ROSE666

Andzia tulam mocno jeszcze raz! Super, że do nas zaglądasz!! Zazdroszczę rowerów....ze zdroweim niby przeszło ale nadal mam tak, że co drugi dzień mam mega chrypę i kaszlę albo nie....sama nie wiem co to za dziadostwo jest..... Zmykam spać.....spokojnego dnia życzę wszystkim mamuśkom!!!!

Pospałam 2 godzinki........zawsze to coś....tak strasznie bolała mnie głowa, że coś okropnego....musiałam wziąć ketanol.....może dlatego, że dostalam okres..... Cafe sił kochana na ten tydzień!!! U nas też ciągle intensywnie a G. wiecznie jest w pracy.......więc jak mam coś dodatkowo w pracy to musze kombinowac co z młodym zrobić.....a ten tydzień mam przechlapany...prawie co dzień zostaję dłużej i zabieram małego około 18....aż mnie serce ściska, że nie mam dla niego czasu.....

Padam na pysk!! dosłownie!! od dwóch dni śpię po kilka godzin....właśnie G. zabrał młodego a ja kłade się na godzinę, bo nie wyrabiam...zajrzę później

Witajcie! Cafe gratki dla chłopaków za zupę mamusiową! Gosia brawo za egzamin! Anielinka az mi serce ścisnęło, jak przeczytałam o Amelce...bidulka....pewnie dla niej to wszsystko jest strasznie trudne i tego jie rozumie....raz jest tata a później go nie ma.....może spróbuj porozmawiać z nią i z Ł......

O witaj Beti!!! Każdemu chyba nerwy puszczają...... Cafe buty suuper! Magda fajnie spędziliście dzień.....u nas wręcz przeciwnie wszystko duże na młodego...nie bardzo chce jeść u teściowej.......nadrobi jak moja mama wróci.... Anielinka, KasioleQ tulam mocno!! Przepraszam, ze w takim wielkim skrócie ale padam na pysk! Jutro nadrobię...idę tylko na bok jeszcze....

Cafe fajne macie plany na jutro Rodzice pewnie pomogą a ty troche odsapniesz a co do biedronki to nawet tam robi się drogo.....jak wszędzie.....ja też ciagle do portfela zaglądam..... Moje chłopaki pojechali kładem do lasu....mają o 21 wrócic....marcel wstal o 19-30 więc będzie dzisiaj latał.....ja cały dzien nic w domu nie ruszalam bo ukrop niesamowity mamy....upieklam tylko ciacho...teraz musze poodkurzać i takie tam.....

Kasia ja jak z mlodym po podwórku w południe chodze to też później amm dosyć...łeb zaraz pęka od słońca....no i wiadomo zmęczenie....odpoczywaj!

Mei jesli chodzi o cierpliwosc to i u mnie czasami jej brak...najczęściej wtedy, kiedy mam duzo roboty a marcel zawsze wtedy marudzi, krzyczy albo robi bałagan gdzie się da.... Udalo mi się dzisiaj zaliczyc wizyte u fryzjera Młody kapał się u teściowej w baseniku i tak się wylatał, ze od 16 śpi jak kamień.... wstawilam ciacho.....my może jutro gdzieś skoczymy nad wodę....

I ja się melduję! KasioleQ udanego wypoczynku! Mei odpocznij kochana! Cafe sił!! Ja też przymierzam się do ciasta..Proste i szybkie ciasto z owocami Gośka gratki dla Kubulca...u ans nadal regres w tym temacie Magda masz rację! Przede wszystkim zabawa...jeszcze przyjdzie czas na naukę...

Bigos gotowy.....właśnie dzwonila koleżanka, ze mam na jutro jeszcze coś napisać Zwariuję do końca roku....niedlugo oceny trzeba wypisać Uciekam kochane!!! Wszytkim dzieciaczkom najlepsze życzenia z okazji jutrzejszego Dnia Dziecka!!!!!

Dziewczyny co z ta Andzią???? Idę wstawić bigos z młodej kapusty, bo na jutro nie mamy obiadu.....

