Majka1982

Dziewczyny nie wydolę tych 3l wody...mąż mi powiedział że najlepiej jak będę przed obiadem 1,5l piła i po obiedzie 1,5l, a na wieczór już tylko herbatę jak zwykle bo przecież nie będę co 5min w nocy latać siusiu... Wstawiam u dołu moją akrobatkę bo normalnie niemożliwe jak ona potrafi tak robić żeby nogi prawie na głowie były :) tam powyżej noska to właśnie nóżka ;) Leel no właśnie mi lekarka powiedziała, że oprócz innych płynów mam pić 3l wody niegazowanej, ale powiem szczerze że jest to niemożliwe, 2l wody + inne płyny to jeszcze jakoś dam radę, ale więcej już chyba nie... Aga poczytałam o tych wodach płodowych i naprawdę nie zdawałam sobie sprawy że to takie ważne...troszkę mam obawy że mimo tego częstszego picia te wody nie uzupełnią się i co wtedy...ehh lepiej nie myśleć... Karmelek ehh nie wiem czy dam radę tyle wypić...dzisiaj wypiłam 1l samej wody i zupę zjadłam więc kolejny płyn, ale mam samej wody pić 3l...nie wiem kiedy naprawdę... Anka też bym chętnie dłużej posiedziała wieczorem na jakimś filmie, ale godzina 23 to już jest maksimum, a wstać i tak rano nie umię...w weekend mimo że poszłam spać szybko to wstałam o 10 a i tak było ciężko... Zuzulinek u mnie z jedzeniem różne, choć ostatnio jem dużo bo mam apetyt więc spokojnie 5 posiłków dziennie zjadam, ze zdrowotnością to różnie, przekąski to często mniej zdrowe ;) choć i przegryzam jakieś orzeczy czy suszone owoce, albo robię jogurt naturalny z owocami, Meeg dzięki za rady napewno skorzystam, cytrynka zakupiona i malinki też więc będę kombinować :) Dobrze, że poszłaś do specjalisty, teraz przynajmniej wiesz na czym stoisz, zrobisz echo serca i napewno wszystko będzie dobrze, a jak Łukaszek dobrze rośnie to najważniejsze Mp1 ohh tak te małe ciuszki są cudne i kuszą do kupna na każdym kroku :) Zuzulinek nooo brzuszek masz pokaźny :) mój to taki Twój w 16tc ;) ale naprawdę śliczny masz taki okrąglutki :) M.Zielinska haha jakbym mojego dziadka słyszała, to samo mi mówił że jakaś lichutka, chudziutka jestem, a ja kurcze w 20tc :)

Ja już po USG połówkowym i wszystko jest wporządku po za jedną rzeczą , a mianowicie mam mało wód płodowych, lekarka kazała mi bardzo dużo pić, po za normalnymi płynami 3l wody...jak ja to zrobię to nie wiem, bo nie lubię tak dużo pić, denerwuje mnie to wręcz bo potem jak szalona chodzę do kibelka...no ale co się nie robi dla dzieciątka... No ale wracając do USG to potwierdzona dziewczynka :) duża już z niej panna bo ma 600-650g więc nadrobiła od ostatniego USG całkiem sporo, jednak mój apetyt jej również służy ;) sportsmenka się zapowiada tak lekarka stwierdziła bo nogi nad głową miała, nawet zdjęcie mamy jak nad główką kolanka fruwają :) Córcia jak wróci z przedszkola to będzie przeszczęśliwa że będzie miała siostrzyczkę :) Mp1 dobrze, że juz wróciłaś, bo akurat wczoraj o Tobie myślałam że Cię jakoś długo nie ma :) Super, że wszystko dla synusia dostaliście :) Karmelku wstajesz o 5 rano ?? wow podziwiam...ja o 9 mam problem się zwlec z łóżka... Napisz potem jak tam po USG Lovi zgadzam się z Tobą odnośnie fotelików w zestawie z wózkami, a najlepiej właśnie popatrzeć na testy bezpieczeństwa na którym miejscu dany fotelik jest Monika napisz potem jak tam po USG Ja też mam wózek graco i jestem bardzo zadowolona szczególnie ze spacerówki, bo wygodna dla dziecka, fajnie się prowadzi, łatwo składa, nie zajmuje za dużo miejsca w aucie bo ma małe koła, no i kosz na zakupy obszerny i spokojnie go można opróżnić jak dziecko śpi na leżąco, a właśnie kładzie się również na leżąco na co warto zwracać uwagę AniaAn u mnie tak samo z tą poduszką do spania, w pierwszej ciąży mąż mi ją kupił i po paru nocach zrezygnowałam, nie umiałam sie z nią ułozyć, jednak wolę kołdrę zwinąć pod brzuch i między nogi i dużo wygodniej mi się śpi

