Skocz do zawartości
Forum

ania_h83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania_h83

  1. MalagaaaA wiem co cały dzien chciałam napisać :PAnia super brzuch i rzeczywiście idzie Ci sam brzuch , mało spotykane ;) u mnie to rozwala sie po całosci a u Ciebie tak fajnie sam brzuch ;) aż jestem ciekawa jak na żywo wygląda:) Pewnie tak samo jak na zdjęciu hehe :) Nie wiem zresztą ;) ale ja myślę, że się jeszcze wyrówna, bo już zauważam, że od dwóch tygodni przybywa go też i od góry. Z Jeremiaszem rósł trochę inaczej, ale na koniec i tak wyglądałam jakbym połknęła piłkę do koszykówki, tym razem pewnie będzie tak samo :) To było na klika godzin przed cesarką :) A Twój brzuch w 35 tygodniu Natalia to taki malutki, że gdybym nie wiedziała w życiu bym nie powiedziała, że to już prawie końcówka :) Tym razem pewnie będzie większy ;) A fryzurka bardzo twarzowa :)
  2. Ja też z tych co włosy raz na tydzień myją :) Nigdy mi się nie przetłuszczały jakoś specjalnie, a teraz w ciąży (poprzedniej też) są super rewelacyjne, złego słowa nie powiem :) Np. ostatnio myłam w niedzielę, dziś piątek, a one nadal fajne, mogłabym spokojnie na randkę dziś iść hehe. Edit: Dorcia - Ja też żadnych zakazów nie dostałam, ale jak teraz plamiłam w 8 tygodniu to sama jakoś się bałam.
  3. kofiakAnia hehe troche kawałek od Krakowa :) na trasie częstochowa-katowice, bliżej częstochowy, taka mała wieś letniskowa ;) Poza tym w lesie, na górce...ja Ania z Zielonego Wzgórza To ja chyba już zacznę Crisa mobilizować do cięższej pracy co by nas stać było na ów domek na zielonym wzgórzu
  4. Kofiak - Nie sprzedawaj domu! Trzymaj go dla mnie Bo ja jak wrócę do Polski to nie będę miała gdzie mieszkać hehe. Gdzie ta chata?? Jak blisko Krakowa to biorę ;)
  5. A ja mojej mamy nie widziałam już 3 lata :( A też jest super jak mama Natalii.
  6. Hej! Ja tylko na moment, tak jak obiecałam wpadam, żeby wstawić fotę mojego 17-tygodniowego brzucha :) Strach się bać jak będzie wyglądał na finiszu Monika - Trzymam kciuki za udany weekend, trzeba się nastawić optymistycznie :) Ja pieluchy w życiu zmieniłam parę razy mojej bratanicy, w ogóle bardzo dużo czasu z nią spędzałam, ale to wieki temu było i jak się Jeremiasz urodził to też sę uczyłam wszystkiego od nowa :) Dorcia, Natalia - W realu to byśmy się zakrzyczały na śmierć, gdyby każda miała tyle do powiedzenia co do napisania hahaha. Agatka - Tym razem dla Ciebie :) Skoro Ci się młody Dylan spodobał to proszę jeszcze raz, moja ulubiona :) Used to be lucky. - YouTube
  7. Kofiak - Podkrążone oczy - też to mam! Ale oprócz tego, że taka moja uroda to dochodzi też mało snu, a że ja się nigdy nie maluję to czasem wyglądam jak straszydło hehe + jestem chuda, więc mogłabym się spokojnie załapać do roli zombie w "The Walking Dead" hehe. A właśnie, znacie ten serial??? Polecam! :) No i mój ukochany "Prison Break" - Boże, do dziś przeżywam ten serial... A z tym wyszczuplaniem to zawsze można poprzerabiać fotę na photoshopie hehe, choć ja jakoś nie widzę, żeby Tobie to było potrzebne :) Monika - Odpocznij trochę, oby Ci się szybko polepszyło samopoczucie!
