Skocz do zawartości
Forum

klabacka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez klabacka

  1. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    hej mjk89 cieszę sie, ze z niunia OK. ale wierzę, że się rpzestraszyłaś. u mnie od poniedizłku zero plamień, czuje się swietnie, ale obawiam się, że od pracy pewnie nie wróce na te 3 tygodnie (od wrzesnia i tak miałam mieć l4) aldonka...pewnie nie możesz siew doczekac:) teraz to zobaczysz maleństwo po kawałku..ech..minęły czasy, gdy ansze fasolki mieściły sie w kadrze :)) rosną i rosną :)) a co do zgagi i kości to nie pomogę, bo mnie to (tfu, tfu) nie dotyczy... ale zycze, aby dolegliwości mijały was dalekim łukiem. miłego wieczorku. u nas po kilku dciepłych dniach...przyszedł deszcz, solidna ulewa na pomorzu...echhh... a iłąo być tak łądnie i przytulnie :)
  2. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosawitam jeszcze Aguline, AnneWF i Justysiak9!! jakoś mi się stronka przesunęła i nie dojrzałam Was, ale się nam nauczycielek zebrało! Agulina gratuluje dyplomowanego! z tymi szczebelkami nauczycielskimi to dopiero cyrk- dla mnie głupota no ale cóż....na to juz nie mamy wpływu. Kobietki odpocząć trzeba, uciekam, pod wieczór znów się rozpiszę, pozdrawiam Was cieplutko! korzystajcie ze słonka- witamina D cenna jest! Witajcie:) ZawszeBosa..ja też jestem nauczycielką:) ale dopiero za mną staż:) przede mna wszystkie szczebelki hi hi dziewczynki..miłego dnia:*
  3. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    ZawszeBosaWitam Was kobietki! dopiero dziś piszę...aż mi trochę głupio bo " z Wami " jestem od początku mojej ciaży, czyli leci mi 25 tydzien. Czas się przywitać: Witam Was serdecznie i z góry przepraszam, że "podczytywałam" Was w ukryciu. ZawszeBosa witaj :* na dobry poczatke przesyłam moc uścisków i nei martw się wagą, kazda z nas jest trochę egoistką i ma na tyym punkcie bzika:) ale zobaczysz, podniesiemy cię na duchu:) ja już się usppokiołam, ze wciągu miesiąca przybrałam 3kg ..hi hi.. maluszki chca być duże i zdrowe :) moje maleństwo w 24/25 tyg ważyło 750 g :) to dopiero kolos
  4. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś powodzneia u dentysty. racja, w ciązy zęby sie sypią. ja zauwazyłam, ze mam słabsze dziąśła od jakiegoś czasu. tym bardziej, ze nosze aparat ortodontyczny to już w ogóle dziąsła sa poluzowane. z jednej strony super, bo w takich dziąsełkach zabki szybciej wskoczą na swoje miejsce..ale z drugiej strony nie jest to przyjemne. cierp ciało skoro chciało:) co do glukozy...z tego co wiem, najczęściej każą czekac pod gabinetem, bo chodiz o to, że nie można jej w sposób aktywny "spalać", nam co prawda każą iść do domku, ale mamy leżeć i nic nie robić :) chodiz o to, by zobaczyć, jak organizm samodzielnie przyswaja tą glukozę, wiec zero wysiłku:) ale dizś piekna pogoda, czuję się dobrze, więc uciekam na ogród poleniuchować. lepsz eto niż 4 ściany, ale zobaczymy, czy wytrzymam:) jak na razie na termometrze mam 47 stopni bo akurat od kilku godizn świeci na niego słoneczko:)) więc rozgrzany do czerwonosci:) biorę "język niemowląt" i uciekam, papapa miłego dnia :*
