Majka1982

Meeg bardzo dobrze że masz takie zlecenie, naprawdę super, z nerkami nie ma żartów tym bardziej w ciąży. Właśnie przy mojej córce bardzo się o to martwiliśmy żeby jej się mocz nie cofał do nerek a takie ryzko było tym bardziej że po swoim dziadku ma obciążenie genetyczne przypadłościami nerkowymi. Teraz mnie tutaj w de wkurzają, bo nie idzie sobie iść i zapłacić za badania tylko lekarz pediatra do którego chodzimy może jej tylko takie badania wykonać, a wiele razy nie widzi sensu a mnie to wkurza bo wiem że powinna mieć to kontrolowane

Dwa lata temu jak ostatni raz robiłam to posiew kosztował 30zł, a ogólne badanie moczu 5zł więc jednak różnica spora

Meeg cieszę się, że mogę pomóc i własnym doświadczeniem dopomóc

Lekarze niechętnie dają posiew na kasę chorych bo kosztuje więcej aniżeli zwykłe badanie moczu, no i się przyjęło że jeśli badanie moczu wyszło dobrze to nie trzeba robić posiewu, problem nadchodzi wtedy gdy w moczu wychodza bakterie a teoretycznie powinno się z tego samego że tak powiem siusiania zrobić i badanie ogólne i posiew. Ja córce musiałam robić badania co tydzień płatne bo zwykły lekarz uważał to za bezsens a do urologa chodziliśmy prywatnie, a musiałam tak robić żeby być pewnym że nie potrzebuje badań specjalistycznych bo miała podejrzenie refluksu moczowo-płciowego, ale niestety tutaj znów kasa chorych się kłania... Zuzulinek witam w klubie zgagowym ;) choć ja już przyzwyczajona bo od początku ciąży ją mam ;)

Meeg tylko, że bakterie tak czy siak często są na zewnątrz i bytuja poprostu i nie robią nic złego, a najważniejsze jest zbadanie czy nie ma bakteri w moczu w pęcherzu, dlatego bierze się nie pierwszy strumień tylko kolejny że tak powiem, a jeśli weźniemy bakterie które są na zewnątrz a w środku ich nie ma to wtedy będzie to nie miarodajne Moja córcia miała problemy z bakterią e-coli i musiałam jej pobierać mocz co tydzień do badania przez jakiś czas i specjalista urolog nam tak radził robić, bo czasami właśnie na odbycie e-coli bytuje a ważne czy nie dostaje się do pęcherza

Dziewczyny kochane nie martwcie się tym, że Wasze maleństwa są większe w danym momencie !! to dobrze, a nie źle, źle by było jakby tak o 2tyg były za małe to by znaczyło że coś jest nie tak, a jeśli wyprzedzają kilka dni, albo i nawet tydzień to tylko się cieszyć. Zresztą lepiej się nie sugerować, że np. poród wychodzi szybciej bo to za szybko żeby to weryfikować, mnie przy pierwszej ciąży wychodził poród za każdym razem o tydzien szybciej, a urodziłam ponad tydzien po terminie :) Odnośnie oddawania próbki moczu to polecam podmyć się, a potem jeszcze spsikać na dole octeniseptem wtedy napewno żadne bakterie z zewnątrz się nie dostaną, a jak byłam w pl to kupowałam zawsze nawet do normalnego badania moczu kubeczki do posiewu septyczne

Aniapo my mieliśmy 7-osobowego seata alhambrę, świetne auto naprawdę, bardzo wygodne i pakowne, jedyny minus to że wizualnie nie wygląda jakoś powalająco, musielismy go już sprzedać bo zestarzał się, a teraz mamy citroena też 7-osobowego, ten z koleji wizualnie wygląda bardzo ładnie, ale za to wygodą nie grzeszy, w każdym razie takie duże autko to świetna sprawa, wszystko sie spokojnie zmieści, polecam Monika świetne podejście odnośnie wizyty w pracy z zaświadczeniem, masz rację co Ci mogą zrobić ? nawet zwolnić Cię nie mogą bo jesteś chroniona Coś mi się wydaje że forum bardzo dziewczynkowe się szykuje :) no ale okaże się tak po 20tc jak będzie :) Ja kompletnie nie mam przeczuć, bo jeden dzień czuję że chłopak, a inny dzień że jednak dziewczynka...śnią mi się małe chłopaczki cały czas...

