klabacka

hej za mną dwa dni kursu..jeszcze 12...echhh... ajgoresze sa dojazdy pociągiem skm...duchota i tłumy..przez ta pgodę. no i meczy mnie siedzenie. nic nie robię, tylko notuję, siedze i jem :) i prze to zauwazyłam wzrost wagi ale jestem teraz spokojniejsza;)) w sierpniu wracam jeszcze na 2 i poł tygodnia do pracy:)) ale czasmi mysle, że chcialabym, zwolnienie..na ten kurs hi hi.... a od wrzesnia L4. czuje sie OK i w sumie radzę sobie z ciążą i praca jednocześnie;)) nawet jesli mam komplet 18 dzieciaków ale tera zmam wolne od moich łobuzów:)) jejciu...jak bym chciał poznac płeć..tak jakos mnie kusi:)) justka81 gratuluję synka ;) divalia..piekny kombinezonik..taki słodki:))) super!!! tylko teraz siadaj do magisterki,a nie na allegro :) a co do ruchów maleństwa...nie brałam pod uwagę faktu, ze ruchy mgę skojarzyć z rodzajem poisiłków..ale teraz będę czujna i spróbuję coś wyłpać:)) miłego wieczorku :*

dudziakowaWitajcieU nas dosc nerwowo wczoraj bylo caly dzien pod EKG siedzilam....bo malemu tetno skakalo jak oszalale jak pilka do gry.... Juz mailam czarne mysli o porodzie i poczywiscie o smierci malca..mego..... naszczecie pod wieczor uspokoil sie....ale cala nocka nie przespana.... RANY!!!!!!!!!!!!! MAM DOSC!!!!!!!!!dziewczny.....cche do domku chce....byc zwykla kobieta w ciazy chodzic nqa spacerki pokazywac brzuszek.. A nie moge humor dzis do dupy....zalamna jestem... \ buzka.. Trzymam kciuki!! trzymajcie się razem długo i zdorowo!!!! :* aaa.. obroniłam staż...uffff.. a teraz mam 2tygoniowy kurs w sopocie..a pogoda dobijająca..echhh..najgorsze, że kurs pokrywa się z urlopem;( ja mam wizyte następną dopiero 21-go..jak ja wytrzymam:O hi hi..lecę do łózeczka..bo pogoda mnie powala...a jeszcze ten kurs..8 godzin dziennie;(

dziękuje Aniu :) mi lekarz podał kilka nazw i niew eidziałam, na które się zdecydowac. podał między innymi feminatal :)) wiec kupię i zobaczę dobrej nocki. ps. jutro mam obronę stażu..wrrrr... stresuję się...echhhh

Dziekuję dziewczynki, troche się uspokoiłam :* a mam pytanie- jaki kompleks witamin polecacie, bo musze sobie kupić...a jest ich tyleeeeeee, ze nie wiem, który

hej:) jestem po udanym festynie:) dziś w pracy "poprawinki". więc cała niedizela zabiegana znowu. postanowilismy, że jeszcze dizś wybierzemy się wieczorkiem do sopotu, musze znaleźć mojece mojego kursu, bo nie znam sopotu. do wtorku w pracy, a środę rano zaczynam 14dniowy kurs...jak mi się nie chce..echhhhh..i tak kilka godzin dziennie. rano wyjazd, powrót pod wieczór.,.echhh...bierze mnie lenistwo ;D no, a we wtorek obrona stażu...porażka. jakoś zabiegana strasnzie jestem. wiecie, jak was czytam to zaczynam sie martwić, ze od początku ciązy przybrałam 1,5 kg :( to nie za mało:(( co prawda w ostatnim miesiącu przybrałam 1000g, ale poprzednio tylko 300. z czego 300 g wazy dzidzia ( w normie). brzuch mi rośnie, a waga nie:( zauważyłam (i nie tylko ja), że spadło mi z bioder, boczków, klatki piersiowej i wypycha mnie do przodu. jakby wszystko zeszło i poszło w brzusio...hmmm... z jednej strony się cieszę, bo zawsze byłam pulchna i jak na razie nie wyglądam "źle" :)

