Majka1982

Ponownie witam nowe majóweczki , tak rzadko bywam że za każdym razem jak wpadam kilka nowych dziewczyn dołącza :) Ewelusik ciekawe jak u mnie bedzie :) Ja się czuję fatalnie, słabo mi i mdło, spać mogłabym non stop, a najgorsze że ciągle mi zimno mam wrażenie że jakieś przeziębienie mnie łapie, bo i gardło pobolewa, kupiłam sobie jakieś tabletki na gardło z propolisem. U mnie kolejna wizyta dopiero 22 wrzesnia...tyle jeszcze czasu...

Witam wszystkie nowe mamusie :) Pauli dobrze, że lekarz z pl Cię uspokoił, ja jadę za dwa dni do polski ale raczej nie wybieram się tam do lekarza. myślałam jedynie o USG genetycznym w 12tc bo tutaj podobno cena 200e a w polsce 200zł, ale akurat w tym czasie nie będę w polsce i nie wiem jak to załatwić.

Paulii spokojnie !! mnie się wydaje, że lekarka nie potrzebnie Cię nastraszyła...przecież to dopiero nie skończony 6tc i gdziekolwiek nie czytałam to serduszko pojawia się w około 7tc... Ja dzisiaj też byłam na wizycie, a jestem dzisiaj w 5tc+3d i zaraz na wstępie zanim lekarka przystąpiła do USG to powiedziała żebym się nie denerwowała jak nie zobaczymy jeszcze za dużo bo to bardzooo szybko i faktycznie serduszka jeszcze nie ma, ale jest zarodek w macicy, wszystko wygląda dobrze. Zrobili mi badania krwi (różne przeciwciała), moczu i cytologię. Mam brać femibion natal 1. Kolejna wizyta 22 września, stres jest, ale wiem że nerwy nie pomogą mi ani mojej fasolce... Ja też spoza granic pl, niemcy Czuję się w sumie tak sobie, wczoraj mnie lekko zemdliło, pobolewa jeszcze brzuch, piersi okropnie bolą szczególnie sutki, mam smaki na owoce i warzywa, słodycze niekoniecznie.

Dziewczyny ja obiecuję, że będę pisać jak przynajmniej będę wiedziała że fasolka w dobrym miejscu zamieszkała i że serduszko bije...póki co mam bardzooo dużo stresu w rodzinie i mam nadzieje że nie zaszkodzi to mojemu maleństwu...

Cykle mam przeważnie 31 dniowe i regularne, ale to dzięki lekarstwom, leczę się na Hashimoto i to kolejna moja obawa...

Daria ostatni okres miałam 31.07, jedne kalkulatory pokazują że 8.05 termin porodu, inne że 10.05 albo i nawet 11.05, pierwszą ciążę przenosiłam o 6dni

Mnie z tych wszystkich kalkulatorów w necie wychodzi jakoś termin porodu na 10 maja, ale ja póki co nic nie mam potwierdzonego przez lekarza, narazie tylko dwa testy wykonałam w odstępie dwóch dni, bo pierwszy zrobiłam przed terminem @ i była strasznie bladziutka kreseczka ledwo widoczna, po dwóch dniach było lepiej i przedwczoraj miałam lekkie brązowe plamienie... Ja się boję bo mam już 32 lata, mam już córkę w wieku 6 lat, pierwszą ciążę przeszłam bardzo ciężko więc teraz tym bardziej mam obawy jak będzie... Paulli widziałam, że napisałaś że mieszkasz niedaleko Koloni :) mam tam kuzynkę która akurat na dniach będzie rodziła :) ja mieszkam w Recklinghausen to jakieś 90km od Koloni :)

Cześć dziewczyny, ja w zeszłym tygodniu zobaczyłam dwie kreseczki na teście...strasznie się cieszę a jednocześniej boję się czy wszystko będzie wporządku...w poniedziałek wybieram się do lekarza żeby podpatrzeć czy coś już będzie widać :)