Dziewczyny na zgagę spokojnie można brać renni, ja biorę go od praktycznie początku, pół pastylki na noc, niestety u mnie zgaga jest nie tylko z powodu ciąży ale również przepukliny rozworu przełykowego, brałam 2 lata omeprazol ale bałam sie go brać w ciąży, a renni lekarz powiedział że wolno bo on nie przenika do krwi tylko rozkłada się w żołądku, jeszcze lekarz mi gaviscon polecił (ale to w de, nie wiem czy w pl też jest), następnym razem spróbuję Niestety omdlenia, osłabienie, brak oddechu jest możliwy od II trymestru, ja jutro wybieram się do lekarza rodzinnego chyba na EKG bo mam niskie ciśnienie, ale bardzo wysoki puls. Wprawdzie to objaw II trymestru bo krew bardziej gęstnieje i szybciej krąży, ale kurcze niepokoi mnie to i wolę sprawdzić czy to faktycznie fizjologiczny objaw ciąży, no i muszę zrobić TSH bo rano strasznie mi się ręcę trzęsą i nie wiem czy nie wpadłam w nadczynność...ehh co chwilę jakiś stres... Mp1 ja nie chodziłam w pierwszej ciąży na szkołę rodzenia, teraz też nie mam zamiaru, ale jak oglądałam stronkę AOK to widziałam że są organizowane darmowe zajęcia, zobacz może na stronie internetowej swojej krankenkassy tam napewno cos znajdziesz, jeszcze tez możesz wybrać się do szpitala w którym chcesz rodzić i tam sie popytać Odnośnie przytycia w ciąży to moje maksymimu w pierwszej ciąży było 16kg i lekarz powiedział że jest ok :) A takie konkretne regularne tycie rozpoczyna się po 20tc więc spokojnie macie jeszcze czas na nowe kilogramy :)

Sandra ja miałam dokładnie w 13tc+3d USG prenatalne i mój maluch mierzył dokładnie 7,5cm

Z wagą to różnie jest, ja w pierwszej ciąży do 20tc przytyłam 1kg, potem zamiast tyć to jeszcze schudłam bo miałam operację, teraz mam na plusie 2kg, a najbardziej się boję żeby się cukrzycy nie nabawić bo mam takie parcie na słodkie że czasem opanować się nie da... Ashica przezierność powyżej 2,5 to źle, a jak jest mniej to raczej dobrze,

Jagoda podziwiam Cię bardzo, że tak dajesz radę, dla mnie te 3x w tygodniu po 5h na stojąco jest katorgą, a co dopiero więcej... niestety wiem że czasem nie ma innego wyjścia, na mojej umowie nie ma możliwości żebym na L-4 jakieś pieniądze dostawała, dlatego muszę pracować żeby choć te parę groszy zarobić... A to w USA kompletnie nie ma możliwości w ciąży mieć żadnego chorobowego ? a jakby się coś działo, bolał by Cię brzuch np. ? Mój brzuszek z rana tak jakby mniejszy, ale wystarczy że zjem śniadanie i już się wybija, ogólnie to ludzie z zewnątrz są już w stanie zobaczyć że jestem w ciąży, noszę już spodnie ciążowe bo w zwykłych musiałam już mieś rozpięte bo inaczej nie szło, no ale podobno w drugiej ciąży szybciej widać więc faktycznie chyba się sprawdza

