-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agatcha
-
hej dzieki za troske;) niestety dzis zaczelysmi antybiotyk, zosi prawie nic sie nie poprawia wiec jest niezbedny;/ ale na szczescie jest pogodna i rozrabia wiec nie cierpi za bardzo-choc katar i kaszel daje jej w kosc;/ buziaki dla was;)
-
hej ja jestem,p[odczytuje ale nie mam czasu zeby przysiasc i odpisywac wiec milcze;) u nas powoli, zosia chora chyba oskrzela, dzis bylysmy u lekarza i do jutra czekamy na poprawe jak nie bedzie antybiotyk;/ 3 nik wspaniala wiadomosc, myslalam o tobie. adria trzymam kciuki;) wybaczcie ale zoska od kilku dni szaleje, trace cierpliwosc;/ pozdrawiam wszystkich
-
hejka ja dzis wrocilam do zywych.ale wczoraj spalam od 19 do 5 rano,wiec troche sie zregenergowalam. teraz zosia spi wiec lece troche posprzatac mieszkanie bo jest syf jak nie wiem co;/ pozniej poczytam co u was,buziaki
-
hej ledwo zyje wczoraj jednak pojechalam do wro, niestety skonczylo sie to dla mnie fatalnie bo zatrulam sie tak ze dopiero teraz wstalam z lozka, od9 rano;/ jeszcze nic nie zjadlam, nie zapalilam nawet fajki;/ a do tego od wczoraj zygalam jak kot, i zrzucilam dzieki temy 2 kg;))) generlanie pojechalam o 21 pociagiem, jakos mezowi to spokojnie powiedzialam i ruszylam. w dzien robilam bardzo z uszkami i krokietami i to mnie dobilo;/ bo byly z grzybami.tak mi sie zreszta wydaje, druga opcja jest taka ze ktos mi cos dosypal do drinka w lokalu;/ generalnie nie pilam duzo alkoholu, a pierwszy raz tak sie zmasakrowalam. nigdy nie wiedzialam co to za uczucie ale juz wiem, nie panowalam nad swoimi ruchami;/ do tego wymioty non stop.nawet w pociagu jak wracalam siedzialam cala droge w kiblu;/ noi teraz dopiero dochodze do siebie, caly dzien nie zrobilam nic na szczescie maz mimo malego focha zajal sie zoska caly dzien, a teraz to juz jest dobrze;))) narazie nie dam rady pisac bo padam, zoska w dzien nie spala i mam nadzieje ze wczesnie dzis zasne;/
-
limonia zdiecia Majeci rewelacjia;)jakos jak na nia patrze to mi sie zocha moja przypomina.chyba robia troszke podobna minke;) a te dwa ostatnie -hmmm wyglada jakby cos broila;))) mam nadzieje ze do wroclawia wybierzecie sie dosc szybko;)bo nam sie bardzo na basenie podoboalo a moze wkoncu bym poznala mamusie forumowa i jej rodzinke;) trzymam kciuki za mame, tak to jest ze teraz zostaje nam sie o nie martwic. ale mam nadzieje ze rezonans cos wykarze. ad nocnika- zosia siedzi na kibelku, latamy z nia kilka razy dziennie bo niezle kantuje zeby tylko zmienic miejsce przebywania. generalnie jest tak ze zawsze ktos jest z nia, dla bezpieczenstwa bo kibelek dosc wysoko a nie ma stopnia, zreszta chyba by jeszcze nie umiala zejsc. ale czasem jak juz nie mam sil przy niej kucac, wychodze i stoje za drzwiami i mowie ze jak sknczy niech zawola mamusie, przewznie wola odrazu. noi jak zoska idzie do kibelka z jakas zabawka, pewne jest ze nic nie zrobi bo nie ma czasu i zapomina;)) a ja sie ciesze bo dostalam wkoncu premie, mial byc w styczniu i juz zwatpilam ze bedzie;)i mam reszte kasy na rodos;) jutro wplace czesc a reszte po troszke po kazdej wyplacie;))) lece cos posprzatac poki zocha spi;) milego dnia
