-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez klabacka
-
divalia..gratuluję udanych zakupów:) Justys udanych zakupków.. ja jutro wybieram sie na zakupy..zobaczymy, co upoluję:)) miłego wieczoru listopadóweczki:)
-
mjk89 daj znać, ajk po wizycie, no i odpoczywaj na maxa..nalezy się.. musisz dbac o maleństwo i siebie:) justka81 cieszę się, ze Jasiu czuje się zoraz lepiej, niech rośnie zdrowo. i będzie dla Was, Ciebie i twojego męża najwspanialsza gwazdą, siłą, która pomoże wszytsko przetrwać! zufolo, kązdej z nas życze szczęśliwego, szybkiego i bezproblemowego porodu! damy wsyztskie radę..ale masz rację..mojej przyjaciółce tylko pozazdrościć..to musiało być dla nich niesamowite przeżycie. jestem z nich dumna divalia.... widzę, że szalkejesz zremontem. najwazniejsze, by tapetka łądnie się prezentowałą..a resztę powoli sobie poukładasz, posprzątasz:)
-
dzień dobry:) AnnaWF piękny wózek:) a ma przekładaną rączkę..czy zrezygnowałaś z tego krytrium?? bo w sumie wygląda rewelacyjnie!!! niech dobrze jeździ:) a tak w ogóle..dziś moja przyjaciółka urodziła synka:) (2dziecko) w domu:) poród odebrał jej mąż:) he he.. więcej nie wiem, bo jest teraz w szpitalu..ale sądzę, ze ją to BUM zaskoczyło. bo jeszcze o północy pisała, że nie zapowiada się na poród:) a o 1:20 urodziła;) jejciu.. a niedługo nas to czeka:) witaj motylek21:) chyba spać nie mozesz, co:)) dla wszystkich miłego dnia kochane ;*
-
witajcie. już jestemw domku wyniki ok! idelne;) syn jednak jakoś dużó przybrał..waży aż 2160g !! no,ale ja też przybrałam sporo przez miesiać..bo aż 3,8kg!! porazka!! mnigdy tak nie miałam, aż się wystraszyłam. chyba po porodzie trzaba bedzie ostro ćwiczyć :0 no,ale mam krótką szyjkę :/ mam nie panikowac, tylko się oszczędzac i leniuchowac..ech...starałąm się być spokojna w gabinecie i ufam lekarce, ze jak będę dbac o siebie-to będzie OK! na szczęście szyjka jest zamknięta... ale powiedzcie, kiedy tak na prawdę powinna zacząć skracać się szyjka?? ZawszeBosa.. sliczny pajacyk, i faktycznie ciepły wieć idealny na cghłodniejsze jesienne dni:) divalia..hi hi..fajny sen..ale też sądze, ze córcia urodzi się silna, zdrowa i trochę cięższa..i raczej bliżej terminu :* zufolo, a jak po twojej wizycie lekarskiej?? mjk89? co u ciebie?? Dudziakowa- trzymaj sie i daj znać, jak będizesz miałą możliwość. moc buziaków ui uścisków! miłego popłudnia mamusie :*
-
dzień dobry:) widze, ze mamusie poodpoczywały i wykorzystały ostatnie promyki słneczka:) Justyś..masz racje..coraz bliżej naszego BUM, lato się kończy, wszystkie coś odswieżają, malują, kupują...ojej... coraz mniej czasu:) a ciuszki rewelacja!!! mjk89 z tym rozwraciem uważaj, wytrzymaj, dasz radę. ja już 2 miesiąc wytrzymuję od czasu tych plamień..więc dla maluszka da się zrobić wszystko! zapewniam! choć nie ukrywam, że jest cięzko trzymac własne potrzeby na wodzy ale dasz radę!! dopytaj się lekarza, a wszystkiego sie dowiesz! ja muszęe jeszcze do przychodni lecić po wyniki i po południu jadę do gin :0 zobaczymy, co słychac u małego :) miłego dnia wszystkim mamusiom:*
-
Dzień dobry:) ZawszeBosa-chyba masz świetny pomysł, by poleniuchowac. ja dzis an nic nie mam ochoty i chyba pójdę w twoje slady: łózeczko i dopoczynek. zabirę się do lekturki czasopism i ksiażek Justyś udanej imprezki w przedszkolu Zufolo miłego, ciepłego, kochanego weekendu a wszystkim mamusiom słonca i radości na sobotnie popołudnie;)
-
witam ponownie co do siary-to aj jej nie mam:)) moja znajoma dostała pokarm w 3 dobie i karmiła rok:)) a piersi malutkie, jak u mnie:) i tez jej nic nie urosły..więc z każą kobieta jest inaczej:) w końcu jesteśmy wyjątkowe:)) oj, ja chyba tez musze zrobić listę rzeczy, które trzeba jeszcze kupić :) zaczynając od wózka a kończąc na drobnostkach..jejciu..długa będzie:) miłego wieczorku :)
-
witaj mjk89 trzmaj sie ciepło, dasz radę. jesteś silna. tyle zrobisz dla mauszka!! najważniejsze, ze wszystkko teraz jest OK! chociaż sama sie teraz nastraszyłam...bo mnie też czeka niedługo wesele;/ a co do zgagi i krgosłupa to nie potrafię doradzić, bo nie mam z tym kłopotów;/ ZawszeBosa..tewz wytrzymasz! przeciez na tym forum sa same zdolne, madre i silne mamuski:)) które kochaja swoje szkraby i dla nich wszystko znoszą! jesteście wspaniałe!