Olcia pracuję 3x w tygodniu po 5h i wiem jak potrafi być ciężko czasem, bo te całe 5h muszę stać (pracuję w sklepie) , naszczęście jak czuję że mi słabo to zgadzają się żebym na 5min poszła na zaplecze i coś przekąsiła bo bez tego te 5h to dla mnie koszmar... Minus u mnie też taki że muszę iść 20min do pracy pieszo, potem na stojąco te 5h i powrót znów 20min pieszo. Mówiłam o tym lekarzowi, ale cóż zdanie tutaj mają takie a nie inne, może akurat mam takiego lekarza i też uważam że takie gadanie lekarza że jak krwawienie to głupota, bo jak już jest krwawienie to czasem jest już tak źle że nie zawsze idzie je powstrzymać i pomóc, a lepiej dmuchać na zimne i szybciej poprostu zareagować i odpoczywać. Zresztą umowę mam do końca grudnia, potem już raczej jestem pewna na 100% że mi jej nie przedłużą, a od połowy grudnia mam urlop, więc jeszcze miesiąc muszę jakoś wytrzymać... Ja absolutnie nikogo nie potępiam o to że idzie na zwolnienie w ciąży bo jak już pisałam jest to jedyny czas w którym można odpocząć i zregenerować siły przed porodem i opieką nad maluchem. Mp1 nie bój się tego naprawdę, wszystko przyjdzie z czasem, człowiek wszystkiego się uczy kolejno od tego są te wszystkie etapy, czasem jest ciężko być stanowczym ale sama zobaczysz że w niektórych sytuacjach będziesz umiała malucha do pionu ustawić :) Ja też strasznie senna jestem, w nocy śpię całkiem ok i wstaję w sumie bez problemów z rana, ale około godziny 13 przychodzi taki kryzys że najchętniej bym znów się przespała i niestety często muszę chwilową drzemkę sobie uciąć, najgorzej jak akurat wtedy w pracy jestem i stoję i ziewam ;)

Ja jestem zwolennikiem zwolnienia w ciąży, ale czasem mam wrażenie że kobiety w Polsce to nagminnie wykorzystują i potem się nie dziwię, że pracodawcy są uprzedzeni. Jestem teraz w Niemczech i tutaj lekarz nie da zwolnienia z powodu mdłości albo złego samopoczucia, musi się naprawdę coś złego dziać (krwawienie, skurcze) żeby takowe otrzymać. Choć fakt jest też taki że mniej kobiet tutaj pracuje na całe etaty, raczej na pół wiec tez latwiej pójść do pracy na krócej. Wszystko też zależy od charakteru pracy którą sie wykonuje. Ja jeszcze chodze do pracy, wprawdzie malo bo 15h na tydzien ale mam prace stojaca non stop i czasem mam dosyc, ale moja lekarka pwiedziala ze dopoki nie mam krwawien i jak wszystko jest ok to te 5h na dzien moge stac i coz zwolnienia nie dostane. W pierwszej ciazy do 22tc pracowalam ale wtedy bylo latwiej bo 5min szlam do pracy i mialam prace siedzaca. Jednakze tez mysle ze to jedyny czas u kobiety kiedy moze odpoczac i czasem moze warto z tego skorzystac jak mozna :) A mnie ludzie wokol mnie denerwuja jak usilnie dopytuja co bede miala, chlopca czy dziewczynke...pierwsze pytanie przy jakimkolwiek spotkaniu to jaka plec jakby to bylo najwazniejsze i potem wielkie obstawianie...zauwazylam ze mnie az to tak nie ciekawi jak innych ludzi...

Ja robię podobnie zupę z dyni jak Blacky, tylko nie dodaję curry, a na koniec daję sypany imbir i kurkumę, a do smaku sok z jednej pomarańczy Aniapo Patrycja też mi się bardzo podoba, nawet się nad tym imieniem zastanawiałam :) A Emilka baaaardzo mi się podoba ;) moja córcia ma tak na imię ;) Martuśka super że wszystko dobrze :) Co do głaskania brzuszka, jak byłam w pierwszej ciąży i musiałam leżeć w szpitalu w 22tc była ze mną w pokoju dziewczyna co miała krwawienie i lekarz jej zakazał wręcz dotykać brzucha, myślę że jak ciąża przebiega prawidłowo to głasakanie czy smarowanie nie szkodzi, jednak jak są jakieś problemy ze skurczami w późniejszym etapie to lepiej się powstrzymać. Z piersiami podobnie ale chodzi o drażnienie sutków gdyż wydziela się wtedy oksytocyna która wspomaga poród, pamiętam że jak leżałam na wywołaniu i byłam po terminie to położne kazały sobie drażnić sutki że niby to pomaga w szybszym porodzie