-
hej zosia niedawno zasnela, poszlam z nia na dwor bo pogoda przepiekna;]dobrze ze miala gumaczki bo u nas masakra na podworku, zoska zaliczyla kazda kaluze az wkoncu w jedna wpadla;)wiec na awaryjnych lecielismy do domu;))) z mezem nijak, ale dobrze wiem ze nie ma co sie tym przejmowac;) nawet nakrecilam go ze jade dzis na noc do wro, nie mial nic przeciwko, ale i tak nie pojade;) nie chce jechac tylko po to zeby zrobic mu na zlosc, choc kilka razy juz o tym rozmawialismy i wiem ze gdybysmy sie nie popsztykali sam by mnie wyslal. ale ja tak jakos nie umiem w zlosci;/ tylko szkoda bo dzis kumpele robia sobie babski wieczor i moja kolezanka jedzie tez no ale jakos tak nie chce w zlosci;/ asku oj biedny mati zabki go mecza;/ zoska od kielku dni tez nerwowa i chwilami nie do zniesienia ale widzialam dzis ze dwie ostatnie trojki juz prawie na wierzchu wiec zdaje mi sie ze to przez to;/ zostana nam 5tki ktore na moje oko wygladaja jakby mialo ich nie byc;) bo czworki zosia ma takie duze ze na piatki nie ma miejsca;) mamaola brawo dla Leo i dla ciebie ze sie przemoglas. super ze tak fajnie i czysto je;)u nas to niemozliwe, zoska robi wkolo siebie taki balagan ze mnie glowa boli na sama mysl;) a farbko zrobily furore, pisala nimi chyba z 20 min, a to duuuzo jak dla niej na jedno zajecie;) pozniej zlapala zatyczki pod pache i chciala maszerowac do pokoju wiec placzu bylo co nie maiara. narazie schpowalam i za jakis czas dostanie;)o dziwo nie chciala isch jesc- kredki wsuwa caly czas i chodzi z kolorowym jezykiem;/ o kurcze czytam ze stulejka powrocila;/ myslalam ze macie problem z glowy, oby antybiotyki pomogly. pamietam ze moj brat albo kuzyn tez mieli i musieli przechodzic przez jakis zabieg, ale wszystko poszlo dobrze. wiec trzymajcie sie;) 3nik zaintrygowalas mnie tymi tabliczkami do nauki, przyznam ze pierwszy raz widze cos takiego. i jak wam sie to sprawdza?kupowalas na tej stronie?bo widze ze to dosc drogie;/ale ciekawie wyglada;) a odnosnie twojej decyzji ad badan to bardzo rozsadne podejscie;)pomincie ta punkcje skoro moze stanowic jakies zagrozenie i udaj sie do tych specjalistow. adria mama napewno doskonale da sobie rade;) Julcia to taka madra i grzeczna dziewczynka ze wydaje mi sie nie sprawia zadnych klopotow;)a do tego jest juz duza panna, a mama ma doswiadczenie wiec luzik-beda sie swietnie bawic;)) a teraz sobie przypomnialam o tym ze twoja siostra wychodzi za maz- wspaniala wiadomosc;?)i wielkie gartulacje, zwlaszcza ze tak przypadl wam do gustu;)
-
hej z wieczoru nici;/ maz kolezanki nie pojechal na nocke a ze go nie trawie "(ten od sylwestra) to nie chcialam spedziac z nim wieczoru;) dzis namawia mnie na wyjazd do wro na impreze, ale nie chce zostawiac zoski. zosia od rana marudzi i jest niemozliwa, wiec milego dnia i uciekam
-