Olcia jak ja kupowałam mój wózek graco to wraz z nim można było kupić fotelik, ale był okrutnie ciężki i sama bym z dzieckiem nie dała rady go nosić i z tego co pamiętam to w crash testach te foteliki co akurat były z wózkami to licho wypadały, teraz nie wiem jak jest bo nie przeglądam tych stronek bo mam już fotelik i przy nim zostanę Hybryda mnie w x-landerach te wielkie koła przerażają :) Super że wszystko jest dobrze :) Jagoda ja to jednak wolę mieć ten fotelik 0-13 przenośny bo jak się idzie do lekarza albo kogoś odwiedzić i akurat dziecko jeszcze śpi to można maluszka spokojnie w tym ponieść

Mary ja mam właśnie ten fotelik maxi cosi citi i jest naprawdę lekki, wygodny i całkiem łatwo się go montuje pasami. Kiedy go kupowaliśmy to dużo czytałam na ten temat bo też zastanawialiśmy się nad isofixem, ale problem był taki że często jeździłam innymi samochodami aniżeli tylko naszymi, żeby zamontować isofix to musi być specjalne mocowanie które w aucie jest wbudowane, w starych samochodach tego nie ma, a druga rzecz wymontowywanie tego isofixa wcale łatwe nie jest, oczywiście wygoda we wpinaniu już samego fotelika w porównaniu z pasami to ogromna (koleżanka miała isofixa i mi pokazywała), no ale nie było nas stać na dwa foteliki żeby jeden był na isofix u nas w aucie i drugi jakbym z kimś chciała jechać Anka jak przyjaciel chce zrobić prezent to czemu nie :) przynajmniej będziesz mogła kasę przeznaczoną na wózek wydać na coś innego dla maluszka :) Córcia póki co ok, brzuszek dalej boli i okazuje się że chyba ma zaparcie, fakt taki że jak byliśmy w pl to jadła dużo słodyczy i jednak okres zimowy to dużo mięsiwa więc może coś w tym jest...teraz przechodzimy na dietę błonnikową (mnie tez się przyda ;)) i zobaczymy jak będzie Buziak ehh ja mam to samo jak wstaję z łóżka to jak stara kobiecina...zresztą lekarka kazała mi bardzo wolno wstawać i do tego boli mnie pośladek i zanim się rozchodzę to wyglądam komicznie... Mary mnie też wszystko boli, prawej nogi to nie umię do góry podnieść... a co to będzie tak za 2 miesiące... Leel ehh masakra z tym Twoim lekarzem, ale dobrze że w środę idziesz do innego, mam nadzieję że okaże się lepszy i będziesz spokojnie u niego dalej ciążę prowadzić, bo kurcze naprawdę tak nie można traktować pacjenta... Olcia mam nadzieje że wyniki Ci wyjdą dobre !! A mój brzuch też czasem faluje, widzę jak nóżką albo rączką przesuwa, córa to w szoku jest jak to wszystko widać :) Zawiszka no to teraz odpoczywaj i wylegiwaj się ile idzie :)