Aniu i Justynko:) piekniasto:)) ale śliczn ebrzuszki:)) musi wasztym maluszkom super się w nich mieszkać ja lecę an festyn rodzinny, taki z okazji zakończenia roku prtzedskzolnego, z podsumowaniem I roku działalności placówki...echhhh..na szczęście słoneczkojest tzlko zimny wiatr..ale jakoś będize miłego dizonka :*

aldonka23czesc listopadoweczki moje ja tez 7 lipca do lekarza znowu idę bo wybiera sie on na wakacje wiec go nie bedzie i dostane skierowanie na krzywa cukrowa....bbbbbbllllllleeeeeeeeeeeeeee:( ale trzeba wypić....co zrobić..... a 17 lipca mam usg więc moze poznam płeć mego dziecka choć mowię jak do coreczki może się mylę...... Aldonko..w ogóle to cudwnie wyglądasz..nie moge sie napatrzeć na Twoje zdjęcie..superrrrrr!!! piękniasto!

hej:) jestem "po" hmmm.nie udało sie :"zdignozować" płci;/ więc maleństwo pozostaje maleństwem jeszcze przez miesiąc:) za to szaleje, jak tylko może..cąły czas w ruchu:)) a duże jest:) waży 308 g, a zmoerzyc nie zmierzyla. ale według ostatnich moich badań-wszystko jest w normie i według pomiarów terminy wychodzą 11-12 listopad na poród. wiec zgodnie z OM. aaa..no i mam 1,5kg na plusie od poczatku ciązy. bo zauwazylam,ze w tym tygodniu gdizes zgubilm pol kilo;/ ale to chyba przez bieganine w pracy, itp. ale czuje sie OK!-mam pełno energii:) no i czeka mnie ta glukoza...bleee;/ fuj, fuj, uj...

AnnaWFKlabacka trzymam kciuki aby Twoje maleństwo pokazało kim jest!!! I nie martw sie iloscią usg- na pewno nie zaszkodzi!!Wczoraj niestety sie nie dodzwoniłam do mojego gina...no i wizyta a co za tym idzie poznanie płci maluszka znowu sie odwleka...A gdzies tak w środku czuję, że to dziewuszka Ostanio objadam sie słodyczami. Wiem, że nie powinnam ale jakos tak mam wielką ochotę. Z resztą przed ciążą moim głównym pożywieniem były słodycze- mąż sie śmiał , że w domu chleba moze nie byc ale żeby czekolady i cukierów nie było to nigdy!!hahaha No i wczoraj po zozolach maleństwo tak sie wierciło, że aż brzuch cały chodził- normalnie pierwszy raz takie silne ruchy czułam!!! Niestety dziś dłużej w pracy...jakos to będzie! Pozdrawiam Was serdecznie!!!!! Hej:) Aniu..ja tez objadam się słodyczamy i carz bardzeij martwę sie glukozą ;/ ale to jeszcze trochę, więc musze sobie odpuścić aa..ja miałam czas na zozole, jakiś miesiąc temu:) teraz to wzięło mnie na bezy papapap, uciekam do pracy,a wieczorem do gina, buziaki na dobry dizeń

Justyś jutro ide na wizytę do swojej lekarki, więc mam nadzieję, że ona coś wypatrzy:) hi hi bo nie wiem, jak mam się zwracać do brzuszka:) no włąśnie, czy maluszek nie będize zły, ze mam znowu go podgląda?? nie zaszkodzi mu taka ilosc usg??

moja dzidzia:))

hej:)) jestem po wizycie na usg;)) pierwsze podejrzenbie lekarza to dziewczynka,ale potem cos miedzy ozkami switalo i pojawily sie dylematy-czy to nie chclopiec. lekarz nie chcial nas wprowadzac w blad wiec musimy poczekac na nastepne usg;D hi hi dzidiza waży 308 g :))

