ROSE666

Już jestem.... Andzia teściowka .... Gosiamm u mnie teściowka komunikuje się z nami przez G. Teściu nie odzywał się od 2 m-cy, aż tu nagle przypomniało się jemu wczoraj, zeby zadzwonić czy go zabierzemy na 18-stkę Przynajmniej przy G. nie bedzie mnie umoralnial itp. Wracając do zakupów to nam nikt nic nie daje i nie kupuje...ostatnie prezenty byly jak mały się urodzil!! Ja przytachaalm dzisiaj dla makego 2 reklamówki ubranek. Na chrzest tez zamierzam ubrać jakieś jeansy +koszula.

Witajcie! Super,że Andzia już się pojawiła Gosiamm cale szczeście,że Kubusiowi nic nie dolega :). Ja zaliczłam plotki,kawę i połazilam po sklepach :). Marcel spiał się wzorowo bocaly dzień jest grzeczny :). Zdązyalm anwet zrobić obiad na dzis i na jutro. Jutro jedziemy na szczepienie i po Urzędach polatać, więc muisałm zrobic obiad dzisiaj. KasioleQ napewno maly wypad na zakupy wskazany :). Mnie woła góra prasowania :(. Będę zaglądać....

...ALE CIIISZA U NAS! Andzia też milczy.... ..nic zmykam szykowac kąpiel malemu, później muszę ogarnąć chatę i zrobić na jutro obiadek...jutro mam zorganizowany caaly dzień:). Rano jedziemy z kumpelą na zakupy a później do kawiarenki na jakieś ciacho, kawę i ploteczki:). Dobranoc kochane!

Witajcie kobitki! My zaliczylismy dzisiaj długasny spacerek :). Chlapa totalna, znowu mialam mokre buty :(. Przy oakzji zachaczyłam o lumpek i kupilam fajną fioletową marynarkę, w sam raz na wiosnę. Zrobiłam pizzę :). Własnie dostaliśmy zawiadomienie o 18-stce G. chrzestnicy na 09.03-to już wkrótce. Przy okazji przeszperałam allegro za jakąś kreacją na 18-stkę i znalazłam *MNG* sukienka na kaĹźdą okazję kolorowa r.M (553117519) - Aukcje internetowe Allegro i kupiłam. Za malo czasu,zeby szukać po sklepach, a ta przyda się też na wiosnę .

Witam! Cafe ja już od 6 na nogach najpierw o 5 rano wrócił G. a zaraz po nim obudzil się Marcel....U ans dzisiaj znowu szaro i buro...trochę ogarnęlam i popijam kawę...dzisiaj mam dzień urzędowy...w końcu dostaalm zaświadczenie z ZUS i mogę dzisiaj leciec do Urzędu Pracy...przynajmniej będzie przez rok kuroniówka...zawsze to coś.....

Ponoć każde dziecko potrzebuje jakiegos rytualu do spania..może dla Twojej malej ten cyc to taki rytuał?? Zmykam bo ledwo widze na oczy...DOBRANOC!!

...a wracającv do małej to im szyciej ją przestawisz na samodzielne zasypianie tym lepiej dla was obojga będzie...może spróbuj smoczka???? u nas Marcel jak mial ząbkowanie to budzil się co chwilę,płakal i zasypiał na rękach i przez kilka dni tak się przyzwyczaił, że mielismy problem, zeby sam zasnął...ale jakoś z bolem się oduczył....teraz gaszę światlo, daje smoka, wlączam katarynkę i wychodzę...zasypia sam:)

nic babki trzeba się ogarnąc i spać....Beatka chyba każda z nas ma czasem spadek formy... Ja ostatnio staram się częściej wyłazić z domu gdzieś do znajomych...przynajmniej nie czuję się taka przytłoczona obowiązkami...w śodę umowiłam się z kumpelą na przeszpery...zostawiam malego u mamy i idziemy pooglądac lumpy...

Magda ja mma blizne po cc i tez czasem pobolewa...ja daję smakowe z butli, dodaję do mleka 5 lyżeczek i kupilam specjalny smoczek do kaszki z dużą dziurą....

No to Marcel już śpi...G. w trasie a ja przed tv z michą popcornuMam nadzieję, że G. szybko wróci bo nie lubię jak gdzies jeździ w taką pogodę...

Mój bąbel wstał...teraz pewnie bedzie szalal do 20....

Ogarnęłam troszeczkę...Marcel spi juz 2 godz chyba...odetchnęlam chwilę przy kawce i kupiłam sobie spodnie **STRADIVARIUS SPODNIE BIODRÓWKI RURKI 36 NOWE** (538081984) - Aukcje internetowe Allegro

jak gotuję to do gorącej daję, zalewam pojemniczki i po rozmrożeniu jak jest mocno leiste to też daję troszkę:)

Zmykam wrzucić pranie. Wczoraj koleżanka przywiozla mi cała reklamówę ciuszków z przeszperów . Muszę tylko wyprać. Będę zaglądać...