Ja to normalnie już za Wami nie nadążam :) wczoraj raptem od południa nie wchodziłam a tutaj tyle stron naprodukowanych :) no ale to dobrze :) Ruda, Monika ja też narazie nic nie kupuję, wprawdzie mam już większość rzeczy po pierwszym dziecku, ale jakoś nie mam weny do reszty... najwyżej mąż pokupi jak małe się urodzi, wprawę już ma to powinien dać radę ;) Meeeg z tą wanienką to ja miałam przy córce taką najzwyklejszą, najtańszą, a kupiłam tylko taką piankę do środka coś jak to co na drugim linku pokazałaś, ale jak mam być szczera to po paru dniach kładłam na dno pieluszkę tetrową i kładłam maluszka na nią a pod główkę rękę dawałam i drugą ręką myłam, dopóki pępuszek nie odpadł to mąz mi w kąpaniu pomagał i trzymał drugą pieluszkę na pępku żeby nie zamoczyć a potem już sama kąpałam małą. Powiem Wam że te wszystkie dodatki które teraz produkują nie zawsze zdają egzamin a najprostsze i najstarsze rozwiązania są najlepsze Zawiszka napisz potem jak tam na wizycie Olcia i co badania oddane ? wszystko gładko poszło ? No nic ja muszę się zbierać do lekarza z córą, brzuszek ją nadal boli :( ehh nieważne czy dzidzio jeszcze w brzuszku, czy potem jest maleńkie czy już duże to zawsze jakieś nerwy związane ze zdrowiem... A jutro połówkowe USG...strach jest...

Humor znów mój kiepskawy, córcie boli brzuszek i obawiam się czy to znów nie jakaś grypa żołądkowa...masakra, niech ta zima się już kończy bo psychicznie wykituję z tymi chorobami... Jeśli chodzi o foteliki samochodowe to z całego serca polecam maxi cosi, nie dosyć że mają testy bezpieczeństwa bardzo dobre to dodatkowo fotelik jest wygodny i lekki. Po córci jak wyrosła to schowaliśmy do piwnicy i teraz wyciągnęliśmy go do prania i rewelacyjnie się wyczyścił, żadna plamka nie została mimo że był mega ubrudzony, no i dodatkowo jest wkładka niemowlęca która przytrzymuje główkę maleństwa Ja o porodzie jeszcze nie myślę wogóle, raczej martwię się każdą wizytą żeby było dobrze i żeby maluszek siedział spokojnie do terminu w brzuszku... Obawiam się że jedną z najstarszych na forum jestem ja...niestety... po ślubie będziemy mieć już w tym roku 9 lat, a razem jesteśmy ze sobą już 15lat...

Zuzulinek ja ostatnią @ miałam 31 lipca, kolejna powinna przyjść około 1.09, test zrobiłam dokładnie 28.08 i wyszła słaba druga kreska, a w dzień spodziewanej @ czyli 1.09 wyszły już dwie tłuste kreseczki :) Leel ja mam wózeczek po pierwszej córce firmy graco i jestem z niego całkiem zadowolona Ja też staram się nie głaskać za dużo brzucha, jedynie jak smaruję kremem to masuję, a tak to jak czuję jak dzidzi kopie to rękę przykładam w tym miejscu żeby poczuć maluszka :) Line witaj :) Ashica no naprawdę głupota że tak Cię trzymają, mogli własnie w poniedziałek wziąć i zrobić odrazu badania

Leel no naprawdę kiepskie podejście Twojego lekarza, mnie na każdej wizycie lekarka bada na koźle, sprawdza szyjkę macicy jaka jest długa i czy zamknięta, do tego bada brzuch, naciska i bada jak wysoko macica jest, po za tym nawet sprawdza na nogach czy się woda nie zbiera, na wstępie pyta jak sie czuje, jakie mam dolegliwości

Karmelku u mnie to chyba psychika tak działa, bo jak pobierający krew zrobi to delikatnie to jest ok, nawet na siedząco wtedy nie mdleję, najgorzej jak się dobrze nie wkłuje i powtarza czynność to wtedy poty mnie oblewają i mdleję, z koleji wenflon to jednak dłużej trwa i jak czuję jak ta igła i potem ta rureczka wchodzi w żyłę to koszmar i np. jak kroplówka ma lecieć to pierwszy wlew też słabo mi, ja myślę że u mnie tak to działa że nie umię czuć czegoś w żyle i stąd takie omdlenie, przy zastrzyku np. nie mdleję wcale Leel witaj :) Mnie też czasem twardnieje brzuch, w grudniu brałam magnez, potem lekarka powiedziała że już nie muszę ale teraz na wizycie zapytam czy nie zacząć ponownie brać bo twardnienia częściej mi się zdarzają Dobrze, że znalazłaś innego lekarza, bo jak można badać tak rzadko w ciązy, nie rozumię tego...