-
witajcie;)) faktycznie mjk89 jakoś przycichła... mam andzieję, ze to z powodu neta! a któ miłą zbierac telefony?? bo tak jak się cyzta-to amm wrażenie, ze będizmey miec dużo wczesniaków;) więc fajnie byłoby z kimś miec kontakt;) aldonka..masz szczęście na tym allegro- zestawik i kombinezon super;)) ja tez zamawiałam zestawy na allegro, a teraz buszuję po lumpkach :)) synek od ran wieci się w brzuszku i rozpycha..chyba mu sie coraz ciaśniej robi:)) zobacyzmy w poniedziałek, co u niego słychać, bo mam wizyte;) zufolo- super, ze z maluszkiem wszystko dobrze, a te 1200 to fajna waga:) nie martw się;) zdązy jeszcze podrosnąc ;) i się przekręcić.. mój od 21 lipca siedzi główką w dół..ale teraz tak wariuje, że kto wie,czy nie zmienił położenia:)) AnnaWF a ty nie szlaej z tymi oknami!! nu, nu, nu... teraz nalezy nam się odpoczynek:) i "przywileje" miłego dnia :*
-
witajcie. ZawszeBosa- cieszę się, że już wsyztsko OK! mam nadzieję, że teraz bedzie juz tylko lepiej dudziakowa- wypoczywaj ile się da, choc pewnie w domku byłoby lepiej..ale w szpitalu będzie lepsza opieka. trzymajcie sie ciepło, moc uścisków :* AnnaWF- ja tez chodze prywatnie i na nfz,ale szczerze..to na nfz tp p[rzypadkiem i wclae tam regularnie nie chodzę, bo źle się czuję tam idąc- bałagan, szybkie tempo.. jestem jedna z miliona, ktorą trzeba przyjąć..więc czuje się tam jak numerek... dlatego chodze z przyjemnością do mojej Pani Zosi:) najwazniejsze, by czuć się komfortowo, i zdzdroszczę tym, które mają wspaniałą opieke z funduszu Justysiak9 pilnuj się i dbaj o maleństwa, a rozstepami sie nie przejmuj. pamiętaj, ze masz teraz 3 serca:) a my tylko po 2:) więc i raczej mniejsze brzuszki..chociaż, ja wiele nie przytyłam- moze jakoś 8-9 kg, (tyle straciłąm akurat przed ciążą)- to skóra się napina i zaczyna się rozchodzić na brzuszku:) a ani mama ani jej sopstrty nie miały rozstępów, nawet przy kilku dizeciach..więc- różnie bywa miłego wieczrou :*
-
motylek21Dziękuje Wam dziewczyny z całego serca. Przyznam ze mnie troszke uspokoiłyście.Klebacka odpoczęłaś?:) Dobrej nocy Dziekuję motylek21- wypiczęłam i pobuszowałam po lumpkach..nakupowałam troche cudeniek dla synka:) więc jestem zadowolona z wizyty:))
-
Witajcie Wróciłam do was a tu tyle się dzieje.. justka81 trzymajcie się, musisz być silną mamą, a Jaś na pewno da radę!!! dudziakowa!! ściskaj nózki, ściskaj...!! niech maleństwo mieszka w bezpiecznym brzuszku jak najdłużej! AnnaWF gratuluje wyposczynku i udanych zakupów:) motylek21 z tymi asyzmi maluszkami to różnie bywa, czasmi sa wiercipięty, czasmi spokojne. sądze, że wiele zalezy od naszego samopoczucia, a przede wszystkim od tego, ile mają miejsca, jak się ułożą:) więc się nie martw! zufolo- cieszę się, ze wyprawa po spzitalu się udała:) będziecie spokojniejsi:) * miłego wieczoru kochane
-
dzień dobry:) chciałm się przywitać i powiedzieć pa pa..bo jadę na dwa dni do kolezanki, więc odezwę się we wtorek wieczorem:)) miłego dnia mamusie trzymajcie się ciepło i do poklikania jutro. moc buziaczków :*
-
