Majka1982

Ja tez mam wrażenie że jem mało wartościowo, ilościowa chyba całkiem dużo, ale jakościowo sama nie wiem... Taki mój przykładowy jadłospis: - zaraz po wstaniu płatki z mlekiem - drugie śniadanie kanapka z szynką albo serem, do tego zawsze jajko gotowane, kilka małych pomidorków, ogórek zielony albo rzodkiewka (kiedyś jeszcze sałata ale teraz mam awersje...) - do obiadu coś podjadam zawsze albo żurawinę suszoną (akurat dzisiaj), czasem jakiś batonik albo cukierka - obiad różnie, ale np. wczoraj indyk z marchewką, ryż, czasem makaron z sosem, dzisiaj akurat ryż z warzywami i rybka i jeszcze gotuję taki cienki barszczyk z ziemniakami. Ja staram sie dwa dania mieć bo np. o 12-13 muszę koniecznie coś zjeść więc gotuję zupkę, a potem jemy drugie danie - po obiedzie jakieś przekąski np. domowe ciasto, sok z pomarańczy, jogurt z truskawkami mrożonymi, banan, jabłko zalezy co akurat w domu jest - kolacja zależy ale przeważnie kanapka z białym serem i miodem, czasem jakaś kiełbaska, albo zapiekanki, ogólnie nie mam apetytu wieczorem już więc mało jem Hmm jak tak czytam to chyba mało nie jem, ale są dni że np. na obiad zjem naleśnika z serem albo dżemem bo na nic innego chęci nie mam A znacie może jakiś fajny przepis na cielęcinkę ? planuję kupić bo wołowiny nie lubię to chociaż cielęcinkę... chillwood to taki ręczny doppler pewnie, mnie takim 3 razy dziennie w szpitalu w pierwszej ciązy badali, fajna rzecz, no ale pewnie droga... myślę że jak maluch zacznie się ruszać to będziesz mogła kontrolować ruchy i mniej stresu będzie

Ashica ja myślę, że całkiem możliwe jest pomylenie ruchów dziecka i ruchów robaczkowych jelit, w brzuchu ciężarnej wszystko się przesuwa, robi miejsce dla rosnącej macicy. Ja kilka dni temu poczułam takie ruchy jak dziecka (a wiem jakie one są bo jedno dziecko już nosiłam pod sercem) ale dokładnie w okolicy pępka i mamolka raczej powiedziała że to niemożliwe w tym okresie bo macica jest niżej, tak więc musiało być to jelito w którym przesuwa się treść pokarmowa, ja jestem bardzo chuda więc różne rzeczy odczuwam w brzuchu m.zielinskaojej dobrze, że mąż był z Tobą i nic się nie stało... Może spadł Ci cukier i stąd miałaś takie drgawki i omdlenie ? ale to tylko takie moje przypuszczenie bo ogólnie nie znam się na tym Blacky ja też bym musiała zacząć taki sok pić, tyle że jak raz kupiłam sklepowy to myślałam że zwymiotuję, a wyciskarki ani sokowirówki nie mam, musze pommyśleć i może zainwestować w jakiś sprzęt, bo hemoglobinę mam 11,4 Olcia mmm zupa grzybowa zjadłabym mniam :) ale poczekać muszę do wigilii ;) Ja tez po aktywnym dniu mam ból u dołu brzucha, teraz nawet po nie aktywnym dniu :/ A z opieką dzieci to jakoś nie wiem czemu by nie, mnie sie zdarzyło w pierwszej ciąży zajmować się córą mojej siostry, wiadomo że nie chorym dzieckim i trzeba szczególnie na choroby zakaźne uważać jeśli się nie przechorowało no ale równie dobrze można coś załapać w zwykłym sklepie