Zuzulinek ja mam to samo i to nawet tak, że nie cały dzień tylko kilka minut...bo zdarza mi się tak że jestem strasznie szczęśliwa i mam ochotę wszystko robić, a wystarczy kilka minut i zaczyna mi się chcieć płakać i wszystko widzę w czarnych kolorach... Olcia imiona ładne macie :) Kuba fajne imię, ale my już tak nie możemy nazwać bo mój mężuś takie imię nosi ;) Antoś, Antosia, Tosia podobają mi się, szczególnie Tosia, Oliwia nie bardzo ale to chyba dlatego ze dużo znajomych ma dzieci z tym imieniem, Kornelia też super, a Maja to już wogóle super hihi ale to po moim nicku wiadomo dlaczego :) Anastazja mi się podoba dlatego że żadni znajomi tego imienia jeszcze nie użyli, jedyny minus ze zdrobnieniem, bo Ana mi się nie podoba, mąż mówi że można Nasti

Olcia mnie też dzisiaj jakoś głowa boli, choć chyba tak bardziej zatokowo, muszę sobie zrobić inhalacje nad parą z rumiankiem bardzo mi wtedy pomaga My z imionami mamy ustalone, że ja wybieram do dziewczynki, a mąż do chłopca, choć nie wiem jak to na końcu wyjdzie bo pierwsze imię które mój mąż wybrał mi się nie podoba - Jan, a jemu moje imię - Penelope, więc są też drugie imiona narazie które wiodą prym - Maksymilian i Anastazja, ale nie upieramy się narazie i w sumie może jeszcze coś innego nam się spodoba :)

Anka dzięki za przepis, napewno jeszcze skorzystam w tym sezonie, oby dyńki były jak najdłużej :) a czytałam że dynia w ciąży to jedno z lepszych warzyw bo nie przenikają azotyny przez skórkę i ma bardzo dużo witamin, działa przeciwwymiotnie również A takie kotleciki marchewkowo-ziemniaczane też bym zjadła, masz swój przepis czy z internetu ?

Ja z koleji jadłabym cały czas słodkości, nawiększe parcie mam na czekoladę... jak widzę czekoladki z nadzieniem nugatowym to zjadłabym całą paczkę, a teraz w sklepach same dobroci świąteczne i normalnie opanować się nie mogę... Też mam mdłości jak pusty żołądek jest, więc co chwilę staram się do niego coś wrzucić, ale znów jak przejedzona jestem to też mi niedobrze. Dzisiaj zastrzyk witamin na obiad, zupa dyniowa, lubicie ? ja uwielbiam a szczególnie w ciąży, wszelkie zupy kremy na samych warzywach bez mięsa to raj dla mojego żołądka :) Z biustem to u mnie taka sprawa, że jak na moją wagę i figurę to mam dosyć duży, mam problemy z kupnem biustonosza bo noszę 65E a teraz to ja już niewiem jak będzie, narazie jeszcze wchodzi w stare staniki ale widać jak lekko się wylewa ;) mam z pierwszej ciąży do karmienia taki większy i niedługo się na niego przeniosę... Płeć my też chcemy znać, choć na początku tak sobie pomyślałam żeby zrobić sobie niespodziankę ale jednak nie dam rady tyle wytrzymać w niepewności i chyba wolę lepiej szybciej wyprawkę ciuszkową dla maluszka przygotować. Pomyłki wydaje mi się są coraz rzadsze bo sprzęt USG jest już tak dobry, że czasem rodzice widzą na zdjęciach pitulkę albo siusiaka i nie da się tego pomylić, a co dopiero lekarz, w 20tc już są narządy całkowicie wykształcone więc wtedy raczej już jest pewne jak lekarz na USG powie co będzie.

Fajnie macie, że już mniej więcej wiecie co tam w brzuszku siedzi :) Ja w pierwszej ciąży na prenatalnych a był to 12t+3d usłyszałam że raczej jest dziewczynka i tak już zostało do końca. W Niemczech do 15tc lekarz nie może informować pacjentki na prenatalnych podejrzenia płci, troszkę byłam tym zawiedziona no ale cóż najważniejsze że wszystko jest wporządku... Ja pewnie o płci dowiem się dopiero w grudniu i to przy końcu bo wtedy będę mieć drugie prenatalne

