-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez klabacka
-
Aniu- dziekuję za ściągę;)) a tak sie zastanawiam nad tymi wynikami?? skoro wsyztskie są wpisywane do kary ciąży...hmmmm divalia- ja mam taki brzuszek jak ty;D u gory twardy, na dole miękki...ale u góry to lezy moj synekwyrznie czuję, jak tam sobie mieszka;D miłego wieczoru mamusie:*
-
dziewczyny...a nie wiecie co u ammusi naszych listopadowych bliźniaków?? tka ostatnio sobie o nich myślałam... moze przegapiłam jakiś wątek, post...hmmm....
-
jejciu, jejciu.. już październik, mamuśki sie rozpakowują... jaaa. niedługo to nas czeka:) ja chyba muszę torbę tez jakąs wygrzebać;) i zacząć ją zapełniac;) a ztymi reklamówkami to śmieszne..echhh...ale co szpital to obyczaj...
-
witam:) Aniu i Aldonko..faktycznie- chyba już niedługo otworzycie listę listopadowych mamusiek:) więc życzyć tylko wytrwałosci i szczęścia. Trzymam kciuki za całą czwórkę:) Karolajna- trzymam kciuki z asiostrę;) widzę, ze jak aldonka- porody u was sa "rodzinne" :)) i tak trzymać ! motylek21 chyba mas zrację-trzeba robić pranie, poki pogoda i czas do porodu, jak pisze Ania...syndrom wicia gniazdka w nas już chyba jest w 100% rozwinięty hi hi mjk89- noce będa coraz cięższe, przekręcanie się na boki, nocne wędrówki do toalety:) hi hi..ale dla naszych szkrabów wytrzymamy to ;) dzis mnie tak kosi bolały, że szok:O a dokladniej to biodra i kosci udowe. nie moglam dluzej wylezec na żadnym boku;/ ach...jeszcze trochę... miłego dnia:*
-
AnnaWFOgólnie to sie nie przejmuję. Tylko fajnie byłoby aby mały doczekał swojego czasu. No ale mądrzejsza od lekarza nie jestem... Takze będe robic co kaze. Mam nadzieję, ze dotrwam te 19 dni do wyznaczonego terminu dasz radę, trzymam kciuki
-
aaa..zapomniaąłm..to my w 35 tyg:) na weselisku :)
-
AnnaWFJa po wizycie no i naal nie jest dobrze. Co do wagi małego to dzis na wizycie miał 2700...Czyli nadal mało...Tu nie chodzi oto, że jest malutki tylko, że przestał przybierać tak jak do tej pory i lekarz sie zmartwił. Dlatego nadal mam jesc leki na poprawe ukrwienia. W czwartek do szpitala na ktg. A w poniedziałek znowu do lekarza na usg. No i jesli okaże sie, że mały nadal kiepsko przybiera to trzeba będzie rozwiazywać ciazę...buu!!! Sama jestem ciekawa co to będzie! Ogólnie mały zdrowy, przepływ płynów oki, wyniki oki! Czyli paniki nie ma ale muszę sie obserwowac i jesli tylko cokolwiek zacznie mnie niepokoic np. mniejsza ruchliwość albo np. jak zaczna sie skurcze to mam zaraz do szpitala jechać... Aniu, przede wszystkim nie martw się. jak pisze divalia, mały jest gotowy do tego, by żyć po drugiej stronie życia. a waga...hmmm.... nie każde maleństwo po 40 tyg rodzi się z idealną wagą 3500! teraz dbaj o siebie i małego. łykaj, co każą, wykonaj wszystkie zalecone badania:)) trzymam kciuki..jesteście dzielni :*
-
dzień dobry;)) witam Ulę i trzymam kciuki za ściskanie nóżek :)) z reszta każdej życze- by jak najdłuzej ich szkraby pomieskzały w sowich fasolkowych domkach bo wiadomo, ze u mamusi najlepiej :) motylek21 witaj po dłuzeszej nieobecności mjk89 fajnie, ze impreza była udana i bardzo rodzinna, a z ta tesknota wytrzymasz:) ja teraz obstawiam, ze mąz będize wieczorami wracał po tych wichurach;/ muszą linie energretyczne naprawiać..służba nie drużba... a my po weselisku czujemy się świetnie;) pojedliśmy, potańczyliśmy i super się bawiliśmy...tfu tfu... czujemy się jak każdego dnia-czyli dobrze miłego dnia listopadóweczki :*