Dostałam zwolnienie jeszcze na cały tydzień, wizyty jako takiej nie było, bo lekarz nie widział potrzeby, no cóż taką tutaj mają politykę...w każdym razie jeśli nie ma plamień to jest dobrze, ból brzucha jest bardzo możliwy na tym etapie ciąży bo macica się rozciąga, więzadła również, a na te twardnienia dostałam magnez dodatkowo, mam odpoczywać i polegiwać. Kolejna wizyta jak będzie wszystko ok 14 grudnia z dokładnym USG Blacky jak robisz sok z buraka ? normalnie w sokowirówce albo wyciskarce wyciskasz ? Spróbuj jak Anka pisze dodać soku jabłkowego napewno i jeszcze cytryny napewno będzie lepiej smakować A jaki masz wyniki hemoglobiny ? Pocieszyłaś mnie tymi ruchami, bo ja nadal jednoznacznie nie czuję, ale ja się tym akurat denerwuje bo w pierwszej ciąży już w 16tc czułam a teraz leci 17tc i nic, miałam jeden raz poczucie że coś się rusza ale raczej to były jelita...teraz na ścianie przedniej łożysko i pewnie dlatego wtedy było na tylniej Anka z małą jest lepiej choć nocka zarwana...teraz szaleje a ja padam z nóg ;) Lovi ja też co chwilę chora w ciąży, jak nie gardło to katar, albo inne przypadłości przeziębieniowe :/ Meeg ja jeszcze życzeń nie składałam, wszystkiego dobrego, zdrówka !! :) Mój mąż też wczoraj miał urodziny ale nie odprawialiśmy bo nie mieliśmy komu Mnie czeka w sobotę impreza bo córa ma urodziny i koleżanki mają przyjść...obym się dobrze czuła żeby tort z Elsą upiec... Ulaaa witaj, wiek mamy ten sam :) Ag77 witaj !! Będzie wszystko dobrze zobaczysz, a lekarze niektórzy niestety nie są wylewni i nie wiele mówią...a nie dostałaś wydruku z USG ? tam powinno być napisane jaka jest przezierność

A ja walczę z wysoką gorączką u córy, ma 39,5st...masakra...niestety ona już tak ma że jak już gorączkuje to na potęge...teraz śpi po podaniu leków przeciwgorączkowych przy mnie na kanapie... Niestety to są te trudy macierzyństwa, choroby u dziecka to najgorsze co może być... Boję się co to za ustrojstwo ją dopadło i modlę się żeby mnie nie dopadło... Olcia a ja zaś ostatnio mam jakiś spadek apetytu, ale jak już jem to bardziej do południa, a wieczorem to mi się już zbytnio nie chce Ja tydzien temu byłam w kościółku i zapaliłam świeczkę za maluszki w brzuszkach że szczęśliwie i o czasie się urodziły... Jagoda podziwiam że tyle godzin w pracy siedzisz, a jaką masz pracę ? pewnie już pisałaś ale zapomniałam... A gdzie mieszkasz dokładnie za oceanem ?

karola trudno to wytlumaczyc ale chodzi o to ze macica twarda sie robi najlepiej to widac jak sie polozysz plasko, normalnie brzuch jest z wierzchu miekki a jak sie macica stawia to robi sie twardy, taka kulka sie robi jak zlapiesz to jakbys pilke chwytala i czuc takie rozpieranie w brzuchu, ja czulam to jak siedzialam ale nie bylam pewna i jak sie polozylam to zaraz widzialam ze cos sie dzieje A jeszcze mi sie cora pochorowala, narazie goraczka ale skarzy sie na brzuch...ohh co to znow za dziadostwo sie przyplatalo...Glowa mnie boli od tego wszystkiego...