  8. Kurcze, to ja też dołączam! Też chcę być taka blada jak Kofiak :) Dobrze, że mnie na żywca nie widziałyście, bo by Was moja bladość poraziła
  9. Kofiak - Ja widzę różnicę :) Wg mnie urósł :) Mój brzuch Cris też stara się fotografować zawsze z takiej samej odległości, ale to różnie wychodzi. Sama jestem ciekawa dzisiejszej fotki, bo mam już 2 z 15 i 16 tygodnia i widać różnicę. I dziś chyba znów będzie większy, bo sama po sobie czuję, że zaczyna mi przeszkadzać hehe. Co do tych czułostek to może Wiki umowiła się z Jerkiem, bo on dziś też nad wyraz czuły :) Od samego rana pcha mi się na kolana, tuli, była nawet akcja z dźwiganiem mi bluzki i obcałowywaniem brzucha :) W pewnym momencie zaczął się też dobierać do cycków hahaha. Ja też piję jak smok :) Może w te dni aż tak nie, bo się ochłodziło, ale tydzień temu jak był taki skwar to razem z Jerkiem wypiliśmy 12 litrów wody mineralnej w 5 dni!
  10. Kofiak - Widać różnicę :) Urósł, fajniutki :) Ja fotę mojego będę miała dziś, więc Wam nocą zapodam, obejrzycie rano :) Ola - A czy Ty kiedykolwiek wrzucałaś zdjęcie swojego brzusia??? Bo jakoś nie pamiętam...Pochwal się :) Fajnie, że tak wyraźnie czujesz ruchy, bardzo wcześnie :)
  11. Kofiak - Mówisz masz :) Przy tym to majty same powinny Ci spaść Disturbed - Stricken [Official Music Video] - YouTube A jak Ci się odmieni i będziesz chciała coś na ukojenie skołatanych nerwów to polecam głos Jakoba Dylana (syn Boba Dylana), na mnie działa kojąco, naprawdę :) Jakob Dylan - The Wallflowers - Sleepwalker Acoustic - YouTube
  12. Kofiak - Ja też mam zawsze niskie ciśnienie i taka czuję się wypluta. Co do humoru to nie wiem czy lepszy dziś, ale się staram, bo smęcić codziennie to Wam nie chcę :) Z Crisem tak się wczoraj coś kiepsko dogadywaliśmy i też i to wpływa na mój nastrój. Dziś go nie ma, bo pracuje z biura i może to lepiej, bo teraz był w domu od soboty do środy włącznie i chyba to już trochę za długo było ;) Co do ruchów to ja też mam łożysko na przedniej ścianie i czuję niewiele, choć wczoraj bobas zastukał coś ze 2 razy. Nie ma szału, ale czekam cierpliwie, jeszcze będą wygibasy :) A co do muzy to co sobie życzysz skarbie? :) Coś spokojnego czy takiego, żeby dało kopa?
  13. Monika - No oczywiśie, ja nic nie będę robić na siłę, Jeremiasz sam kiedyś zdecyduje kim będzie chciał zostać, ale póki co właśnie podobają mu się gitary, ale to na razie ja bardziej w żartach o tym mówię niż na poważnie, choć ostatnio w jakimś sklepie jak zobaczył gitarę to ponoć przylepił się do witryny :) Piszę "ponoć", bo ja tego nie widziałam, był wtedy z teściami i mi teściówka opowiadała, ale znając jej fantazję to nie wierzę tak we wszystko co mówi ;) Póki co Jerek rękami naśladuje jak gra na gitarze, mało to podobne, ale niech mu będzie ;) A co do mojej babci to ona jest taka jak teściowa Dorci ;) Z tymi naleśnikami w sobotnie poranki to też zawsze było tak, że "Wstań, zjedz ciepłe, a potem idź spać z powrotem jak chcesz" hahaha, ale kto miał potem już ochocte do wyra wracać? :) I też zawsze wszystko chciała na siłę wciskać, ale to po dobrej myśli, no taką ma naturę i już :) A że ja zawsze byłam niejadek i chudzielec to miałam podwójnie przewalone ;) Mycia garów w zimnej wodzie nie zazdroszczę, może rozłóż sobie na partie, teraz garnek, za godzinę patalnia itd.
