Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. Cafe mój Marcel nie lubi sterowanych...nie wiem czemu...lubi tylko patrzeć na takie autka... Cukier drobny...np. w interku widziałam kiedys cukier krolewski do wypieków, jest bardzo drobny...ale ja wsypalam zwykły.....urzekły mnie też babeczki z pianką na tek stronie...boskie!Babeczki z piankowymi kapeluszami (hi-hat cupcakes)
  2. Ciasto już się piecze......zaglądam, żeby podczytac a tutaj pustki.....
  3. Kasia fotki super!!! No i ty jaka opalona Magda korzystaj, jak możesz
  4. Zrobilam zakupy i dostałam przed chwilą młodego do domu.....zaraz zabieram się za ciasto.... Magda ja z tych co w nieustającym ruchu muszą być Grunt, że G. zabrał młodego na prawie cały dzień, żeby moje gardło odpoczęło....Młody wrócił brudny, w samych majtkach i na boso....podobno gdzies wlazł w wode i się ochalapał a pomalował G. samochód w środku akwarelami, bo kazał mi dac dla niego kredki i takie tam....., żeby miał zajęcie jakby co
  5. Robię listę zakupów.....zrobię cistao czekoladowe z owocami....póki mam wolne to skoczę na zakupy....
  6. jeszcze to mam na uwadze......Pani Walewska Andzia wrzucaj swoje przepisy!1
  7. Cafe dziei za przepis.....ja w sumie myślę o czymś na jutro ale chyba upiekę takie ciacho Moje wypieki
  8. Kasioleq i mi się łezka zakręciła w oku po twoim poście......a jest chociaż nadzieją, że będziecie jeszcze razem??? tzn. R jest sam teraz czy jak?? Rozmawiaąłs z nim czy chciałby spróbować jeszcze raz...... Anielinka u mnie też pogoda się zepsuła....w ogóle jest tak średnio...... G. nadal z młodym coś robi na podwórku.....gdzieś mają jechać....chociaż trochę odpocznę....ale nie mogę sobie mioejsca znaleźć....ogarnęłam taras, umyłam okna...wiem, wiem zostało mi odkurzanie i mycie podłóg.....ja normalnie nie wiem już ską tyle syfu w domu się robi...niby cały dzień nas nie ma a w domu sajgon....
  9. Wszystkie posty przeczytałam ale połowę zapomniałam /;kup: Ja wczoraj wrociłam dopiero o 19-30 do domu...normalnie nie wiedzialam, jak się nazywam...z gorączką od rana.....byłam zła na siebie!! Niby biorę antybiotyk ale wiadomo ca,ly czas latam i jakos efektów nie widać....dzisiaj wstałam o 10...i nie wiedziałam w co łapy wsadzić....na szczęście G. zabrał młodego a ja w spokoju sprzątam i robię obiad... Cafe drożyzna jest, jak nie wiem co! Idziesz po kilka rzeczy do sklepu i ciagle 100 -150 idzie na raz....u was wiadomo podwójnie....ja się zastanawiam czy dam marcela do przedszkola bo jak nie będe miała pracy to po co.....szkoda 300 zł miesięcznie.....
  10. KasioleQ ja robilam chrzciny, jak marcel miał 10 miesięcy..ale teraz robiłabym z roczk8iem...nikt już nie przywiązuje uwago do tego, ile musi miec dziecko, żeby je ochrzcić....a Kacperek dzisiaj spędza czas z R?
  11. Witajcie!!! Andzia wszystkiego naj dla Was!!!! Anouk udNEGO PIWKOWANIA Anielinka gratki dla ciotki!! Fajnie macie z rowerem....a jak rehabilitacja??? Do kiedy ja masz? Cafe nieładnie ze strony mamy.....ale co zrobisz....
  12. Dzisiaj nie wyrabiam na zakrętach...mialam nie włączać kompa ale nie wytrzymałabym.....hihihi..... Dzisiaj po pracy lecialam do teściowej na kawę, ciasto i pierogi a na 17 do lekarza......w samą porę bo dał mi antybiotyki....stwierdził, ze nie jest najgorzej ale dobrze też nie jest....gdyby nie to, że mamy jutro występy i pracuję od 7:30 do 19:30 to wzięłabym zwolnienie....bo ledwo mówię już.....w przyszłym tyg. 2 wycieczki, więc też nie mogę sobie pozwolić na wolne, bo wszystko mamy zarezerwowane....to są właśnie uroki tej pracy Nawet nie mam kiedy do fryzjera umówić sie a byłam 2 miesiące temu....dzisiaj musialam sama ogarnąć grzywkę....maszynką do golenia no efekt jest mało szałowy ale przynajmniej do oczy nie wchodzi... Cafe jak robosz ciasto i mrozisz? Chłopaki cudne!!! Andzia dziewczyny papuzki nierozłączki Dobrze, że są ze sobą związane..... Justynka pokaż nam Julka!! Kasia ałezka mi się zakręciła.......faktycznie dzieci rozumieją więcej niz nam się czasami wydaje.... Mei współczuję strachu! Mi Marcel tez potrafi zwiać i najlepsze jest to, że się nie odzywa.....Dlatego już go nie zaberam na żadne zakupy...... Dziewczyny uciekam bo ledwo patrzę a mam jeszcze troche roboty na jutro no i trzeba pospać bo oszaleję do tej godziny w pracy.....