Mamaola - k ochana wlasnie byl listonosz;) dziekujemy ci pieknie;))) az mi sie znow zal zrobilo ze nie bylo nas w tym karpaczu;( a poniewaz dzis jestem po ten porannej dyskusji przewrazliwiona to i sie rozkleilam przy kartce;) ciekawa jestem jak zosia bedzie sie zachowywac jak zobaczy swoj nowy sprzet;))) Dziekujemy!! a i jeszcze ci napisze ze masz takie samo pismo jak moja mama;))
-
hej jestescie nieocenione!!!!!!! wiedzialam ze uzyskam odpowiedzi na swoje pytania;) kurcze musze powoli odstawiac smoka, ale ciezko mi do tego przekonac tesciowa;/ ja tak sie chwalilam dobrymi stosunkami z mezem ze dzis rano sie poklocilismy;/ bardzo przykre slowa padly choc bylo ich bardzo malo;/ jestem rozgoryczona, oczywiscie w kacie poplakalam,. mam nadzieje ze wypali moj dzisiejszy plan bo mam zamair zabrac zosie do wojtusia na cala noc i nie wrocic jutro zbyt wczesnie, trzeba pare spraw przemyslec;/ dobra lece umyc glowe i pozniej zajrze, buzka aaa snoopy my mamy takie krzeselko. jest ok. ale - u nas nie mozna odkrecic tego blatu, wyglada jakby byl na stale zamocowany. dlatego nadal stoi jedno na drugim i zosia je w nim posilki, na tym sie konczy bo ma osobny stolik i krzeselko uczydelku z ktorych korzysta do zabawy. ladny jest ten zestaw i pomocny jak jest tak jak na obrazku ale jesli w innych modelach ten blat sie nie odkreca-tak jak u nas mysle ze to kiepski wybor. jesli chcesz aby byl to stolik i krzeslko do jedzenia na teraz to ok, a jak do zabawy to wydaje mi sie ze lepszy bylo by takie cos Tanie zabawki - sklep z zabawkami dla dzieci - IKEA KRZESEĹKO2 SZT KRZESĹO STÓĹ STOLIK LATT
-
ufff noi zosia spi, juz z nia odlatywalam ale jeszcze chcialam wylaczyc komputer wiec jeszcze na chwilke;) mamaola tak to jest, niby czlowiek potrzebuje odpoczynku od dziecka a po kilku godzinach teskni;)) dobrze ze leo jeszcze nie pojal skokow, zosce spodobalo sie skakanie na lozku co czasem bywa niebezpiczne;/ oo pierwsze sukieneczki-super;) nic tak nie poprawia humoru jak zakupy zwlaszcza dla dzidziusia;))) asku zapomnialam napisac ze podziwiam mateuszka za to jak ladnie je;) szok!!! zocha tez chowa sie w kat ale zwykle ja wyczuwamy i sadzamy wtedy na kibelku;)choc czasem jest to kilka razy pod rzad az zalatwi swoje spray;) adria dobrze ze masz juz meza w domu. jutro sobie odpoczniecie a pozniej napewno beda juz lepsze drogi wiec latwiej bedzie mu pracowac;) a wasz piesek zrobil furore u mnie w domu, jak ogladaysmy filmiki zosia ciagle go wypatrywala;))sliczny!!!noi super ze zdaje sie byc taki opiekunczy! blumchen manka to niezly perszing;)bedzie buszowac po sklepach a minki -boskie;) limonia pobiegasz pobiegasz az wkoncu sie tak wkrecisz w prace ze tylko czas bedzie ci lecial;) o widze ze i majeczka sporty ekstremalne na lozku urzadza;))) alez te dzieci niebezpieczne;)) a na koniec kochane mam do was pytania i prosze i wasza opienie: 1.czy dajecie jeszcze mleczko przez smoczek tzn z butelki?-zosia pije wieczorem i rano i zastanawiam sie kiedy jest czas na zrezygnowanie z tego i jak to wogole zrobic? 