My dzisiaj rano zaliczylismy zakupy. G. dopiero skończył malowac i pojechał do Legnicy :(. Znowu jesteśmy sami :(. Miałam robić pizzę ale już mi się nie chce. Cały dzień pada u mnie snieg i deszcz.

Czesć ciotki! Dziękujemy ślicznie za życzenia :cmok: Super, że Andzia do nas wraca! Gosiamm zdjęcie rodzinne super, fryzurka też! Cafe widzę, że przygotowania ida pełna para Beatka, córa bombowa i te wloski-śliczna!

Kurcze moj G. chyba do rana nie wróci :(. Jestem wkurzona na niego,że taki nieostrożny jest. Mógł spalic chatę razem z tą swoją "drewutnią".

Anielinka myslę, że po pół godzinie. Magda ja też czytałam cos o tych skokach rozwojowych. Moj Marcel sam bawi się jakieś ok 5 min, później rzuca okiempo calym pokoju i na końcu wrzeszczy...Cwaniak!

coś nie widać zdjęcia

A to trochę nie dopracowane....muszę ściagną cpolską instrukcję do photoshopa bo w nirktórych opcjach nie moge się polapać....

Cafe super,że wszytko zalatwiliście od ręki :). My chyba bez kościelnego tylko chrzciny. W zeszlym roku robilismy przyjęcie na slub cywilny i niby sami najbliżsi a kupę kasy poszło. I teraz tak głupio kościelny i chrzciny, goście mogą poczuć, ze byli w zeszlym roku z prezentami i teraz znów..ehhh.sama nie wiem już...chyba sobie darujemy...:(.W każdym bądź razie w marcu się za chrzciny zabieram. Andzia sił kochana! Wracajcie szybciutko do Nas! Justynka fotki super a jaka laska z Ciebie! Mona wspolczuję teściówki! U nas dzisiaj totalna klapa! G. zostawil wczoraj w biurze, które jest dobudówka do domu ładowarkę w kontakcie..przez noc się zajarała...i biuro się paliłoNa szczęście kopcilo się po ściANIE po mału i nic wartościowego się nie spaliło ale G. calą niedzielę maluje biuro Ja z tego wszstkiego caly dzień jem slodkości...Z nudów caly dzień przerabiałam zdjęcia malego i anwet cos mi wyszło :)

Witajcie niedzielnie :) Julcia wszystkiego najlepszego My wczoraj mielismy bardzo imprezowy wieczor i udany. G. zaprosil znajomych i posiedzieliśmy i podrinkowalismy do 1 . Od razu lepiej! Obiadek ugotowany, mozna sie lenić caly dzień :). Andziula jak dziewczynki????

Cafe trzymam kciuki...Marcel też zawsze marudzi wieczorem... Magda to samo powiedziala mi mama, że jest za ciężki podobno ja tez bylam taka papuśna i późno siadałam... Ja ogarnęłam chałupę, chyba w ekspresowym tempie, nawet mam obiad na jutro... I jutro juz nic nie robię! Zmykam, miłego wieczorku.

My odiwedzilismy moja mamuskę, zaliczylismy spacer i dopiero meldujemy się w domu. Wrzucam zaraz dresik i biorę się za sprzatanie i gotowanie. Cafe wrcając do schematów żywieniowych to moja mama tez mowila, ze kiedys było inaczej i czlowiek karmil tym co miał i dzieci były zdrowe. Ja Marcelowi daje juz i kaszki, deserki, obiadki i soczki. Nawet nie daje po jednej łyżeczce tylko caly słoik i nic mu nie jest a zjada ze smakiem. Zmykam kobietki wziąć się do roboty bo zaraz wieczór będzie....

I ja się melduję dzisiaj:) KasioleQ sto lat kochana!! Wszystkiego najlepszegodla Amelci Andzia sił kochana i nie przemjmuj się tak tymi palantami. Marcel też się nie obraca wcale, ale smieje się paskudnie głosno jak go ktoś rozśmiesza. Tak jak mowisz Beata jak w reklamie Bobovity . Ja też już chcialam iśc do lekarza, bo mały się nie obraca sam i na tym brzuchu nie lubi leżeć ale mama z teściówką mnie opeprzyły, że szukam dziury w calym i że on taki ciężki, duży i późneij będzie się obracał...Czasami to mozna zglupieć....Ale wiadomo, jak ktos tak powie to od razu człowiek się nakręca... Anielinka ja gotuję marchewę, pietruszkę, trochę mięska np piers z kurczaka w malej ilosci wody z dodatekiem 1 lyzki oliwy i póxniej miksuję i zagęszczam kleikiem albo sinlaciem.