Coś nas te doły nie opuszczają...ja też ciągle jakaś zamyślona, smutna chodzę, jedynie uśmiech pojawia mi się na twarzy jak maluch wyciska swoją stópkę i czuję już to bardzo wysoko bo pomału blisko prawych żeber, zresztą brzuch bardzo się podniósł w ostatnim czasie. Po za tym troszkę finansowo nam się ostatnio nie układa, mąż bez pracy z przyczyn zdrowotnych, ja też nie pracuję bo umowy mi nie przedłużyli, dostajemy zasiłki i owszem wystarcza ale jakoś tak źle mi z tym, chciałabym być bardziej niezależna od państwa... Ja mam bardzo duży apetyt, najgorsze że najbardziej to na słodycze...mogłabym jeść lody litrami...naszczęście obiady staram się gotować bardzo wartościowe, ale chyba za dużo cukru ogólnie pochłaniam...i to mnie też denerwuje bo nie umię się opanować... Zuzulinek faktycznie brzuszek masz dosyć spory, ale waga wcale nie jakaś wielka, bedzie dobrze, po porodzie zrzucisz co trzeba byle teraz maluszkowi nic nie brakowało :) Karmelku ja od początku używałam pampersów oryginalnych, tetrowe pieluszki wkładałam na pampersa żeby rozszerzyć nóżki z powodu bioderek, naszczęście córa wprawdzie nie miała problemów z bioderkami ale w pl każą stosować przez miesiąc zapobiegawczo, z tego co wiem w de tego nie praktykują. Czytałam kiedyś o tych wielorazowych pieluchach ale ja nie mam do tego cierpliwości, wolę poświęcić wolny czas maluszkowi i skupić się na karmieniu piersią a nie na praniu pieluch ;) Witam w klubie mdlejących przy pobieraniu krwi ;) mnie też się to często zdarza, a o wenflonie to ani nie mówię...koszmar... Anka my też mamy zamiar pojechać do ikei i tam brakujące rzeczy pokupić :) fajne takie zakupy co nie :) jak masz ochotę to wklej linka z wybranymi mebelkami :)

Moja dzidzia w porownaniu z Waszymi to okruszek chyba bedzie, w 19tc+3d miala 285g, niby dokladnie wpisuje sie w srednie normy jak na tamten tydzien ale corcia w pierwszej ciazy od poczatku byla wieksza. Zobacze teraz we wtorek na USG bo to bedzie juz 23+4 wiec sie okaze ile urosla...choc jak piszecie o tej wadze to zaczynam sie martwic...

Na dziąsła polecam dentosept, polecony przez stomatologa i farmaceutę, mimo że jest tam alkohol to płukać rozcieńczone spokojnie można Monika ja miałam miesiąc temu plamienia takie brązowe i pierwsze pytanie mojego lekarza było czy nie kochałam się dzień wcześniej z mężem, więc może to przez to u Ciebie, ale dla świetego spokoju skontaktuj się rano z lekarzem Kasiast jakiś czas temu była na wątku dyskusja o komórkach macierzystych, my z mężem się cały czas nad tym zastanawiamy i nie wiemy co zrobić, bardzo mnie kusi ta inicjatywa ale nie wiem czy finansowo podołamy Keysi a ja znam odwrotną sytuację, u mojej koleżanki w 30tc z chłopca zrobiła się dziewczynka :) cały czas domniemany siusiak był pępowinką ;) Ashica ohh napewno strasznie trudne to dla Was taka rozłąka :( ja pamiętam jak moja córcia miała 2 latka i byłam w szpitalu 5dni to byłam strasznie stęskniona i załamana, a córcia to samo, więc rozumię że Co trudno, ale czas szybko zleci i nim sie obejrzysz to znów z córcią w domku będziesz Ruda u nas to samo co imię jakieś powiedzieliśmy to każdy w rodzinie miał wąty i już zapowiedziałam że kicham wszystkich, że to nasz wybór i dowiedzą się jak dziecko się urodzi i nikt nie będzie wiedział imienia do tej pory bo mnie już to wkurza jak każdy swoje zdanie wypowiada byle tylko dopiec Atina wow naprawdę masz śliczne zdjęcie córki, pamiątka nieziemska :) Zuzulinek współczuję sytuacji z facetem :(

A ja nie umię nadal jeść mięsa mielonego we wszelakiej postaci...odrzucało mnie przy mdłościach i tak zostało...