2. czy dajecie jeszcze mm? ja co jakis czas gotuje zosi zwykle mleko i daje z butelki razem z kleikiem kukurydzianym. wczoraj zjadla troszke mleka z makaronem i wypila ok 200 ml z kubeczka, spala do rana i pierwszy raz nie jadla rano mleczka z butli tylko normalne sniadanie. ale kiedys tez zrobilam ze zwyklym kaszke i budzila sie w nocy wiec nie ma roznicy 3. zoska nie chce wogole jesc kaszek, czy myslicie ze sa niezbedne? mam na mysli te gotowe ryzowe? 4 i co dajecie dzieciom na kolacje i sniadanie-tyle razy o tym pisalysmy a mi nadal brak pomyslow. ;/o ile sniadaniem zajmuje sie tesciowa i nie jest wymyslne, to wieczorem chcialabym robic cos specjalnie dla niej noi zeby byla bardziej najedzona na noc;) 5 czy uzycwacie smoczkow?wiem ze limonia nie a jak z reszta? zoska uzywa tylko do zasypiania, czasem jej sie zdarza ze nie ale to zadko. w dzien go nie uzywa noi mialam jeszcze z milion innych pytan ale juz nie pamietam;))) dobrej nocki
-
hej zosia dzis byla na dworze w efekcie czego spala od 1 do 5.30!!! ale cos widze ze juz jej sie oczka lepia ide sie zaraz polozyc kolo niej moze usnie;) asku zoska ma jedno przyzwyczajenie o to chyba od 4/5 miesiaca zycia, otoz kreci wloski;)widzialam ze mati tak robil na filmie 'ale wstyd";) zoska kreci wloski moje i swoje, noi przy zasypianiu obowiazkowo. ja tez tak mialam jako male dziecko, mama ciagle obcinala wlosy bo byly tak zaplatane paluszki. a teraz tez to robie;) kiedys lezalysmy obie a maz wchodzi i sie smieje bo obie krecilysmy, -jeden obrot, drugi i wypuszczenie kosmyku;)robilysmy to rownoczenie nie zdajac sobie z tego sprawy;))) dobra lece do zochy, reszta pozniej
-
hej ja juz w domu, w gory nie pojechalismy bo w ostatniej chwili uslyszelismy w radiu ze nasza miejscowosc totalnie zablokowana i brak wjazdu wiec zrezygnowalismy.oby po wekendzie bylo lepiej bo nas to nie minie;/ zosia spi wiec na chwilke wpadlam 3nik kurcze szkoda ze nie idziesz juz teraz bo mialabys to z glowy. oby wszystko szybko sie wyjasnilo bo tez martwie sie tym ze wy sie martwicie;/ mamaola sloneczko mam nadzieje ze meliska pomogla ci sie wyciszyc. zgadzam sie z dziewczynami, klotnie to normalna rzecz. u nas od nowego roku ich nie ma - ale to moje silne postanowienie noworoczne, stalam sie mniej uparta i licze do 10, ale przedtem zdarzaly sie barrrdzo czesto. padaly slowa straszne, ale zawsze wychodzi slonce pozniej. pamietaj ze musisz o siebie dbac, a stres zle wplywa na Lenke wiec poluz sie i odpocznij, jutro bedzie lepiej!!! adria filmiki oczywiscie obejrze z zoska;) wspolczuje ci stresu o meza, wiem jak sie boisz bo mamto samo. moj tez duzo jzdzi a ja odchodze od zmyslow poki nie wroci do domu, choc sama robie 10 razy wiecej km niz on. niestety takie uroki zimy;/ a ciezarkowki dla mnie maja najgorzej. ale napewno maz jezdzi ostroznie i da sobie rade doskonale;)) noi brawo za puzzle, zosia uwielbia takie ukladanki drewniane, no tak to jeden z naszych hitow;) blumchen dobrze zrobilas ze nie wzielas calego etatu, masz duzo pracy w domu a narazie napewno ci to wystarczy;) ale luksus sprzatac w takiej chacie nie;))) ach moja chalupa ma 40m2 a tu taka lazienka. ad papa nie martw sie, Manca szybko pojmie dwa jezyki a narazie musi sie uczyc powoli, wazne ze wy jej odpowiadacie odpowiednio;)))) limonia musze jeszcze twojego posta przeczytac;) bo jeszcze nie zdazylam .;) a teraz zmykam na obiadek
