ROSE666

Andzi fajnie, ze się rozerwałaś no i K. spisal się wzorowo. Ja korzystam z wolności póki mama na mijescu bo jak wyjedzie to juz nigdzie sama nie wyjdę, bo G. ma taka pracę, że nie może wcale zostać z małym :(.Rogalików nie zrobilam...ale zrobiłam michę popcornu :).G. obiecal, że dzisiaj przyjdzie wcześniej...zobaczymy Zmykam kochane..udanego weekendu

Witajcie. Ciekawe jak Cafe....U nas było ładnie rano, teraz mży...Rano wstałam z takim powerem, że obleciałam calą chatę 3 okna, pranie, prasowanie...Później spacerek do parku i niedawno wróciliśmy do domu. Coś nabieram ochoty na rogaliki...może zrobię ;).

Młodej Parze: wiatru w plecy, moc radości, sto lat w zdrowiu i młodości, długich nocnych przyjemności, bez przykrości i zazdrości, zdrowia, szczęścia, beczki wina, tysiąc złotych co godzina, trzech pokoi, kupę dziatek, Pannie Młodej szafy szmatek, a Młodemu silnej ręki i "syrenki". Bozia niech Wam błogosławi, ród Wasz w świecie niech rozsławi, a z teściami żyjcie w zgodzie, bo wygodnie to i w modzie. Żyjąc w szczęściu i radości powiększajcie stan ludności.

Mój łobuz już wykapany i smacznie śpi Ja popijam herbatkę i mysle jak to robić, żebynic już nie zrobić...ale muszę chociaż zmywarę ogarnąć i korytarz...cos kiepsko się czuję...w dzień mega migrena a teraz coś mnie lamie.... Dziewczyny chyba dawno nie było Prosiaczka???? Cafe jak samopoczucie??? Ja przyznam szczerze, ze mialam w zeszlym roku stresa

Marcel wstal, ja obżarta rogalikami maślanymi..mam lenia nieroba.... Andzia ja jutro będe zdygana extra bo pewnie teściu złoży wizytę

My już jesteśmy w domku :). Oczywiście ledwo co zdążyliśmy przed ulewą [PHP][/PHP]

Ja własnie siedze u mamusi i wystawiam rzeczy na allegro. U mnie nadal zawalony netSkoczę zaraz na zakupy i zykamy spacerkiem do domku. :).

anielinkaVeronica za slub 120 tys??? to trzeba chyba byc milionerem zeby taki wyprawic, my 3 lata temy wydalismy jakies 11-12 tys... Andzia siorki boskie i takie radosne:) Maria z Jaska duzy chlopiec, jest co dzwigac.. Sorki dziewczyny 12 tyś. Ale waknęłam pomyłkę-->głupol

...a to pechozol! Ja jestem i internet mam a Was już nie ma :(. U mnie 10 stopni już na termometrze. My ubieramy sie jeszcze w kombizon zimowy, tylko do samochodu kurtka i buciki. Zmykam ogarnąć trochę i spacerek.

Witajcie!!! Nie dobiłam do Was wczoraj wieczorem bo iternet nawalil. Czekam 3 dzień na serwis i juz mnie krew zalewa!! My wczoraj pojechalismy do mojej mamy a ja wzielam ze soba chustę i poszłam w niej z małym do sklepu i tak w koło bloku. Sensacja jak nigdy, w spozywczym stare baby tylko komentowaly, że biedne dziecko cierpi.... Poźniej w intermarche ludzie zaglądali co ja tam niosę....Boszeee jakie u mnie zacofanie w tej dziurze!!! Żal mi niektórych ludzi.... Całe szczęście Marcelowi się baaaaardzo podobało!!! Teraz zrobilam śniadanko, wyprawiłam G. do pracy i dopijam kawkę :). Andzia dziewczynki cudowne!!!! Maria ale miałas przeżycia z porodówki, masakra! Cafe to już jutro..super!! My żalujemy, ze w zeszlym roku wzieliśmy tylko cywilny i chcielismy w tym roku kościelny ale w zeszlym roku koszty nas przerosły. Niby 35 osoób, przyjęcie a poszło 120 tyś. I to bez wielkiego halooo...W tym roku byśmy musieli conajmniej odlozyć 20 tyś. na weselicho :(. Tymbardziej, ze wesele wyprawialiśmy za swoje pieniądze ;/.

Zmykam....

Cafe, Oluś cudny i jak superancko siedzi, nie mogę sie napatrzeć. Kiedy mój Marcel tak będzie się bawił...Jak narazie maruda padła z rykiem i spi. Ja zaczynam się ogarniać....U mnie neistety też pada snieg :(.