AniaAn ja też do końca nie wiem jaka płeć będzie, bo niby w 16tc lekarka powiedziała że dziewczynka ale pewna nie była, a w 20tc na USG pępowina ulokowała się między nóżkami maluszka i przysłaniała cały widok, we wtorek mam połówkowe USG i mam nadzieje że wtedy już będzie pewne co i jak Olcia ja też mam na bakier z tym zdrowym odżywianiem, bo jem bardzo dużo słodyczy...

Mój ma mniej więcej 88cm :) a przed ciążą miałam obwód 62cm

Macie jakieś jedzenie którego przed ciążą byście nie ruszyły a w ciązy uwielbiacie ? ja tak mam z kapustą kiszoną, nigdy jej nie lubiłam, pod żadną postacią, a teraz jem na kilogramy normalnie...a najlepsza taka surowa, kwaśna :) Ashica a jakie objawy miałaś, jakie ciśnienie ? ja mam ciśnienie 90/55 i puls 90 i dlatego tak mi czasem ciężko na sercu, a wczoraj rano miałam przez godzinkę takie jakby "przeskakiwania" (nie wiem jak to nazwać) w sercu i gorzej mi się oddychało, najgorsze jest to że strasznie mi trudno to po niemiecku wytłumaczyć :/ jak o tym pulsie i ciśnieniu mówiłam to lekarka powiedziała że to normalne, że jak się ma niskie ciśnienie i wysoki puls to takie osłabienie może być, a najlepsze właśnie że jak mi w gabinecie mierzyli to wszystko idealne... Olcia na USG to chyba zawsze dzidziuś bokiem wychodzi obojętnie jak położony w macicy :) Ja jestem ta z tych szczupaków ;) mam 167 i zaczynałam od wagi 43kg ;) a dzisiaj się ważyłam i zacne 49,1kg ;) A brzuszek sama nie wiem czy duży, wszyscy mi mówią że mały ale lekarka jak byłam przed świętami i jej mówiłam o moich obawach o wielkość brzucha to sie tylko zaśmiała i powiedziała że rozmiar jak na mnie idealny, później jak wstanę z kanapy to zmierzę sobie brzuch w najszerszym miejscu i Ci napiszę jeśli chcesz Mag ja napewno kupię laktator, przy pierwszym dziecku miałam ręczny i to był koszmar, więc teraz na 100% zakupię elektryczny, myślałam o avencie albo właśnie o medeli, wyprawki jakiejś wielkiej kupować nie musimy to może spożytkuję kasę na taki porządniejszy laktator, Myślę też jeszcze o wyparzaczu do butelek, nie miałam przy córce ale kilka razy by mi się przydał bo wkurzało mnie te wyparzenie butelek w garku z wodą

Mary ja śledziki jem takie z lisnera z zalewy z cebulą albo z suszonymi pomidorami i nie myślę czy można czy nie ;) Karola z tego co pamiętam to dziecko nawet do 36tygodnia może się obrócić główką do dołu, choć w tych późniejszych tygodniach jest trudniej ale wiem że jest to możliwe, moja córa w pierwszej ciąży była cały czas główką do dołu, a teraz maluch na ostatnim USG był poprzecznie ułożony, choć teraz raczej zmienił położenie bo kopniaki są inne

