Skocz do zawartości
Forum

zubelek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zubelek

  1. Dzięki, dzięki Monika mam nadzieję, że dziś tynk znajdziesz i się tak nie nałazisz. moniq weź no siostre w obrotu i przemów do rozumu gabi jak tam brzuszek, wrócił do normy. Super, że się wyśmiałaś demi też widzę, masz przeboje z teściem...odgrodzić się:aww:
  2. Emilka ja dopiero 10 godzin pojeździłam, więc u mnie daleko do egzaminu bo dopiero na koniec roku jak zdam wewnętrzny mogę się zapisywać..... Wogóle Emilko więcej wiary w siebie i spokoju!
  3. hej, wystawiłam foto Rozii na konkurs, jak macie ochotę zagłosujcie
  4. też zagladam i czekam na dobrą nowinę.....
  5. Moje panny lub pannę wstawię jak coś wybiorę bo ciężko się zdecydować.... Noah ale śliczny potarganiec z Ciebie....masz rację cycuśie choć bezmleczne s.ą najlepsze na świecie
  6. pogłosowałam na wasze dzieciaczki...chyba o żadnym nie zapomniałam moniq Natanek prowokator gabi fajnie, że kacy pozytywnie Cie nastawił, a i nocka dobra to lepiej się żyje
  7. Monika , Monia kiepsko macie z teśćmi oj, ciężko. Dobrze, że mężowie stoją za Wami murem. Ja mogłabym na teściową godzinami narzekać ale to jednak złota kobieta przy waszych Jutro poglosuje na resztę dzieciaczków a i może sama Rozii wystawię zołzik super dzieło a Adaśko słodziutki
  8. kate powodzenia!!! Wierze w Ciebie Dzis miałam jazdę juz na Toyocie po 12 dniach przerwy. W sumie to moja dopiero 9-10 godzina i choć sie bałam jakoś szło. Nawet łuk szedł super. A na mieście za nerwowo podchodzę do skrzyżowań i cięższych manewrów i instruktor mówi, że muszę nad tym zapanować bo tak to by mi lepiej szło:he: Szwagierka ma we wtorek egzamin ale uczyła się w tak marnej szkole, że jutro przychodzi do mnie się w teorii podszkolić a jazd raczej nie ma szans zdać bo jej auto gaśnie i wogóle kiepsko jej idzie. A wszystko za sprawą złego instruktora:bad:
  9. Monia38Głos oddany Wróciliśmy z imprezki, ale jutro zdam relację. Powiem tylko, że jak dziadki wyszli z kościoła, to spytali co ja mam w wózku............. Reszta jutro Buziolki dla wszystkich.
  10. moniq moje teĹź tylko urocze na fotkach...
  11. Zajrzałam do albumów Moni i moniq....śliczne dzieciaczki
  12. Po pierwsze... moniq i Monika gratuluje wygranej monia Rozii tyle ważyła jak miała 7 miesięcy ale to szczuplaczek. Jabłuszko juz możesz wprowadzać , ja też juz dawałam ale na początku troszkę soczku z wodą . Nie martw się jak mała zacznie raczkować i chodzić jedzonko pójdzie w zapomnienie i zgubi nadmiar ciałka. Teściową masz poje***, nawet nie będę komentować i nerwów psuć... Zdrówka dla Emila demi trzymaj sie kochana i nie dołuj. moniq zdrowiej kochana i nie zaraź najmłodszych.... Już sama nie wiem co jeszcze chciałam napisać ale tak mi czasu brak a Wy tak pędzicie, że ciężko nadrobić Widzę, że jedne dzieciaki sie naprawiają inne psują ...echhh...życie matek
  13. Noah najlepszego maluszku gabi zdrówka dla psa Ja też musiałam dwa pieski usypiać, w tym sunię , która mając 19 lat już się tylko męczyła i dlatego nie decyduję się między innymi na psa. Monia to może teściowa nie przyjdzie...ale wtedy okazałaby się totalną świną moniq do kompa siadaj bo Ty chyba dziś o 20 szampana stawiasz:^^:
  14. Jak kupiliśmy Shreka, jeszcze na kasecie to czasem 2-3 razy dziennie go włączałam bo Karina wtedy siedziała zahipnotyzowana i go oglądała ZA SPOKOJNE, GRZECZNE I ZDROWE DZIECIAKI
  15. gabi udanych zakupów Monika moje nocki przy Twoich to niekończące sie wyspanie:he: Monia idź na te chrzciny bo to twój wnuczek i nie przejmuj się teściową tylko na wstęp przy wszystkich , głośno i wyraźnie powiedz " Poznaj mamusiu wnusię, w końcu masz okazję"
  16. zubelek

    a jak wasz "popędzik" ?