-
Witam:) aldonko- gratuluje takiej słodkiwj kruszynki:)) wszystkim listopadówkom życzę miłego weekendu, ja będę szaleć na weselisku, więc mówię papa do poniedziałku :*
-
Dzień dobry:)) u nas za oknem deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz;/ echhhh.. jesień... zufolo-trzymaj się na tych lekach:) nie jets pewnie łatwo..ale dla Frania zniesiesz wszytsko :* AnnaWF, dobrze, ze z Sunią wsyztsko OK! no,ale co się najedliscie stracha to wasze :) teraz jest już czysciutka, wypachniona, itp :) aldonka23 udanej wizyty, czekamy na foteczki:) uściskaj siostrę i siostrzeńca :* mjk89 udanych urodiznek, trzymajcie się z mamą zdrowo, wesoło i radośnie justyś pożycz trochę słoneczka :) nie bądź taka, podziel się z nami:)) ZawszeBosa..no to Amelka ładnie rośnie, grunt to optymizm, no i dbanie o to, by mała dobrze czuła się w brzuszku :)) niech sobie jeszcze trochę pomieszka w tym fasolkowym domku :)) miłego dnia wszystkim mamusiom :*
-
no to Aniu się nachodizłąś, ale najważneijsze, ze udąło się kilka spraw z ajednym wyjściem załatwić Aldonka, masz rację..beznadziejna pogoda.u nas leje, wieje i znowu leje i wieje..echhh.. nic się nie chce... chyba tylko spac;) a co do siusiania..to ja w nocy potrafię wstać 4-5 razy. 3 to jakieś minimum:)
-
witajcie:) nie było mnie dobę..a naskroabłyście, ze hio ho ho:) mamusie..śliczne macie brzusie, a u Ani to faktzcynie nie moge doptrzyć się tych 18kg dziękuuję wszystki za cenne rady dotyczące szpitalnej troby, koszul i wkładów:)) ponieważ cięzko mi odpisać każdej z was,, bo juz sie zagubiłam to życze miłego dnia :* no i wsyztskie tryzmajcie sie w dwupaku, jak najdłużej :) jakoś są tendencje do wczesniejszych porodów..ale moze sie ktoś przeterminuje?:) ja obstawiam, ze to własnie czeka mnie:) dodatkowe dni stresu i wyczekiwania :)) hi hi
-
dzień dobry Aldonka23 piękny brzusio:)) słodko wyglądacie:) i wcale nie jest taki duży:) muszę tez w końcu wygrzebac aparat:) Karolajna84 powodzenia w przychodni, no i trzyamm kciuki za synka. oby to było tylko małe podrazneinie. :* ja uciekam, musze dziś koleżankę nawiedzić, bo się wybieram i wybieram- jak sójka za morze . a maluszek skończył już tydzień i jeszcze go nie widziałam :) a potem do przedszkola pozałatwiać kilka spraw:) mjk89 jak po wizycie?? divalia staraj się jak najwięcej wypoczywać, jak wiadomo- sen jest najlepszym lekarstwem :) po południu jadę pomóc kuzynce stroic sale na wesele i kolejne popołudnia z głowy..a w sobote będziemy sobie z synusiem na parkiecie balowac;D hi hi miłego dnia:*
-
witam wieczrokiem;)) Dudziakowa! GRATULECJE!!!!! trzymajcie się zdrowo :* oj, ale naskrobałyście przez jeden dzień dvalia, pilnuj się i łykaj, co trzeba. dla twojego i dzidzi bezpieczeństwa:) Justyś..ale masz fajnie, ze męzu będzie z Tobą.. mój ma aż 1 dzien yrlopu..echh... bo wczasy pod gruszą musza zdeklarowac już mesiąc wcześniej, a z porodami to różnie bywa:) ale mam nadzieję, że będzie OK! Karolajna84 witam po dłuższym czasie, pisz do nas częściej, by wiedziec co u Was słychac :) ZawszeBosa gratuluję zdrowe, silnej i dużej córci.. a imię przesliczne...mmmm...