witam niedzielnie:)) no to aldonka23 widzę, ze Ciebie już nic nie zaskoczy. Przygotowana jestś chyba za nas wszystkie:)) Justyś.. a ty tez się oszczędzaj. niech szkraby jeszcze trochę posiedzą. jeszcze im tam najlepiej i najbezpieczniej. mi też brzuszek coraz częściej twradnieje, ale żadnych innych dolegliwości nie odczuwam. bólu nie ma, ale zaczynam się martwić. Za tydzień w poniedziałek amm wizytę więc wszytskiego się dowiem. miłęgo niedizelnego popołudnia zycze :*
-
witajcie:) no właśnie mjk89, jak w skzole?? i wszytskiego dobrego na weselisko...jak pisza dizewczyny wartro dla słodkich przyjemności pójść:) divalia...mmm..narobiłaś smaka na ciacho... pychotka zufolo... miełgo popołudnia u znajomych i zycze pogody na pranie:)) amsz rację..ja już poprałam..bo wolę na słoneckzu wieszać :)) MIŁEGO WEEKENDU MAMUSIE :*
-
witaj dudziakowa :* fajnie, że czujesz się dobrze. oby każdej z nas dopisywał tak wspaniały dzień i dobre samopoczucie do konca ciązy:) aldonka..ojoj..z kręgosłupem nieciekawie. ja od zawsze (rodzinne to jest)miąłam problemy z kręgosłupem na odcinku krzyżowym i powiem, ze bardzo bvałam się ciązy ze względu na kręgosłup..ale tfu tfu...czuję się lepiej niż przed ciążą:) więc i tobie życzę mniej boleści! zufolo- głowa do góry, będize dobrze. do końca nie zostało wiele, więc liczmy na to, ze lekarz postawi na dietę a nie bieganie po poradniach... a co do metody mierzenia cukru. u nas też biorą z palca, iwęc nie ma zasady. ciekawe, jak mjk89 czuje sie w szkole:) zasiadła w szkolnej ławie..hi hi:) miłego wieczorku
-
mjk89 udanych zajęć a co do glukozy...nie jets taka straszna..jak cukier puder w postaci lukru no, ale widzę, ze zufolo wycierpiałą. dobrze, ze już wsyztsko OK! mam nadzieję, ze czujesz się lepiej. no i trzymaj się na nogach, nie słaniaj się nam..! divalia sliczne czapeczki:))
-
witajcie kochane:) mjk89 faktycznie,m nieciekawa sytaucja. ojciec powienien być wsparcie, zwłaszcza w trudnych momentach. i jak pisze divalaia nie ma praw astraszyć, itp. sądzę także, ze w razie najgorszego wariantu stworzysz wspaniałą rodzinę z mamą i bratem:)) jak piszesz o nim-to widać, ze go kochasz:) tego amłego rojbera. więc głowa do góry- dla mamy, dla dzidzi i brata:)) powodzenia w szkole, no i jutro na weselisku;) divalia...miłego sprzątania,a dokłądniej prania:) motylek21 zufolo witajcie:)) i w sumie dla wsyzstkich pozostałych amusiek ślę ciepłe dzień dobry, chociaż u nas na pomorzu pochmurnie i siąpi deszczyk miłego dnia
-
witam już uporządkowałam szafy...ufff...jheszcze tylko komoda i małe półki...ale to na inny raz, bo już sie za bardzo męczę:) i podobnie jak mjk89 zauważyłam, ze brzuszek mmi jakoś czasmi twradnieje...a dokładniej to mprzy spacerowaniu. biorę no-spę, ale teraz będą brała po 2 tabletki.. nie boli mnie brzusio..ale jakoś sie zmartwiłam..bo słyszałam, że niektóre mamy sa na to podatne i wtedy zakaz macania i głaskani brzusia..a ja powiem szczerze, że tak kocham mojego szkraba, ze go ciągle tuliłam..ech... narozrabiałam i teraz macica się stawia...wrrr... jestem zła na siebie... mjk89 życze spokojniejszych nocy, niech maleństwo tak nie szlaje i da wyspać się mamusi:) Zufolo..faktycznei z tymi skierowaniami to pomieszanie..ale życze by 75 wysżła w normie:) i bys juz nie musiała biegać po lekarzach:) divalia, a ile twój synek ma lat?? bo z tego co kojarzę, to rocznik 2003 pójdzie już obowiązkowo syzbciej do szkoły. teraz rodzice mogą posłac 6latak do 1 klasy ale pod warunkiem, że dziecko ma conajmniej roczne oprzygotowanie przedszkolne. ale musiałąbym to sprawdzić, bo już się smaa zagubiłam:) miłego wieczorku kochane mamusie
