-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez klabacka
-
zufolo- dziękuję za temat, poczytam sobie;)) a wieczór znowu jak wczoraj..bez m. ;/ dalej siediz na słupach..echhh... teraz nei dziwię się, ze w ich środowisku (energetycy) mówią o sobie: bohaterzy narodowi:) czołgać się po przewdoach w takiej pogodzie... ja dziekuję :)) miłego wieczorku
-
ZawszeBosawitam kobietki!!!no już jesteśmy po wizycie: rozwarcie się nie powiększa!!!! szyjka jest ok!!! mogę już w nd zakończyć branie fenoterolu, wcześniej niż planowano. A teraz spokojnie czekamy aż Amelia zadecyduje przyjść na ten świat ale jak ja to mówię, często tak jest, ze po odstawieniu zaraz się rodzi lub tez przenosi się ciążę, a ja mam obawy że będę należeć do tej drugiej grupy....a przeterminowanie jest b. denerwujące. Szczerze mówiąc miałam nadzieję, ze rozwarcie poszło dalej i do spotkania z Amelką byłoby już niedługo. Egoistka ze mnie co? Ale wiem przecież ze najważniejsze jest zdrówko Malutkiej, niech sobie siedzi i rośnie jeszcze, bo u mamuśki najlepiej przecież. A pogoda rzeczywiście nie nastraja najlepiej, pochmurno i deszczowo, bllleeee Dziewczyny trzeba być dobrej myśli, ze jeszcze przyjdzie słoneczna pogoda i będziemy mogły cieszyć się spacerami- oj jakbym pospacerowała. Udanego popołudnia drogie mamuśki, idę herbatkę zaleć z cytrynką, może popcorn i kocyk? cieszę się, ze wszyztsko jest OK:) i jak mówisz, najważniejsze, żeby małej było jak najlepiej:) nawet jesli ma za długo pomieszkać w brzuszku:) widocznie tak ma być;) dacie radę. trzymam kciuki za szczęsliwy brzebieg końcówki ciązy
-
JustyśA tak wygląda kącik Filipka-jeszcze bez pościeli ubranej :) [ATTACH]15935[/ATTACH][ATTACH]15936[/ATTACH] [ATTACH]15937[/ATTACH] [ATTACH]15938[/ATTACH] [ATTACH]15939[/ATTACH] oj jak się robi przytulnie i słodko:)) mmmm.... nasz synek też ma takie same łóżeczko tylko z szufladą ;)
-
mjk89 przyjmij moje kondolencje... ZawszeBosa daj zanć, jak po wizycie. tzrymam kciuki za dobre wieści, z reszta..takie pewnie bedą aldonka to synek się szykuje:))na wielkie booommmm! mój ostatnio też cichy był, czasem się przeciągął..ale od wczoraj jest tak, jak było wcześniej..a martwiłam się, czy mu nie za ciasno, itp..teraz od dwóch dni szaleje łobuziak :)
-
JustyśNo i Pierwsza!! Maż wyszedł do pracy a ja się wiercę na łóżku, już uleżeć nie mogłam więc jestem przy herbatce!!! Dzień Dobry wszystkim!! DZień dobry:0 ja od 6 tej tez na nigach i korzystam z daru prądu :) wczoraj do nocy nie było. mąż zjechał przed północą i powiedizał, ze pół powiatu odcięte od cywilizacji;/ roboty na dwa dni mają... a najgorzej, ze wieje i leje. wczoraj pojechałąm na ta kolację..maskara...co pół kilometra drzewa na drogach.. no,ale taka jesień na pomorzu.. na szczęście wiatr słabnie i pewnie prąd nam zabiorą, bo w sumie tylko 3 ulice mają- gdzie hydrofornia i szkoła (a ja tam akurat miekszam), restza wisoki i cała okolica w ciemnościach egipskich;/ więc będą odłączenia...ale co miałąm zrobić to zrobiłąm, nawet już chlebek kupiony:) Justyś..ja podobnie jak ty- też czuję, że się przeterminuję :) aldonka..szlaejesz, szalejesz..ale nie powiem, ja wczoraj też jeździłam..trochę chyba szalone mamuśki z nas super, ze u Ani wszytsko OK:) chyba Antoś jeszcze trochę pomieszka sobie u mamusi..a co u divalii?? miłego dnia, przede wsyztskim więcej słońca..choć chyba marne szanse, by się pojawiło;/ ale w sercach zawsze :)