-
hej modelu mojego wypatrzionego wózka nie było, ale były inne. na razie n ie zdecydowałam się jeszcze, ale mam jeszcz etroszkę czasu:)\ dudziakowa- trzyamaj się, do rocznicy już coraz bliżej :* mjk89 nie płakaj, bo smutno się robi dziewczyny mają rację- męzczyźni mają małe rozumki, dla nich ciąża to pojęcie anstrakcyjne, to, co dzieje z naszym ciałem, z naszym bfiglującym brzuszkiem-to dla nich za duzó. oni sa wystraszeni! porozmawiaj z meżem o obawach, wątpliwościach... na pewno dojdziecie do jakiegoś konsensusu. trzymam kciuki ! aldonka23- czekamy na fotki zniecierpliwością:) najważnijsze, że wszystko z małym dobrze, że sobie rosnie i cieszy otaczajacym światem :)) AnnaWF ty tez nie martw się wagą, to sa słodkie kilogramy, choć ja mam dopiero 10 na plusie-to już się ząłamuję, bo ja do najszczuplejszych nie należę-wiec każdy kolejny kilogram to dla mnie dużo:)) ale, jak pisza dziewczyny..po porodach będziemy pic herbatki SLIM i śmiac się z naszych obaw:) ZawszeBosa..chyba trzeba wskoczyć do łózeczka, obłożyć się poduszkami i smacznie spać.. ja zaraz mykam do łóżeczka, vo synus tak niewygodnie się na żebrach ułożył, ze chyba trzeba zasnąć i nie myślec o bólu :) Justyś- super, ze wsyztsko OK! mi tez hemoglobina podskoczyła, z 11,1 na 12:)) więc super! powiedz, ile waży maleństwo:)) divalia..ty się kobieto trzymaj, mam nadzieję, że twoje obawy szybko iną i że to wpływ pogody, skoków ciśnienia atmosf. tak negatywnie na ciebie wpływają. głow do góry. moc buziaków! DOBRANOC MAMUSIE :*
-
ja zaraz szykuję się do miasta, podpatrzec trochę wózki:)) ZawszeBosa.. super, że wypad się udał, no i powodzenia w organizacji ITS :) AnnaWF ja mam dwa kombinezonki- jeden plarkowy na jesien, mniejszy. na wyjsce ze szpitala, drugi taki misiowy na ok 3miesiace. mysle, ze zima i tak będę uzywac misiowego, i ze skoro mamy kocyki, spiworki, itp..to nadmiar kombinezonów nie jest potrzebny divalia, a tak dzzsiaj sobie myślałam, ze prawie każda z nas łapią skurcze, szyjki, bóle, itp.. i tak pomyślałam, ze chyba tylko my dwie ropakujemy sie w terminie;) a ja cos przecuwam, ze przenoszę chyba za dobrze się czuję;))
-
witam:) no i wczoraj ostatnie promyckzi słoneczka złapałam:)) spacerk, tp. a dzis..zimno..brrrr... mjk89 życze udanej wizyty i wyników. daj jutro znać. a co do figli w brzuszku..to faktycznie, maleństwom coraz ciaśniej i nieźle musza się nagimnastykowac, by sie poprzewracać, pokopać, itp:) ale o jest słodziaszne;) AnnaWF moj synek jakiś miesiąc temu prze 2 tyg lezał mi na żebrach po prawej stronie, nie kopał, tylko mi je ugniatał:) to było straszne, ale słodkie..bolało, ciągle czułam ucisk..no i niestety od wczoraj znowu upodopał sobie opieranie się na zeberkach mamusi aldonka- pochwal się sisotrzeńcem:)) dzis po południu chcę podjechać do hurtowni i zobaczyć wózki, wieczorem dam znać, co się udało załatwić miłego dnia mamusie ;*