  13. Witam wszystkie mamusie!! Wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta!!
  14. Udało mi się zrobić na spokojnie zakupy, bo podrzuciłam mlodego do wujka I pokusiłam się na kwiatki pelaśki itp. Kupiłam trochę i sadzilismy razem z młodym do donic......z moich nasionek też już coś wyrasta...tylko, że glupia nie oznaczylam sobie gdzie co jest i teraz nie wiem....wszystko zielone i jedno podobne do drugiego...ale co tam do końca miesi aca będę wiedziała....
  15. Witaj Gosia!! Fajnie, że Kubulec miał towzrystwo do zabawy....a w przedszkole nie bój żaby poradzi sobie No i super, że będziesz mogła pracowac od października......ja poki co nie mam żadnej alternatywy.....a najgorsze dla mnie jest to, że ja tak strasznie lubię gadac i przebywać wśród ludzi, że w domu oszaleję......
  16. Uciekam poodkurzac i muszę skoczyć do sklepu bo mamy pustki w lodówie....
  17. Magda my mamy serię Tomka....pociagi, wagoniki i tory....różne stację można łączyć ze sobą....marcel uwielbia się nimi bawić.... Teraz jest fajny tor z Hot wheelsa i samochody wjeżdżają w takie cos i zmieniaja kolor na inny.... Fajne też są te wszystkie masy plastyczne dla maluchów z wyciskarkami, wzorkami itd......jest tez takie akwarium co sypie się do niego kolorowy piasek i z niego powstają różne formy.....
  18. Musze się wam pochwalić kochane kolezanki, że mamy trawę!!!!! i posadziłam pierwsze krzewy i róże w ogrodzie.....normalnie już mam pomysł n kolejne krzaczki..... Kssioleq zdrówka!!! Magda brawo dla Miśka Cafe jeszcze trochę i chłopaki przestaną tyle mendzić... Andzia dobrze, że dziewczyny paadaja o 19...Marcel spi po południu ale wieczorem pada ok 20-21
  19. Magda my juz po radzie i już niedlugo smmy nastepna i zebranie, wystepy, wycieczki i ciągle coś....nrmalnie nie mam jak zarejestrowac się do lekarza....bo każde południe zawalone Marzy mi się wizyta u fryzjera bo mam odrost straszny i grzywę jak koń ale jak patrzę w mój kalendarz to szkoda gadać!!!
  20. Witajcie!! Ja nadal w kiepskiej formie, chociaż tak od południa jest lepiej...najgorzej rano, wszystko zawalone....gardło, krtań.....jak trochę pokaszlę w pracy to do wieczora jest lepiej..... Dzisiaj po pracy skoczyłam do lumpka, bo normalnie nie mam nic na upały do pracy....mam spodenki w szafie ale nie nadają się do pracy....i po tyg. biegania w jeansach i długich spodniach mam dosyć....na szczęście dzisiaj był rewelacyjny towar i udało mi się kupić kilka bluzek topshopa, spódnicę i fajny sweterek letni.....jak bylam z dziewczynami w niedzielę na wypadzie to zahaczyłam o nowo otwarta galerię u nas....i jest tam nawet h&m ale taka malizna, że szok! trochę sportowych, ciążowych, tylko wybrane rzeczy damskie.....Udało mi sie tylko kupic kieckę taka zwiewną za 49 zł. Szukałam tez jakiś rybaczek materialowych do pracy ale niestety nic nie znalazlam....
  21. Anielinka szalejesz! Ja właśnie maluję u nóg ....
  22. Dzisiaj miałam szkolenie znowu do 19 ale nie pojechałam....bo normalnie z temp. i tym kaszlem chyba nie dałabym rady albo ktos by mnie wyprosił..... Andzia zazdroszczę wygranej!! Super sprawa!!! Magda fajny weekend za wami.....a bliźniaki jeszcze będą Cafe co z Krakowem????
  23. U nas też czasobrak.....weekend domowo... G. w niedzielę zajmował się młodym a ja miałam wychodne i korzystając z tego skoczyłam z koleżankami do galerii na plotki i zakupy....zawsze to jakas odskocznia....Poniedzialek był bardzo intensywny, o 19 wróciłam dopiero z pracy...teraz mamy goracy okres...sprawozdania, występy, podsumowania.....i tak ciągle siedze do 1-2 w nocy przy papierach Choróbsko trzyma dalej....mam zielone gile do pasa...mega kaszel i katar....mam nadzieję, że obejdzie się bez antybiotyków....ostatnia noc spałam w drugim pokoju, bo miałam takie ataki kaszlu, że wszystkich budziłam
  24. Witajcie!!! Justynka sto lat!!!! Wszystkiego najlepszego kochana!!!!
  25. Mlody właśnie rozwalił mnie na łopatki......ja leżę a on: mamo jestes chora? tak! ale poważnie??? tak! To mamo proszę musisz wypić ten syrop, jedną łyżeczkę, i będziesz jutro zdrowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...