Skocz do zawartości
Forum

asieńka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asieńka

  1. asieńka

    Październiczki 2009

    ooooo Aldonka jaki ładny brzusio już widać:) super Byłam dzisiaj u gina i wszystko jest ok. Maleństwo się prawidłowo rozwija i rośnie. Tylko kurcze... Znowu mi nie dała wydruku A tak chciałam się pochwalić... Po wizycie musiałam iść do kaplicy do zmarłego pradziadka. Żył 102 lata! Piękny wiek. Chciałabym tyle dożyć. Myślałam że jak zwykle się rozkleję a tu nic. I dobrze bo płacz dla maleństwa nie pomoże, a wręcz zaszkodzi.
  2. asieńka

    Październiczki 2009

    żabol22ja już mam posprzątane - firanki załozone ( szwagierka mi pomogła)Teraz biorę się za frytki i gotuje brukselkę :) Ile Ty masz energii! Tylko pozazdrościć U mnie stos prasowania leży od dwóch tygodni i jakoś nie potrafię się za to zabrać. Zresztą dzisiaj w ogóle jakaś dziwna pogoda jest, nie jestem w stanie zebrać się i zacząć coś robić...
  3. ronia asieńka widze że między Twoimi dzieciaczkami będzie nieduża różnica wieku Fakt, zaledwie rok i dwa miesiące Zawsze chciałam mieć bliźnięta albo dzieci rok po roku, żeby mogły się ze sobą bawić. Mam siostrę o 8 lat starszą i brata o 7 lat starszego. Zaczęliśmy się dogadywać dopiero jak wydoroślałam. Zawsze im zazdrościłam tego że mają wspólne tematy, a ja zawsze byłam ''kabelkiem". Wspólnie z M. stwierdziliśmy, że jeżeli chcemy dwójkę to nie ma na co czekać i zabrać się za działanie. A teraz jest to najlepszy okres bo Julia nie będzie zazdrosna o drugie maleństwo (mam taką nadzieję)
  4. Ja mam wózek brevi Ovo Rumcajs - Sklep, artykuły dla dzieci i niemowląt: Wózek Brevi OVO kolor 233 Jest bardzo podobny do tego który zamierzasz kupić. Ja ze swego jestem bardzo zadowolona. Nie zamieniłabym na żaden inny
  5. ronia to ja mam na tego wyznaczoną datę ale jeszcze tyle czasu jak to przetrwać ... Nie zdążysz się obejrzeć a już będziesz trzymała swoją kruszynkę na rękach W ciąży dni lecą dużo szybciej
  6. asieńka

    Październiczki 2009

    Zmykam dziewczynki. Obowiązki wzywają A popołudniu wizyta u gin. Oleńka i Edytka - powodzenia Wam życzę, oby krwiaczek się wchłonął papa
  7. asieńka

    Październiczki 2009

    OleńkaNie ma za co:)naprawde jes sliczniusia...ja tez juz chcę mieć takiego bobaska kochanego A ja nie mam żadnych obowiązków,więc leżę,śpię,jem i tyję ale do listopada,bo w listopadzie to już będzie inne życie;)już się nie mogę doczekać Jeszcze 7 miesięcy i będziesz miała swojego bobaska Więc wypoczywaj teraz, leniuchuj, korzystaj z wolnej chwili
  8. asieńka

    Październiczki 2009

    OleńkaAnnaWF nie mogę Cie znaleźć na NK! Czy ktoś znalazł Anię??? Też próbowałam, ale bez skutku
  9. asieńka

    Październiczki 2009

    Oleńka dziękuję bardzo A co do snu- spałabym godzinami, niestety obowiązki nie pozwalają, dlatego próbuję wcześnie się kłaść żeby chociaż trochę nadrobić
  10. asieńka

