-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez avalka
-
:) czasem trzeba kogoś Zawijko zawezwać z imienia żeby się ujawnił:) ale fajnie, że u Ciebie wszystko dobrze:) teraz jak juz coraz bliżej rozpakowania to prosimy choćo puste posty (w piosence były puste koperty ) żebysmy wiedziały że jestes mentalnie z nami nadal w dwupaku:) Może i reszta dziewczyn z listy nas podczytuje?? Halo halo?? Bjedronko może Ty? Bejbik no jest jak mówisz, w każdym domu mniej lub bardziej jakiś problem. wiem po sobie:( myślę, że córcia nie będzie miała Ci nic za złe:) moja ma niby na własnosc (bo nie ma od kogo pożyczać) ale wszystko prawie używane... kto wie, jeszcze fochem zapuści jak się zorientuje:) wybierasz się do plazy? jutro czy w sobote?? kurcze....mam wielką ochotę na dodatkowe usg, zwłaszcza że po wt wizycie nie widziałam małej...
-
Powiedzcie, planujecie zakup karuzelki na łóżeczko?? Bo ja w sumie po cichu licze że ktoś mógłby nam ją sprawić:) ale i tak zapytam o zdanie, bo wiadomo na jednych rzeczach lepiej ozczędzac na innych nie... co myslicie o takiej? mi te motylki się podobają KARUZELA PLUSZOWA 3 WZORY MUZYKA ZABAWKI + GRATISY (1174589240) - Aukcje internetowe Allegro Nie wiem, może jednak warto w ta rzecz zainwestowac i kupic cos z FisherPrice...??
-
to miłego kucharzenia:P:P
-
No własnie czasem te skurcze są bolesne... ale gin mowił we wt ze szyjka bez zmian... mała ma główke niby bardzo niziutko ale poza tym "po staremu" kurcze nie wiem, ale chcialabym isc do innego lekarza tak chociaz raz zeby zweryfikowac to co tamten gada... jejku jak ja lekarzy nie trawie...:/ a u Ciebie kochana widać ze cos zaczyna się powolutku świecic:) fajnie:) kurcze załuje ze nie jestem wrześniówką z początku:) tyyyyle mi jeszcze zostało:) Co do zaproszenia to hmmm... mi sie wyswietlalo że już przyjełam:) i że juz mam Cie w przyjaciołach:) ale wiesz, komputerowa blondi bywam niekiedy wiec może mi sie tylko zdaje :P I w ogole to mam wrazenie że wiekszosc osob z listy z początku się tu nie udziela. Mamy nowe aktywne wrzesniowki a 1 strona nie zmieniona... Ktoś chyba tu jest bardzo zapracowany....
-
Ja mam wrazenie ze w ogole mam częsciej twardy i napięty brzuch niż normalny... meczy mnie to, choc niby nie boli ale utrudnia funkcjonowanie strasznie
-
Nie Paula.... ja tez tak dumam.... Czasem żałuje że na nfz chodze bo dopadaja mnie myśli że sprzęt może gorszy albo coś... i zawsze pytam gin czy wszystko si ale jakos tak i tak czaem watpie... A dzis w ogole sie dowiedziałam że znajoma wrzesniowka leży własnie na podtrzymaniu ciązy. ma termin na 22.09 i 2cm rozwarcia. położyli ją w wlkp centrum ginekologiczno-położniczym ale....na chirurgii bo nigdzie indziej nie ma miejsca....
-
No i miałam jechac do tego sklepu ale jak wyszlam na dwór brzuszek mi zaczał twardniec i odpuściłam. Zwłaszcza też że pogoda sie zmienia... Jutro już musze jechac:) biore nospe do torebki w razie "w" i buszuje:) Madlene coś mi się obiło o uszy że cos takiego jak rożek to własnie tylko w pl... Myślę, że bez też dasz rade, w koncu wiele kobiet sobie radzi. A to jak dzidzia będzie chciala spać to indywidualna sprawa... Paulina zrobiłas mi ochote na arbuza i tez podjadłam troszke:) ale jakos taki był niezbyt słodki...:/ mam dzis lenia stulecia... eh...