  14. Dorcia - Z tym budzeniem na naleśniki to mi się przypomniało, że moja babcia była taka sama hehe. Sobota, godzina 8 rano, człowiek się wreszcie chciał wyspać po całym tygodniu latania do szkoły i pobudek o 6:30, a tu "Wstawaj, masz ciepłe naleśniki" Nożżżżżż kruca banda, jak tak można?? :) Teściowa się widać stara i przejmuje, ale różnie jej wychodzi ;) Ja przez pierwsze 4 miesiące życia Jeremiasza jeszcze mieszkałam u teściów i kurde mi moja teściowa nieraz tym swoim jedzeniem życie ratowała :) Bo mały wisiał na cycku, ja nie miałam czasu nawet się wysikać, nie wspomnę o prysznicu czy tym, żeby porządnie zjeść, a ona mi przynosiła obiadki do pokoju Teściowe nie zawsze są złe choć bardzo często podnoszą cieśnienie ;) Monika - Ale mi się tytuł dostał hehe Dziękuję. A z tym spaniem to 40 minut więcej niż wczoraj haha, ale zawsze to coś ;)
  15. Hej! Dziekuję!!! Dziękuję, że nie naklepałyście 10 stron z rana :) Kofiak - Ty w złym humorze?? Nieeeee! Ja tu potrzebuję, żeby mnie ktoś rozbawiał, bo ja to jestem smut :) Popatrz, koncercik już tuż tuż, będzie wesoło :) Jbio - Zdrówka dla Majeczki. Biedna mała. Jerek mi raz tak uwalił kupę, że aż mu ze spodni wyleciało, obsrana podłoga, spodnie, buty, wsio :) Parę miesięcy temu to było. Teraz przez te zęby też brzydkie kupy trzaska. Pytałaś o języki. Cris do niego mówi po hiszpańsku, ja po polsku, a ja z Crisem między sobą po angielsku, więc u nas w domu 3 języki. Na razie Jerek mało mówi, ale to co umie potrafi powiedzieć i po polsku i po hiszpańsku, właściwie umie tyle samo w obu językach. Po angielsku nie mówi, ale trochę rozumie. Pewnie jak się osłucha będzie mu kiedyś łatwiej w szkole. Najbardziej cieszy mnie, że już teraz rozróżnia języki, czyli jak chce coś do Crisa powiedzieć to wie, że po hiszpańsku, a jak do mnie to po polsku, rzadko miesza. Jak już pisałam, mało tego jeszcze, ale czekam cierpliwie, bo wiem, że dzieci dwu- czy wielojęzyczne zaczynają mówić później. Czasem jest też śmiesznie, jak zaczynał mówić, jeszcze ładnych parę miesięcy temu, to raz wskazał na mój zad i powiedział "Aaaaaaa, LA pupa" :) Ostatnio było też "Vamos kąpać", czyli "Idziemy się kąpać" :) Dorcia - Ja ponad rok mieszkałam z teściami i wiem, że to nic fajnego, ale głowa do góry, przecież nie zostaniecie tam na stałe :) Teraz trzeba jakoś przetrzymać, wszystko się jeszcze zmieni na lepsze :) A co do mojego doła to ja go kochana mam od 28 października 2009 kiedy to wysiadłam z samolotu i stanęłam na tej zasranej ziemi argentyńskiej ;) Co do muzyki to ja Wam już pisałam, że ja jestem MANIAK :) Mam na kompie ponad 13 tys. piosenek, po prostu to lubię, siedzę w tym, więc trochę tego znam :) I cieszę się, że Ci się podoba to co czasem wrzucę, bardzo mi miło, że mamy podobny gust :) Gosia - Wszystko będzie dobrze na USG, zobaczysz :) Ja na moje muszę jeszcze do grudnia czekać, eh... Inka - Kurcze, to już w takim wieku skręty palą?? Ale myślę, że Twój syn to rozsądny chłopak i nie da się w nic takiego wciągnąć :) I więcej nie pamiętam...Dziś pobudka była o 6:30, więc powiedzmy, nawet może być... EDIT jbio - Dopiero teraz dopatrzyłam, jakie śliczne ciuszki! :) Ja dla bobasa jeszcze nie mam nic oprócz skarpeteczek, które dostałam ostatnio od mojej siostry no i tego co tam jeszcze z Jeremiasza się nadaje do noszenia, ale nawet jeszcze nie przeglądałam, bo wszystkie jego małe ciuszki trzymam u teściowej :) Monika - Jerkowi się podobały te buźki, które wstawiłaś w swoim poście, pokazywał mi je tu palcem, bo siedział ze mną i cieszył bardzo :) Dziś już odstawiliśmy z rana taniec do piosenek, które wstawiłam, ale była radocha ;) Gitarę chyba mu kupię na zachętę hehe.
