-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zubelek
-
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
bobasekobyś miała rację...:Uśmiech:jeszcze na domiar złego własnie przed chwileczką Anka połkneła takie ziarenko co wkładają do butów...sprowokowałam jej wymioty i mam nadzieje, że jej nic nie będzie:Smutny: DAJ JEJ DAWKĘ UDERZENIOWĄ WAPNA! DOBRZE BĘDZIE!!! -
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
bobasekdzięki zubelku- słowo "jakoś" jest najodpowiedniejsze- "jakoś" sobie radzę:Uśmiech: jeszcze troszke i dziewczynki podrosną, nawiążą kontakt ze sobą, stana się samodzielniejsze to odpoczniesz -
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
lelladołączam się do rozważań na temat czapki, której moje dziecko raczej nie zna. Nika nie ma czapki od lutego(no tak od połowy) czyli odkąd ja nie noszę. Ubieraam ją tak jak siebie albo i lżej bo ja zmarzlak jestem. A jak jest taki dzień jak dziś czyli raz wieje a raz nie to ma bluzę z kapturem, co by jak zacznie padać mieć co jej założyć na głowę. Potwierdzam moja pediatra mówi że zapalenie ucha to od kataru. A młoda bez czapki chodzi i zaplenia ucha nie zna. ale ja od początku zimny wychów stosuje, ku przerażeniu rodziny i znajomych a nawet obcych. Nie raz już usłyszałam że jestem podła matka. mam to samo...ciągłe pretensje zwłaszcza teściowej, że dziecko narażam...tymczasem one nie chorują:Uśmiech: bobasku urocze masz dziewczyny Jak sobie z nimi radzisz? -
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
Gunia_Gzubelek tu ci przyznam racje, jaswojego w cieple nie chowam, ale nie wiem co z ta capka, bo jednak niby cieplo jest ale wiatr silny wieje. No to mam problem :) je też w sumie ma obawy jak zawiewa ale rozmawiałam z lekarką, że zap. ucha mam się nie obawiać bo to się od kataru bierze a nie z przewiania, ale jak mi samej w uszach mocno wieje to czapki nie pozwalam jej zdjąć. -
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
Gunia_Gzubelekhejka!Ja nie mam problemu z ubieraniem małej bo nie przejmuje sie jak zmarźnie a raczej zaciepło jej nie ubieram. Już jak tak cieoplutko było to w samej bluzie io bez czapki śmigała. Wychodzę z założenia, że tak jak ja odczuwam ciepło to i Ona więc ubieram ją jak siebie. Witam Ja wlasnie sie zastanawialm czy zakladac malemu czapke bo jak wracamy ze spacerku to ma glowke spocona, wiec to tez nie za dobrze. Ale ta pogoda jest jeszcze taka zmienia ze ciezko trafi w odpowiednie ubranie :) no właśnie pogoda zdradliwa co ciągle powtarzam starszej, która też juz kurtki nie nosi, czapki to zimą mało co nosiła. I wiem , że ryzykuje zdrowie własnych dzieci ale jestem zdania, że lepiej w tą stronę niz przegrzewać i jak narazie moje dzieczyny przy chłodnym wychowie nie chorują a dzieci za ciepło ubierane są mało odporne na zmiany temperatury i niestety szybciej łapią choróbska. Zreszta jak siedzę w domu to niech mała sobie pochoruje ale i się uodporni zanim pójdzie do przedszkola -
Monia och alergii wspĂłĹczuje, niech nie daje Wam w koĹÄ Wiecie boli mnie po ostatnim rwaniu ale iĹc do niego nie mogÄ bo teraz kaski brak a mu wisze jeszcze 50 zĹ:Smutny:
-
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
hejka! Ja nie mam problemu z ubieraniem małej bo nie przejmuje sie jak zmarźnie a raczej zaciepło jej nie ubieram. Już jak tak cieoplutko było to w samej bluzie io bez czapki śmigała. Wychodzę z założenia, że tak jak ja odczuwam ciepło to i Ona więc ubieram ją jak siebie. -
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
Kate ale Ci zazdroszcze, że juz śmigasz autkiem Ja mam nadzieje, że też juz zdam bo nawet teraz z kaską ciężko na kurs doszkalający i kolejny egzamin:Smutny: Są i nowe co wkrótce się zapiszą na kurs lub juz egzamin więc wątek nie padnie -
lella no pewnie, że damy Ci znać i sie razem spotkamy:Uśmiech:
-
aneciacom ZOO mi pasuje ale musiałabyś poczekać na mnie bo w sumie teraz każdego dnia mam coś do załatwienia a w przyszłym tygodniu to wiesz jazdy i egzamin. Ale jak tylko bedę wiedzieć, że już mam luzy odezwę się do Ciebie:Uśmiech:
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
Emi to Ci zagadke zadałam, dobrze, że mam zdjęcia i mnie po dzieciach zapewne pokapowałaś MamoNikoli oj, ja też zazdroszcze:Uśmiech: -
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
Moje dziewczyny są w galeri:Uśmiech: -