-
ufff naodsniezealam sie podworka, bo jutro nie wyjedziemy z domu;/ na szybko hity: -myszka miki, bajki z nia, jej figurka etc wszystko z nia zwiazane -ksiazeczki z obrazkami -zestaw plastikowych filizanek i lyzeczek -dlugopis i kartka, a najlepiej jeszcze reka i podloga -pilki w kazdej postaci -kazda zabawka wydajaca z siebie muzyke,zosia tanczy przy wszystkim -taka zabawka do ktorej wklada sie kostki i mowi jakie zwierze i wydaje dzwieki - pieluszki dada -krem ochronny bambino, po nivea buzka jest czerwona - kity: -niestety tez mata wodna, zosia tylko pije z dlugopisa wode -szczeniaczek uczniaczek -generlanie to zabawki wogole jej nie interesuja -chusteczki dada,choc malo uzywamy, dla mnie za wodniste -kaszki ryzowe i mleczno ryzowe-zoska wogole ich nie chce ruszac i to tak na szybko, wieczorem jak zoska zacznie zaglebie sie w temat;)
-
mialam poczytac ale jakos nie mialam czasu;/ jak zosia spala to zrobilam oponki i wstala wiec czasu dzis malo;/ do tego jutro jade w gory na kontrole i jestem przerazona nie tylko tym co tam zastane ale i droga, u nas szok drogowy i sniegowy;) do tego dwie kolezanki z pracy w ciagu tyg mialy wypdaek i skasowaly auto, wiec ja jako 3 cia i ostatnia dzxiewczya mam ograniczyc jazde autem, co zdaje sie dla mnie wyc absurdem;/ ach zoska mi pisze po lfa5ptopie, uciekam
-
hej mamusie ja na chwilke bo wrocilam z pracy i chce zosie uspic;) 3nik wiem ze tu jak w rodzinie, ale pracuje w budzetowce i o niektorych rzeczach choc chcialabym sie wygadac;/ to nie powinnam;/ limonia przyznam ze mozna tam wytrzymac znacznie wiecej- na basenie;) zosia wogole nie miala checi wychodzic;) moze wybierzecie sie kiedys? mamy nawet karte i 10 % znizki;\))) pozniej poczytam dokladnie co u was.buziaczki
-
hej moje dzieci spia i ja zaraz dolacze;) bylismy na Big Love, spodziewalam sie czegos innego ale film okazal sie calkiem niezly. calkowicie inne kino polskie i jak dla mnie dramat. noi duuuzo w nim sexu;) szkoda tylko ze taka milosc tragiczna troche 3nik ja jak mialam 11 lat mialam sapalenie opon mozgowych, przechodzilam je bardzo ciezko i cudem wyszlam z tego calo i bez uposledzenia. mialam wtedy 9 punkcji - to chyba o tym piszesz? pamietam ze wcale nie bolalo, trzeba bylo lezec owszem, ale chyba po 3 ciej bylam juz tak zaprawiona ze w nocy wstawalam do lazienki;) nie martw sie, napewno badania wyklucza wszystko i okaze sie ze to jakies male niedogodnosci;) mamaola u nas jest podobnie ze spaniem, niby zosia zasypia wszystko pieknie ladnie a nagle wpada w jakis szal, poplacze chwilke i nic jej nie uspokaja az wkoncu