Jutro mam kolejny dzień z przygodami.....najpierw wycieczki szkolne z klasami a poźniej jadę z teściową do lekarza...no DD jak z bajki!!! Nadrobimy z mlodym w sobotę, bo w czwartek zebranie a w piątek do 17 pracuję

Dzisiaj tak się wylatał, że peirwszy raz od nie wiem jakiego czasu padl o 18:30....ale jaki spokój teraz!! U nas jest strasznie parno i bez wiatraka i klimy nie da się wysiedzieć w salonie....okien nie otwieram, bo zaraz muchy nalecą, a że niedaleko ludzie mają świnie to zawsze te koniówy latają Jak wpadnie taka mucha to nie mozna normalnie zasnąć.....

Witajcie!!! Cafe sił i wytrwalości.....odziwiam ciebie i andzie KASIA fajnie z zakupami....tez mamy te żółte klapki..... no i fajnie, że R. dał kasę zamiast jakiegoś badziewia.... Mei filipo cudny!!! I takie geste ma włoski....fryzura ekstra!! My się do takiej przymierzamy ale po ostatnim strzyżeniu przeze mnie to same schody ma młody i ogolony kark Ja wczoraj z tego wszytskeigo nie mogłam zasnąc, myślalam, ze się wścieknę...3:30 padlam a o 5:15 już wstałam...ledwo żywa!! Po pracy położylam się z młodym na 2 godziny....Później poszlismy na plac zabaw....Magda nie przejmuj się Marcel też jak idzie w nowe miejsce to dzikuje.....

Mei wytrwałości....może Filippo miał gorszy dzień..... Ja zaglądam tylko powiedzieć dobranoc.....od 21 do 23-30 kladłam młodego spać...rzucal się, jak ryba w wodzie....nie wiem dlaczego.....trochę się martwię, czy nie będzie chory....... Mei nie mam wyjścia, musze mieć siły.....a w dzień same wiecie ciagle coś i nie ma kiedy...do tego Marcel dzisiaj nie byl grzeczny.....trochę nadrobiłam ale zaraz się kładę bo oczy mi same lecam a jutro o 5 pobudka....tzn. dzisiaj

Cafe odpoczywaj kochana KasiolQ ja bez auta jak bez ręki Zgadzam się z Tobą, dziewczyn prawie w ogóle tutaj nie ma...... Ja ogarniam dokumenty...a Mracel mędzi za trzech...co chwilę coś wciska na lapku, kasuje, wchodzi na mnie I cały dzień jest ze mną dzisiaj.....

Andzia heloł?? Anielinka, KasioleQ, Justynka co u was???

Idziemy zebrać pranie..........zAJRZĘ PÓŹNIEJ...

Cafe super z siorką Jakby tak ktoś chciał mojego łobuza na noc O zaległościach nicc nie mow, ja niby na bieżąco ogarniam a ciągle jestem w tyle....mam mega stertę prasowania I znowu papierzyska do pracy....boszeeee w kółko coś!!! Nie widziałam, żeby ktoś tyyyle pracy musiał zabierać do domu....nienormalne to jest Wczoraj siedzialam do 2 w nocy przy papierach...dzisiaj pewnie tez....

O niespodziance na boku....

Wczorajszy dzień bardzo udany a dzisiaj jestem w domku....jakaś nietolerancja antybiotyku mnie dopadła albo jelitówka...nie wiem...bylam u lkearza rano....teraz wstawilam obiadek i czekam na chlopaków.....

Witajcie!! Magda wszystkiego najlepszego!!!!! Mei fajnie z weselem, ja bardzo lubię weselicha!! No i gratki dla Filipo za wzorcowe zachowanie Cafe wytrwałości!! Kasia może młoda jeszcze ciebie zaskoczy i da pospać trochę....... U nas też upał i ani trochę wiaterku.....

Stawiam jutro ciacho z kawą.....G. zaraz wroci i ma plany jakies na jutro a to mnie cieszy....tylko, żeby pogoda nam dopisala....zobaczymy....mam nadzieję, że jutro zameldujecie się wszystkie "

Studzę ciacho, cafe chyba lepiej jakąs lepszą gorzką dać....ja dałam goplana i w mleku tak calkiem sie nie rozpuściła, byly takie plamki...w smaku ciasto ok....

Cafe fajnie, że sobie pograliście całą rodzinką Ja jakoś nie lubie kosza, wolę siatkę....my od zeszłego roku planujemy, że będziemy wszyscy jeździć na kladach do lasu i na piknik....ale kaski i wszystko mamy, tylko czasu ciągle brakuje....może i my się zmobilizujemy....