-
witajcie niedzielnego poranka.. AnnoWF udanej wizyty u mamy:)) na swoim dobrze, ale do mamy zawsze tęskno... Zufolo..ja też coraz częściej myśle, że nasze zycie nie będiz ejuż takie jak dawnie, beztroskie, dziecinne, rozrywkowe.. teraz dojdzie nam obowiązków..ale w nszych sercach będize jeszcze więcej miłości!!! i jak pisze Ania- po to ząłożyłam rodiznę, by kiedyś móc cieszyć się urokami macierzyństwa, móc martwić sie o przyszłosc dzieci, itp.. to jest najważniejsze:) i chyba taka kolej.. taka nasz ludzka natura... miłej, pieknej i słonecznej niedzieli..bo chyba ostatnia taka letnia niedziela tej jesieni:) zapowiadaja deszcze i zimno.. brrrr.... trzeba będzie chowac nasze brzuszki :)
-
dzień dobry:)) mjk89..a to Cię mąż zaskoczył:)) widzisz, nie zapomniał.. divalia..to chyba ta jesień.ja też fatalnie sie czuję.. ciągle bym spała, katar m,nie łapie. i w ogóle nic mi sie nie chce a badania na HBs jeszcze nie miałam..poczekamy, zobaczymy... AnnaWF ja tez chodze często do pracy, po to by spotkać się zez najomymi:)) bo miło jest , no i tęskno trochę;)) więc dreptam tam częściej niż tylko z L4 :)) ciociu Aldonko23 gratuluję :)) i gratulacje dla dzielnejsiostry i Marcelka:)) MIŁEGO DNIA :*
-
jejciu... faktycznie mjk89 dzisiaj świetuje... zapomniałam..ach blondynka :) mjk89 dużo dużo zdrowia, szczęścia radości..kazdego dnia, gdy oczekujesz na kochanego synka, szczęsliwego rozwiązania, spełnieni marzeń..a najblizszy rok niech przynosi ci same rdości i uśmiechy syna :)) STO LAT!!! zufolo niedługo już pewnie przekroczysz próg wymarzonego domku... szybko zleci ci czas...zwłaszcza, że niedługo obowiązków przybędzie :)))
-
mjk89..oj..miała być niespodzianka.ale za to tera zożesz buac w obłokach..wybierac imiona i może skusisz sie kupić coś chłopiecego;D hi hi aldonka23 powodzenia dla siostry..no i ty sie teraz trzymaj i oszczędzaj, bo chyba faktycznie zaraz po siostrze trafisz na odział..no,ale to musi być fajne;)) znam siostry, które rodziły w odstepie 2 tygodni, mieszkaja obok, maja te same wózki (nawet kolor) i sa szczęśliwe...zżyte jak nigdy wcześniej;D AnnaWF ok mamusiko, ty to dziś masz obowiązków:) pranie, prasowanie..no i chwila na przyjemności,..troche słodkości..mmm.... ja sobie teraz pospałam, trochę musze ogarnąc chałupkę..poźniej mąż z pracy wróci, ale jedize do swojego ojca pomagać w remoncie..no cóż..ale jak wróci pewnie dalej będzie fisiował. za każdym razem, gdy odwiedzają nas znajomi otwiera szfę i chwali się, jakie to maluszek będize miał słodkie małe kurteczki, czapusie, itp..a ja potem mam układanie w szafie..nawet sie na niego nie gniewam..bo niech się nacieszy:))
-