moniq no wĹaĹnie tak powinno byÄ a ja bronie energetykĂłw bo czÄsto oni sÄ obarczani winÄ a nie Ci na gĂłrze co wszystkim kierujÄ ...jak wszÄdzie zresztÄ
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
makoladkaA jeśli o lusterka chodzi to u nas nawet trzeba się w nie patrzeć , jak ja patrze w tylną szybę to samochód mi ucieka albo w prawo albo w lewo operować powinno sięprawym lusterkiem a ja tak czy siak w lewe też się glapię. a ja nie patrzyłam ale spoko, ważne, że zaliczałam rękaw. Jak pisałaś do mnie per Justyna to zapewne nawet nie zauważyłam, że do mnie klikasz Powodzenia u lekarza:Uśmiech: -
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
bajustynaMamo Nikoli u nas nie można w lusterka, masakra. koleżankę oblał właśnie dla tego, że patrzyła w lusterka. A nie którzy egzaminatorzy składają lusterka tak aby nic nie było widać u nas nie wiem czy można ale mnie uczyli aby nie patrzeć w lusterka...wogóle mam problem bo nie umiem patrząc w lusterka ocenić odległości od innych pojazdów -
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
makoladka a Ty mi się z imieniem Magda kojarzyłaś I też będę jeździć swiftem:Uśmiech: Zaproszenia przyjęte a teraz chce Was pozapraszać próbując dojść kto jest kim -
Piotrusiu najlepszego z okazji pół rocznicy!!! aneciacom a gdzie Ci pasuje pospacerkować? Nie wiem jeszcze kiedy bo jakoś codzień mam cos do załatwienia ale chętnie sie spotkam na spacerku z Tobą:Uśmiech:
-
Jak nie zwariować-czyli mamusie na wychowawczym :))
zubelek odpowiedział(a) na lella temat w Kącik dla mam
Super masz synków dziubala I jakie fajne urodzinowe fotki Niki -
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
MamoNikoli ale masz fajnie, że już prawko odbierasz Jak chcecie mnie w gronie swoich znajomych na NK to czekam na zaproszenia :Uśmiech: Zdrówka chorym i wspaniałej pogody na dworze i w duszy -
gabi jestem dumna z twojego syna:UĹmiech: sweeti widzÄ, Ĺźe dobrze wykorzystaĹaĹ brak prÄ du
-
CzeĹÄ butelkowe Powiem Wam z perspektywy energetyka , Ĺźe Oni naprawdÄ robiÄ co mogÄ aby linie ponaprawiaÄ ale czÄsto jest to utrudnione i przez drzewa poĹamane i przez wielkoĹÄ uszkodzeĹ, zdarza siÄ, Ĺźe linia jest pourywana w kilku miejscach albo nie widaÄ uszkodzenia i trzeba ĹaziÄ po polach i go szukaÄ. Ale energetycy po takich wihurach pracujÄ non stop czÄsto nie wracajÄ c do domu na noc....i to tle ale wiecie, Ĺźe musiaĹam stanÄ c po stronie pracownikĂłw energetyki.
-
demi mam ten sam problem z butlÄ ZaglÄ daj czÄĹciej gabi i jak po bilansie? Wszystko pewnie super byĹo Ja dzis miaĹam dzieĹ poza domem ale duĹźo spraw zaĹatwiĹam i do dentysty chÄtnie chodzÄ ale tego prywatnego i niestety duuuĹźo mnie to kosztuje
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
A co do załatwiań spraw to niestety zdarzyło mi się na myjkę jechać, czy na cpn bo instruktor do wc musiał. Ale dla mnie luz bo miałam chwilę odpoczynku gdyż mnie jazdy bardzo męczyły i stresowały -
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
Kurcze ja na plac tez jeździłam niemal na każdej jeździe na kilkanaście minut i w sumie od razu mi dobrze szło. Na koperte wjeżdżam na czuja tak jakoś się udaje a na egzaminie mi i tak egzaminator wjeżdża. Co do techniku łuku to kiedys któraś to ślicznie opisała z rysunkami, chyba jeszcze na noworodku. Ogólnie to robie tak, że do przodu wiadomo, stram si epowoli( ok. 7 km) i powoli skręcam kierownice i jak juz samochód skręci to prostuje kierownice tak poprostu. a jak do tyłu to jak juz opuszczam koperte to kiedy prawe luterko mam międzu pachołkami( w corsie bliżej drugiego pachołka) robię skręt kierownicą w prawo i patrze za sibie. kiedy widzę ostatnią środkową tyczke między lewym a środkowym zagłówkiem odkręcam kierownicę i jadę dalej powoli pilnując aby pachołek nie uciekł. Może i nieskładnie to opisałam ale nie umiem inaczej -
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
zubelek odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
Interwencja - INTERIA.PL - Zdali egzamin, stracą prawo jazdy? słyszeliście? Ja na szczęście chodzę do szkoły gdzie wszystko było tip top, najpierw koniec jazd, dopiero zaśwaidczenie, choc lekarz był na miejscu i tak samo na szybko badał. Ale wiem, że mogą nie zaliczyć takiego kursu co juz w trakcie można się na egzamin zapisać ale jakim prawem zabieraja prawko skoro ci ludzie zdali państwowy egzamin