    Październiczki 2009

    babe2ka mnie cos katar chwycil:(nie wiem czy to ta pogoda tak dziala...a i od wczoraj wieczora marze o burakach na cieplo z ziemniakami i kotletem hehe bylamu kolezanki wczoraj dostalam cala siatke ciuszkow jeszcze od m. przynielismy kilka workow i smieje sie ze mnie ze bobas ma wiecej ode mnie co jest wg niego nie mozliwe i ze czuje sie jakby juz bylo malenstwo bo cala lazienka jest zapchana bo wypralam je i sie susza hehe ja to juz bym mogla normalnie wszystko kupic tak kusi te male rzeczy sa takie sliczne ale staram sie nie kupowac zeby nie zapeszac a wy jak macie?? pozdrawiam Ja już od dobrych paru dni męczę się z katarem. Niby przechodzi, ale następnego dnia zaczynam kichać i od początku się zaczyna Dzisiaj jestem od samego rana podekscytowana. Idę dzisiaj zobaczyć naszą fasolkę. Ciekawe jak się miewa Justyś nie zazdroszczę Ci. Praca 12 h musi być bardzo wyczerpująca.
  11. asieńka

    Październiczki 2009

    żabol22No faktycznie nie pokazuje mojego praofilu ale ja Was dziewczyny znalazłam :)) oprócz Anna WF no i Ciebie Justys. Wiecie co - moja znajoma jest w 14 tygodniu i napisała do mnie że u niej nic nie widać... ja przyznaje że ja byłam zawsze przy kosci i moze dlatego..chciałam dziś okna umyć ..a le ta pogoda znowu taka w kratkę - jakby deszcz miał padać. Oj Żabolku! Ty przy kości?? Na zdjęciach na nk bardzo drobniutka jesteś! A co do mycia okien - wstrzymaj się lepiej i poproś kogoś z rodziny. Nie raz słyszałam o wypadkach w ciąży. A nie ma co kusić losu
  12. asieńka

    Październiczki 2009

    AnnaWFA wiecie co miałam dzis dziwny sen. Śniło mi sie, że byłam na usg. Pani doktor powiedziała, że widzi dwa płody z czego tylko jedemu bije serduszko I widziałam to serduszko- takie jaśniutkie światełko Dziwnie mi dzis po tym śnie....Zna sie któraś na snach? Jak myślicie co to mogło znaczyć?! Do głowy nie bierz znaczenia snów! Podobno w ciąży to normalne. Po prostu martwisz się o swoją kruszynkę, a efektem tego są właśnie takie sny. Nie ma co się dopatrywać znaczenia
  13. Pod koniec poprzedniej ciąży i zaraz po porodzie też miałam problem z drętwieniem rąk. Zdarzało się że budząc się w nocy nie czułam ręki i miałam wrażenie jakby z gumy była.W dzień zdarzało się że nie dałam rady utrzymać kubka z herbatą. Wybrałam się do neurologa i okazało się że mam w łokciu kanalik zapchany. Powodem tego było szybkie tycie w ciąży- 30 kg! Przypisał mi tabletki po których mi przeszło, jednak teraz chyba znowu dzieje się to samo.
  14. asieńka

    Październiczki 2009

    To dla mnie wysłałaś Justyś zaproszenie na nk
  15. asieńka

    Październiczki 2009

    małagosia77Asieńko - no to Ci bardzo gratuluję i okrutnie zazdroszczę Moja Zośka budziła się na początku po 5 razy, a potem regularnie raz w nocy do 10 miesiąca. Teraz czasem też jej się zdarza, ale to zazwyczaj pić i śpi dalej. A ja po prostu do tego przywykłam. Ale szczęściara, no... Właśnie tego się bałam że Julka będzie wstawać w nocy po 5 razy, ale miło mnie zaskoczyła Za to teraz w dzień nie chce spać. W sumie pół godziny w ciągu całego dnia rozkładając na dwie drzemki. Czasami marzę o tym żeby skorzystać z chwili żeby uciąć sobie mała drzemkę, ale zanim się przybiorę mała już nie śpi Widzę, że większość ma profile na naszej klasie Joanna Rudnicka Siemiatycze
  16. asieńka

