Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. Witajcie! An!dzia mam andzieję, że U Stasia jakieś cholerne choróbsko sie nie kluje! U nas też wiosennie, super! Sloneczko,leki wiaterek...Ja już chcę wiosenne płaszczyki, balerinki i w drogę. tym tyg. przywioz w końcu wozek od mamy bo już nie ma bagna i błota na moim podwórku. Do tej pory jak wyszłam przed dom to miałam za kostkę brudne kozaki :(. Magda rozumiem jak to jest, jak się nie ma z kim zostawić dziecko. Moja mama dopiero od miesiaca jest w domu bo dostala wypowiedzenie w pracy :(. Dla mnie bezsens 50 letnia kobieta zwolniona i teraz trudno podłapac pracę:(. Jak narazie cieszę się jej obecnością w domu ale w kwietniu wyjeżdża do Niemiec :(.
  2. Andzia nawet sie nie zastanawiaj nad kinem!! Nalezy Ci się jak nic! Trzeba trochę odpocząć a Tobie nalezy się podwójny relaksik . Moja gadzina wylała miskę z kaszką na siebie i wszystko upapral. Teraz wykąpany śpi Ja wrzucilam mięsko i warzywa na zupkę dla Marcelka, jutro zmiksuję i zamrożę :). Czeka na mnie jeszcze góra prasowania :(. G. obiecał wczesniej wrocić i jakieś winko....Zmykam do juterka
  3. Kupiłam dzisiaj mięsko Marcelowi i zamierzam nagotować jedzonko...Podobno od 6 m-ca gotuje się zupę z żóltkem...probowałyście może??? Ja mięsne dania chcę gotować sama bo w słoiczkach jest 3 -6% mięsa, reszta to warzywa :(.
  4. My też zaliczyliśmy długasny spacerek. Przy okazji zakupy. Zrobialm zapiekankę i wcinam :). Ostatnio jem jak szalona....Włosy pofafrbowane, kolor nawet, nawet.... Magda ja też zcasami mam dość, sprzątanie, gotowanie, pranie i każdy dzień taki sam, aż nie wiesz czasami czy jest piątek, czy poniedzialek....Cieszę się, że mój mężulek wyrozumiały jest i jak widzi, że mamrotam pod nosem i marudzę to tankuje auto moje i wygania na zakupy albo do fryzjera...Niedlugo będzie wiosna, więc będzie mozna długo pospacerować, odwiedzać znajomych....Nie mogę się doczekać!
  5. Witajcie! Rena wierszyk super! Andzia duzo sił kochana My też szykujemy się na spacerek. Pogoda anwet, nawet....Dom ogarnięty, przy okazji zrobię zakupy jakieś. Późneij jestem umówiona z mama na farbowanie . RENA ciasto wygląda przepysznie!!!!
  6. Właśnie otworzyłam sobie piwko . Na zdrowie!
  7. U nas drożdżówka z serem -w Lesznie bulka z serem.
  8. No własnie porannik. Odnosnie tego okreslenia, opowiem coż smiesznego. Po porodzie w Lesznie (wielkopolska) rano wpada piguła i mowi, gdzie masz dziewczyno porannik swój...a ja z oburzeniem jaki poradnik??!!! Po co mi poradnik w szpitalu!!!
  9. Ja mieszkam 20mkm od wielkopolski i u nas jak u Magdy normalnie ....Trochę sie podszkolilam na studiach...najbardziej mnie rozwalało "usiądź się" u nas siadaj sobie.
  10. U nas o spaniu na brzuchu nie ma mowy...Marcel tylkona pleckach, nawet nie chce na boku....
  11. Magda nasz cwaniak to wstarczy, że raz byli znajomi do polnocy i go wzięlismy do pokoju i w sumie tak mu się towarzystwo spodobało, że zasnął dopiero o 23 i niestety drugiego dnia ani mu się nie śniło spaćo 20-00. Dlatego też, nie zabieram małego an 18.
  12. Kurcze Andzia może to jakiś urok?! Głupie jest to co teraz napiszę ale moja stara ciotka w takim przypadku jak kogoś przesladowal pechozol to kazała zdjąż piżamę, obmazać się nią i splunać 3 razy przez lewe ramię.....tak podobno na wiosce robią, zeby wygnać urok....
  13. Magda a codziennie Michał z płaczem zasypia???? Mój tak zasypial jak go usypialismy, tzn bylismy w pobliżu łóżeczka...teraz jak palcze to tylko dajemy smoka i wychodzimy z pokoju i zasypia.
  14. Magda a jak u Was z leżeniem na brzuchu??? Mój Marcel nadalnie lubi długo leżeć na brzuchu. Jednorazowo co najwyżej 10 minut :(.
  15. Magda ja wszystko w mikrofali podgrzewam,oprócz deserków bo na sloiczku jest inf., żeby nie podgrzewać.
  16. Magda najgorsze jest to,że wlaśnie trzeba na taka impreze jakis stroj, buty o fryzurze nie wspomnę! A u mnie po 9 m-cach ciąży szafa pusta, jesli chodzi o sukienki i kiecki. Mam duzo szkolnych uniformow, które teraz są zbędne!!!
  17. I chyba przy tym zostaniemy damy 300 zł. Magda ja jak kupuję sloiczki to też mi się meinią te rzędy. Najlepiej jak sa poukładane miesiącami :). Z soczków Marcel pije tylko winogronowy albo śliwkowy. Słoiczki kupuję gerbera bo chyba maja największy wybór.
  18. Normalnie przeraża mnie to wszystko czasami. Kiedys to komunie, chrzciny itd. były takie symboliczne bez przesady itd. Teraz to na komunię dzieci oczekują laptopa, skutera na 18 samochód, kasę...itp. G. chciał dać 500 zł jak dla mnie to za dużo!!!
  19. Ja podaję owocową Hipp i Bobovita jabłko i melisa.
  20. Witajcie kobitki!!! Moc całusow dla Olka i Łucji Cafe rogaliki przepysznie wyglądają :). KasioleQ super, że u Frania lepiej. Andzia trzymam kciuki, żeby ta temp. była chwilowa. U nas dzisiaj była sliczna pogoda, w miarę ciepło i nawet ptaki ćwierkały....Cały dzień kursowaliśmy, odwiedzilismy teściową, późneij moją mamę i dzień zleciał...na sobotę mam już kreację, dodatki a jutro jadę farbować wlosy tym razem szamponem i wybralam kolor pralina, ciekawa jestem jak wyjdzie....Jedyny problem to prezent...nie wiem co się teraz daję na 18...ja w sumie nic wielkiego nie dostałam...mysleliśmy nad kasą ale jak damy kasę to mloda pewnie straci albo da starym....poxniej byla opcja z pierścionkiem zlotym ale G. nie zna rozmiaru :(. Z kasa nie wiemy ile dać...
  21. Cafe my przełozyliśmy fasolinkę...ja chcę wrócić do pracy, zrobić awans i wtedy mogę mysleć o fasolce. W szkole tak jest, ze jak już dostaniesz umowę to pracujesz do starości. G. też chcial dla mnie własny biznes ale ja uwielbiam swój zawód i się w nim realizuję. Przyznam też, że fajnie jest mieć wolne wakacje, ferie, święta itd. Dla kobiety to super sprawa!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...