zubelek

edzia mi czasu brakuje a pomysłów wiele. Ale u mnie to na dwie córki sie przerzuca Do tego obowiązki domowe, codzienne wyjścia, czasem 2 razy więc się nie nudzę i nie czuję jakiejś stagnacji. Choc marze o dniu bez dzieci i obowiązków

AchA ale ja nie chce do pracy ale niestety starzeje się , na emeryture niewiele odłożone, do byle pracy nie mogę bo muszą to być godziny pracy żłobka a jest szansa, że m ąż mi załatwi robote w biurze Ale zobaczymy bo wiadomo, że w żłobku są długie terminy oczekiwania a ja nie mogę się zebrać i jej zapisać Więc niby powinnam do pracy ale zbytnio się nie staram Finansowo jakos idzie choć chłopina zapitala i państwowo i prywatnie, ale ja na kurę domową się nadaje

Oj radości współczuje bólu:Smutny: Mam nadzieje, że ju z lepiej. lella fajnie masz z podwórkiem bo ja muszę dźwiagać wózek z 3 pietra i czasem mam przez to niechęć spacerkową Ale wiadomo wyjść trzeba. Dziś się paskudnie zrobiło a tak pieknie było

O prosze też fajne pazurki Jak pójdę do pracy też chyba się skuszę na jakiś żelik pazurkowy Myszka jak tam tuż przed egzaminem? Ty wiesz, że musisz zdać i zdasz!!!

Czołem...a mnie jeszcze boli mimo antybiotyku....tak mniej a jednak dokucza. W piątek ide z Karą do dentyski to zapytam sie o siebie. Bo u tej co teraz byłam nie będę się leczyć bo mi powiedziała, że Ona nie lubi dawać znieczulenie i nie zawsze daje...o nie ja tak nie chce. Pozatym dobra dentystka nawet jak ząb znieczulony poradzi sobie z jego obróbką, sweeti jak to jest?

Dzięki za pocieszki Teraz juz mi lepiej ale dołka miałam konretnego

Emi to Twoje naturalne paznokcie? te kwiatuszki to widać tylko jak sie błyszczą ale pazurki masz fajne

Emilka no pokaż chociaż te fotki co masz No i masz zdać za pierwszym razem i mieć to wszystko z głowy!!! Wiecie wogóle jak juz zjechałam z górki i wiedziałam, że jade w miasto to ogarnął mnie totalny luz...tylko ta ślepota i bezmyślność mnie zgubiła

makoladka no jasne, jak tylko wyspiewałam co pod maską to kazał mi odpalić silnik i latałam wokół autka mówiąc jakie światła włączam i je oglądając

makoladkaZubelek no czasami na jakiejś głupocie można samą siebie "uwalić" ;/ jak nie teraz to w kwietniu się uda:) Ooo to na fajnego gościa trafiłaś , a pamiętasz jego nazwisko/imie? Na yarisie mialas egzamin? Kubiak Ryszard, taki siwy pan w okularkach. Na corsie ale super mi się ja prowadziło A i w tym samym czasie zdawała dziewczyna, juz 5 raz i też trafiła na starszego pana i mówiła, że dużo fajniejszy niż Ci młodzi co zachowują się jak gbury Czyli życzę Ci trafić na starszego pana Jej też pokryjomu pomagał i podpowiadał i też juz niemal zdała :Smutny:

nie zdałam...a blisko było Ale ten kop mi pom ógł bo i tak szło mi nieźle i juz miałam wracać do WORDU

setsunaDzisiaj jest dobry dzień na zdanie Egzaminu nie dla mnie Już do WORDu wracałam, wszystko pozaliczane, trasa łatwa, egzaminator super( pomagał mi) i wyjechałam na zielonym za pasy aby przepuścić jadących prosto z naprzeciwka. Sama miałam skręcić w lewo i jak zrobiło się pusto wyjechałam tylko dupa blada nie spojrzałam, że już czerwone jest:Smutny: Normalnie nie wiecie jak jestem wściekła, zła, smutna...ach...a jazda przed egzamem szło mi tak fatalnie, że juz mysłałam żeby zrezygnować ale w aucie egzaminacyjnym wyluzowałam się i jechałam dobrze tylko ten głupi błąd Nawet egzaminator na koniec powiedział, że był pewny, że zdam bo mam zadatki na kierowce.... ...następny termin 17 kwietnia g. 11....