spi nawet nie wiedzac kiedy;) ale dzielna jestes z tymi zakupami, tylko uwazaj na siebie bo juz jest ci napewno ciezko;/ ale Leo skubany ze pamieta, zoska nawet nie wie o czym mowie jak jej opowiadam o mleczku z cycusia;) adria super piesek. trudno go rozpoznac;) napewno szybko z Julcia sie zaaklipamtyzuja. noi fajnie ze nic ci dzis nie dokuczalo, moze znalazlas zloty srdek i bedzie juz tylko liepiej;) asku ptych rewelacja;) jaka ma sliczna czuprynke;)super. a zapomnialam napisac ze domek zrobilas superasny, zdolna z ciebie dziewczynka;) mi dzis przyszedl namiot z kulkami jak wy macie, zoska niby zadowolona ale cos oczekiwalam wiekszego entuzjazmu;)tylko ddduuuzo miejsca zajmuje;/ dobra zmykam spac, u mnie w pracy ciezkie czasy nastaly;/ ehh ale to nie miejscie na te hostorie niestety;/ dobranoc
-
hej ja na chwilke, 3nik ja jestem za szpitalem tez, najwazniejsze wiedziec co sie dzieje. wszystko robisz dla swojej rodzinki!! reszta pozniej bo dzis maz mnie zabiera d kina z okazji walentynek;)
-
hej dziewczynki na szczescie zosia po basenie jakby wyzdrowiala;)) nie ma juz wogole kataru. a ja bez zmian,ale nie jest grzej czyli kapiel na dworze nie zaszkodzila;) zosia zasnela dzis dopiero o 16 i spi sobie,probowalismy ja budzic ale nie ma szans;) jeszcze byla na sniegu i wyganiala sie troche wiec sen ma jak nic;) mamaola sliczne zdiecia, Leon przeslodki;) a to na ktorym Antos go szuka-urocze!!! fajnie ze wyjazd tak sie udal, odpoczeliscie;) mam nadzieje ze Leo szybko wroci do normy ze spaniem bo napewno jest ci ciezko;/ 3nik wasze zdiecia tez cudne.tak mi zal ze nie ma mnie na nich;/ a pogoda byla super, tyle sniegu;)) a jak Antos? katar minal? kurcze mysle ze z tym szpitalem to najlepsza opcja, wezma raz i wszystkie badania zrobia-napewno wszystko bedzie dobrze, ale musisz sie upenic;) adria i co oddaliscie pieska? mam nadzieje ze lekko to znioslas. super ze dajesz rade z objawami;)przy drugiej ciazy czlowiek madrzejszy o poprzednie doswiadczenia;)) asku no widzisz ty taka zaganiana a ja sie zastanawiam co robic. mam lenia - w domumnostwo roboty, ciuchy z szafy wylatuja a mi sie nic nie chce;/ blumchen co u was? a ja dzis jakas jestem zmeczona, od rana walczylismy ze swina;/ zrobilam pasztet-pierwszy raz sama;)i tyle mi wyszlo ze hoho bede jesc az mi sie znudzi;) ale najlpeiej by smakowal na takim swiezym chlebku...ehhh;( a wczoraj przegielam w swojej diecie, bo o 20 smazylam swiezonke i musialam zjesc bo mialam na nia wielka chec;)ale od wczoraj nie wchodzilam na wage. milego wieczorku
-
89790[/89792[/ATTACH] i dobranoc
-
witajcie niedawno wrocilismy do domu. bylo super!!! mnostwo wody, zabawy i atrakcji. nawet kapiel w solance na zewnatrz byla;)) bylo -12 mrozu;)oczywiscie tylko dorosli. zosia zakochana w uszy, nie chciala wychodzic mimo tego ze bylismy prawie 3 godz. teraz spi a my dolaczymy do niej bo padam na pysk.jeszcze bilismy dzis swinie i porcjowalismy mieso - jutro reszta wyrobow;) postaram sie wrzucic jeszcze jakies fotki i zmykam
