witam wszystkie Panie;]
w sierpniu wyszlam za maz i po 2 miesiacach postanowilismy zakonczyc z antykoncepcja;] tak naprawde zalozylismy ze przeciez tak odrazu nie zajde w ciaze;] a tu bach...po niecalym miesiacu 2 kreseczki;] na poczatku szok, placz ale i radosc;]a teraz czekamy juz niecierpliwie, jestem w 25 tyg i ogladam wozki, lozeczka...;]dzis bylam u lekarza i wszystko jest w najlepszym porzadku;]
moja rada brzmi nie mysl o tym bo wiem z doswiadczenia znajomych ze naprawde psychicznie mozna sie bardzo zablokowac;/ pozdrawiam