Hej:) ja tylko na sekundę, bo mam za dużo pracy, biegania, itp:) jutro wieczorkiem jadę na usg 3d:) ojć..co to bedzie;D hi hi miłego wieczorku

hej:)) mjk89..nie daj się katarkowi, jak mnie coś łapie to robie sonbie inhalacje. jakiś czas temu kupiłam inhalator- z myślą o dzidzi, a sam z niego korzystam:) bo ma maskę dla dorosłuch i małych:)) polecam- rewelacyjna sprawa:) AnnaWF miłej imprezki:) będize odbrze, a ty pewni będizesz wyglądałą kwitnąco..tylko nie zrób konkurencji Pannie Młodej :) hi hi my w sobotę tez jedziemy..ale na ślub, bo wesela nie będzie. mimo wszytsko się cieszę, bo wybieramy sie w ciekawe miejsce:)) wdzydze kiszewskie- skansen. a w niedzielę mamy chrzciny, mąż będzie trzymał do chrztu swoją siostrzenicę (jedną z bliźniaczek)..więc mamy świąteczno-imprezowy weekend :) pozdrawiam

hej:)) inga24:) witam moc busiakó i uścisków na powitanie oczywiście tryzmam kciuki za wsyztskie obrony i matury- zobaczycie, będiz eOK! nie wiem czemu ale zawsze mie się wydawało, ze dzidzie dają mamuśkom natchnienia:)) a ja czułąm wzoraj tego "kopniaka" dziś czekam i czekam i nic;( moze to nie było "to"?? :( jejciu..tak wam zazdroszcze tego "buszowania" w brzuszku..to chyba musi być wspaniałe uczucie.. miłego wieczorku, potem jeszcze do Was zajrzę :)

Witam byłam u połoznej i gina na nfz, bo swoją wizyte mam za tydzień w czwartek. powiedziałam, co mi dolega, ze brałam antybiotyk..i przy okazji byłe gin i przepisał mi ajkieś leki dosutne- bo sie "wyjałowiłam" :) czuje sie elpiej wiedząc, ze mi przejdzie. i jestem spokojniejsza, bo nie chce szkodzic dizdzi tymi infekcjami. uffff dobra, uciekam.papappa. dobranoc ps.aaa..chyba dizsiaj czulam pierwsze pukniecie..polozna mowila,ze to powinno byc wlasnie "to" :)) hi hi

mjk89klabackaPuk pukmjak89 i Justyś... sliczne wasze maleństwa, gratuluję :)) niech rosną zdrowo;* ps. dopadła mnie afta w buzi, jestem cała zasypana i opuchnięta...nie wiem, co może bvyć przyczyną?? zmiana wody na wycieczce, obniżona odpornosc po antybiotyku?? macie na to jakies sposoby?? wczesniej też miaąłm dwa razy, ale było po jednym zirenku afty..teraz mam ich duzó więcej:( nie wiem, co mam zrobić;( a co to jest ta afta? bo kyrcze nie wiem ;/ mjk89 -afta to takie jakby pleśniawki-szczypia strasznie, nie wiem, jak opisać, atakują przede wszystkim na dziąsłach i wenętrznej stornie warg. ja aż opuchałm od tego :( wpisz afta w google i ci wyskczy tego pełno:) chciałąbym sie podleczyć, ale u nas teraz przyjmuje ten głupi lekarz, który an niczym sie nie zna. a sobote mam ortodonte-jak an zlosc..w.rrrr... no i pojawil sie kolejny problem- infekcja;/ jak do tej pory nie mialam, i chyba tez to jest zwiazane z antybiotykiem i zmiana wody. wiyzte mam dopiero w przyszly czwartek, a na przyszly wtorek umowilam sie na usg3d- bo inny termin nie pasował;/ i głupio tak pojsc na takie fajne badanie z infekcja;/ moge jakos chociaz probowac to zwalczyc?? cos poradzicie?? co dodnia taty- tez myslalam o prezencie;) moze t-shirt dla przyszłego tatusia, albo jak mowicie- urocze body pomysle:)) dzieki za natchnienie

Puk puk mjak89 i Justyś... sliczne wasze maleństwa, gratuluję :)) niech rosną zdrowo;* ps. dopadła mnie afta w buzi, jestem cała zasypana i opuchnięta...nie wiem, co może bvyć przyczyną?? zmiana wody na wycieczce, obniżona odpornosc po antybiotyku?? macie na to jakies sposoby?? wczesniej też miaąłm dwa razy, ale było po jednym zirenku afty..teraz mam ich duzó więcej:( nie wiem, co mam zrobić;(

