Ale tu milutko :) Ta radość Tinki się udziela jakoś :)
Anitajas, czasem się budzę w nocy, lecę do toalety i stwierdzam, że nie było po co się tak fatygować ;) Widocznie Malutkie naciska mi na pęcherz trochę :) Też mnie boli krzyż/plecy. A dzisiaj jeszcze brzuch :(