-
mjk, a jak wy się czujecie?? :)
-
aldonka23i ja się witam z ten paskudny dzień...a muszę na miasto wyjechać na chwilkę....oj oj...nie chce się ale coż... ja juz wróciłam z zakupów, ale juz drugi raz bym tgo nie zorbiła wiatr to chyba w porywach do 200 osiąga..hi hi no, ale pomorzanie to raczej są przyzwyczajeni do wietrznej aury..zwłaszcza zimą i wiosną..wtedy jest najgorzej.. aldonka..powodzenia. nie daj się pogodzie:)
-
Dzień dobry:) Na wstępię życze wszytskim nuczycielom wszystkiego naj, naj, naj..a prede wszystkim zadowolenia i radości z wykonywanej pracy :) Zwracam honor meteorologom ;/ wczoraj nei wierzyłąm, ze ma być na pomorzu aż tak źle. wieczór był spokojny, noc też..ale od 7 rano to wrrrrrr... deszcz deszczem, grad gradem..ale te wichuryyyy...wrrr.. okropieństwo! jak poszłam po chlebek to wróciłam szybciej niz niejeden sprinter..głowę chciało urwać... ciekawe, czy maż dziś dłużej w pracy zostanie??..oby nie, bo dziś mamy kolację z okazji Dnia Nauczyciela;/ Zufolo..chyba pójdę w Twoje ślady i zaraz wypiję smaczą ciepłą herbatkę..mmm.. Aniu..powodzenia, trzymajcie się razem dobrze;)) Ula... a więc czekamy na reakcje, a raczej trzymamy kciuki za pozytywne skutki odstawienia leku. mam nadzieję, że będzie dobrze
-
AnnaWFKlabacka super wózeczek i kacik małego!!!! Naprawdę fajnie urządziliscie pokoik!!Ja dopiero teraz bo uspokoić sie musiałam... No ja niestety nie mam dobrych wiesci. Dostałam skierowanie od gina do szpitala na 3-4 dni. Kazał sie stawic jutro do 9!! Buczeć mi się chce bo wcale mi sie nie uśmiecha w szpitalu lezeć. Mały wazy 2850- wiec całkiem całkiem ale lekarz chce 4 razy dziennie robic ktg i monitorować małego. Sprawdził przepływy i okazuje sie, że sa oki...Ach ten lekarz to chyba przewrażliwony jest...Takze jutro do szpitala ide- buuu Aniu, nie martw się. to dla dobra twojego i Antka. Zawszebosa ma rację, lepiej lekarz przewrazliwiony niz rutyniarz..dasz radę. trzymam kciuki :* Karolajna..jeszcze zdążysz z przygotowaniami:) jak już się zaczną to końca nie będize widać;D dobrej nocy mamusiom życze ;)
-
ZawszeBosaKlabacka wózek rewelacja, tak jak mówiłam estetyczny subtelny ale sprawia wrażenie mocnego. Mam jednak pytanie: jak się sprawuje ta regulowana rączka? bo będąc w sklepie miałam wrażenie, (podobny egzemplarz) ze mi się połamie. VCo Ty o tym sądzisz? rączka solidna. moze zalezy od firmy, modelu.. ale ta jest solidna jak cała konstrykcja. Dobrze trzyma się w zapięciach,w ogóle nie odczuwam, ze jest rpzekłądana.a co do regulacji wysokości- to też wszytsko bez zarzutów..ale oczywiście za nami dopiero pierwsze próbne jazdy po mieszkaniu :) i nie odczułam, aby miała się połamać..chociaż jak dojdzie kikla słodkich kilogramó syka...hmmm;) nie, no sądzę, że będize OK! zwłaszcza, ze czytałam pozytywne opinie o tym modelu:) gonodla jest super, bo ponad 80cm długa:) więc zimą maluszek nie zamrznie, jeśli napakuję kocyków..i nie będzie mu ciasno:);)