  16. Malagaaato przeciez nie jest obowiązek odpisac na wszystko ;) I ja się tego dziś będę trzymać ;) Przepraszam Was bardzo, ale tyle naklepałyście, a ja dziś nie w sosie (w ogóle ostatnio mam kiepski humor :() i nie mam siły wracać 10 stron wstecz. Jeremiaszowi idzie lewa górna piątka, czyli ząb numer 19, jeszcze tylko prawej górnej piątki brakuje i alleluja, zęby będą w komplecie. Zapamiętałam tylko to jak zwracacie się do teściowej. No więc ja mam problem z grzywki, bo ja z racji różnych języków nie zwracam się do mojej wcale, w sensie - nie zagaduję jej pierwsza, nie mam takiej potrzeby, dogadujemy się półsłówkami, resztę na migi hehe, ale nawet jakbym płynnie umiała mówić po hiszpańsku to ja i tak jej nigdy nie powiem mamo, mi to jakoś nie pasuje po prostu. Mamę mam jedną i koniec kropka :) Choć teściowa nieraz mi wyjedzie z hasłem "córka" i często mi zresztą mówi, że ja dla niej jak córka, a nie synowa. A miłość ile mi razy wyznawała to byście padły ;) No taka otwarta jest kobieta :) Natomiast z tego co widzę tutaj to wszyscy jadą sobie po imieniu. Narzeczony Crisa siostry mówi do jej rodziców po imieniu, nawet do babci takiej 80-letniej mówi po imieniu, tutaj to normalne, wszyscy są na "ty". Jak idziemy z Crisem do pediatry czy gina mojego to Cris też im mówi po imieniu :) Monika - Solidaryzuję się z Tobą :) Ja też mam nieraz tyle nadrabiania, że głowa mała. Ale nie ma się czym przejmować, w wolnej chwili się doczyta, a jak nie to też tragedii nie będzie :) Ja myślałam, że po zmianie czasu będzie mi Was jakoś łatwiej czytać, ale dostałyście chyba jakichś maszynek w dupki, bo piszecie i piszecie i końca nieraz nie widać ;) Ale spoko, po porodach się wam/nam odmieni Moniś - A to dla Ciebie na pocieszenie :) Polecam posłuchać przez słuchawki :) Ciary przechodzą :) Nie wiem czy znacie tego pana, to Corey Taylor ze Slipknot i Stone Sour - co za głos! I żeby nie było to jego też widziałam na żywo :) W Katowicach w 2006 jak supportowali Alice In Chains, ale wtedy jeszcze mało o Stone Sour wiedziałam. To jest ich najnowszy kawałek w wersji akustycznej... Stone Sour - "Taciturn" (Warner Music Akustik) - YouTube ...a jeśli którejś się spodobało to znalazłam też wersję studyjną :) Stone Sour - Taciturn w/Lyrics (Official HQ) - YouTube Powiem Wam, że zawsze miałam słabość do muzyków (i długich włosów :)), mój pierwszy chłopak grał na perkusji (kiedyś miał długie włosy, ale jak go poznałam miał już krótkie), drugi coś tam pobrzdęgiwał na gitarze hehe (długie włosy), trzeci chodził do szkoły muzycznej i grał w zespole na gitarze (długie włosy), a na koniec i tak wyszłam za programistę (krótkie włosy), no niech to szlag trafi Edit: No ale może synowie mi wyrosną na muzyków Jerek jak nieraz ogląda ze mną youtube to na widok gitary woła "O, gitaja!", a potem na koniec kawałka bije brawo i woła "Bławo, śliśnie!!!" ;) Poguje też nieźle, mamusia nauczyła