Zuzulinek z rwą ja mam problem, już się zaczyna pomału odzywać...w pierwszej ciąży też miałam, więc nie liczyłam nawet że teraz się nie pojawi...narazie boli pośladek, przy końcu pierwszej ciąży schodziło do nogi , w pierwszej ciąży nie mogłam ćwiczyć bo byłam po operacji, ale teraz może poszukam jakiś lekkich ćwiczeń wspomagających, dostałam od lekarki płytę pilates dla ciężarnych od II trymestru więc może z tym pobróbuję aga.tymrazemsieuda produkty mleczne u mnie to numer 1 w pożywieniu, codzinnie piję około 0,5l mleka jak nie więcej, czasem z płatkami, czasem kakao, ale nie ma dnia żebym mleka nie spijała, do tego kefirki, jogurciki, twarożek, mój żołądek poprostu spokojnie to toleruje Mięso niby już jem, szynki tak samo, ale nie mam na nie jakiegoś strasznego apetytu, bardziej mnie ciągnie do sałat, pomidorów, rzodkiewki, a najbardziej to marzę o chłodniku na jogurcie ale cóż produkty teraz zbytnio się nie nadają do tego. Ziemniaki zbyytnio mi nie wchodzą, a niestety zauważyłam że największe mdłości i nawet wymioty mam po smażonej cebulce i innych tłustych potrawach M.zielinska w takiej sytuacji wydaje mi się że lepiej pojechać do lekarza, może masz grypę żołądkową, albo czymś się zatrułaś ? Zuzulinek ja zwierzaka żadnego nie mam, ale mam mojego małego "kocurka" córeczkę która chętnie się przytula ;) A najbardziej mnie rozczula w momencie jak jedzie z tatą do przedszkola i żegna się ze mną a po chwili daje buziaka dzidziusiowi :) Anka niestety mnie też bóle głowy często trapią, a właśnie szczególnie po wstaniu z łóżka, mam wrażenie że jakiś ucisk mam w nocy na nerw i potem mnie głowa od tego boli, albo np. jak więcej chodze i tak jakby ciśnienie mi wzrastało wtedy też boli głowa, niestety ja zawsze miałam niskie ciśnienie ledwo 90/60, a teraz mam czasem 110 i wydaje mi się że to dla mnie przeskok i stąd te bóle

Aniapo super ze wszystko dobrze :) no i dziewczynka wiec chyba przeszczesliwi jestescie :) Chillwod mnie sie tez wydaje ze brzuch tak jakby zmalal choc nie umie juz na brzuchu spac, wczoraj wymiotowalam bo za ciezko zjadlam i odrazu taki mniejszy w lustrze sie zrobil az strach mnie oblecial...czekam juz na ruchy bardzo zeby kontrolowac czy malenstwo ma sie dobrze... Majowkowapolozna to teraz bedziemy miec odpowiedzi na pytania specjalistyczne, super :) O historiach ze szpitala lepiej nie opowiadaj bo potem blady strach pada na ciezarne...ja juz nawet w necie przestalam czytac o roznych rzeczach bo tylko sie doluje potem... Taluu u mnie 28mg zelaza w witaminach i chyba to musi byc duzo bo mam ze tak powiem twardy i czarny stolec (sorki za taki opis ale inaczej sie nie da wytlumaczyc ;))

A wszystko przez to, że ja zapytałam o beczułkę z adwokatem i całe to piekło się rozpętało... Nie potrzebna dyskusja... Ja chciałam znać tylko Wasze zdanie na ten temat i tyle, nie będę nikogo oceniać, a i tak zrobię przecież jak będę chciała... AgiR skóra swędzieć będzie coraz bardziej wraz z powiększającym się brzuszkiem, ale z częstym masowaniem nie przesadzałabym, mój lekarz tego odradzał bo podobno częste głaskanie brzuszka powoduje skurcze szczególnie w późniejszej ciąży, ale pewnie różne teorie są

Kompletnie nie znam tych skrótów i takich nie miałam... Może faktycznie to tak m.zielinska pisze że to dane techniczne urządzenia, albo może jakieś czynności skurczowe serduszka skoro coś na sekunde ? nie mam pojęcia...

Każda z nas ma swój rozum i robi jak uważa, niektórzy lekarze na lepszą hemoglobinę zalecają kieliszek czerwonego wina, inni wręcz zabraniają jak najmniejszych ilości Olcia pisz, jak będę umiała to pomogę :)

A to lepiej nie kupię tych cukierków bo potem kusić będą ;) a jak spróbuję jeden to będe mieć ochotę na więcej więc może lepiej nie kosztować ;) Aga.tymrazemsieuda narazie wiem tylko że w Warszawie, jak się zdecyduję to będziemy się dowiadywać więcej, dam Ci znać jak tylko się dowiem