Gosiamm, tak byłam zaraz jak tylko poajwiły się krosty na buzi po bebilonie. U mnie w rodzinie mój tata i brat mają alergię i skazę bialkową. Byłam tylko raz i jak narazie nie ma potrzeby. Alergoglog też cos mowił, że nie wiadomo czy to typowa skaza bialkowa, bo w sumie w typowej jest rozwolnienie, bóle brzucha, szklane policzki ale po nutramigenie krosty zeszły i kazal nie zmieniać mleka do 1 roku.

Gosiamm są ale nam alergolog powiedzial, ze dzieci ze skazą bialkowa moga jak najbardziej jogurty i masło bo to sa przetwory mleczne a nie samo mleko. Marcel nie ma wysypki po jogurtacjh ale po mleku tak.

Gosiamm ja z doświadczenia z pracy miałam doczynienia z dwoma Kubusiami i obaj bardzo indywidualni ale zarazem ciekawscy i taaaakie kręciolki!!!Ciagle w ruchu. Powiem Wam, że ja jak wybierałam imię to zawsze chcialam Filipka albo Kacpra ale po doświadczeniach z pracy chcialam zupelnie inne :). Może to stereotypy ale cos w tym chyba jest. Ciekawe jak jest z Marcelami bo żadnego nie znam hihihh. Moja kumpela owi, ze ma dwóchw rzedszkolu i straszne rozrabiaki, wszystkimi chcą rządzić.

Gosiam bardzo dobrze Ciebie rozumiem bo Marcel też od jakiegoś tyg. ma szajbę. Śpiący jest a cuduje jak nic, weźmiesz an ręce -źle, poożysz-źle, ostatecznie z rykiem zasypia. Gosiammm podaję jogurt z nestle misiowy ogródek dla niemowlatpo od 6 m-cy :).

Witam Was z serenada Marcela w uchu , Pocieszę Was bo tez jesteśmy od 6 na nogach. Teraz piję extra kawę bo ledwo siedzę, przyplatala mi się jakas migrena i łeb mi roznosi. Oczywiście jak na zlość Marcel nie do zniesienia dzisiaj. W dodatku musze lecieć zaraz do miasta, oplacic rachunki, zakuoy itp. Cafe ja tez zrobiłam ostatnio porzadki w szafach i niezła sterta się uzbierała a ja tak nie lubię gromadzić rzeczy. Znowu muszę sprzedać rzeczy Marcela. Cafe może zastą yen posilek mlekiem albo sinlaciem?? U nas jest tak mleko jogurt obiadek deserek biszkopt/sinlac mleko

Ehhh...ja mam internet a Was nie ma :(. Nic w takim razie idę zrobić kolacyjkę i machnac łazienkę. Andzia ja tez musze umyc okna ale nie mam weny. Ta pogoda mnie dobija!!

Jestem i mam poki co internet MariaMarcel jest faktycznie długasny, nie mam miasrki i nie wiem ile mierzy ale ubranka ma na 92 cm, tak z metki. Nie wiem dlaczego u nas w przychodni nie mierzą?? Nic mi sie nie chce rozbolala mnie głowa i czekam na G. obiecal drinka...

Zmykam wykapać mlodego i połozyć spać.

Maria u nas jesli chodzi o jedzenie to Marcel pożera wszystko bez problemu. Jak widzi słoik to sie trzęsie jak bąk. Nasz jadlospis wygląda tak: mleko, jogurt, obiadek, mleko, deserek, biszkopt, sinlac

Magda ja tez jestem zalamana brakiem postepow. Mojej kumpeli mala siedzi, zaczyna raczkować itp. I tylko tydzien młodsza od Marcela :(. Ostatnio mam mi dala ksiązkę taka starą z instrukcja dotyczaca ćwiczeń niemowlaka. To sa ćwiczenia przygotowujace do siedzenia i chodzenia. Jednym z nich jest jaskołka, polega na tym, że kaldziesz dziecko na wyuprostowanej ręce i ono tak prosto leży...Drugie polega na tym, że dziecko trzyma się za nogi podciagając do gory a ono robi tak jakby taczkę...Pierwsze wyglądało tak, ze Marcel się zawalil i wyglądał jak zdechla mucha na mojej ręce...drugie skończylo sie wylądowaniem na buzi i tyl1e! Ząden z niego akrobata nie bedzie...

Wrzucę kilka fotek

Jedzonko gotowe :). Magda Michałek siada juz?? Pytam, bo moj klocek wcale :/. Nawet się nie rwie do tego.

Zmykam dziewczyny przygotować Sinlac ale będę zaglądać, o ile pozwoli mi na to mój dostawca usług internetowych.