Hej dziewczyny w niedzielny poranek ! Wczoraj jakos weny do pisania nie mialam, zreszta humoru za dobrego nie mialam i nie chcialam znow marudzic... Jutro mam zamiar isc do lekarza mimo ze plamien naszczescie nie ma, ale macica strasznie mi sie stawia, takie uczucie mialam w 30tc w pierwszej ciazy a w tej juz teraz wiec musze o tym powiedziec lekarzowi, mam zamiar prosic zeby mi dala zwolnienie jeszcze bo boje sie stac 5 h na nogach, wczoraj zrobilam sobie krotki spacerek i normalnie brzuch mnie strasznie rwie, kurcze przez te plamienia strasznie teraz panikuje... Marysia hihi a co jak jednak bedzie dziewczynka ;) No i tak juz bedzie zawsze ze bedziemy sie wybierac na zakupy zeby dla siebie cos kupic a bedziemy wracac z ciuszkami dla dzieciaczkow, ja tak mam przewaznie :) Olcia rozumie cie bardzo dobrze z ta samotnoscia, mimo ze ja juz mam jedna corcie z ktora mozna porozmawiac i zajac czas to brakuje mi spotkan ze znajomymi i rodzina na jakis imprezach wspolnych i taki smutek czlowieka ogarnia ze niema sie z kim na zywo podzielic swoimi smutkami i radosciami...

Już się balam z powodu tych bolów glowy bo mam je bardzo czeste ale skoro wiekszosc to dotyczy to chyba normalne, wczoraj meczyl mnie caly dzien bol, dzisiaj naszczescie lekko cmi tylko i mam nadzieje ze tak zostanie Poki co plamien nie bylo, sluz normalny taki jak zwykle, a powiedzcie mi czy macie tez zwiekszona ilosc wydzieliny bo ja w sumie od poczatku mam u mam tego wiecej ale lekarka powiedziala ze jest ok Ja wczoraj cos tam z dolu poczulam jakby lekki dotyk od srodka ale to jeszcze nie jest takie mocno wyczuwalne, jednak te polozenie lozyska chyba to robi

Plamień później nie było, więc tyle dobrze, ale głowa mnie strasznie boli i czuję takie napięcie, staram się nie denerwować, ale zbiera mi się czasem na płacz bez powodu, aż mój mnie dzisiaj tulił, ale najbardziej to mnie córa rozczuliła bo powiedziałam jej że może się tak stać że nie pojedziemy do Polski na święta i jej odpowiedź przebiła moje najśmielsze oczekiwania...powiedziała że ależ mamusiu nie martw się przecież mikołaj do niemiec też przychodzi... Marysia ja mam zamiar farbować włosy jak uda mi się do pl pojechać, w pierwszej ciąży też farbowałam. We wrześniu teraz też farbowałam u fryzjera, ale jakąś farbą mineralną bez amoniaku bo to początek ciąży był, teraz będe zwykłą jak się uda Olcia niestety takie dni są nieuniknione i będą się często zdarzać, ale po takim kiepskim dniu przychodza potem lepsze dni :) Blacky jeśli w weekend plamienie dalej będzie to w pn idę do lekarza i napewno zapytam o ten progesteron I masz rację lepsze cięcie aniżeli pęknięcie, mnie ładnie zszyli potem bo była prosta linia i teraz już nic nie widać, a moja siostra przy pierwszeym porodzie pękła i miała 12 szwów z czego część przy odbycie (biedna nie umiała potem do kibelka iść). Bez lewatywki nie idę do porodu ;) przed pierwszym porodem miałam i później spokojnie mogło się wszystko zagoić dopóki znów się stolec nie nazbierał, a kobiety które nie chciały lewatywki cierpiały straszne katusze po porodzie bo miały wzdęcia, hemoroidy i nie umiały się wypróżnić. Znieczulenie wolę ominąć, oczywiście wszystko zależy od długości porodu i bólu, ale ja jestem zwolennikiem kontroli. A co noworodków to w moim szpitalu w pl biorą dzieci na noc po porodzie i jest to najlepsze co może być naprawdę, potem jak człowiek wypoczęty i wyspany to z radością podchodzi do opieku nad maluszkiem :) Mp1 podziwiam cierpliwość, ja bym nie dała rady na USG nie zapytać o płeć :) Lovi zobaczyłam z córką bajkę o świętach, a na wieczór mam zestaw zaległych seriali więc staram się nie myśleć negatywnie...