  5. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    Justyśdziewczyny wyruszyłam rano na glukozę za godzinkę mam być z powrotem!! Smak nie za ciekawy, ale spodziewałam się czegoś gorszego, wypiłam, bez problemu :) tylko potem miałam chwilkę taki niesmak w ustach! Justyś ja robiłam glukoze tydzień temu, wszytsko OK. mam nadzieję, ze u Cibie też będize super:) i mas zrację..ta glukoza nie jest taka zła, jak opisują. da się przeżyć, tzreba być twradym daj znać, jak wyniki :*
  6. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    hej:) dziś wszystko ok, żadnych problemów, nic. amm nadzieje, że to przejsciowe., trochę sobie poleniuchuję..choć to niemój tryb życia divalia... ech te hormony...a mężowie to zamist wspierać to najczęściej drażnią..chyab zapominają, że w tym czasie powinni wazyc słowa i byc delikatniejsi..no,ale jakoś trzeba dać radę zufolo dziekuję z apropozycję lektur, ale mam przeofromną biblioteczkę i mam co nadrabiać. ale chyba teraz zdecyduje się na "język niemowląt", jakiś czas temu zaczęłam..za barzdo mnie wciągąło, a miałam obronę stażu, kurs i musiałam siłą odłożyć książkę..teraz do niej powrócę i napisze czy warto. moje psiółki sobie chwaliły- dltego zakupiłam:) co do dodatkowych kilogramów...racja... przeraziłam się strasznie. jem normalnie, a tyle utyłam..był dla mnie to szok. tym bardziej, ze przez pierwsze 4 miesiące miałam tylko 1,5 na plusie. a tu nagle 3 ale faktycznie moje maleństwo waży sporo, jak na 25 tydzien 750 g to chyba duzzzzoooo:) najśmieszniejsze, ze z meżem jesteśmy niscy i mali:) ale u niego w rodzinie normą sa 4kg dzieci ale będę się męczyć ;D miłego dzionka :*
  7. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    hej byłam dizś u gina. z dizdzią wszystko OK. ale mam jakieś plamienia;( nie wiadomo od czego:( szyjka zamknięta, łożysko ok, tylko skąd te dolegliwości?? czuję się świetnie, nic nie boli, nie dokucza. a maleństwo szaleje... na razie mam absolutny nakaz leżenie i wypoczywania..a ja chciałąm wrócić do pracy ;( juz nie wytrzymuję...wiecie co... w ciągu miesiąca (ten urlop) przytyłam 3kg!!! maskara!! za dużo. z czego od początku ciązy ledwo 4,5. te 3 kg to przesada... nie wiem, czy to normalne..ale sądzę, ze nie. teraz zero słodkości, frytek i innych kalorycznych bomb same warzywka, owocki i miesko..dla zdrowia synka:)) trzymajcie się, papapa
  8. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    Taksara.. bardzo mi przykro..nie wiem, jak można pocieszyć..modlę się za Was... trzymaj się mocn!
  9. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    hej:) ja staream się nie myśleć o porodzie, ale owszem chciałąbym dac sma radę podczas naturalnego:)) mam nadzieję, że się uda:) teraz uciekam na zlot garbusó. w naszej małęj wiosce (ok 1500mieszkańców) jest już organizowany poraz VII, a trwa 3 dni i połączony jest tam z jakims wiejskim festynem:) no,ale dziś rockowa muzyka wieczorkiem.wieć idziemy z synkiem poszaleć papapa, miłego wieczorku :*
  10. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    aldonka23czesc kochane!!!! nie zapomniałam o was!!!! jesli któraś chce 1 stronke poprawić i zapisać inne mamuski to pewnie...moj internet jeszcze jest do dupy....narazie siedze na brata a za tydz w piatek maja nam nowy zalozyc...cosik się ociągają z przyjazdem...chyba im na kasie nie zależy!!! u mnie ok!!! wstawiłam zdjecie bebolka do galerii brzuszkow:) duży jest dzidzia bryka i zdrowa więc to najważniejsze!!! na chłopca nie mamy imienia....nie możemy dojsc do porozumienia z d.... mnie się podoba: dawid, maciej, franciszek a na girls nadia albo aurelka ale raczej chlopiec bedzie wiec dwoch rozbojnikow bede miec kocham ich mocno aldonka23 piękny twój brzusio:))