-
hej ja sie melduje, bo maz z zosia u babci na gorze. zosia juz prawie zdrowa, czasem kaszlnie. a ja no coz podziebiona;/ ale daje rade;) jutro jedziemy do aquaparku do wrocka, troche jestem sceptycznie nastawiona-zwlaszcza ze boje sie zeby zosia znow sie nie rozchorowala ale juz szkoda mi odwolywac kolejny wekend, bo umowini jestesmy z meza bratem. mam nadzieje ze nie zalatwimy sie jeszcze bradziej. moze w saunach sie wypoce i wyzdrowieje;) 3nik mamaola wy chodzicie na baseny z chlopcami.powiedzcie mi jak dlugo wytrzymuja? nie wiem na ile kupic bilet, czy 2 godz to nie bedzie za dlgo?coprawda mnostwo tam atrakcji ale nie sadze aby zosia byla az tak szczesliwa w dlugim czasie;/ narazie ide sie wygrzac i skorzystac z chwili spokoju;)
-
tak na wieczorek pokaze jak zoska daje sama buziaki,oczywiscie w tancu;) 3nik cala nasza rodzinka ogladala dzis tance wasze z sylwetra;) wszyscy zachywceni;)) MVI 1734 - YouTube
-
hej laseczki choram ja;/ na szczescie z zosia lepiej i jest snieg!!!dzis juz zaliczyla maly spacer ale sankami nie lubi jezdzc. ani wozki ani sanki, tylko nozki;)wiec mysle ze do grecji wozka nie bedzie sensu chyba brac. 3nik filmiki REWELACJA!!!! porpstu nie moge sie naogladac, chlopcy tancza fantastycznie;) zoska w parze nie chce, tylko na rekach albo solo;) a co to za chlopczyk bo cos chyba kiedys nie doczytalam? bedzie Antos krolem parkietu! ciesze sie ze tak wam sie udal wyjazd, nie bede sie rozczulac nad naszym wyjazdem bo po ptakach. tak to juz teraz jest,ale napewno sie spotkamy, wkoncu do poznania nie tak daleko;))) filipka ja jakis czas temu napisalam d kasi meila i w sumie pozno dosc odpisala, ale jak pisala zalatana jest. mam nadzieje ze choc z wami sie spotakmy na chwilke w dordze w gory;) limonia ale ty masz godziny pisania;))) a maz kapieli;)nie stresuj sie odpisywaniem,, wazne abys pisala co u was. wiem jak to jest jak sie wroci do pracy, zwlaszcza po dlugiej przerwie;)caluje i zycze wiecej czasu w domu blumchen mowisz ze Mania sie msci;)) cos ty, napewno teskni i tyle. przyzwyczai sie i szybko jej minie;)) a u zosi dzis zauwazylam kolejna trojke,dolna.chyba polaczylo sie jej wyscie z chorba i nie wiedzialam nawet ze sie przebija;) noi na koniec wspaniala historia;)) dzis rano zadzwonil moj budzic, zosia spala ze mna a maz juz w pracy. wiec jak zadzwonil ,chwilke lezalam patrzac na zoske, a ona z zamnietymi oczami wyjela smoka, podniosla glowke i dala mi buziaka;)wsadzila smoka znow i wypiela sie do mnie dupka i poszla spac;) cudnie, norlamnie nie chcialam wyjsc z lozka;) nie wiem skad jej sie to wzielo,ale podejrzewam ze podpatrzyla mnie z mezem, bo zawsze , no prawie zawsze, jak ktores z nas wychodzi do pracy to podchodzi do lozka i daje buziaka, a zosia czesto to widzi wiec moze stad;))) dobra lece robic placki ziemniaczane, mam dzis smaka a musze je zjesc przed 18;)))
-
zosia tancuje - YouTube
-
wrzucam na koniec zosi tance, mam nadzieje ze na meza nie bedziecie zwracac zbytnio uwagi;)) dobranoc