Ząb juz tylko ćmi więc nie stanowi przeszkody w zdaniu, więc idę pojeździć i ZDAĆ

Ja też na antybiotyku a ząb nie ruszony...ale w końcu chyba przechodzi Monika idź do dentysty i niech Ci zapisze odpowiedni antybiotyk!!! Dobra poprosze o kopa na szczęście i trzymanie kciukasów

Emilia1988zubelek haha nasza droga do QWORDu też taka telepiąca i dziurawa haha moze to tak za kare jest taka droga do wszystkich WORD'ów ?! taki trick, żeby dodatkowo zestresować kursantów Idę się myć i spróbuje zasnąć aby jutro wstać jak nowonarodzona. Mam jeszcze przez egzamem jazde na corsie to sie rozkręce za kółkiem

Emilia1988zubelekEmilia1988zubelek, makoladka Wasz WORD znajduje sie na ul. Smutnej? no...a do tego jeszcze naprzeciw więzienie...ponura okolica...takie zadupie, gdzie autobus jedzie jeden na godzine a żeby dojść do innych trzeba iść między cmentarzami Uuu to rzeczywiscie okolica nie ciekawa :Smutny: U nas do WORD'u autobus tez bardzo zadko chodzi, szybciej dojdzie sie na nogach od dworca. Ogolnie tez jest na zadupiu, na dodatek ulica ktora sie jedzie z WORD'u wylozona jest kostka brukowa, tak telepie, ze szok Dziura, dziure goni... haha nasza droga do QWORDu też taka telepiąca i dziurawa

Emilia1988zubelek, makoladka Wasz WORD znajduje sie na ul. Smutnej? no...a do tego jeszcze naprzeciw więzienie...ponura okolica...takie zadupie, gdzie autobus jedzie jeden na godzine a żeby dojść do innych trzeba iść między cmentarzami Emilka juz łykam co mogę ale coś marnie pomaga

ząb nie ruszony bo trzeba najpierw stan zapalny wyleczyć więc jest antybiotyk ale jeszcze nie pomaga...boli...jesooo jak nie przespię nocki to marne szanse na zdanie....nosz kuźwa ostatnio jelitówka małej, teraz ten ząb makoladka aby twoje słowa z ostatnią wizyta na Smutnej były prorocze

Monia38monikouettemonia, gdzie to slonce??? U mnie u mnie też aż żal było ze spacerku wracać

Monika mi 4 juz dawno się wykluły i jednej juz nie mam bo rosła juz z dziurą a pozostałe mają też dziurki ale kiedyś już mi dentystka powiedziała, że są do wyrwania bo to 4 i niby słabe. A jedna to wogóle rośnie w bok więc chirurg mnie z nią czeka Wogóle to teraz znów sobie obiecuje, że jak dziś będę u dentyski zawezmę się , zapisze i polecze to co mam. W sumie to więcej mam do wyrwania niż borowania, przód mam na szczęście ok

AchA no właśnie tak samo mnie uczyli , że jedynkę odrazu wrzucamy i wiem, że w Łodzi to nie jest problemem, ale jak zauważyłam w każdym WORDzie kierują się swoimi zasadami Zresztą nawet tu za starego dyrektora były inne zasada a teraz są inne, na szczęście łagodniejsze dla kursantów Co do zęba udało się tylko tyle, że mąż zajął się młodymi i ja poszłam spać ale dziś jak Karina wróci ze szkoły idę do dentysty i nam nadzieję, że jutro zapomnę o bólu i skupię się na egzaminie i ...zdam

bobasekWitam- Troszkę tu dziwnie...nie mogę się przyzwyczaić... Ale brakuje mi Was zubelku, lella, edzia, ana.... My tu jesteśmy więc kliakj często Wie3sz noeorodek jakoś mnie odpycha ...oczywiście czasem się tam udzielam w neutralnych tematach ale tu się czuję teraz bardziej związana Pisz co u dziewczynek, czy juz zdrowe?

A i nie wiem czy pisałam ale Kara jest dużo dzielniejsza ode mnie bo dała sobie wyrwać zęba i zaborować dziurke co miała( na szczęście jedną tylko) a i z ochotą pójdzie na dalsze rwanie tych zębów No ale my zawsze chodziliśmy z nią do fajnych dentystów i nie przeżyła takiej gehenny jak ja w dzieciństwie kiedy dentystka siłą mnie trzymała i borowała choć ja darłam się z bólu i jeszcze słyszłam" zamilcz"

monika4hehehe zdaje się, że sweeti będzie miała co robić, mój bolący dalej boli, do tego znów ruszyły moje dwie dolne ósemki i całe policzki mam w ropie, boli jak ... kompletnie nie mogę gryźć i przez to cały czas coś bym jadła, łykam całe kawałki żarełka i czuję jak mi się żołądek zaczyna burzyć oooo kochana do dentysty śmigaj.....ja chciałam wczoraj ale stary miał lenie żeby mnie zawieźć i dawał na taxi ale ja na pogotowie bez niego się nie rusze Ale dziś jak tylko Karina wróci ze szkoły smigam coś zrobić bo jutro mam egzam i nie chce aby coś mnie rozpraszało a boli nadal....

Emilia1988Dziewczyny zapraszam na karpatke ząb mnie boli...ale karopatke akurat lubie więc chętnie kawałeczek myknę Negocjuje z mężem żeby mnie zawiózł do całodobowego dentysty ale mu się nie chce i mówi jedź sama a ja nawet biletów na tramwaj nie mam...MUSZĘ zdać to prawko aby na przyszłość się nie prosić tylko wziąść kluczyki i jechać