    moniq na mnie też dziła masaż pleców A Nasz popędzik maleje w miarę jak czekamy aż będziemy mogli, tzn. starsza zaśnie:arf: Teraz tylko z rańca, po masażyku plecków bo ja rano zimna jak lód Ale brak Nam spontanicznego szybkiego numerku, kiedy się zachce...ale niestety zawsze wtedy są dzieci
  17. Monia może to danio to pierwszy i ostatni wybryk Emila na dziś:wink2: gabi no teraz zacznę tak robić jak zauważę, że co noc tak wędruje po łóżeczku. Ale muszą ją cieplej na noc ubierać, bo w nocy mamy 18 stopni a jak śpię to nie przykryję jej a Rozii w nocy też się przekłada
  18. ..::VeAnN::..Dziekuje za odpowiedzi... w takim ukladzie nasuwaja mi sie kolejne pytania: skoro mala nie zjada mi calej porcji i wlasnie po tej poltorej godziny zaczyna sie drzec bo glodna to jak jej ten czas wydluzyc ? Dac jej wtedy cos do picia na oszukanie glodu? Jesli tak to co? Do tej pory podawalam tylko slaba glukoze... no właśnie tak, picie i zabawianie ile się da.
  19. VeAnN śliczną masz córcię. Co do karmień wszystko zostało powiedziane, choć wiem , z doświadczenia, że to cięko i moja córcia do tej pory jest poza regułami z karmieniami. Poprostu cykle karmień jej się zmieniają. Był nawet okres, że była bezmleczna. Ale zawsze te 3-4 godziny starałam się utrzymać. jak widziałam, że już po 2 była głodna zabawiałam ją, dawałam wodę aby do tych 3 wytrzymała. Tylko moja w wieku twojej co 3 jadla po 60-90, taki małojadek:arf: A ja wczoraj przechwaliłam Rozii Nie wiem co się dzieje wieczorami ale zasypia ładnie i normalnie a potem się budzi i przez godzinę ma taką histerię, że musieliśmy z mężem siłą jej czopki dawać, po których się uspokajała. Domyslam się, że zęby bo wczoraj zauważyłam kolejną czwórkę. Do tego jak już się wyciszy walczy w łóżeczku z dobraniem pozycji a w końcy zasypia dość dziwnie...na kołdrze, do góry nogami , z pupą w górze i wtulona w podusie. A jak przyśnie i ją przekładam normalnie walka zaczyna się od nowa i znów przybiera tą dziwną pozę. Do ej pory spała łagodnie i spokojnie
  20. A moja dziś była cacy córeczka Wiekszość dnia na dworzu w wózku i była bomba dziewczyna....a wczoraj wieczór fatal...druga czwórka jej przeszła i godzinę czasu wyła bidulka a potem zasnąć nie mogła. Dobrze, że moja jeszcze nic na siebie nie wylewa ale ostatnio zrobiła sobie maseczkę z jajecznicy, którą miała zjeść
  21. madalenkaA powiedzcie mi czy maluszki cierpią z powodu ząbków podczas całego rośniecią zęba czy tylko jak się przez dziąsło przebija? u Rozalki jeden ząbek przebija sie ratami i są to takie momenty kiedy nagle płacze i nie sposób jej uspokoić, potem ma marudząco-płaczący dzień, znów nagły płacz, wręcz histeria i ząbek na wierzchu. Jak juz się cały przebije to jak jej rośnie nie dolega.
  22. moniq do Kubicy mi daleko ale jeżdżę i daje rade:he: A do MPK napisałam pismo , muszę je wydrukować i jutro wysłać. Zobaczymy co wyniknie:whip:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...