-
gratki kolejnych tygodni dziewczynki:)
-
Jej....dziewczyny dałyście dziś czadu z tymi postami:):) ale fajnie:) Kurcze nawet nie wiem na dobrą sprawę o czym pisałyście chociaz wszystko przeczytałam:) Było cos o pościeli do wózka wiec chyba kupię komplecik z mikrofibry z Selgrosu własnie, a na zimę cieplejszy kocyk. Myślę, że powinno wystarczyć, kto wie zresztą jaka zima nam się w tym roku przytrafi.. No i cóż, cały czas dziewczyny dumacie która pierwsza??? Paula ma zacięcie jak żadna z nas wiec kto wie :P Ale z drugiej strony matka natura to taka figlarna postać i może trafić na tę z nas która się tego najmniej spodziewa... Hmm... zobaczymy:P:) Nie wiem kiedy się najwięcej tyje... Mnie dotychczas raczej wychodzi ok 1kg na miesiąc i to tak od początku idzie dość rowno. Chociaz pielęgniarka mówiła mi , że niby ostatnie tygodnie to najbardziej w wage obfite. Z kolei na necie najczęsciej można spotkać się z opinią, że nawiecej kg przybieramy w 2 trymestrze. Oczywiscie druga opcja bardziej mi pasuje:):) Ja daje sobie jako max 65 kg czyli jeszcze 4,5 kg rezerwy;) wtedy przytyłabym razem ok 12-13kg:) Kurcze, chce jechac do tego Selgrosa ale nie ma mnie kto zawieźć:( słomiana wdowa jestem chwilowo i zostaje mi tramwaj a nie chce mi się tramwajem:( ale z drugiej strony chce mi sie kupić... eh... trzeba ruszyć pupe z kanapy chyba:)
-
Maleństwo04madleneavalka mysle ze zwykly krem ochronny do pupy wystarczy. ale tez stosowanie troszke pudru nie powinno zaszkodzic. przeciez nie zasypiesz jej w tym calej:). tez juz sama nie wiempuszek zdecydowanie rodzinny. bez meza nigdzie nie ide ja chce urodzic juz ale jednoczesnie sie boje i wole w przyszlym roku na wielkanoc Madlene - z tym strachem nie jesteś sama, ja tez się boję, Szkoda, że nie możemy rodzić wszystkie razem w jednym szpitalu. Byłoby fajnie :) Nie wpadłam na to, ale własnie mi zadziała wyobraźnia jak by to mogło wyglądać
-
paulina0022hej wrześnióweczki:) Ale sie rozpisałyscie:) Ja mam wolną chwilkę wiec weszłam :) Justa Poczekam jeszcze trochę bo nie chce byc sama rozpakowana:) Postaram sie dotrwac do konca sierpnia ewentualnie poczatka wrzesnia , wiecie jakos przestało mi sie spieszyc hehe:) Ewelka Nie martw sie na zapas sama z doswiadczenia wiem ze to nie dobrze, nawet jak to bakterie to jakis lek i sie ich pozbedziesz miejmy nadzieje ze to nie nerki..A pempersy najlpeiej kupic od 3-6 kg moim zdaniem, Maleństwo No napewno was poinforumuję jak z bolu nie zapomne hehe:)Jakbym sie nie odzywała z cąły dzien to smiało piszcie wtedy sobie przypomne i sie odezwe:)Zobczymy kiedy mnie złapie:) Dziewczyny mi dzis libido podskoczyło i zamknełam sie z mezem w pokoju na klucz a mały ogladał grzecznie bajkę:)Potem trroche mi brzuch sie napinał ale przeszło:)Mam nadzieje ze on nie podczytuje co ja tu wypisuje bo mnie przechrzci hehe:)Uciekam kolacje i wpadne tu jeszcze :) :):P No właśnie ja tez mam nadzieje, ze mój nie podczytuje bo by było buuuum, czyli słowne zderzenie czolowe jak nic:P I tak mi dogryza cały czas jak mu cos wspominam na jakis temat ciązowy o czym on nie slyszał to potem pyta z ironią "....a co?? na forum pisali??...." A tak w ogole to ja dzis myslałam co z naszą AniąH?? może miała gdzieś wyjechać? Nie wiem, może mi umknęło, ale cos jej długo nie ma....
-
No własnie z tym pudrem to różne rzeczy słyszałam... To, że dla dziewczynek to kiepska sprawa to też. Z kolei rozmawiając z moją mamą to się dowiedziałam, ze własnie z wszystkich kosmetyków jakie miała dla mnie to puder był najlepszy... Że żadnych odparzen, nic... A w koncu wyrosłam na zdrową kobitke więc nie wiem. Nie znosze tego. Raz kurcze polecają masło innym razem margaryne i bądź człowieku mądry :/
-
puszekAvalka nie sądzę, żeby któraś chciała się przeterminować no wiadomo:):) u nas też na to ochotników brak:) Ale jak już się komuś przydarzy to zapewniam wszystkie podczytujące nas sierpniowki, że u nas tez jest milutko:)
-
Aha... no i w moim moczu jeszcze bylo ciutke białka i liczne bakterie. Lekarz stwierdził, że to nerki. Ale mnie nic nie boli. Więc łykam tabletki jak trzeba i robie powtórke badania za 2 tygodnie... A z tym bólem to wiesz, mogłaś naprawde krzywo spać a teraz to już sama Ci poswiadomość świruje że to to... Nie wiem, ale ja naprawde polecam raz jeszcze badanie.
