zubelek

Moja wstała po 6 ale luz bo szlismy do ortodonty więc zależalo mi na wcześniejszej pobutce. Ale teraz jak nie sypia za dnia i wieczorem wczesniej odpływa to jest rannym ptaszkiem ale teraz mi to nie przeszkadza

Anecia zdrówka!!!! Kurujcie sie bo jak zrobi sie ciepło idziem,y na spacerek kociaaga gratuluje maleństwa i radości z tego płynacej!

sweeti silny i charakterny chłopak Brawa za wstawanie a Wam cierpliwości ze złosnikiem

cześć...żyje...choć ledwo...wykańczający dzień i niestety popsuty popołudniem przez deszcz dobranoc ide Rozii dać butle na noc bo choc nie spała z nadmiaru wrażeń jeszcze nie śpi

ja też chce mirene...tymczasem łykam tabsy ale sie dobrze czuje po nich a i popędzik mi wzrósł...tylko ta obowiązkowośc w łykaniu Witam nową butelkową i radosna z tego powodu Jutro mamy rocznice komuni i nie wiem jak Rozii wytrzyma tyle czasu w kościele bo dzis na próbie wolałam z nia spacerować pod kosciołem bo troche za głośno śpiewała pieśni religijne a do tego to dziecko "ide se sama" więc nawet smyczka nie była w stanie jej utrzymac w miejscu:Uśmiech:

Szwagierka po 49 minutach na mieście oblała I jak mnie czeka ją 4 podejście Monika ale Ci sie trafiło z tym terminem...pozazdrościć

Anecia a dziś możesz iść? Może wymienimy sie gg, będzie nam łatwiej sie kontaktować:Uśmiech:

aneciacomZubelku a kiedy my wspólnie sie wybierzemy na spacer??? w zoo już byłam.. ale w ogrodzie botanicznym też jest fajnie wiec moze tam??? a ogród botaniczny to gdzie to:Uśmiech:

sweeti brawa za rzeczową rozmowe...aby pomogło, choc znając facetów będziesz musiała mu przypominać Ale juz wiesz, że mąż zna twoje racje i nawet się z nimi zgadza, nie mniej jednak jeszcze troche potrwa zanim zrozumie, że teraz Wy sami decydujecie a mamusia jest teraz babcia wnuka bo On ma żone do podejmowania decyzji. W sumie mój na początku naszego małżeństwa też liczył się ze zdaniem mamusi ale to wytępiłam szybko, no ale na szczęście mieszkamy niezbyt blisko siebie

Witaj Monika Pisz kiedy masz kolejny egzam a Emilka dopisze Cie do listy:Uśmiech: makoladka cięzko powiedzieć miałam jedną jazde ale napewno nauczyłam się czegoś nowego, w sumie dopiero ten gościu mi wytłumaczył hamowanie i zakręcanie jak trzeba bo wcześniej za szybko to robiłam Tylko mają tylko corsy więc na yarisie juz nie pojeżdże. Dziś zdaje moja szwagierka, po raz trzeci....mogłaby zdać, byłaby pierwszą babą w rodzinie z prawkiem

makoladkaEmi ponawiam pytanie , ile jeszcze masz godzin jazdy do egzaminu? Zubelek w jakiej auto szkole teraz jezdzisz? K2 na Wygodnej tylko na egzamie nie zapomnij 1 wrzucić

anecia to zakupy udane widze, a co do krzesełka moja też dostała na roczek a w sumie dopiero zaczyna sie nim bawić ze zrozumieniem A my znów od rana zakupy i sprawy, potem przerwa na przebieranki i jedzonko i do parku...padam na pysk bo mała sie nieznośna i dociekliwa robi, niczego sie nie boji i nawiewa mi cały czas Ale śpi i do rana mam spokój

szkoda ale widocznie nie był Ci ten dzień pisany na egzamin

mrs_szaya i siostro Honi powodzenia !!!

U mnie nic ciekawego...mała dokazuje, starsza na zielonej szkole w górach wypoczywa Wczoraj rozmawiałam z kobitką o dziaciach i próbowała mnie pouczać to to to tamto i przestała dopiero jak jej powiedziałam, że to nie jest moje pierwsze dziecko, że mam juz 10 letnia córkę , ale była mocno zdziwiona bo nie wyglądam na swoje lata

sweeti to Ci się nie dziwię, że małego tam nie chcesz zostawiać. Pogadaj z mężem, powiedz co czujesz i trzymaj się!!!