Jakaż ja jestem wykończona...poszłam tylko załatwić sobie receptę na euthyrox i odebrać skierowanie na USG połówkowe i padam z nóg...teraz chyba już do wieczora będę leżeć...a jeszcze tak mnie pośladek rwie i pomału zaczyna schodzić na nogę, więc rwa kulszowa pełną parą, w pierwszej ciąży miałam te wszystkie dolegliwości dużo później a teraz już stara kobita stękam... Zawiszka u mnie też jakiś lichy apetyt dzisiaj, do tego zgaga męczy nawet nie wiem po czym... Ewka a to zaciekawiłaś mnie tą glukozą w de, ja też mieszkam w de i zastanawiam się jak to u mnie z tym będzie, pewnie za tydzien na wizycie się dowiem. A powiedz mi na USG połówkowym byłaś ? bo ja mam za darmo takie 2D z przełączeniem na 3D żeby fotkę zrobić. W Polsce pamiętam że za 3D trzebabyło płacić jakoś 300zł ale to było 6 lat temu teraz nie wiem Karmelek haha niezłe menu mieszane :) ale u mnie też tak się dzieje, wczoraj na obiad kapustkę kiszoną do mięska i klusek zjadłam a potem zaraz musiałam zjeść coś słodkiego i za chwilę apetyt przyszedł na coś słonego, no normalnie misz masz pełną parą :) Olcia super, że plamienia się nie powtórzyły :) Powiem Ci że mnie tez od miesiąca się zatoki czyszczą, odkąd miałam tę dziwną grypę to mam non stop mnóstwo wydzieliny, ciągle coś spływa po gardle, albo wysmarkuję i to taki syf że aż szok Koniecznie spróbuj z tą maścią, bo ja jak zawsze posmaruję na noc to kolejny dzień mam spokojny i strupków brak Myślę że tak w okolicach końca lutego/marca możnaby zacząć tworzyć taką listę wyprawkową, możemy np. takie coś zrobić przy tabelce Odnośnie tarczycy to niestety euthyroxu na początku więcej Ci nie dają, bo nie wolno dawać wysokiej dawki tylko trzeba ją stopniowo zwiększać, choć całe 25 mogli Ci myślę spokojnie dać, a kiedy masz przyjść na powtórkę badania ? Wynik który masz jest dosyć wysoki, bo w II trymestrze w ciąży nie powinno przekraczać 2,5, ale też w tej chwili już nie jest to tak niebezpieczne jak w I trymestrze, więc nie zamartwiaj się tylko czekaj aż leki zaczną działać Blacky daj znać po USG co tam u maluszka słychać :)

Ja znów dzisiaj wstałam w kiepskim nastroju i złym samopoczuciu, nie wyspałam się bo chodziłam co pół godziny sikać, ostatnio zdarzało mi się tylko raz już chodzić tak nad ranem a dzisiejsza noc normalnie apogeum sikania, a wcale więcej aniżeli zwykle wczoraj nie wypiłam, nic mnie boli ani nie szczypie więc raczej to nie infekcja, stawiam że maluch się ulokował właśnie w tej części Karmelek widzisz ja wczoraj napisałam że mam wielki apetyt od kilku dni a dzisiaj od rana na nic ochoty do zjedzenia nie mam, wręcz jakoś mi niedobrze :( Ruda szkoda że nienawidzę basenów bo napewno świetna sprawa w ciąży, zresztą czytałam że bardzo wskazany jest basen, ehh ale no nie przekonam się bo ilekroć byłam na basenie to albo załapałam infekcje grzybiczną albo grypę żołądkową...serio Doroti witaj :) Meeeg powiem Ci że trudno Ci będzie nie przekroczyć 10kg, ja w pierwszej ciąży byłam (zresztą nadal jestem) chudzinką, mało tyłam ogólnie, woda żadna mi się nie zbierała, wszystko szło tylko na brzuch, żadnych dodatkowych krągłości nie dostałam a przytyłam 16kg, po porodzie na następny dzień spadło 10kg Mam nadzieje że żadna cholestaza Ci nie wyjdzie bo to nie wesoła sprawa

Buziak ja mam z nosem podobnie, bardzo sucho, skrzepy krwi, polecam na to maść alantan, smarujesz sobie w środku na noc i rano nawilżony nosek,

Zdrzemnelam sie i jest troszke lepiej, choc nadal jakies palpitacje serca mam i jak tak dalej pojdzie to bede musiala jakas szersza diagnostyke tego zrobic choc ostatnio lekarka mowila ze to normalne i raczej przyzwyczaic sie bede musiala U mnie nareszcie kilogramy leca do przodu ale niema co sie dziwic bo mam tak szalenczy apetyt ze sama sie szokuje i to praktycznie na wszystko, najbardziej to bym jadla wieczorem tyle ze potem gaviscon idzie pelna para ;) od 3tyg lece na dwudaniowych obiadach i efekty widac :) W wyprawce Wam chetnie pomoge i doradze co warto kupic a z czym sie wstrzymac bo nie wszystko warto miec od poczatku Hybryda witam serdecznie :) Imie wybraliscie dla corci bardzo ladne ;) Mag witam Ciebie rowniez serdecznie :) Z wlasnego doswiadczenia to nie radze Ci sie nastawiac na termin z USG bo niestety rzadko sie to sprawdza, moj termin w pierwszej ciazy byl z OM na 22.11, z USG wychodzilo 7.11 a ja urodzilam dopiero 27.11 a juz normalnie szalalam bo wbilam sobie tego siodmego do glowy i potem stres mialam Zawiszka a bierzesz cos na zgage ? polecam gaviscon w plynie dziala swietnie a jest bezpieczmy Kasiast ciesze sie ze z synusiem wszystko dobrze :) Anka no nareszcie kase Ci wyplacili ale strasznie dlugo sie naczekalas niepowazne to moim zdaniem bo nie pomysla ze czlowiek moze.nie miec za co zyc...

