Skocz do zawartości
Forum

zubelek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zubelek

  1. monika4cały dzień na dworze doprowadził do tego, że kicham i mam plecy, szyję obsypanie wrrrrr idę jakiegoś procha wziąć i posmarować wysypkę bo chyba się zadrapię bidulko...masz alergie? Kochane dziękuje za załatwienie sprawy W sobote wpadne do Was sie pochwalić rezultatem Tak sobie mysle, że skoro 13 w piątek nie było mi pisane a teraz udało mi sie trafić w tak szybki termin to musi byc znak , że zdam
  2. emi słuszne motto Dzis pojeździłam swiftem po wsi i tak na luzie to i rękaw bez tyczek szedł mi fajnie
  3. mrs_szayano to gratuluje super terminu. Mi sie juz nie chce kombinowac bo w warszawie i tak wczesniejszego nie dostane. :-/ nie ma wogole możliwości? Bo u Nas jak sie zwalnia termin to mogą zmienić na wcześniejszy, choc raz pani mi mówiła, że nie można ale drugim razem inna , że można i dzis był chłopak który sobie właśnie zmieniał termin na wcześniejszy
  4. ha..juz w sobote mam kolejny egzamin i to juz musi byc ostatni
  5. i udało mi si e wyznaczyc jazde na sobote przed egzamem w starej ale jednak lepszej szkole...pojade na normalny rękaw i juz go wtedy nie zawale mrs_szaya dzis wogóle wszystkich zapisywali na tą sobote...podejrzewam, że może miałabyć wolna a jednak stwierdzili zeby robić egzaminy...sama nie wiem ale ciesze sie, że dzis pojechałam się zapisać
  6. Byłam w WORDzie i mam termin....21 czerwca godz. 11.30 teraz tylko muszę znaleźć szkołe gdzie w tak szybkim terminie bedę mogła odbyc jakąś jazde bo bez niej bedę się czuć mało pewnie
  7. Jade dziś ten termin ustalać i bardzo bym chciała aby akurat zwolniło się miejsce gdzieś za tydzień Szybko bym tylko gdzieś dwie godzinki dokupiła
  8. Ale nie będzie mieć takich grubych i gęstych włosów jak karina lecz i tak fajnie, że w koncu je rosną te włoski
  9. monika mąż mnie do tego auta nie dopuści:he: Ale swifcik jest już mój...tylko musi na mnie poczekać:Smutny: Ale w tym czasie go sobie przygotuje, umyje, posprzątam itd...zrobie babski tuning
  10. Emi sliczny blondasek Doczekasz sie i swojego skarbika Zdjęcie z balkonu bo głupio wyjśc i foty strzelać a chwaliłam sie tez mojej mamy i stad zdjęcie
  11. moniq no właśnie a jak dajecie rade bez auta?
  12. Honia pomyśl, że za miesiąc będziesz już szczęśliwą mamusią, która nie pamięta porodu tylko rozkoszuje sie radością macierzyństwa i tuli w ramionach malutką Beatkę Mamy juz autko a tamto wywiezione do teści bo nie ma komu nim jeździć Oto nasz nowy wózek
  13. Sweethopewitam butelkowe.. u nas ostatnie dni koszmar...ja robie sobie zeba a maly chory...katar straszny goraczka...heh dzisiaj juz jakby lepiej ale noc przed nami...ledwo dycham bo 2 nocki nie przespane przez ten zatkany nosek:(:(:(:(:(:(:(:s buziaki i zdrowka dla was mamuski i dzieciaczkow tez... zdrówka!!!!! gabi ZDRÓWKA!!!! Nowe auto juz stoi przed domem, a tamto stoi u teści do czasu aż zdam to cholerne prawko Przedstawiam wam nowego członka naszej rodziny widok z balkonu, bo kolega od którego auto kupowaliśmy siedzi i głupio mi wyjśc i auto fotografować
  14. Emilia1988Zubelku przykro mi :( Nastepnym razem sie uda!! Co to sie z nami dzieje, ze jak cwiczymy łuk z instruktorem to wszystko idzie elegancko a na egzaminie go zawalamy?! Stres?! Kiedy mija Ci pol roku od zdania teorii? ja to przedobrzyłam...połączyłam dwie różne matody i klapa...tamtą starą metodą zawsze mi wychodziło...oj, ja durna baba Gdzieś w polowie sierpnia kończy mi sie teroria W poniedziałek postaram sie załatwić przyspieszenie egzamu.