    Październiczki 2009

    faktycznie widać już u Ciebie Żabolku brzusio U mnie też już jest duuuuuży, ale to dlatego że jeszcze po pierwszej ciąży mi nie spadł A propo spania "na zaś" w pierwszej ciąży tyle słyszałam ile to mamusie nie śpią bo maleństwo płacze. Nie brałam sobie tego do serca i co? Moja córcia w ciągu swoich siedmiu miesięcy tylko dwie noce miała nieprzespane! Kładła się spać razem z nami o godz 23 i wstawała o 8 rano! Byłam bardzo wyspaną mamą. Nikt nie mógł uwierzyć że są takie dzieci. Według mnie dziecko będzie spokojne jeśli mama w czasie ciąży nie denerwuje się i nie płacze, ale to tylko moja teoria. Zobaczymy jak będzie przy następnym
  17. asieńka

    Październiczki 2009

    Aldonka czyżby samopoczucie poprawiło się po powrocie do Polski? Jednak nie ma to jak polski klimat
  18. asieńka

    Październiczki 2009

    Miałam robione tylko IgM właśnie dlatego że rok temu robiłam IgG. Owoce i warzywa dokładnie myję, po każdym kontakcie z kotem myję ręce w gorącej wodzie, z kuwetą praktycznie nie mam kontaktu. Mam nadzieję że to wystarczy żeby ustrzec się przed chorobą
  19. asieńka

    Październiczki 2009

    Dzięki za dodanie otuchy Raczej nie jestem z tych co się martwią, ale tyle się słyszy o toksoplazmozie... Chciałabym już mieć to za sobą
  20. Justyna848Witam kolezanki!! Jak tam donek mija!! U mnie dobrze, synus moj spi, nocka tez dobrze, ale co mi sie przydazylo dzisiaj bylam w szoku.... Michalek zaczal marudzic o 3 na cyca no obudzilam sie z pytaniem do siebie: "a gdzie moja prawa reka???" nie czulam jej wcale tak mocno mi scierpla, bo lezalam na niej baaaarzdo dlugo i myslalam ze czucie mi juz nie wroci, musialam ja przelozyc do przodu lewa rea bo ona sobie lezala tak bezwladnie jeszcze na poduszcea ja siedzialam, ale po chwili wszysko wrocilo do normy! Wystraszylam sie, ze jak ja teraz podniose Michalka!! No ale pozniej smiac mi sie chcialo, ze ja glupia sie wystraszylam i chcialam dzwonic do mojego B. zeby z pracy przyjezdzal!! Ja też tak miałam pod koniec ciąży i zaraz po porodzie. Bywało i tak że w dzień kubka z herbatą nie dałam rady utrzymać. W końcu wybrałam się do neurologa który stwierdził że jest to spowodowane zapchanym kanalikiem w łokciu, a wszystko dlatego że w ciąży dużo przytyłam. Dostałam leki i po 2 tygodniach wszystko minęło
  21. asieńka

    Październiczki 2009

    Witajcie! Wczoraj byłam na badaniu na toksoplazmozę i trochę boję się wyników W domu mam 3 kotki W poprzedniej ciąży wszystko było ok. Ale od lipca poprzedniego roku kotki zaczęły wychodzić na dwór i nie wiem czy nie zarażają. Co prawda są szczepione i odrobaczane regularnie, ale jakoś nie jestem stuprocentowo przekonana do tego.Nawet nie wymieniam ich kuwety, zajmuję się tym M. bo najczęściej właśnie w ten sposób się zaraża. I tak czekam w niepewności do poniedziałku, bo najprawdopodobniej będą już wyniki.
  22. asieńka

    Październiczki 2009

    Pauliiwitajci moje drogie wlasnie wrocilam od lekarza z usg genetycznego i wszystko w pozadeczku!! dziecko cale zdrowe jak rybka rosnie sobie wlasnie sobie spac szlo jak mialam badanie :) trzymalo raczki kolo siebie ,a pozniej na glowce :) mowie wam niezapomniane uczucie!!Paulii cieszę się, że z maleństwem wszystko w porządku. Teraz już nie masz prawa się zamartwiać! Tylko dbać o siebie
  23. asieńka

    Październiczki 2009

    Edyta ja też 27 mam usg Już się nie mogę doczekać! Jestem ciekawa ile moja dziecinka urosła i jak się miewa:) W końcu będę znała konkretną datę porodu, bo jak byłam poprzednio to nie mogła jeszcze stwierdzić czy 7 czy 8 tydzień... Wiem jedno - nie może być źle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...