-
dzień dobry :) fajtycznie mjk89 i divalia wczoraj podtrzymywały wątek:) divalia dziękuję za przydatne linki :)) aldonka cieszę się, że z małym wszystko OK! no i ściskaj nózki..zwłaszcza, ze chłopaczek duzy:)) no,ale njważniejsze, ze dacie radę :) motylek21.. na pewno zdążysz z wyprawką..w sumie to jeszcz ejakies ok 2 miesiące zostały...więc jeszcze dużo czasu :)) hi hi dziewczyny...ja uciekam, nie zabrałąm się za te szafy..wszytsko stoi na środku pokoju..musze sie w końcu z anie zabrac ;/ jak mi się nie chce....ech.. miłego dnia :*
-
Dzień dobry:) aldonka..ale byłabym wsciekła..jak tak można?? no,ale mam nafzieję, ze nerwy już sobie poszły i jesteś spokojniejsza, bo teraz spokój jest dla ciebie i maluszka najważneijszy. odpoczywaj i leń się mjk89 powodzenia na weselu, jak pisze divalia, masz przywilej i możesz szybciej opuścic tą imprezę pod byle pretekstem ja dziś mam już wywieszone na słoneczku dwie kolejne pralki ciuszków i nie ma mocnych-musze zrobić dizś reorganizację w szafach :0 a jaaa... tragedia, już sie boję na samą myśl..ale jak mus to mus :) życze więc miłego dnia kochane mamusie, buziaki
-
lovtermin mam na 20 listopada ... nie umiem tylko zrobic takiego czegos na dole jak inne mamuski maja ;/ Witaj lov... mam ndzieję, ze będize ci z nami wesoło i dobrze:)) mjk89 super sypialnia...az się rozmarzyłam...mmmm..piękniuchno... divalia, całe szczęśćie, ze nic się nie stało. amm nadzieję, że juz dosziuście do siebie po tym małysm stresiku. wypoczywaj teraz no i aldonka..trzymaj się, ściskaj nóżki i pilnuj szkraba. niech sobie jeszcze pomieszka, nie czas na niespodzianki :) miłego dnia :*
-
witajcie ponownie AniuWF wytrzymas ztęsknotę..a potem..fiu fiu... szalej dusza..i do tego urlop :)) dudziakowa głowa do góry, meldyuj się..bo razem raźniej Justyś udanego urlopiku nad moim kochanym morzem:)) justka81 cieszę się, że daliście sobie sznasę..mam nadszieję, że będzie coraz lepiej :* dla was..dla dzidziusia.. warto.. dobrej nocki :*
-
hej:)) aldonka23 sliczne zakupy:) tyy to upolujesz niezłe okazje:)) mjk89 i divalia- cieszcie się, ze wq przyszłym roku tez będziecie sie delektować urokami remontów, przemeblowan , itp:)) ZawszeBosa mam nadzieję, ze w przyszłe wakacje się zobaczymy w Łebie (ja często tam bywam, bo to ode mnie 20km) i nasze maleństwa się poznają :)) hi hi wiecie co..od tygodnia mój syn lubi układać sie po prawej stronie i uiciska mi na żebra nie kopie mnie, ale pokłąda ise na nich... i mnie bolą..ech...własnie sobie tak leży i ciśnie... mam nadzieję, że mu się odwidzi, bo im będize większy tym będize gorzej ;) miłego wieczorku :)
-
AnnaWF dobrze, ze wsyztsko sie wyjasniło..tylko nie były potrzbne Ci nerwy..jak takw ogóle mozna stresowac ciężarną... nabiegałaś się, ale najwazniejsze, ze wszytsko jest OK!! ale zdrugiej strony się przestraszyłam... jak sobie pomyślę, co nas czeka..jejciu, jjciu... my dopiero załatwiamy papiery potrzebne do darowizny... a gdzie starania o kredyt..hi hi..przed nami długa droga..ale dla własnego kąta..warto :)) mam nadzieję :)