  15. mrs_szayało masz.... no przykro... ja tez poleglam na gorce a nie mialam z nia nigdy problemow.... co to stres z czlowiekiem robi no.... no coz, nastepnym razem sie uda ;) kiedy nastepny termin ? mój mąż był tak pewny, że zdam, że nie dał mi kasy i dopiero w poniedziałek jade sie zapisać...miałam dziś ale nie mam ochoty patrzeć na ośrodek Szkoda, że tam kartą nie można płacić...
  16. Dupa blada....nie wiem jak to sie stało ale sknoiciłam rękaw...który dotychczas nie był problemem
  17. WSZYSKIEGO NAJLEPSZEGO SOLENIZANTOM DUZYM I MAŁYM!!! ŻYJCIE 100 LAT W SZCZĘŚCIU I RADOŚCI!!! Sorry na więcej pisania mnie nie stać bo...same wiecie, wiem, że nie powinnam ale stras mnie zżera...teraz musze zdać...w poniedziałek Sylwek odbiera samochód i nie chcemy aby dotychczasowy stał pod domem monika4 TRZYMAJ SIE!!!!
  18. Emilia1988zubi to fakt, kazdy instruktor uczy inaczej pokonywania łuku. Ja jak robie na placu to wszystko idzie super a na egzaminie go chrzanie :( Na pierwszym egzaminie poszlo super, ale walnelam w slupek i dupa :( Mam nadzieje, ze teraz bedzie lepiej :) I ZDAM!!! :) Zdasz, zdasz ale ja bedę pierwsza
  19. Zaraz dopiero ide na jazdy ale łuk juz sobie daruje bo czasu szkoda a parkowania musze porobić. Pozatym on miał jakieś powykrzywiane pachołki i nie ufam temu pseudoplacykowi...zrobie jak uczono mnie wcześniej i zaliczałam ten łuk...choc teraz zgłupiałam czytając różne fora i techniki pokonywania rękawa
  20. dzięki troszke mi jaśniej...ale kurcze nigdy nie miałam problemów z rękawem a po wczorajszej wizycie na tym placu mam obawy
  21. Kochane pomóżcie mi!!! Chodzi o to, że trafiłam dziś na jakis prehistoryczny placyk i nie wychodził mi łuk, jak skręcałam kierownicą w prawo tuż przed trzecim słupkiem( tzn gdy widziałam tam lusterko) było źle, bo na tym rękawie trzeba było to zrobić przy drugiej tyczce( czyli tej kończącej koperte) Kurcze a wydaje mi się, że na egzaminie i na tamtym placyku jak to robiłam to w corsie obrót tuż przed trzecią a w toyocie pomiędzy drugą a trzecią...i teraz sie pogubiłam Emilko współczuje sytuacji z chłopakiem...mam nadzieje, że sie ułoży dobrze!!! Ja miałam wcześniej godzinke a dziś i jutro po dwie.
  22. Dziś i jutro mam po dwie godzinki jazdy i w piatek do dzieła Chce już mieć to z głowy bo samochód odbieramy to szkoda, żeby dotychczasowy stał bezczynnie...a jeszcze jak mi sie chłopina wkurzy, że zdać nie moge to go sprzeda
  23. monika4zubelek a dlaczego w depresji???a z tymi chorobami to faktycznie, u mnie po sąsiedzku wszyscy chorzy z zapaleniami oskrzeli włącznie może w piatek zmienie nastrój...depresja została po ostatnio oblanym egzamie...ale juz pisałam o tym
  24. ZDRÓWKA WSZYSTKIM CHORYM!!! coś wisi w powietrzu bo tutaj dookoła też sporo chorych a i po wycieczce większość dzieci sie pochorował...my na szczęście się trzymamy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...