku ma....normalnie pensja idzie jak woda..i człowiek nigdzie towarzysko nie wychodzi i nie wyjeżdża......tylko życie i opłaty..... Cafe ale masz siłę kobieto!! Magda zdrówka!! Fajnie, że koniec koszmaru zębowego.....
  6. Cafe może przelóżcie zoo na inny termin....
  7. Normalnie dziewczyny mam takiego lenia, że szok!!!!! Mam kupę roboty a siedzę na kompie i szukam pierdółek jakiś......chyba przegonię G. do apteki dla własnego spokoju ducha....o juz mnie to lenistwo martwi
  8. Anielinka sama nie wiem co??? czy to przez zmianę tabletek??/ normalnie rano nie mogę wstać, ostatnio na ostatni dzwonek lecę......wieczorem o 19 mogłabym już spać....boli mnie głowa i jestem taka "przymulona"...wszystko mi jedno.....szybko się męczę...sama nie wiem co tak z dnia na dzień może być....
  9. KasioleQ duzo sił dla Ciebie!! Dzisiaj też jest duszno strasznie i dzieciaki dają popalić!! Mei jutro szybko zleci i w weekend nacieszysz się słoneczkiem
  10. Justynka szybko czas zleci.....fajnie, że możecie się zamieniać i dzieci będa spędzały więcej czasu z wami....
  11. Witajcie!! Wczoraj miałam taki dzień, że nawet nie miałam sił zaglądać...napiszę na boku..... No i najgorsze, że nadal czuję się jakby mnie tramwaj potrącił.....normalnie zasypiam na siedząco Cafe fajnie, że znaleźliście inną alternatywę....i brawo dla Olasa Magda fajnie, że spotkanie udane....a do pracy po wolnym ciężko się wraca Andzia a to numer ci wywinęły dla pocieszenia poweim ci, że mój G. naprawiał wczoraj kran i jak wróciłam to nic nie ciekło elegancko ale pod szafką --syf jak diabli!!! proszki i płyny zalane wodą...i w środku czarno!! Nie wiem jak on to skręcił i zostawił ale ja byłam wściekła Gosia a co z przyszłym rokiem??? pracujesz?
  12. Ja tylko na chwilkę....przeleciałam po łbach posty....nic nie pamiętam prawie Cafe gratki dla Olka!! Super, że został bez problemu!! Ja dzisiaj po pracy leciałam na szkolenie, ktore trwało do 19.....póxniej po młodego i o 20 bylam w domu....padam na pysk!!! dosłownie!!!Jutro też cięzki dzien....a od kilku dni chodzę ospala, jak spiąca krolewna...nie wiem co jest grane??? mogłabym z łożka nie wstawać..... Miłego dnia jutro babki!!!
  13. Mei posikałam się z tego "zgówniałas"..... U nas Marcel też wszystko powtarza.....ja najczęściej mówię" nic się nie stało przecież", albo "nie zając nie ucieknie..." i mlody jak ma sprzatać albo myć zeby to mówi "nie zając mamo, nie ucieknie..." a jak coś narozlewa czy nabroi to mówi"ale nic się nie stało przecież mamo"...dzisiaj jak prasowalam to G. mówi "chyba zwariowalaś caly dzień przy desce..." a marcel jego pyta "moja mama jest wariatem?".... Cafe my nadal nie wiemy nic odnośnie przedszkola.... Andzia super, że zgrałaś klasę na pogrzeb... Anielinka walcz o to miejsce w przedszkolu.... KasioeQ zdrówka!!! więcej nie pamiętam.... dopiero co skończyłam papiery na jutro...a całe południe spędzilismy na kawie u psiapsiółki...musiałam uciekać z domu bo z G. można było dostać na łeb!! Jak nie boli, to kłuje, podaj to, zrób to....
  14. Moj młody śpi z G. Muszę skoczyć zaraz i zobaczyc czy lekarz przyjmuje jakiś....
  15. Cafe olej komentarze!! Andzia przykro mi z wychowawczynią! Super, że chcesz coś zorganizować dla niej!!
  16. Magda zazdroszczę fryzjera!! Ja też muszę się wybrać ale ciagle coś!! a ostatnio zdarła ze mnie 300 zł fryzjerka, więc boje sie ile weźmie za same odrosty...wczesniej ściągal kolor i kładla nowy z podcięciem....
  17. Nie mam pomysłu na dzisiaj.....G. jest chory w domu.....kamień na nerce daje się we znaki..... najlepiej zwiałabym w kosmos....co chwilę marudzi!!!!
  18. Cafe brawo dla Olasa U nas nadal spanie w jednym łóżku.....wygonim go po remoncie.....pomalujemy pokoik, wstawimy kilka nowych rzeczy i zobaczymy...
  19. I ja sie witam!! Dzisiaj ostatni dzień wolnego...jutro do pracy..... Andzia i wszystkiego naj dla MARYSI!!! Anielinka kciuki są!! Dziewczyny jak z pogoda u was???
  20. Ja się tylko martwię o przedszkole....bo laski twoje Andzia jakoś się bawią...a młody dzikuje przy dzieciach...lata, wrzeszczy...turla się oojętnie po czym....piszczy.....nie wiem jakis taniec godowy ma czy co ????
  21. A G. tak bezstresowo chcial, ze mial dzisiaj za swoje....jak mlody wstał to poszedl ze mną na dwór...oczko wykopane, wodospad zrobiony i G. wpatrzony w niebieska wodę i ściankę z wodospadu...a marcel dlugo nie mysląc najpierw wlazł na górkę z bialych kamyczków zobaczyć wodę (rozwalił wał, który usypał G i naniosł blota) potem zaczął wrzucac patyki do oczka....ja af kors no reaction!! Jak bezstresowo, to bezstresowo...G. aż się zagotował bo 4 godziny przy tym siedział...nakrzyczał na Marcela...a ten w ramach bezstresowego podejścia tatusia...pokazał jemu język i napluł na buty!!! Na koniec wrzucił tam bloto i uciekł do domu...
  22. Magda Marcel też nic nie niszczy i nie bije.....ale jest tak, ze wszędzie jest go pełno...nie da się nie zauważyć, że gdzieś idzie......tylko, że on ma problem ze słuchaniem....i czasem nie słucha o co go prosisz...robi swoje!
  23. Andzia super z rowerkami!!! No i fajnie, ze imprezki udane!!! Sto lat dla Zochny!!! Cafe witaj w klubie!! U nas zwiewanie jest na porządku dziennym!! I też niczego się nie boi!! Marcel zaczyna też rozwijac swój słownik i czasem takie teksty daje, że szok!! "Marcel chodź umyć zeby!! Mamo nie mam czasu, zaczynam pracę...jadę ciuchcią po piasek ...musisz umyć swoje zęby mamo! ja jutro umyję, bo nie mam czasu teraz..."..... " ja a psik....zdrówko mamo...jesteś chora...mam pomysł ulecze cię....prosze wypij ten syrop...to pomoże....i dam plaster..."
×
×
  • Dodaj nową pozycję...