  11. żabol22klabackamój brzusio w 19 i 23 t.c. :) [ATTACH]10263[/ATTACH]listopadóweczka;) ślicznie brzusio wypycha czyżby chłopiec?? dokładnie..chłopiec
  12. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    damy radę:) już niedługo pewnie zaczną się porady dotyczące funkcjonalności wielu praktycznych sprzętów:)) mam nadziewję, że fotelika też:)
  13. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    Justyś...mój synalek to wiercipieta..ale wczoraj to dopiero o 22-giej sobie przypomniał, że trzeba pofikać...też sie martwiałam..ale może to robi też pogoda i nasze smaopoczucie, woczraj u nas było duszno i parno, niec się nie chiałao..wiec synek też leniuchował..ale dziś od rana wariuje..no teraz sie uspokoił..ale dał już popalić..dobrze, ze ma jeszcze miejsce...bo pewnie za jkieś 3-4 tygodnie będzie mu ciasno...echhhh.. nasze łobuzy justysiak9 jejciu..ale fajnie...parka:) strasznie się cieszę, to takie słodkie..podwójne szczęście i od razu synek i córcia;D wow:) a co do imion..jeszczę się nie zdecydowaliśmy..mamy za dużo opcji, powoli selekcjonujemy..zobaczymy za jakiś czas teraz jesteśmy w weuforii, że rosnie nam mały łobuziak a tak w ogóle to ostatnio coś zaczęłam przeszukiwać fotleiki smaochodowe..i najgorsze jest to, że ja się kompletnie nie znam...nie wiem, co wybrać :( nawet nie wiem, jaka marka jest dobra, polecana...ech...ten pierwszy raz ;D miłego dzionka :*
  14. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    divaliaKlabacka, super, że z dzidzią wszystko ok. Duży z niego chłop (pewnie po tatusiu:))Ja się już nie mogę doczekać usg. Jeszcze 2 tyg. Jak ja tyle wytrzymam???!!! divalia razem z meżem do wysokich nie nalezymy:)) więc nie wiem, po kim taki duży będzie dziadkowie tez nie są wysocy
  15. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    hej:)) wczoraj byłam u lekarza. maluszek wymierzony, zbadany dokładnie. tym razem udało sie zbadać mózg i znalazły się nerki..ufff... no i... bedzie synek :) waży juz 750g !! a ja doczytałam na necie, że dla 24 tygodnia wagę maluszka podają wszędzie 550- 600g :( nie za duży ten mój maluszek?? lecę teraz na pogaduchy do psiółki:) rodzi we wrzesniu, więc pewnie znowu cały dzień będziemy rozmawiać o dzieciach buziaki :*
  16. a tak w ogóle..to śliczne macie brzuszki :) sa słodkie i piękne...niech sobie rosną zdrowo:)) miłego dnia :*
  17. mój brzusio w 19 i 23 t.c. :) listopadóweczka;)
  18. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    mjk89 widzę nowy avatarek:) pochwal się zdjęciami ślubnymi..czekam z niecierpliwością;)) u nas dają skierowania na badania ogólne kilka razy w ciągu całej ciązy. teraz robiłam prywatnie, bo nie miałąm czasu iśc po skierowanie do gin z przychodni-on mi daje mimo, ze chodze prywatnie:).ale mocz to 3,8 morfologia 5zl. za glukoze dizś płaciłam 1zl- za pasek-bo u nas mierza glukometrem. co do opuchniętych nóżek..to nie wiem, co poradzić :( u mnie narazie OK, więc jeszcze Was nie zdręczam. ale moja położna mówiła, ze jak puchną nogi w ciepłe dni-to trzeba mniej pić... a to mój brzusio w 19 i 23 tc :)