-
Ewelka, hmm... Mówisz norma do 20?? Wiesz, ja po ostatnich badanich przeryłam cały internet i znalazłam że norma to do 5....Jak jest powyżej 10 to wtedy świadczy to o zapaleniu... I ja mam 25-30 wiec też za dużo... Ale żeby aż 100?????? Nie wiem czy to możliwe.... Moge Ci jedynie powiedziec, że przy moim jakby nie patrzec mocno zawyżonym poziomie lekarz dał mi Furagine i Uragin czy cos... Podobno Pietruszka tez jest dobra, tak slyszałam od pielęgniarki... Ale wiesz, myślę, że zrob badanie raz jeszcze... Kup nowy pojemniczek, weż mocz nie ten z pierwszego strumienia i najlepiej jeszcze się podmyj zanim nasiusiasz. Badanie moczu to kilka zł a będziesz przynajmniej pewna co i jak. I kurcze wiesz... nie wiem co masz za norme że do 20...:/
-
puszekeeej, bo z takich ewentualnych niedobitków to moge byc ja, Karola, Amisia i Myszkanie nie nie no nie nie:):) My Wam szczerze życzymy nieprzenoszonych ciąż:):) W koncu od kogoś będziemy potem czerpać wiedzę jak z otwartej księgi:)
-
Chwilke sobie pospałam i....ale mi jest dobrze...:) Nie zdziwcie sie jak po nocy będe tu postami atakować:):) Tak myślę, że moze sie przejdę gdzieś do jakiegos sklepu albo coś się troszke dotlenić...:) Madlene kosz fajny, ale w ogole nie bralam opcji zakupu takiego, jednak cięcie kosztów:( no i nie wiedziałabym gdzie go postawic, jeśli masz możliwosc wziąc za grosze, i masz miejsce to wiadomo, że warto:) Justa też chcialam kupić kosmetyki dla małej z Ziaji ale nie słyszałam by ktokolwiek ich używał i dlatego kupiłam to bambino. Myśle, że z czasem na pewno wejdę na Ziaję choćby na te płyny co zzmieniają kolor:) Myślę, że będe miała nie mniejszą frajdę niż Laura:) A kosmetyki są naprawde dobre, ja do twarzy używam tego dla niemowlaków Ziajki od 1 dnia życia za niecałe 4zl i chwale sobie bardziej niż wszystkie Loreale i inne wymysły, a moja skóra do najłatwiejszych nie należy... Mineralka dobrze, że już niedużo tej ciązy... meczysz się okrutnie... Jak nie to, to co innego...:( Paula no ja tez myślę, ze pewnie terminu nie doczekasz,ale musisz tu z wrzesniówkami zostać:) Wicia chcialam zrobić z pieluszkami to samo co Ty:) Ale potem pomyslałam, że jak ten mój dzieć taki duzy to od razu zaczne od 3 kg. Jakoś już nie liczę na kruszynke... Mam nadzieje że brzuszki nam sie szybko wchloną:) Zresztą no co ja piszę, na pewno tak będzie:):):) A właaaaaśnie...jak już jestem przy temacie brzuszków, to chyba jakieś fotencje miały być no nie???? A powiedzcie kupujecie jakąs zasypke czy puder dla maluchów?? Bo ja kupiłam małe opakowanie jedno... Puszek my z miłą chęcią przygarniemy wszelkie sierpniowe niedobitki:) Ale Wam na stałe nie oddamy żadnej wrześniowki
-
A tak w ogole to wiecie, ustąpiono mi po raz kolejny miejsca w autobusie.... Normalnie zaczne wierzyc w polskie społeczeństwo.. Może jednak coś zmienia się na lepsze:)
-