mjk89 gratuluję SYNKA :* a ile wazy twoja kruszynka?? i cieszę się, że z mamą OK! widzisz, jak mówiłyśmy..wszystko będize dobrze..babcia pobawi wnusia ZawszeBosa..dasz radę:) tzn. musisz:) niestety..coraz bliżej końca jesteśmy i brzuszki nam będą wariowac i różne fogle psocić;)) ach..dziewczyny..widze, ze szalejecie na allegro..same zakupy i zakupy:)) no,ale to jest to nasz e szczęście i radośc, bo z akilka tygodni to już kompletnie nie będziemy miały głowy do buszowania po necie :) hi hi no własnie, która sie rpierwsza rozpakuje?? Ciekawe, jak Jasiu justki?? dziewczyny..przeglądam ostatnie wyniki usg i mam pytanie czy to możliwe,ze w ciągu 4 tyg. mo syn z 1300g przytył do 2160?? to prawei kilogram!!! chyba coś się pomyliło... jejciu... rośnie jak na drożdżach..echhh
-
dzień dobry:)) no i wpadł wczoraj do męża kolega i skręcili łózko..bo "się karton rozwalił" :) hi hi teraz to faktyczie czas będzie się dłużył..echhh... męzczyźni:) Justyś, ja kupiłam łózeczko w tym samym kolorze:) tylko z szufladą :) mąz wybierał.nie mógł moprzeć się tym gwiazdkom na bocznych szczebelkach :) Życze udanych zakupów..mno i super otrzymałś ten gratis :)) ZawszeBosa dziękuje za link;) divalia..miłęgo wybierania szafki:)) dobra, uciekam. idę wywiesić kolejną partię bielizny dizecięce, bo wcozraj podrzuciła mi koleżanka i musze ostatnie promyki słońca wykorzystać :)) miłego dnia :*
-
witajcie:) ja wróciłam z zakupów- kupiliśmy łóżeczko- radek VII firmy klupś:) materac, i wiele innych drobiazgów.. teraz będe odpoczywac:)) AnnaWF co lekarz to opinia i z tym trzeba się pogodzić, najwazniejsze, byś na siebie uważałą, pilnowała diety i stosowała do zaleceń lekarzy. lepiej zapobiegać niż leczyć. a wagą się nie przejmuj, jak piszą dizewczyny, nigdy nie jest dokładna :* Dudziakowa trzymaj sie tam w tych spzutalnych earunkach..jeszcze troszkę, dasz radę! trzymam za Was kciuki :* Divalia..gratuluję udanego remnotu. mój mąż własnie kończy malowanie pokoju..i oszlał, bo chce skręcać łóżeczko..nie za szybko??;/ Mjk89 udanych wizyt, oraz szczęścia dla ciebie i twojej mamusi.. dla wszystkich mam- miłego popołudnia:*** ps. i dizękuje wszytski za słowa pocieszenia i dobre rady :*
-
AnnaWFDzięki kochane za słowa pocieszenia...Wiem, ze nie powinnam sie teraz stresowac ale wiecie jak to jest. Kazda, choćby nawet najmniejsza, nieprawidłowość martwi...Miejmy nadzieję, ze po tabletkach będzie lepiej i że Antos bedzie przybierał tyle ile powinien!!! A zapomniałam dodać, że na KTG - wszystko w miare było oki!Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie!!!! AnnaWF głowa do góry. myslę, ze synek dobrze się rozwija, a lekarz wolał dmuchac na zimne..moj synek wazy 2160 i jest za duży, więc z tymi wagami to roznie bywa;) z resztą nigdy pomary nie sa adekwatne. nie panikuj, by Antoś tego nie odczuwał:) łykaj tabletki i dbaj o sibie..wsyztsko będzie OK! zobaczysz:* a dziewczyny...pytałam się o ta skróconą szyjkę..czy któraś z was coś o tym wie..bo mi się skraca...i nie wiem..co robić;/ mam nie panikowac i wypoczywac..ale zawsze to zmartwienie...echhh