Cześć:) ale naskrobałyście ;) mjk89...powodzenia, bedzie dobrze, czekamy na relacje :) ja wróciłam własnie z pracy. powiem szczerze, że jeszcze mi nie "ciąży" i nie przeszkadza praca. ale czasmi bywam zmeczona,psychicznie. fizycznie daje rade :) jeszcze he he w lipcu amm urlop, ale dwa pierwsze tygodnie jeździc będę na kurs glottodydaktyki, dzień w dzień po kilka godzin;/ potem 14 dni lenistwa, wracam w sierpniu na 12 dni do pracy. wykorzystuję resztę urlopu i od wrzesnia na l4- dyrektorka mnie wygania ale rozumiem WAS, zwłaszcza gdy trzeba siedizeć kilka godizn przed kompem lub w hipermarkecie. to męczy zwłaszcza fizycznie. więc nie ma co sie krępowac i prosic lekarza o l4- da na pewno!! miłego dnia kochane mamuśki

Częśc:) wróciłam juz:) jestem bardzo bardzo zadowolona:) polecam! wycieczka super, pogoda nam dopisała więc wycieczkowałam się na maxa:) fajne macie brzucholki:)) mój treż rosnie, przytyłam jakieś 2-2,5 kg od poczatku..ale to według mojej wagi, zobaczymy, jak bedzie u gina za 2 tyg hi hi. pozdrawiam i ściskam was mocno

Witajcie:) Chciałam życzyć miłego wekendu, dużó słoneczka i radości ja uciekam...dziś wypływam do szwecji.papapa, odezwę się w niedzielę

dziewczynki, ja biorę FEMIFERAL, tak jak mówisz Justyś, wszystkie sa podobne, mają oprócz żelaza kwas foliowy i inne suplementy :) ja miałam na poczatku krew, mocz, potem toxoplazmoze i cytomegalię, oraz kiła, żółtaczka, grupa krwi, no i teraz miałam drugą cytologię. ale na wynik musze poczekac. to chyab wszystkie badania..juz sama się pogubiłam mjk89 :)) masz pewnie coraz większy stresik:) hi hi:) ale zobaczysz..będize extra wesele;) Justyś udanej imprezki w sobotę a co do weekendu- ja jadę na wycieczkę, a raczej płynę- do szwecji..wycieckza zorganizowana, podczepilam się z mężem do wycieczki nauczycieli z zaprzyjaźnionej szkoły :)) więc tera zsię lecze z mojej anginki- by dobrze się czuć...na morzu i trochę sie poleniuchować papapa

Cześć:) ja byłam dziś u dermatologa, bo moje dłonie sa opuchnięte, popękane i w ogóle ble:( mam mocniejsz eleki;/ ale nie mają prawa zaszkodzić maleństwu :) justka81 głowa do góry:0 i powodzneia na wizycie dudziakowa trzymajcie się zdrowo, nie daj sie! zobaczysz..szybko minie te 10 tygodni. dacie radę- razem raźniej :)) synuś pomoże;) divalia piekny brzucio..hmm..musze niedługo swój wkleić;)

Justyś... piękniasto:)) cudniasto i słodko:)) super razem wyglądacie buziaki an dobrą noc dla mausiek i fasolek

witajcie:) mam początki anginy, ale na szczęście bez dodatjoiwych objawów, nawet zwolnienia nie brałam, bo nie chciałam, czuje sie ok! no i dostałam antybiotyk, bardzo słaby, ale ma brać-skoro chcę jechać na wycieczkę :)) dobrze, że trafiłam na fajnego lekarza, bo ten, co na zastępstwie jest- jest beznadizejny i nikomu nic nie chce przepisywać, nikt go nie lubi..ale na wiosce trudno kogos nawet na zastepstwo znaleźć.. byłam nawet do tego lekarza zarejestrowana, ale urwałam sie z pracy io poprosiłam mojego rodzinnego- by mnie jeszcze przyjął i się zgodizł :) ufff dziewczynki..ja się nie mogę doczekąć tych motylków:) kto wiem, może poczuję je na statku :) hi hi, tylko, z emoże to jelita będa mi grać marsza ale z powodu innego :) miłego dnia :*