Mp1 dziękuję za miłe słowa :* Naprawdę non stop leżę, córa w przedszkolu, a jak przychodzi to rozumie i sama wszystko robi, jedynie wstaję do ubikacji i wziąć coś do jedzenia. Napewno jak się pogorszy to pojadę do szpitala... Lovi ja też byłam nacięta, ale położna zrobiła to na skurczu więc nic nie czułam, potem miałam założone 4 szwy

Ehh ja mam dalej stres...rano po wizycie w toalecie znów na papierze było troszkę ciemniejszego śluzu :( Jestem smutna, że nie umię się w pełni cieszyć ciążą tylko same nerwy... Koleżanka co jest o 2 miesiące w bardziej zaawansowanej ciąży to nie miała mdłości, wymiotów, nic ją nie boli, żadnych plamień, przeziębień...a ja od początku coś nie tak jak w pierwszej ciąży tak i w tej :( płakać się poprostu chce... Musiałam się wyżalić bo mam dzisiaj słaby dzień, płaczliwy... mamoolka pewnie masz rację, ale chyba na psychikę to lepiej działa że coś tam sie w brzuszku czuje :) Lovi witam :) Poród trudny, ale teraz będzie lepiej napewno !!

Ja sie wkurzam bo co rano sie budze to mnie glowa boli, po chwili przestaje ale dziwne to jest, podejrzewam ze to wlasnie przez to niskie cisnienie, bo jak wstaje i zaczynam chodzic to wtedy przestaje Meeeg nie przejmuj sie chlopem najwazniejsze ze Tobie sie podoba, tak jak mp1 mowi nam pokaz :) Blacky ja wlasnie sie boje ze maluch nie ulozy sie prawidlowo a bardzo bym chciala drugi raz naturalnie rodzic, w ciazy mialam operacje i wiem co to znaczy jak czlowiek wstac nie umie, wszystko boli, a po porodzie po 3h juz smigalam do lazienki i normalnie chodzilam, no ale zycie zweryfikuje wszystko taka prawda nie ma co planowac Anka chyba wlasnie od budowy kobiety to zalezy tez z ta wielkoscia brzucha, ja sie szersza zrobilam, brzuch taki bardziej na boki jest anizeli do przodu Aga sen mialas swietny, ja tez mam jakies dziwne sny czasem :) Zawiszka juz niedlugo poczujesz, moje po tym jednym ruchu teraz cicho

Poczułam pierwsze ruchy malucha przy samym pępku :) taka rybeczka przepłynęła :) Marysia super, że wyniki dobre :) Meeeg ja jestem za żeby tabelkę zrobić i niby u mnie dziewczynka ale jeszcze bym nie dowierzała tak na 100% Mp1 wspaniale że z maluchem wszystko dobrze :) Ja też mam wizytę dzień przed wylotem do pl 14 grudnia, a Ty kiedy lecisz albo jedziesz ?

Karola wspaniale że wszystko dobrze :) No i wątek dziewczynkowy chyba nam sie szykuje, z tego co kojarzę to tylko dwóch chłopaczków mamy :)