ZDRÓWKA CHORYM!!!! A ja Wam powiem, że rozumiem sweeti ale sama chętnie oddaje dzieciaki teściowej i idę sie rozerwać. Choć też mam wątpliwości bo teściowa inaczej zajmuje sie dzieciakami niz ja ale przebiega to bez zgrzytów a ja wracam z nowymi siłami I w sumie Karinę ods niemowlęctwa na nocki zostawialismy, Rozii też juz bywała i to raz na kilka dni, a w czerwcu znów jedzie do teściowej na 4 dni bo my z Kariną na wycieczkę Pewnie, że mam obawy bo nikt tak nie zna mojego dziecka jak ja ale wiem, że teściowa nie da małej krzywdy zrobić , no i są komórki a więc i stały kontakt, choc jak bylismy na tamtej wycieczce pojawił sie duży problem, a teściowa sie nie dodzwoniła bo nie miałam zasięgu ale sobie poradziła jak to babcia Ale każda matka inaczej podchodzi i rozumiem, że sweeti nie chce oddać Mateuszka i mysleć co u niego całą noc

Emi gratki maturzystko!!!! mrs_szaya Ty chcesz jeździć takim dużym autem? Ja sobie nie wyobrażam wsiąść do większego niż yartiska a sama będę jeździć 3 drzwiowym swiftem z czego jestem bardzo zadowolona Płyty nie kupiłam bo zapomniałam, ale trudno Dzis miałam godzinke jazd w tej nowej szkole...zupełnie inaczej uczą, znów na co innego zwracał mi uwagę i ogólnie mnie sprawdzał z teorii. mówił ,że jest dobrze ale nie umiem wolno manewrów wykonywać i za szybko, za nerwowo jeżdże

sweeti współczuje podejścia męża do sprawy, bo faktycznie jeśli masz się źle czuć na weselu to nie ma sensu iść.

Super mebelki i pięknie złożone I cudnie bawiący się Kubulec Wysłałam młodą na zieloną szkołę i do piątku mam luzy Ale Rozii znów dziś ponad godzinę histeryzowała aż krew jej z nosa leciała....te 5tki dają jej popalić

Ja tu dziś zajęta nie zaglądam a tui ruch ajak rzadko Wyprawiłam młodą na zieloną szkołę i mam luzy bo faktycznie takie dorastające powoli do wieku nastoletniego dzieciaki są trudne w okiełznaniu i ich pomysły bywają szalone julka przygotuj się więc na lepsze "niespodzianki"...ale bym si e w sciek ła jak by młoda mi tak odwaliła, też ma piękne i długie włosy.... Paznokcie widze fajnie Ci wychodzą mrs_szaya to też Ci mały narozrabiał Widzę, żz z Ciebie młodziutka ale odpowiedzialna mama...brawa, ale mnie ciarki przechodzą, że za kilka lat moja młoda może zacząć sex uprawiać A powiedz mi, czy tworzycie rodzinę z ojcem pierwszego synka? haha jaka fura

Ja jak tak dalej pojdzie to jeszcze raz bedę teorie zaliczać I też jak mysle o kolejnym egzaminie to mi sie odechciewa:Smutny:

Emilia1988Czesc :) Witajcie w słoneczką sobote :) Pogoda jest naprawde sliczna :) Wrocilam niedawno z malych zakupow :) Kupilam sobie fajne klapeczki do śmigania :) Zubelek, makoladka czytałyscie to Kandydaci na kierowców biją swoich egzaminatorów - Wiadomości - Wirtualna Polska o raju a ja płakałam Miałam sptac sie jeszcze o Honie ale juz widze...trzymaj się, dasz rade wyleżeć do końca!!! Spadam bo nie mam czasu na kompa teraz

brrryyy...pewnie cos jak masaż szyjki macicy Pozdrowionka kolejne 77 roczniaczki

anecia w przyszłym tygodniu nie jestem uzależniona godzinami lekcji bo młoda wyjeżdża na zielona szkolę więc mogę na spokojnie sie umówić z Tobą. Dogadamy sie na Nk co do dnia i gdzie