  19. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    cześć mamuśki:) weekend był burzowy i deszczowy. więc minął na czytaniu książek :) zwłąszcza, ze mąż całą sobotę był w pracy na nadgodzinach- naprawiał linie enegretyczne z powodu tych burz...echhh... dziś zrobiłam ten test z glukozy: 121 (po 65 min, bo się troszkę spóźniłam)..ale w każdym bądź razie jest OK:) a się bałam, bo wczoraj zjadałam wieczorem przepyszne lody z jagodami...mmmmmm..... mjk89...daj jutro znać, jak po wizycie:)) a co do opuchniętych nóg..na razie miałam 2 razy opuchniete kostki (podczas tego kursu, jak były upały)-teraz na szczęście jest OK. a brzusio też. ale sądzę, ze jak wsyztsko zacznie sie naciągac-to też zacznę narzekać ;) uciekam czytać książki:)) w końcu amm jeszcze wolne:)
  20. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    zufoloKlabacka popatrz, ja padam już 4dzień z powodu upałów,które mnie tak osłabiają, marzę tylko o wodzie ,zimnej,jakiejś rzece...a Ty masz morze obok!!!Ale Ci dobrze!!!! Ale rzeczywiście sama nie wychodź! Dudziakowa, trzymaj się tam i dużo zdrówka,na pewno będzie dobrze!!!Trzymamy kciuki!!! Ja jutro zmuszam Tomka do organizowania jakiejś rzeczki,bo zwariuje... Miłego weekendu i dobrego samopoczucia!A Mały pięknie kopie... zufolo.. z chęcią oddam Ci trochę mrza:) albo najlepej wpadnij, to razem popluskamy dziś już miaąłm dreptać..i co?? zadzwonili po męża z pracy- mają awarię pradu an hrlu..i musiał jechac...wrrrr... no tak, ale wczasowicze na półwyspie bez prady.,.istny cyrk w barach, pensjonatach, itp. a na wieczór zapowiadają deszcze :( o znowu nici z morza... buuuu... czemu do plaży mam 1,5km przez las?? sam a nie chcę chodzić, parno, duszno..różn ie bywa...echhh... miłego weekendu!
  21. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    dudziakowaja wpadam do was..gehehpisze od kolerzanki z pokoju naszego szpitalnego....dobra dizewczyna.... lezy razem ze mna z blizniakami-jak narazie jest w 13 tyg.wiec za nia tez trzymajcie kciuki... Dziekuje ze trzymacie za mnie kciuki.,.... Szkoda dziewczny ze nie moge byc...z wami na biezaco.... U nas....to wsumie po stremu...wsumie sie troszke sie poleprzylo....w sensie fizycznym....bo w sensie psychicznym to juz wariuje....:mur : Mam DOSC:-szpitala -lezenia -placzow lamentow innych kobiet i wiele innych rzeczy zwiaznym ze szpitalem...... co dobre to to ze mozliwe ze w 2 polowie sierpnia zebym miala sokczone 27 tc...jak naarzie elci mi 23tc... wyjde...ze szpitala ale wiecie nic nie wiadomo.... jak narazie ejszcze ostaecznej decyzji co do imienia nie mamy...... ostanio podba mi sie Koridan..... buziaczki kochane.... __________________ dudziakowa...trzymamy kciuki, jeszcze tylko 4 tygodnie. pomyśl, że połowa już za nami :) jesteśmy wszytskie coraz blizej konca:) dasz radę! ale domyślam się, ze nie jest łatwo... klimaty spzitalne, itp... więc życze wszystkiego naj, naj, najlpeszego..przede wsyztskim pogody ducha. dziekuję dziewczynki za info w sprawie glukozy. rozmawiaąłm z kolezanką, powiedziała mi jak to u nas wygląda. racja- wypijamy glukozę (bleee) i po godzinie do położnej..tylko, że u nas robi się wynik z paska, a nie z krwi. nie wiem, czy to dziwne..ale mi to pasi :) mam tak głeboko schowane zyły, ze każde badanie i pobierani krwi trwa u mnie długo...więc cieszę się, ze to będize badanie z paska;) więc w poniedizałek wypiję to swiństwo i pójdę zmierzyć... tylko mam obawy, ż eprzekrocze limit:) bo tak zajadam się słodkim:) hi hi miłego dizonka, u nas słońce wielachne, aż chce się isć na plaże. ale w dzień mąż w pracy, samej to się obawiaałm w swoim stanie...ale tak tęsknie za słoneczkiem i leniuchowaniem...szkoda, że musimy to sobie odpuścić..no a teraz cza sna grilla bo przyjeżdżają goście z południa...a tak mi się nie chce...wolałąbym iś cna spacerek nad morze