-
Aniu.. daj znac, jak po wizycie:) mjk tak się martwiłaś..a tu maż już jest i to z niespodzianka dla synka;))
-
Jestem, jestem:0 aldonka, widzę, ze sił ci nie brakuje..fiu fiu.. ZawszeBosa... faktycznie na pomorzyu nie ciekawie..zcyzna wiać..jesli będize tak jak zapowidają, to sądzę, ze jutro mąż szybko z pracy nie wróci. już dzisiaj miał jechać na nadgodziny, mo ale czekałam na niego, by zrobic ostatnie zakupki;) a jak wróciłam..to czekał na nas w domu, zamówiony wczoraj wózek:)) oto fotki, tylko kolor nie tak- bo tel robiłam:) a to kacik synka:)
-
dzien dobry:) ja juz po śniadanku i zaraz zabieram się za ogarnięcie chałupki, bo jadę do koleżanki...no i chyba zrobię ostatnie zakupy...typu koszule, bo nie mam:) ale powiem szczerzę, ze auto mi się już niewygodnie prowadzi;/ najgorzej na skrzyżowaniach, kiedy brzuchol uniemozliwia rozejrzec się dobrze;D reszta bez zarzutów. synek spokojniejszy, więc tak nie dokucza w czasie jazdy Ula trzymaj sie na tych lekach, super, ze zakakujesz lekarzy. widac maleństwo woli mieszkac u ammusi w brzuszku..bo tam w smuie najlepiej :) Karolajna.. ślicznie wyglądasz! jejciu..normalnie słodycz:) no i widać, ze synek z zaciekawieniem zagląda do Kubusia, a niedługo juz w domu będzie podpatrywał rodzeństwo:)) miłego dnia mamusie :*
-
motylek.. wybrany przeze mnie wózk jest czterokołowy:)) mam nadzieję, ze się bedzie sprawował:) i podobał synkowi..bo to w końcu ego pierwsza bryk a;) Aniu pozdrów divalię, niech się trzyma tam ciepełko i miło... a co do ruchów..to moj ostatnio przymulony, z kilka dni..moze z 4..Jak pisze justyś, ja raczej odczuwam leniwe przeciągania synka..i tyle:) ma chyba coraz mniej miejsca:)) miłego wieczorku :*
-
aldonka..ale fajnie, widac, ze mały już ciągnie na druga stronę;) a brzusio i tak prezentuje się super;) Aniu czekamy na dobre wieści od lekarza ;) będize dobrze, zobaczysz:) zamówiłam wózek firmy JEDO, model vedi. oglądałam nazywo ich modele i sie zdecydowałam. dizś zamóiłam:) zobaczymy, kiedy dotrze:) Jedo VEDI super gratisy Warszawa od rÄki (771322460) - Aukcje internetowe Allegro model classic120 na innych linkach są ciekawsze zdjęcia:) 2 w 1 - VEDI 2009 Jedo + GRATISY W-wa Piaseczno (766752317) - Aukcje internetowe Allegro
-
aaa..i zpomniałą poiedzieć, ze w końcu zamówiłam wózek.. przed chwila. czekam na potwierdzenie transakcji i będę spokojniejsza..:0 jeszcze w sumie z wyprawki to brakuje mi wanienki:)oraz piżam i jednorazowych majtek dla mnie) i wtedy zaczne pakowac torbę..niech stoi i czeka:)
-
