Skocz do zawartości
Forum

zubelek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zubelek

  1. Moja starsza córka też ssała paluszka jak była śpiąca albo głodna. Bez żadnych problemów przestała to robić przed koncem dwóch lat. Jabym nie przyzwyczajała do smoczka na siłę bo synus tylko sie złości i zamiast uspokajać przynosi to odwrotny skutek. Synus potrzebuje wyciszenia i jak to robi tylko przed snem wyrośnie z tego.
  2. zołzik super, że imprezka udana i prezenty fajne Rozii też miała takie odbicia z częstszym jedzeniem po trochu to wydłużałam jej odstępy między butlami i wtedy po więcej zaczęła jeść i rzadziej. katiaboss butla the best agusia moja mama ma tak z premią i nadgodzinami...przechlapane demi pożycz mi młodego na zakupy Widzę, że juz wyjazdem żyjecie, super. nadrobiłam tylko podgląd a z wcześniejszych rozmów pamiętam, że Monia chłopa nie potrzebuje....u mnie też tak często jest. kiedy go proszę, żeby wziął wolne bo potrzebuję coś załatwić to akurat nie może i zostaje skazana tylko na siebie. Ale On bierze wolne jak coś mu potrzeba Dlatego też ciągle walczę z nauka jazdy aby mieć prawko i się usamodzielnić
  3. Ale tu zaknacacie a ja akurat cierpię na brak czasu i potem z wami popiszę i opiszę co mnie spotkało agusia twój nowy nick mi nie pasuje zapomniałam Ci pogratulować szansy na pracę. To już pewne? Reszcie odpiszę jak czasu będę mieć więcej.... I muszę w końcu poserfować po tym forum bo ciągle mi obce
  4. hejka!!!! Filmik obejrzałam i jestem z siebie dumna, bo myslałam, że mi czasem kiepsko idzie a ja przy tej pani jeżdżę jak Kubica Dzis mam 4 jazdę a ostatnio juz nieźle śmigałam po mieście Widzę, że pojutrze sądny dzień goga. Dobrze będzie Kate dzięki za cynk, że tu jesteście
  5. hejka...bardzo śpiaca dzis jestem .....a jazda mnie czeka i muszę kimnąć się z Rozii bo zasnę za kółkiem.... MONIKA choinki podobają mi się te niby ośnieżone. Kryzys mam nadzieję przezwyciężycie. U Nas też był gorący okres ale podołaliśmy poczym umiemy siebie na wzajem lepiej i łatwiej Nam się dogadać, czego i Wam gorąco życzę. moniq lecisz do wygranej, super gabi biedny Krzysio , ucałuj go ode mnie.... Szczerze przeleciałam was na szybko bo Rozii marudzi...ja przysypiam....ale następnym razem postaram się bardziej
  6. Witam w Waszej społeczności razem z córciami 13 miesięczną Rozalką i prawie 10 letnią Kariną
  7. gabi zdrówka dla młodego....to samo monia i inne chorujace które pominęłam. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tego forum i dziwnie mi się czyta Ale mam nadzieję, że się oswoję. demi super zdjęcia, fajnie, że wyjazd się szykuje, to tak miło oderwać się od codzienności. Co do Rozii to rośnie sobie leniwiec jeden...nie spieszy jej się chodzić....mówi podstawowe mama, tata, daj, au ( hau na pieska) ale zdecydowanie jak cos chce woli rączką pokazać. Ale jest bardzo ciekawa świata i wciśnie się w karzdy zakazany kąt i dotyka notorycznie zakazanych rzeczy typu tv czy komp. Ani proźby ani groźby na nia nie działają...uparta jest i zawzięta. moniq brawa, jak tak dalej zarządzisz masz wygraną
  8. MONIKA dwa miesiące...brawa monia to Amelka szybko siadać próbuje. Moja Karina taka była bo Rozii to leniuszek. Choć już zdarza jej się samodzielnie kroczki stawiać to ciągle woli na kolankach się przemieszczać. moniq za niecały miesiąc do pracy....oj, współczuje. Ale Ty oblatana na tym forum. Mnie coś ono nie pociąga i czekam na powrót na rodka. oho....Rozii wstała...koniec klikania
  9. monika4KUBę MAM CHOREGO, NIBY ZWYKłE PRZEZIęBIENIE ALE JUż CIąGNIE SIę OD WTORKU, NA RAZIE (sorki za cpsa:Uśmiech:) bierze syropki przeciwzapalne i tu się robi problem - za żadne skarby nie chce dobrowolnie ich wypić. Odbywa się to tak, że trzymam go z całej siły i strzykawą, na chama wlewam mu do dzioba przy akompaniamencie potwornego krzyku, tak się drze, że cały czas ma chrypkę, nie pomagają prośby, tłumaczenia, poglądowe książeczki czy filmiki nic i koniec.Natomiast noska daje sobie zakropić bez najmniejszego problemu. Oczywiście zbadać też się nie da, o wyjściu do przychodni nie ma mowy,przychodzi do nas kuzynka - lekarz, będzie się z nią bawił, rozmawiał a jak tylko wyjmie słuchawki to drze się i ucieka idzie dosłownie oszaleć, zawsze darł się u lekarza ale im jest starszy tym jest gorzej, ręce dosłownie opadają, już nie mamy pomysłu jak go podejść Kubusiu zdrówka
  10. jaaa...ale naklikałyście.... zanim mala wstanie postaram się zaznajomic z forum i poczytać .....
  11. Amelcia buziaczki A u mnie buro baz śniegu ale zimno i nic mi się nie chce...nienawidzę zimy
  12. hejka!!! jestem i ja:Uśmiech: Podziwiam właśnie zięciunia, braciszka jego Noaha i teściówkę Coś muszę tu popatrzeć co i jak bo się gubię Pozdrawiam Was dziewczyny. P.S. wracając do tematu głównego...Rozii ostatnio odmawia mi innego jedzenia i wcina niemal tylko po 150 mleka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...