  22. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    dzień dobry mamusie :* Justyś...oj, jeszcze tylko 2 tygodnie i odpoczniesz:)) wytrzymasz ale masz rację..nic się nei chce...zwłaszcza przez tą duchotę. u nas w nocy gromy z nieba lecviały jak deszcz:) a dziś od rana znowu parno...uffff.... lato w pełni... ja siedze w domku i porządkuję szafki:) bo u mojeje mamy mama więcej gratów niż u siebie:) a jutro wracam do swojego domku i tez zamierzam sprzątać ...hi hi... ale lepiej teraz wszystko dokłądnie ogranoć, każdy zakamarek..niż w listopadzie, jak juz dizdziuś na świecie się pojawi:)) aaa, mam pytanko czy któraś robiła test obciążenia glukozą 50? orientujecie się, ile kosztuje zrobienie tego testu prywatnie, bo nie mamm skierowania... no i jak przebiega takie badanie?;)
  23. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    Mgr Divalia gratuluje:)))) super:) teraz odpoczywaj i się relaksuj ja tez skończyłąm kurs, mam licencję i jestem glottodydaktykiem dziękuję za trzymanie kciuków, te 14 dni to intensywna praca, stres i zmęczenie..ale dalismy radę:) maleństwo też się edukowało, a raczej chyba denewowało, jak mamuśka za długo siedziała:) i strasznie się wtedy upominało o zmiane pozycji:) wieczorkami szaleje, oj szaleje:) czasami sobie myślę, że będzie kinestetykiem po mamusi..hi hi no i mąż zadowolony wieczorkami, że dzidiza go kopie:) jak się do niej przytula miłego wieczorku..ja lecę do łózeczka..jutro mam dzień laby...
  24. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    hej za mną prawie cały kurs... prawie, bo dzirzede mną zarwana noc..nauka..na jutrzejszy egzamin pisemny, a we wtorek ustny. padam,padam, padam...w środę robię sobie dzień lenia....echhhh... chyba wolę iśc do pracy niz na ten wyczerpujący kurs....miłego wieczorku, do poklikania. divalia powodzenia wszystki mamuskom śłę moc uścisków, papapapa
  25. klabacka

    Listopadowe mamusie :)

    hej ja tylko na sekundę. z amną połowa kursu..jestem zmęczona psychicznie (tyle materiału, nekania, itp) i fizycznie...wstaję o 5 rano, by dostać sie do sopotu, 1,5 trwa podróż w jedną stronę;/ a potem ok 7 godzin na krzesle..tra bvezczynność mnie doobija. jestem w domu ok 6-7. i padam, a przede mna koła, egzaminy..echhhh... sa niestety skutki tej bezczynności fizycznej- dziś pierwszy skórcz łydki w nocy...orażka, spuchły mi stopy (ale nie bardzo)- zastanawiam się,czy wrócę do normy, jeśli po kursie znowu zacznę sie "ruszać"?? jak myslicie, czy to siedzenie mogło nasilić te wszystkie objawy?? no i tyję, bo wcinam na przerwach :) a nic sie nie ruszam..mam juz z 1,5 na kg od ostatniego ważenia. czyli jakoś 3,5 od poczatku waga rośnie jak szalona tearaz :) pozdrawiam, lecę do nauki, o jutro koło:) divalia...trzymam kciuki motylek21 witaj :* mjk89 czekam na fotki ze slubu:)) i dla wszystkich moc buziakóe :*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...