no to wiedzę, że aldonka postanowiła jeszcze trochę poczekac..a dokładniej jej maleństwo:) no i Aniu.. dobrze, ze ty jeszcze w dwupaku :) dziękuje za wiadomości o divali. lekarze wiedzą, co dla nich najleposze, więc niech dziewczyny leżą i leża ile trzeba:) dobrze, ż ewsyztsko jest OK! ZawszeBosa..a ja sie zastanawiałam czemu czasmi mnie nogi bolą w nocy:) od bioder w dół..myślałam, ze za długo an jakimś boku leżę, ale wydawało mi się to niemożliwe, bo czesto wstaję i obracam się w nocy Karolajna..gratuluję ślicznego siostrzeńca.. masz rację.niedługo my będizemy się chwalić;)) Justyś..głowa do góry:) takie uroki jesienne pogody..ale pomyśl sobie, że już niedługo nie będziesz miała czasu odczuwać spadków cisnienia, itp..bo całą twoja uwagę zajmie maleństwo :)
-
dzień dobry:) DZiekuje z awieści od divali :* niech dziewczyny szybko do siebie dochodzą i wracają do nas ja już po sniadanku i pewnie zaraz zabiorę się za jakieś porzadki.. :) miłego dnia mamusie :))
-
hej ojojoj..niech divalia szybko wstaje na nogi. tzrymam za nią kciuki! i za jej Justynkę...niech rzymajas ie zdrowo no i aldonka...hmmm.. chyba trzeba jej już życzyć spokojnego rozwiązania, bo cosik chyba już niedługo to nastapi. trzymam kciuki ja wczoraj byłam u ortodonty, ścisnęła mnie i kiespko mi się je...echhh... cierp ciało, skoro chciało potem bylismy u szwagierki an chrzcinach, bo u męza w rodzinie to wszystkie sisostry zaciążają ;D miłej niedzieli wszytskim mamusiom :*
-
hej:) AnnaWF dziękujez a każde cenne infrmacje, zwłaszcza dotyczące tych dodatkowych 2 tyg:)) a podobnie jak u ciebie, ja mam zawsze wypłate na czas. a to ze względuan to, ze przedskzole podlega pod gminny zespół oświaty:) i zawsze 1 czekają na mnie pieniążki..które już dawno się rozeszły :) hi hi motylek..to wyciągaj męża na smczny deserek...mmmm.. juz smaka narobiłaś;) aj, aldonka..brzusio boli a ty biegasz, zaprawiasz:) mamuśka pełną parą divalia..nawet najmniejsze zakupy cieszą:) ja dizś odwoziłam siostrę na pociąg i zrobiłam jeszcze dorbne zakupy- pampersy, oliwkę, itp:)) teraz to musze wyszukac wózek Karolajna.. trzymam kcuiki za siostre :* miłego popołudnia
-
dzień dobry:) u nas mniej desczu, ale znowu wiatry..ech..aby w listopadzie spokojnie było, bo jakoś samej nie chce mi się rodzić;) aldonka.. uważaj na siebie, bo jak piszesz, nawet przy kolejnym dziecku nic nie wiadomo. Jak już kiedyś pisąłam, moja psiółka- miała rodzić drugie, skurcze nieregularne, żadnych objawów, jak z pierwszym itp..i co..jak załapał ją solidny skurcz po północy- to nie zdążyła już nic..bo skurcze co 3minutki..a synek urodził się w końcu w domu bo nawet sanitariusze, którzy mają stanowisko kilka domów dalej od niej- nie zdążyli przyjechać:)) ZawszeBosa życze udanej wizyty na studiach:) i spkojniejszych nocy... ja zauwazyłam, ze wnocy mniej wstaję- już tylko 2 razy:) hi hi żadne bóle mnie jeszcze nie dopadły..tfu tfu.. no i co zauważyłam, ze synek mniej ruchliwy..kiedys fikał, szalał, przeciągął sie..a teraz ruchów jest mniej wiecej tyle samo (bo czasem liczę)..ale są wolniejsze, delikatniejsze..takie bardziej senne..echhh... ale to chyba fakt, ze ma coraz mniej miejsca..a jest ponoć dużyyyy ;D zobaczymy, co powie gin, bo wizytę mam 19tego;) Justyś..zobaczysz, jak z czapeczką jak przyniosą..bo jak wiadomo- numer numerowi nie równy:) no i przegoń te przeziębienia... właśnie..mi tez katarek leci..chyba musze sobie inhalację zrobić;/ Karolajna tryzmam kciuki z asiostrę i czekam z niecierpliwością na nowinki i radości;)) miłego dnia mamusie :*
