Skocz do zawartości
Forum

ROSE666

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ROSE666

  1. Witam... ehhh...my po mega nieprzespanej nocy Cala noc z rykiem,ledwo na slipia patrzę, rano Marcel butli nie wypił, póxniej ryczał bo byl głodny ale jak dawałam butle to jeszcze gorzej sie darł i ostatecznie karmiłam go łyżeczka i zjadl i zasnął....chwila wytchnienia dla mnie....
  2. Witajcie kobitki!! Andzia wytrwałości Cafe fotki super i Ty naprawdę chudzina!!!! Anet superowo, ze się odezwałaś Storczyki...ehhh...też mam i wlasnie się naumialam od Was co zrobić, zeby zakwitły :). Andzia dziewczyny boskie!!! Ja mam ogromna spacerówę :). ...ale na lato chcę jakąs fajna małą do samochodu.... A teraz nasz dzieć...masakra!!! Rano wstalam, pojechalismy do mamy i moja sasiadka namwoila mnie na wyjazd do fatałaszku...i pojechalysmy...oblowiłam się straszliwie i na maelgo letnie rzeczy kupiłam...wrociłam o 10 i maly tak marudził przez cały zcas, ze moja mama ocean spokojności miała serdecznie dość:(. Zabraliśmy się do domu i znowu ryki, krzyki...tylko na rękach z pajacowaniem :(. Marcelowi bankowo idzie ząb i tak marudzi, ze szok!! Po poludniu pojechalam do teściowej 40 km zdomu i chciałysmy pospacerować...ale jak tylko wyjechalysmy to Marcel darł się jak opętany więc my do domu, jeśc nie chce, sucho ma...to znów na spacer...w jedna strone było anwet spokojnie ale...z powrotem nioslam go na rękach a teściowa pchała wózek :(. Padł w samochodzie jak wracałam i do teraz śpi, brudny i niewykąpany ale boję się go budzić
  3. Magda a może sprobuje domieszac trochę swojego mleka i tak pomalu, pomału... Teraz juz uciekam
  4. Andzia mamy wieczor dzisiaj!!! G. zrobil kolację..hmmmm..pysznie......jaja, majonezo, szyna i tosty...i szlag jasnisty trafił jedzenie do 18!! Przy okazji G. nawet ululał Marcelka i połozył spać . Cieszę się Teraz zmykam....mamy srans filmowy z popcornem..... Magda może niech P. daje butlę, moja kumpela tak miala z córcią, ze butle pila tylko od Marcina bo jak czual ejj zapach to szukała cyca. Dobranoc
  5. Witajcie! My po mega dlugim spacerze. Wprawdze nie zapowiadało się na takie spacerowanie ale spotkałam koleżankę z wózkiem i tak paplałyśmy, ze 4 godziny zlecialy jak nic Ja ubieram krotki rękaw body + bluzka, spodnie, butki, cienka czapeczka i kurtałak sztruksowa wiosenna ale do wozka dodaję lekki kocyk. Nie daję rękawiczek. Gosiamm trzymam kciuki za powodzenie w deitce!! Anielinka Amelka bombowa!! Andzia kobito ja już dawno błysku nie widzialam w domu!! Ja tylko ogarniam...a najczesciej przenoszę z kąta w kąt i późneij wszytsko ląduje w sypialni....Dzisiaj mam 3 suszarki prasowania a chcialam jeszcze pazury ulepić bo mi zostaly tylko 3
  6. Andzia współczuję, to Stasiu dał numer! Ja narzekam jak mały o 6 krzyczy,że chce sie bawić U nas o 7 bylo -5 stopni ale sloneczko świeci i zero wiaterku :). G. spi jak zabity a ja ogarniam syf. Mi się wydaje czasami, ze to sprzatanie nie ma końca!! Końca nie widać.....
  7. rena_674dla CafePanna mloda jest tak nienasycona, ze zmusza meza do maksymalnego malzenskiego wysilku.. Jeden numerek,drugi....czwarty ...siodmy... W koncu po dziesiatym zasypia.Budzi sie nad ranem,a meza nie ma w lozku.Idzie wiec na poszukiwanie i widzi zapalone swiatlo w lazience.Po cichu zaglada i widzi mlodego stojacego nad sedesem i szepczacego: -No wylaz i sikaj,przysiegam ,ze ona spi...!!!
  8. No to się nie doczekam....dzwonił, że wróci ale rano ;/. Ehhh...d...a! Idę zrobic sobie kakao! Rena Bartus super!! Moj to nawet się nie rwie do siadania...