  17. Natalia - Ty masz w poniedziałek USG, tak?? Ja też idę na wizytę w poniedziałek, ale bez USG, ot taka tylko pogaduszka w gabinecie. Kofiak - Bierz te cycki, nawet i połowę Ci oddam :) Dorcia - Teściowe chyba wszystkie lubią sprzątać ;) Moja też jak nas odwiedza to zaraz wpada do kuchni i myje, układa choć jej nikt nie prosi, z tym że ona nie narzeka potem, ona to robi, żeby pomóc i ja doceniam jej dobre chęci, ale drażni mnie to niemiłosiernie, bo to tak jakby myślała, że ja tego nie zrobię. I te jej złote rady. A Jeremiasza to zdaje się zna lepiej niż ja ;) Wszystko wie co on lubi, a czego nie
  18. Spoko, dam radę, to nie pierwszy raz pobudka o takiej chorej godzinie ;) Ja Wam mówię, że Jerek mnie ćwiczy przed kwietniem co bym z wprawy nie wyszła. No ja też się martwię trochę co to będzie potem z tymi cycami. Z Jerkiem mi rosły duuużo wolniej, a i tak na koniec miałam takie balony, że aż mi ciężko było. Co ja się wtedy onarzekałam na takie wielkie cyce to tylko ja wiem hehe. Potem z kolei jak zmalały po karmieniu to też mi było źle - babie nigdy nie dogodzisz ;) Teraz to ja wciskam cycki na chama w staniki, upycham jak się da, ale i tak france wychodzą hehe, no nic, w weekend zakupy.
  19. Jeden dzień się cieszyłam, że pospałam dłużej, a dziś znów pobudka o 5:53. Nie mam weny, poczytałam i idę jeść. Natalia, Gosia - Śliczne brzuszki! Natalia - Mi też cyce urosły strasznie i też się zastanawiam co to będzie na finiszu. Biustonosz nowy potrzebny od zaraz, ale jakoś jeszcze nie miałam czasu, żeby się wybrać na zakupy, może w weekend. Cyce mi wyłażą z wszystkich moich obecnych staników. I tak jak piszesz, znów wydatek...
  20. Dorcia - Pięknieeee! :) Rośnie brzucholek, oj rośnie :) Ja w pierwszej ciąży takiego nie miałam, za to teraz nadrabiam Moja kolejna fota będzie w czwartek jak mi 17 tydzień trzaśnie :) I absolutnie nie widać na Tobie żadnych kilogramów, to pewnie wszystko w cycuchy i brzuszek poszło ;)
  21. Jbio - Zdrówka dla córci! I dobrze, że Ty już masz się lepiej :) Agatka - Hehe, nieźle z tymi imionami babć, takie same :) Moja babcia Hela to ma charakter, nikt jej nie podskoczy :) U Marysi też tak samo, bo moi też byli Hela i Józef :) A co do imion Crisa dziadków to on miał od strony mamy Maria i Estanislao (czyli Stanisław), a od strony taty Amelia i Ruben. Dziadkowie już nie żyją, ale ma obie babcie. Piszecie o wzroście :) Ja taka sobie średnia jestem, mam jakieś 167 cm, Cris ma około 187 i Jerek chyba będzie po nim wysoki, bo juz teraz ma ponad 90 cm (2 miesiace temu miał 93,5 cm, a teraz jak go zmierzyłam wyszło 95).