Kasia muszę zajrzeć do H&M, dzięki za info, choć nie wiem czy w de też taka promocja jest, wprawdzie mam spodnie ciązowe ale jakby jakieś drugie dobrze pasujące były to może bym kupiła Marysia ja od wczoraj nie nawilżam brzucha, poprostu go nie masuję i nie dotykam, przypomniało mi się że w zeszłej ciąży lekarz przy jakiś zagrożeniach zabraniał, a ja ostatnie dni więcej się smarowałam i dotykałam i tak myślę czy to wina tych plamień...teraz to mam na każdym kroku przewrażliwienie po tych plamieniach... Sylwia nnie martw się ja w takich typowo ciążowych (oprócz spodni) to nie chodzę, spodnie musiałam już zmienić bo wszystkie co mam to skinny bardzo ciasne więc w pasie strasznie mnie obciskał i dlatego, ale sukienki, bluzki czy swetry to wszystko nie ciążowe :) Zuzulinek masz rację najbardziej brzuszek wywala w 8 miesiącu więc spokojnie mamy jeszcze czas na duże brzuchy :) a Twoja mama ma rację bo w 9 miesiący człowiek już ma rzeczywiście dosyć, a po przenoszeniu to już całkiem :) Mp1 daj znać jak tam po wizycie Blacky chyba wiem o jakie szczypce Ci chodzi widziałam chyba na jakimś filmie, ale kompletnie nie pamiętam żeby mi coś takiego przykładała, raczej bym zapamiętała Anka wierzę, że masz przykre wspomnienia...ale teraz będzie dobrze zobaczysz !!! A myślisz że lekarz nie zgodzi sie żebyś naturalnie spróbowała ? kuznka mojego męża akurat też z niemiec miała w zeszłym roku w kwietniu cesarkę a w tym roku w sierpniu urodziła naturalnie drugie dziecko i problemu nie było żadnego, sprawdzali jej tylko grubość szwu czy mieści się w jakiejś tam normie

Blacky może coś w tym jest z tymi biodrami, bo ja w sumie mimo że chuda to wcięcie w talii i jak na mnie to biodra dosyć szerokie, choć w szpitalu nikt mnie nie mierzył i nie stwierdzał po biodrach czy urodzę naturalnie lub nie :)

Mp1 ja mam nadzieje też, że to tak jednorazowo były i się nie powtórzy... A Ty do pl jedziesz na święta czy zostajecie w de ? Anka dziękuję :) Marysia rozumię Twój strach, ale napewno sobie dasz radę :) ja jestem chudzinka, zawsze byłam, na koniec pierwszej ciąży ważyłam ledwo 64kg a zaczynałam od 49kg, a poród odbył się u mnie błyskawicznie, pojechałam do szpitala o 6 rano, na porodówkę trafiłam o 8, a o 11:40 pojawiła się moja córcia na świecie naturalnie, bez znieczulenia, a jakaś mała też nie była bo ważyła 3450g. A jak maluszka kładą na brzuchu to taka euforia kobietę ogarnia że zapomina o wszystkim, o ból, o całym świecie :) Wierz mi, że gdyby było tak źle i kobieta pamiętała o wszystkim to nie zachodziłaby więcej w kolejne ciąże ;) Olcia podobno szybciej się czuje ruchy jak jest łozysko na ścianie tylniej, ja w pierwszej ciązy tak miałam i dokładnie w 16tc poczułam pierwsze ruchy, jutro mam ten dzień ale jakoś nie zapowiada się żebym coś poczuła, a teraz ściana przednia jest, no zobaczymy jak będzie, dam znać. No to kochana mam podobne zmartwienia, ale lekarka mi powiedziała wczoraj że wielkość brzucha jest dobra. Ja też mam wrażenie że mój brzuch sie zmniejsza czasem, szczególnie jak rano wstaję to mam taki jakbym się tylko bardziej najadła, wieczorem robi sie większy, ale normalnie mam wrażenie że taka sama wielkość trzyma się już u mnie od 2 miesięcy i nic sie nie zmienia, a waga też nie wiele większa od początku ciąży... A moje samopoczucie jest takie sobie, dużo leżę i mam wrażenie że od tego leżenia jescze bardziej mnie ten brzuch boli i głowa też...