Ja dzisiaj się jakoś kiepsko czuję, pobolewa mnie głowa, słaba jestem, do tego jakoś ciśnienie uderza mi do głowy choć nie jest wysokie, a jeszcze maluch jakiś mało ruchliwy, ostatnio tak szalał a dzisiaj czasem tylko coś poczuję ale nie jakoś intensywnie jak ostatnio i odrazu się martwię, że coś jest nie tak... a USG dopiero 12.01 jak tu się nie stresować non stop... Karmelek mnie się też takie bóle nóg zdarzają, czasami czuję jak są takie jakby niespokojne i nie umię ich utrzymać w ryzach muszę nimi co chwilę poruszać Moli, Kinia, Klaudia witajcie :)

Atina u nas jak się potwierdzi dziewczynka to będzie Anastazja :) a z tych imion co podałaś to podoba mi się też Klara, ale mężowi nie bardzo A ze współzyciem u mnie podobnie, w pierwszej ciąży też go nie było, właśnie wszystko przez infekcje, wolę dmuchać na zimne i żyć w "celibacie", zresztą po plamieniu teraz mieliśmy zakaz i tak zostało Blacky poprostu doczekać się nie mogłaś zobaczyć maluszka :) ja też się doczekać nie mogę a to jeszcze cały długi tydzień... Meeeg przeurocze zdjęcie !! świetną pamiątkę będziecie mieli :)

Mary ta huśtawka z bujaczkiem co pokazujesz jest widać lepsza aniżeli ta którą ja miałam, jednak minęło już 6 lat więc widać że dopracowali ją, ta moja miała trzy punktowe pasy i jak Emi zaczynała siadać to bałam się że za bardzo się wygnie do przodu, do tego nie szło zmienić szybkości bujania i ta ciężkość tego bujaczka powodowała że strasznie głośno chodziła huśtawka Agata magda my od początku ciąży nie współżyjemy...ja bardzo się boję...naszczęście mój mąż to akceptuje i rozumie, po za tym są inne metody na bliskie spędzanie czasu ;) Kasia ja brałam ślub w lipcu :) i nie narzekam, pogoda nam trafiła całkiem ładna, nie było gorąco, ale przyjemnie. Mamy zdjęcia z pleneru w pięknym zielonym lesie i na polach ze zbożem i pięknie wyszły

Odnośnie bujaczków/leżaczków to polecam bujaczek z fisher prica http://images.linkbaby.pl/images/_popup/K2565.jpg A polecam gorąco również huśtawki, na moją córkę działała uspokajająco, ale miałam fisher price 3w1 i tego nie polecam, ciężka, pasy tylko trzy punktowe, potem ją sprzedaliśmy, a teraz mam zamiar zakupić bright starts http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-zyrafka-i5046403785.html Po za tym fajne są maty edukacyjne z fisher price rainforest http://www.smyk.com/fisher-price-rainforest-k4562-mata-edukacyjna,p1062771381,zabawki-gry-dla-dzieci-p i karuzelki do łóżeczka z tej samej serii Niciunka hmm to na biało wyściełaną spacerówkę to nie bardzo polecam, bo noworodek nie brudzi ale już siedzące dziecko i owszem, tym bardziej że daje się na spacerku jakieś przekąseczki a łapki potem brudne i klejące Buziak mnie też się bardzo Pola podoba ale właśnie mąż przeciwny Aga ja bólu bioder nie mam, ale żeby kolorowo nie było to rwa kulszowa mi dokucza i cały pośladek czasem jak wstanę strasznie boli dopóki nie rozchodzę Olcia świetnie że z maluszkiem wszystko dobrze :)