  22. Natalia - Fajne są dziadki Józki, nie? :) Ja miałam nawet dwóch, ale jednego (taty mojego taty) nie poznałam nawet, bo zmarł bardzo młodo. A moje babcie to Janina (mama taty, ale też już nie żyje, zmarła rok temu) i Helena (mama mamy) i tą jeszcze mam - czyli tylko jedna babcia mi się ostała. A synkowie są słodcy, to bez dwóch zdań :) Mój też taka przylepa :) Dorcia - Pisałam Wam kiedyś, że mam taką koleżankę z USA co w lutym urodziła synka i ona mi kiedyś pisała, że u nich, jak ciąża przebiega prawidłowo, robią tylko jedno USG w 20 tygodniu i tyle. Szok! Ale może to w różnych stanach jest różnie. Ona akurat mieszka w Arkansas, no nie mam pojęcia. Ale kurde jedno USG?? To jak oni mają wiedzieć czy ciąża przebiega prawidłowo przy jednym USG? Mój gin robi około 6 USG, ja miałam już 3 i kolejne 3 na pewno jeszcze przede mną. Czy będzie ich więcej, nie wiem, zobaczymy :)
  23. Dorcia - Ja tak lubię dziadka Ignasia choć go nie znam, ale ja mam słabość do dziadziusiów, bo sama miałam fajnego, tylko że miał na imię Józef :) Przykro mi, że dziadziuś smutny i jeszcze problemy z ciśnieniem, ale miło się czyta, że ma tą swoją pasję i już sobie wyobraziłam te piękne storczyki :) Jak mieszkałam w Krakowie to lubiłam bardzo takich dwóch dziadziusiów - jeden sprzedawał kwiaty na Szewskiej, a drugi grał na harmonijce na Sławkowskiej. Specjalnie nieraz wracałam z uczelni tymi ulicami, żeby sobie tylko na nich popatrzeć, tak mnie jakoś rozczulali, nie wiem. Szkoda, że nie mam już dziadków... Agata - Ja nie kupowałam czasopism dla mam, bo nie miałam takiej opcji mieszkając gdzie mieszkam, ale pewnie gdybym była w Polsce to bym kilka z ciekawości kupiła :) Raz mi mama przysłała jakieś jak byłam w ciąży z Jerkiem to trochę poprzeglądałam :)
  24. Kofiak - Ty się tu w ogóle nie odzywaj kobieto z tymi Twoimi 4 kilogramami, czary mary jakieś odprawiałaś, że nic nie przytyłaś?? Gosia - Pielęgnacja chłopca wcale trudna nie jest, sama zobaczysz :) Nam do roku czasu pediatra nie kazał robić absolutnie nic z siusiakiem, a jak mały skończył rok to zaczeliśmy po każdej kąpieli odciągać lekko napletek, to zadanie po dziś dzień należy do Crisa :) choć ja oczywiście też potrafię to zrobić. Nie ma w tym większej filozofii :) Problemów z tego tytułu też nigdy nie było. I to nie jest prawda, że chłopcy są dziksi, wszystko przecież zależy od tego jak ich wychowamy :) I uwierz mi, znam "dziksze" dziewczynki niż mój Jeremiasz, który mimo, że jest chłopcem jest bardzo grzecznym dzieckiem. A jak to fajnie dostać buzi od takiego małego facecika albo gdy przyjdzie i się przytuli :) Mój tak często ma, że przychodzi do mnie, obejmuje mnie i mówi "moja, moja" :) I nie zamieniłabym go na 5 dziewczynek :) Cieszę się, że najprawdopodobniej znów będzie u nas chłopiec, choć rzecz jasna też chciałabym mieć kiedyś córkę. Pożyjemy, zobaczymy :) A co do dumy ojca dziecka to też tak nie jest, że tylko syn napawa dumą. Mój brat ma pierwszą córkę, choć przez całą ciążę lekarz mówił im, że chłopak i wszyscy się nastawili, a zamiast Kubusia urodziła się Karolnka :) I mój brat był dumny jak nie wiem :)
  25. Dorcia - Mi w ostatnim miesiacu z Jerkiem dopakowało 2 kg, miałam 7 na plusie, aż tu nagle ni z gruchu ni z pietruchy w 9 miesiącu jeszcze 2 kilosy doszły :) To Cię pocieszyłam Ale zaraz po porodzie spadło więcej niż połowę, więc nie ma się czym martwić :) Przy dziecku się gubi kg nie wiadomo kiedy :) A co słychać u dziadka Ignasia?? Zapodał dziś jakiś żarcik? Ja tak lubię te jego teksty :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...