Meeeg super fota :) kotki ciągną do dzidziusia :) Ja też bym chętnie do kina na listy do m się wybrała, ale cóż pozostanie mi jeszcze poczekać... mmm a czekoladę to bym napewno całą zjadła bo na słodycze mam ogromne parcie :) Mp1 rodzina z pl to mnie napewno nie odwiedzi, w zimie napewno nie przyjadą, zresztą to temat trudny, z obydwu stron w rodzinie mamy jeszcze starszych dziadków i nikt ich nie zostawi samych... Ja to tam wszystko przeżyję bo podchodzę do tego inaczej, ale jak wytłumaczę to córce która nie może się doczekać wizyty w Polsce u dziadków, odwiedzin u kuzynek, wigili z kuzynkami...nie wiem jak to zrobię...obym nie musiała... Ja w sumie od Dortmundu mam jakieś 25min jazdy autem, a dokładnie mieszkam w Recklinghausen

Wczoraj wieczorem jeszcze plamiłam, ale myślę że to był ten brudny śluz o którym mówiła lekarka, że go tam jeszcze w środku widać, z rana było jeszcze troszkę, ale już nie tak intensywne kolorystycznie. Po za tym mocno mnie brzuch bolał ale tak jakby od środka i na plecach i tak sie zastanawiam czy nie jest to związane z położeniem tego łożyska z przodu i czy poprostu maluszek nie kopie tak jakby do środka, bo w pierwszej ciąży miałam łożysko na ścianie tylniej to jak mała mi zapodało kopniaczka to bolał pępek albo żebro albo brzuch z przodu i pierwsze ruchy były w 16tc a teraz tych ruchów tak nie czuję jak wtedy ale może do środka i stąd te bóle ? ah nie wiem czy jest to możliwe... Chillwood na you tubie są takie tutoriale z robienia takich spodni więc możesz sobie pooglądać :) a plus tego taki że możesz sobie odpowiednio przyciąć spodnie u dołu pod pasem żeby nie uwierały w pęcherz Mp1 ohh jak ja Cię dobrze rozumię...a najgorsze że wczoraj lekarka mi powiedziała że stoi pod znakiem zapytania mój lot na święta w grudniu :( jeśli plamienia będą nadal to jest ryzyko więc będziemy musieli tutaj pozostać na ten czas...ale tłumaczę sobie tak że święta miną szybko a dziecko pozostaje i to o nim muszę w pierwszej kolejności myśleć... Marysia ja też mieszkam w de ale okolice Dortmundu więc niestety daleko od Ciebie Olcia kamica żółciowa to są kamienie w woreczku żółciowym, moja siostra miała w zeszłym roku wycinany ten woreczek, niestety w ciąży może nastąpić zaostrzenie objawów z jego strony, ale mam nadzieje że ominie Cię ten problem... ALAT to badanie na wątrobę, ja miałam w pierwszej ciąży też to często kontrolowane Kasia witaj :) dobrze, że wykładowcy podchodzą do Ciebie bardziej przychylnie, a nie zastanawiałaś się nad tokiem indywidualnym ? ja taki miałam w pierwszej ciąży bo też studiowałam, choć jak sobie to wszystko przypomnę to naprawdę ciężko było...

Hej dziewczyny, ja też mieszkam w Niemczech, a dokładnie Recklinghausen, któraś może też w pobliżu mieszka ? Kolonia ode mnie jest jakąś godzinkę jazdy samochodem :)

