Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. witam i zasiadam do was z kawa i sniadankiem Justynka super,że posiedzisz dlużej z małym ;) cafe poazdrościć męża!! mój posiedzi nie powiem i przewinie i nakarmi ale sporadycznie! a cierpliwości ma malo i najczęśxciej nosi małego na rękach twierdząc,że jakis marudny jest... Andzia biorę Yasmine ale osttanio strasznie często boli ta głowa i tak pomyslalam, ze może od tabletek?? kurde musze iśc do etgo lekarza w koncu...choc G. namawia, żeby zrezygnowac z tabletek bo później problem z zajściem jest, cyrk z okresami itp. przynajmniej ja tak mialam po ostatnich jak się staraliśmy :(
  2. Andzia dobrze, że dziewczyny zdrowe ;) może to faktycznie jakis refluks?? mój Marcel tez w dzień pokasłuje ale od sliny, najczęściej po mruczeniu i robieniu brrrrrrrrrrrr, wtedy ma anwet cała koszulę mokrą ... a mnie nadal boli glowa chyba od tabletek i musialabym iśc do gina zmienić bo cos często mnie boli :( siedzę z butla mleka przed kompem a maly sie przebudzil i zanim doszłam z butlą to zasnął! może znajdę chwilę w przyszłym tyg.
  3. witajcie kobitki!!! Beatka dzieciaki urocze!! Andzia a twoje dziewczynki to superowo wygladają podczas jedzenia!! dobrze, że dostałam duużo sliniaków bo [pewnie sie przydadzą, ale gorzej będzie z odpieraniem plam.... Gosiamm wracaj do zdrowia szybko.... Anielinka fajnie, że juz jestes w domku i wszystko ok... Cafe ten twój Olek to fest kawaler!! my też bez spaceru dzisiaj:( na dodATEK Marcel marudzi cały dzień a ja miałam dzisiaj kuuupe roboty...ech..jestem totalnie bez humoru i wszytsko mnie wkurza!! na dodatek cholernie boli mnie łeb...
  4. zmykam uszykować kolację i połozyć spac małego...
  5. Magda ja na ciemieniuchę kupiłam w aptece olejuszkę na ciemieniuszkę i od razu zeszlo wszytsko...
  6. wysłałam G. po zakupy i zabawiam małego...wziełam sie dzisiaj porządnie za kuchnie moją i narobiłam sobie roboty na kilka dni Gosiamm ty mówisz o białych kafelkach w kuchni, a ja mam z kamienia brązowo-beżowe i na nich kurz to wsiąka i trzeba od czasu do czasu na kolanach szczotą szorować :( i dzisiaj zaczęłam szorować...kolana mam wgięte, a na rękach skóra popękala...echh...a kafelki ciągną się z kuchni na korytarz :( chyba do końca tyg. będę szorować!!a jescze zostały w kuchni biale meble, które też trzeba wyszorować...macie jakis sposób na białe meble??...,żeby naloty usunąć??? bo ja tylko cif i szczotka ..??!!
  7. Beata ja mam kołkową chustę są jeszcze kieszonki i wiążane-najtrudniejsze w obsłudze ale służa na dłużej....kółkowa jest fajna jak karmisz piersią i jak dzidzia jest niewielka..jak wejdziesz w moją galerie to jest zdjęcie z chustą czerwoną, możesz zobaczyc jak wygląda...
  8. Prosiaczku współczuję choroby Zosi, oby te inhalacje i antybiotyk szybko pomogly!! nie manic gorszego jak chore dziecko albo co gorsza wizyta w szpitalu!! a ci lekarza to naprawde konowały!! ja w całej Gorze szukalam dobrego pediatry na tel. ale ani pediatry nie znalazlam ani lekarza na tel. :( jedna fajna pania dr mamy w przychodni :) a w szpitalu porażka!!! jak bylam jeden dzień z małym to 6 lekarzy sie przewinęlo w ciągu jednego dnia, każdy miał placone za 2 godz pracy tylko i co chwile się zmieniali...i inny przyjmował inny podawal leki za chwilę inny zmieniał leki a kolejny kazał wypisac do domu bonie stwierdzil choroby!! porazka!! ja popijam kawkę i próbuje wystawić cos na allegro...