  9. magda_79cafe82andziarena superowy Bartek, moje dziewczyny tez tak robia, na kolana i jazda, az całę łózeczko sie trzesie. K. sie smieje, ze trenuja pozycje"na jeźdzcca" a nasze chlopaki w takim razie co trenuja??hmmm?? za to,ze nie dalas sie skusic
  10. Wciągnelam M jak miłość i już nic mi się nie chce....Czekam na G. a jego nie ma i nie ma....
  11. Anet łucja sliczniutka!! I te wlosy bajer na maxa!!!!!
  12. No to my już wykapani, najedzeni...Marcel walczy ze spaniem...hmmm...chyba przez tą godzinę przestawioną...ale jestem dobrej myśli, że zasnie bez kombinacji... Maria fajnie, że u Ciebie takie promocje...Ja bym tam wszystko kupowala jak wariat zapewne...Ja na takie promocje czasami zabieram się z G. do Niemiec....chociaż teraz to się raczej nie zalapię.... No i d...a! Marcel wyje ;/
  13. Magda super, że z Michałkowi nic powaznego nei jest!!! Gosiamm dasz radę, to chwilowe oslabienie pewnie taka nagła zmiana i organizm sie jakoś broni.... Jakby co...ogarniam chlewik....
  14. Witajcie pod wieczór :) My po mega spacerku, zdyszałam się jak koń po westernie.....zaliczylam miasto, plotki i pogaduchy a teraz musze ogarnąc meksyk w domu.....Dobrze, że G. nie ma bo w domu taaaaki bałagan!! Rena ciuchow pelno ale w lumpku trzeba sie nieźle nagrzebać żeby cos znależć małego...najwięcej ładnych rzeczy widziałam w rozmiarze 40!! O spodniach mogę zapomnieć!! Ostatnio kupilam dwie tuniki Zara i Prada w rozmiarze 40 ale były takie ąldne, ze zaniosłam do zwężenia do krawcowej :).
  15. Zmyklam posprzątac powierzchnie plaskie i na spacerek....umówiłam się z koleżanką na plotki
  16. No to ja ostatnia zawitałam My od 5 na nogach, G. pojechał, my sie obudzilismy i naszlo mnie na sprzatanie szafy 3 godZiny składałam, przekladalam, wyrzucałam.....połowę szmat wyrzuciłam...nawet nie zdawalam sobie sprawy, ze mam tyle ciuchów o Marcelkowych nie wspomnę....Trzeba sprzedać koniecznie bo oddac nie mam komu... Maria o matko! To mialaś przeżycia.... Gosiamm pochwal sie plaszczykiem???? Ja kupiłam granatowy i granatowe butki . Zdazyłam skoczyc do lumpka i kupilam wrzosowa marynerkę, czerwony płaszczyk i popielata sukienkę bombkę To się odstawię za 30 zł...
  17. Widzę, że Was wywiało....czekam na Teraz albo Nigdy i zmykam spać :), Dobranoc.
  18. Ehhh Andzia G. ma taka cholerną pracę, że kupę czasu pochłania. Niby biuro jest obok domu ale...obok! Wkurza mnie to czasami. Nie mogę sie przyzwyczaić, że siedzę sama calymi dniami...jak jeździłam do pracy i szkoły to nie przeszkadzalo mi to, że się mijamy...teraz czasami czuje się jakoś samotnie...nie ma do kogo pyska otworzyć...Dla zabicia czasu ogarniam wszystko rano, szykuje obiad i jadę do kogoś.... Magda zdrówka!!
  19. Rena Bartuś cudny ! Nas G. wygnał do tesiowej bo dzisiaj pracuje ;/. W nocy jedzie w trasę i znowu sami :(. Nie ma czasu nawet, żeby się sobą nacieszyć. I jakoś nie moge nadązyć z tym pzrestawionym czasem. Mały powinien już iść spać a on wariuje jak szalony...Mam ochotę skoczyc jutro do lumpka....może mi się uda.....
  20. Witajcie niedzielnie!! Cafe ale slicznie wyglądalaś!!! Super! I jaka lasencja z Ciebie . Super, że wszystko się udało:). Beatko, dobrze że nic strasznego się nie stało, a guz szybko zniknie. Ja ostyatnio brałam malego z łożka i tak niefortunnie się gibnął, ze walnął glową w deskę....na szczęscie tylko płakal i guza nie było...ale starsznie się wystraszyłam... Gosiamm jak szkoła?? Jeździsz???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...