Meeg ja mam takie kołatania, ale związane niskim ciśnieniem a wysokim pulsem, mam 90/50 a puls czasami 90 i czuję jak mi słabo, słysze normalnie swoje bicie serca a czasem czuję jak mi coś tam w tym sercu przeskoczy, no ale zalecenie lekarza na dzień dzisiejszy jest tylko takie że mam dużo pić Zuzulinek uspokoiłaś mnie tym USG bo ja już od początku ciąży miałam 5 razy i chwilami się zastanawiam czy to dobrze i czy to nie zaszkodzi maluchowi... A cena USG naprawdę wysoka, nawet w Niemczech pojedyncze USG kosztuje 25e Marysia witaj !! historia wzruszająca...ale teraz najważniejsze że z dzidziem wszystko dobrze...i gratulacje synusia :) nie wiele ich u nas póki co na forum więc przynajmniej kolejny chłopczyk :) Mp1 odkąd wróciłam od lekarza to na papierze nic nie było, wiem jednak ze napewno jeszcze coś się może pojawić bo lekarka widziała w środku przy badaniu trochę śluzu brązowego i powiedziała że to napewno jeszcze wyjdzie... Ja normalnie mam schizę że to ja jakoś zawiniłam, wczoraj kawę od dawien dawna wypiłam, ale raczej chyba jedzenie nie ma nic wspólnego z plamieniem ? Koleżanka mi podsunęła czy nie mam za niski progesteron ale cóż lekarz nic o tym nie mówił a ja nie mam jak tego tutaj sprawdzić :( w pl bym poszła zbadać krew prywatnie a tu nie ma możliwości nawet... Sylwia ja się wybieram bo mam mieć to za darmo tutaj w de, ale z tego stresu zapomniałam dzisiaj dopytać i nie wiem do kogo i na kiedy się mam zapisać, muszę ekstra do lekarki zadzwonić i się zorientowac bo pomału muszę się na to zapisać...

Ja to jakoś bardziej na luzie podchodziłam do wszystkiego a teraz zaczęłam się bać przez to plamienie... w pierwszej ciązy nie miałam takiego incydentu więc boję się... Karola ja już nie mogę nic czytać na necie bo potem stres jeszcze większy... Aga mocz mam na każdej wizycie badany, a krew miałam na samym początku jeden raz cały kompleks, potem drugi taz na toksoplazmoze i w zeszłym tygodniu morfologia i tarczyca Wspaniale że wszystko jest dobrze !!! Mp1 no stres straszny...teraz co idę do toalety to ze strachem spoglądam na papier toaletowy... Kocunek staram się podchodzić na spokojnie do tego, ale mimo wszystko strach jest...

Najgorsze dziewczyny jest to, że ja dużo odpoczywam...ostatni raz byłam w pracy w zeszłym tygodniu w piątek i od tego czasu dużo polegują na lewej stronie, wysypiam się, więc już nie wiem jak bardziej mogę odpocząć :( Mnie też często boli brzuch z prawej strony, dzisiaj o to pytałam lekarki i u mnie wina chyba leży po stronie szwu pooperacyjnego , bo wszystko inne jest ok Kocunek problem w tym, że w Niemczech nie dają od tak sobie zwolnienia...widzisz dzisiaj plamiłam a zwolnienie dostałam tylko do końca tygodnia i lekarka powiedziała że ustanie to mogę chodzić do pracy a jak nie to w pon zaś przyjść do kontroli... A druga rzecz, że niestety na zwolnieniu nie dostanę żadnych pieniędzy :( choć to już pal licho jakoś przeżyjemy bez tych moim paru euro... Zuzulinek właśnie specjalnie sprawdzałam czy to nie termin ewentualnej miesiączki by był, ale wychodziłby środek cyklu