  9. właśnie wcinma łazanki i wypiję chyba kawusię :) cafe jak krzesełko??wybrałas już??
  10. nie wiem jak nosidlo ale mi chusta się przydawała jak marudził...chwila moment i usypiał w chuście...a ta długa to chcę na spacery na wiosnę...widzialam ostatnio babke w supermarkecie z dzidziolem w takiej chuście i byłam zachwycona samym widokiem..
  11. Andzia ja mam chustę ale kółkową i sprzedaję bo Marcel juz duży i długi i cięzko mi go nosić...teraz chcę zainwestowac w taka dluga wiązaną, bo tam jest duzo siedzących pozycji dla maluchów i jest do 100 kg ...
  12. własnie was doczytałam!! alw zaszalałyście tyle naskrobalyście wczorAJ :) witam nowa wrzesnioweczkę Beatkę :) Preosiaczek trzymam kciuki za Zośke-niech wraca do zdrowia Cafe ja tez dzisiaj jestem "nie w sosie"! Andzia ja tez juz nie podJĘ kleiku bo Marcel i tak jest głodny nawet jak go zje na noc to i tak wstaje ok 5-6 rano i musze dac jemu butle Anielinka trzymam kciuki!! obyś szybko wrocila do zdrowia i do domku :) ja ogarnęłam łazienke kuchnię zrobiłam łazanki i mam chwile dla siebie :) dobrze, że maly dobrze znosi szczepienie bo nie marudzi na szczeście... u nas dzisiaj -15-zima na calego!
  13. ogarnęlam chalupę, wyszorowałam nawet fugi w lazience i mam dośc na dziś!! teraz czekam z obiaden na G. będziemy jeść schabowe z kapustą zasmażaną...,pychota/! a mały spi już 2 godz. szok! mam nadzieję,że zasnie po kapieli....zmykam szykować kąpiel..
  14. zmykam zorganizowac coś na obiad..chyba zrobię schabowe...i ogarnąć balagan w domu... dzisiaj spotkalam na szczepieniu kumpelę i pocieszyal mnie mówiąc, że po macierzynskim mozna zrejestrowac sie w urzędzie pracy i jesli ktos pracował na umowę chociaż rok to nalezy się kuroniówka ok 560 zl przez rok ja będe musiała sie w tym miesiącu zarejestrować bo kończy mi się macierzyński zasiłek w polowie stycznia...
  15. juz jestem! szczepienie super! nie było kolejki, maly zdrowy, wazy 7200 g i nAWET nie pisnał jak pani kula...więc bezstresowo lekarka kazala nam do konca tyg. zostać w domku, żeby się maly nie przeziebił...
  16. Rena Bartuś świetny, mamusia tez ;) Andzia oby Zosia szyblo wyzdrowiala... Gosiamm [podziwiam za silną wolę...ja anwet nie mam woli, żeby rzucic palenie :( choć nie paliłam 4 dni to wczoraj sie wkurzyłam i się zlamałam :( a terAZ PIJE KAWE I CO? WCINAM CZEKOLADĘ!!! odebrałam juz szcepionkę na rotawirusa i zaraz jedziemy na szczepienie..u mnie dzisiaj -13 ale jade samochodem do przychodni, choc nie lubię w taką slizgawicę jeździć...a na podwórku do kolan snieg leży :( Cafe podziwiam za chęci do anglika...ja jak byłam na studiach to chodziłam na korepetycje bo chcialam zdawac do colleguale na planach i korepetycjach sie skończyło, choć dobra jestem z anglika... co do pracy to b ym wróciła do szkoły ale nie mam z kim małego zostawić...dlatego pomyslałam, że skoro czeka mnie siedzenie do 3 lat w domu to moge mieć kolejna dzidzię.. zmykam na to cholerne szczepienie...oby poszło szybko..
  17. zmykam kapać malego...może zajrzę do was później...