-
dudziakowa..odpoczywaj teraz z kordiankiem i dbaj o sibei. slę moc całusków:)) czekamy z niecierpliwością na kolejne wieści :) mjk89 fajnie, ze wsyztsko O. nie zamartwiaj się tylko optymistycznie patrz na przód:)) a synek na pewno poczuje twoją pozytywną energię..i tak każdego dnia..z usmiechem przez każde kolejne dni :** AnnaWF widać, mały uwielbia słodkie...to chyba działa na większośc maluchó w brzuszkach:) dobra metoda na obudzenie;)) MIŁEGO WIECZORKU
-
witajcie ja dziś tez swoich przedszkolaków odwiedziłam:)) przyjechali dziś do nas strażacy naowym wielofunkcyjnym wozem i dostarczyli dzieciakom masę atrakcji, a potem zabrałąm się z nimi na ten pokaz cyrkowy... macie racje dizewczyny..tęsknie za szkrabami..ale obawiam się, żekiedys przyjdzie to znuzenie zawodowe...echh... aldonka trzymaj się i nie daj się ;)) justyś..smacznego obiadku..a ten nastrój..cóż już jesień..a ona figle płata... divalia gratuluję zakupów, a te majteczki to jakiejś firmy??- chociaż w naszym spzitalu tego zabraniają.bez sensu.każą leżeć tylko z podkładem..więc mamuski kombinują..zakładają jednorazowe a na czas obchodu leżą bez... a co do przedszkola- z checią zparaszam. jesteśmy małym wiejskim przedszkolem, ale staramy się pokazać dzieciom jak najwięcej:)) bo najważniejsze są emocje..dlatego róze cuda wymyslamy:)) ZawszeBosa..no tak..ja tez bym nie mogła uleżeć..ciągle gdiześ mnie nosi..najczęściej do przedszkola..hi hi... więc nie dizwię się, że pod nieobecnośc rodziny nie lezysz:)) nmajważniejsze, by nie przesadzać i się nie przemęczać:) zufolo...miłego prasowania..ja tego nie lubię...echh... i cieszę się, ż epo wizycie wszytsko OK:)))
-
dzień dobry:)) mjk89 i AnnaWF trzymam kciuki z awizyty:) mjk89, zobaczysz- zanim się obejrzysz, a mąz będize już w domu:)) Justyś- to ty już prawie cąłkiem do nowego etapu przygotowana, egzamin z przewijania zaliczony..hi hi..no, ale nic nie będize takie same..poczekamy na malęnstwo :) co do katarku, itp. To ja czuję się dobrze Wczoraj pojechałam z przedszkolakami na Dzień Pieczonego Ziemniaka padąło, ale było super:) odwiedziliśmy w tym gospodarstwie mini-zoo z bażantami i dzikami, potem pojechaliśmy na wycieczkę bryczką, no i oczywiście piekliśmy i zajadaliśmy się ziemniaczkami:) super było:))) a dziś idę tez- bo przyjezdząją strażacy i robią jakies pokazy, potem będzie jakiś cyrk:) idę im potowarzyszyc;)) bo potem to jak zamknę się w domu..to koniec;) miłego dnia:*
-
oj Aldonka... trzymaj sie i daj znac, jakby co:) AniuWF teraz to czekanie się wydłuży..łozeczko prawie skręcone, torba gotowa...hi hi:) divalia super, ze z małą wszytsko OK:) zobaczysz..jeszcze urośnie;) mój synek w ciągy 4 tyg. przybrał 860 g ..ciekawe, kto pobije rekord:)) ZawszeBosa...widze, ze mamsz zdrowy apetyt..a sliwki faktycznie sa idealne na te problemy :) Karolajna84 gratulacje dla siostry..teraz tylko jej życzyć spokojnego rozwiązania:) miłego wiczorku listopadówki :))