Ohh dziewczyny i u mnie napięta sytuacja :( a myślałam, że w tej ciąży będzie wszystko łatwiejsze a guzik chyba będzie trudniej... Nad ranem o 4 wstałam na siku i jak się podcierałam to zauważyłam śluz z brązowym plamieniem...zbladałam...no ale położyłam sie do łożka na spokojnie, choć zasnąć już nie mogłam...wstałam wykończona, zestresowana, a jeszcze na 10 miałam iść do pracy...powiedziałam sobie że jeśli nic więcej nie będzie to idę do pracy i tyle, no ale niestety było tego więcej jak chwilę pochodziłam, no to szybki tel do ginki (wizytę planowaną miałam mieć na jutro) i kazała od razu przyjechać. Zbadała i powiedziała że ogólnie jest ok, ale śluzu zabarwionego jest bardzo dużo więc mam zapomnieć dzisiaj o pracy i do końca tygodnia mam sie oszczędzać i jeśli do pon nadal będę brudzić to zaś mam przyjść... Dostałam zwolnienie do końca tygodnia, w pracy pewnie wściekli ale cóż dla ważniejsze dziecko... Z pozytywnych wiadomości to że miałam nieplanowane USG, maluch wygląda wporządku i póki co między nóżkami nic nie ma więc większe prawdopodobieństwo że jest dziewczynka :) Co do ubrań ciążowych to ja sobie sama uszyłam ze zwykłych jeansów i koszulki, odbrułam pas z guzikiem z jeansów i doszyłam do tego dół podkoszulki i nawet u góry gumkę na guzik wszyłam, spodnie są super wygodne i napewno długo mi posłużą. Chciałam kupić ale jak zobaczyłam ceny w H&M to sie za głowę złapałam, po za tym nie odpowiada mi ten fason jeansów z H&M bo mają ten pas jak w normalnych jeansach i mnie to strasznie w pęcherz ciśnie A moja waga z dzisiaj to pożal się 46,8kg... no ale przytyłam od zeszłej wizyty cały 1kg i to dla mnie i tak dobrze ;) Mp1 o moim guzku na piersi dowiedziałam się z USG, a poszłam na nie bo mnie poprostu pierś bolała przy samobadaniu, no ale plus tego bólu taki że lekarze raczej mówią że bolesne torbielki są niegroźne Momi witaj :) Meeg ja miałam przy kolonoskopi taki test robiony na nietolerancje laktozy i wyszło ok, miałam też przy gastroskopi test na celiakie i też wyszło ok. Teraz piję normalnie mleko i to dosyć często i nie boli brzuch, u mnie to wszystko to na skutek tego refluksu, no ale trzeba przezyć wyjścia nie ma Olcia no to wagę mamy podobną :) a ile masz wzrostu ?

Olcia oj to kiepsko masz naprawdę, trudno wyleczyć nerwicę żołądka, a bierzesz coś osłonowego na żołądek żeby nie drażnić ścianek ? z tego co się orientuje to omeoprazol powinien również pomóc bo zmniejsza ilość kwasu solnego, no ale jak miałaś już dużo leków to pewnie i to również. Daj znać co lekarz powie na wizycie. A ile teraz ważysz ? ja też na początku roku bardzo schudłam, cały czas trzymałam się z wagą 49-53kg, a teraz na początku ciąży zaczynam od 45kg...moja lekarka na każdej wizycie czeka na kilogramy, a mnie tak trudno przytyć... Blacky super, że wszystko dobrze :) Kocunek najważniejsze że lekarz Cię uspokoił i że guzy nie są groźne :)

Olcia a miałaś już przed ciążą problemy żołądkowe czy teraz wystąpiły ? Ja się borykam z gastrologicznymi problemami od lat, w tym roku w kwietniu miałam gastroskopię i kolonoskopię i TK jelita cienkiego, mam swierdzoną przepuklinę rozworu przełykowego i wąskie przejścia w jelicie cienkim, brałam dwa lata omeoprazol i dzięki temu jakoś funkcjonowałam, a teraz musze sobie radzić doraźnie renni albo gavisconem, po za tym mam stwierdzony zespół jelita drażliwego To ja chyba jedyna nie zaszalałam zakupami ciuszkowymi, spodnie ciążowe sama sobie uszyłam, a drugie na późniejszy okres ciąży mam po pierwszej ciąży, a resztę czyli sweterki, bluzki noszę zwykłe nie ciążowe takie co mam dłuższe, nawet kurtkę normalną powinnam mieć dobrą, tyleże ja schudłam przed ciążą sporo z powodu tarczycy więc i ciuchy miałam za duże, teraz wkoncu pasować będą ;) jedyne co kupiłam to czarne ciązowe termo rajstopy do sukienek swterekowych których mam sporo i teraz będa idealne :)