  18. zastanawiam się też nad krzeselkiem z ikei IKEA | Pokój dziecięcy | Jedzenie | Krzesełka wysokie takie proste, zwykłe lubie takie rzeczy i nie drogie!!
  19. my dzisiaj bylismy na spacerku ale było strasznie zimno...teraz jest -14 nie lubię zimy!! udało mi się pozalatwiac wszystkie sprawy na tel. i mam spokój...a jutro szczepienie..mam andzieję,że Marcelek dobrze je zniesie... wracając do krzesełka to ja znalazlam cos takiego KRZESEŁKO STOLIK DO KARMIENIA CESAR ARTI Wys0zł@ (514144629) - Aukcje internetowe Allegro byłam rano w sklepie dzidziowym ale wszytskie krzesełka ok 300 zl i bez funkcji stolika a tak zostanie stolik i krzesełko na póxniej przy okazji kupiłam miseczke i łyżeczkę do karmienia no i pierwszy obiadek delikatna marchewkę... Anielinka wracaj szybciutko do zdrowia... Cafe ja idę do gin w czwartek tzn. jak narazie mam zamiar iść ....i wypytam się przy okazji o wszystko...
  20. ale u mnie dzisiaj zimno -5 stopni ale słonko jest więc spacer będzie....a kobitki planujace kolejna dzidzię po cc...cafe?? dopytywałyscie sie lekarza jak on to widzi??? ja przelecialam inetrnet i duzo znalazłam inf, że lepiej odczekac 2 lata, żeby blizna się zagoila na macicy ,bo jak za szybko kolejna ciąza to mozna nie donosić itp??? ja wolalabym już w wakacje zacząc się starać tak lipiec, sierpień...
  21. witam kobitki!!! dlugo do was nie zaglądalam aż sie stęskniłam!!1 nie mielismy neta przez kilka dnia dzidsiaj dopiero nam naprawili ;) widzę,że wy juz o krzeselkach itp. ja jescze nie mam muszę się rozglądnać ...ale chyba kupie w sklepie bo te przesylki sa strasznie drogie...dzisiaj jade do dziecięcego więc zobaczę... powiem wam, że ja mma dzisiaj urwanie glowy od rana siedze na tel. i zalatwiam róZne sprawy..min. szcepionkę na rotawirusa bo potrzebuje na jutro a ja ani nie mam recepty ani szczepionki :( recepte załatwiłam w przychodni teraz czekam na tel z apteki czy w ogóle sprowadzą ja na jutro... od wczoraj podaje malemu kleik ryzowy wierząc, że będzie spal do rana a tu dupa!! zjadl cała butle i tak obudzil sie o 6 rano!! ...a dieta..hmmm..waga stoi w miejscu a ja zajadam czekoladki....
  22. oj zmykam ogarnąc chaos w domu, wykapac babla, póxniej siebie i do wyra....G. gotuje żarcie na warsztacie dla psów mam nadzieję, że niedlugo wróci...dobranoc
  23. witam w nowym roku!! u nas zabawa udana!! było super...8 osob, pogadalismy, posmialismy się..., i do 5 rano imprezowalismy, ja an szczęscie wypilam tylko2 drinki i czuje się super a reszta umiera w łóżku...a Marcelek spisał się wzorowo u babci..teraz jest juz z nami w domku...marzę, żeby już go wykąpać i pójść spać co do postanowień noworocznych: 1. DIETA, DIETA, DIETA!!!!! 2. mniej sie wkurzac i przejmowac drobiazgami!! 3. nie klócic sie z G. o byle pierdoły i czasem ustępowac ;) 4. maybe baby??? zalezy co powie lekarz w styczniu, choć bardzo byśmy chcieli ale także wiosną, ewentualnie latem, byle nie na zime!! 5. rzucić palenie...
  24. zmykam i życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
  25. 2 miesiące temu kupiłam używane markowe ubranka na allegro i wiecie co wyglądały jak nowe, nawet po Marcelu nie noszą żadnych sladów użytkowania... czeka mnie jeszcze ogarnięcie chaty , spacer i do mamy...i tez nie wiem jak w ytrzymam do 24?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...