Witajcie:) Wróciłam z zakupów:) Mnie to do sklepu posłać to lepiej jednak samemu pójść:) Kupiłam Huggiesy newborn 3-6kg. Te z naturalną bawełną w ilosci 90 sztuk za 37zł. Pampków akurat już nie było wiec teraz jak natknę się na promocje to kupię Pampersy i sobie wyrobię sama opinię:) No bo co skóra to wiadomo, że co innego jej służy... Kupiłam też oliwkę i szampon. Stałam przed ta półką jak cielątko i nie wiedziałam za co chwycic. Odrzucałam odgórnie tylko Johnson & Johnson i zdecydowałam się na zwykłe Bambino. Pani powiedziała, że mają atest i sa hipoalergiczne jak cała reszta i na ten moment nie można powiedzieć co będzie dla małej odpowiednie a co nie. Najlepsza jest niby Mustela ale te ceny... Dla siebie już wcześniej kupiłam z Ziajki coś na brzuszek po porodzie i maść na sutki. Wiem, że wszyscy chwalą Bephanten czy jakos tak ale mi wszystkie kosmetyki z Ziaji jakie uzywałam do tej pory służą tak bardzo, że chętnie zaczynam od tej firmy:) Kupiłam też majtki sobie:) Bo wstyd się przyznać ale w moim całym asortymencie bieliźniarskim (niemałym zresztą) nie ma zwykłych bawełnianych fig... Więc nabyłam i już wkładam do torby szpitalnej:) Paula odezwij się po wizycie:) czekamy z niecierpliwością na Nikosiowe newsy:) Maleństwo najpierw dzien piękności dziś dzień pracy...:) Jejku jak Wy mnie tą szarlotką kusiscie... Kocham szarlotke...taką na kruchym cieście i dużo cynamonu... Wsunełabym takiej troszke, nie powiem:) Kleopatra ja też uwielbiam grzybobrania, niestety mój P nie... Więc mnie nie zabiera. Na grzyby mogę jedynie z tatą pójść. jagody natomiast jakoś w ogole mi nie podchodzą ani w sensie zbierania ani jedzenia choć jak już to bardziej jeść niż zbierać:) Mineralka tak jak pisała Maleństwo to własnie takie proporcje na ten spirytus do pępuszka a jak tam dziś się czujesz?? Madlene co kraj to obyczaj jak mówią:) Rób zakupy rób, juz niedługo i córcia na świecie będzie:) Gogi oby przeszło choróbsko, cokolwiek to jest:) a z tymi pozorami to u mnie jeszcze nie słyszałam żadnych komentarzy tego typu na co brzuszek wskazuje.... Jedynie 2 miesiące temu jak byłam nad morzem Pani u której spaliśmy zdziwiła się że dziewuszka, bo na dziewuszke za ładnie wyglądam. Ale szczerze mówiąc zupełnie w te mity nie wierze:) Dobrze, ze zaprotestowałaś ciutkę męzusiowi, należy Ci się teraz odpoczynek a nie stanie przy garach... Justa najpierw Paula nam sprzątała jak szalona teraz widzę na Ciebie przeszło:) zazdroszczę. pewnie macie błysk w domkach. A ja to tak normalnie po prostu... Piszecie też o chrzcinach... Więc cóż ja musze najpierw znaleźć kościoł gdzie mi zechcą malutką ochrzic, bo bez ślubu w moim to raczej moge zapomniec. Myśle, że na osiedlu obok mnie przyjmą:) A kiedy bym chciala?? Nie wiem, ale myśle, że fajnie byłoby w Boże Narodzenie, np w 2 święto... A jeśli nie tego dnia, to coś koło tego. Myślę, że dojdę na tyle do siebie. Nie chcę z tym za długo czekać. Ja jak miałam chrzciny miałam 21 dni...ale to inne czasy były:):)
-
Dziękuje Wam wrześniówki:) Zmobilizowałyście mnie, ide jutro po pieluszki:):) odwiedze ten Superpharm jak Justa:) Nie wiem tylko czy łapać za Pampki czy Huggiesy... A co termometru to ja też póki co tylko taki do wanienki posiadam, wiec nie pomoge, bo jeszcze sie nie poorientowałam w temacie.... Ciutke dzis sprzątałam, jutro dalej to samo...
-
Widzę dziewczyny że dzis jakby dzień zakupowy:) Justa powiedz to jakas promocja w tym Superparmie?? Może i ja skorzystam. W koncu cos by się przydało już mieć z tych pieluszek... A niektorzy polecają bardziej Huggiesy własnie niż Pampki... Paula moja koszula też jest żyrafkowa:) Ja mam jedną i strasznie mi było żal nawet kilku zł na następną bo pojdzie w odstawkę tak szybko jak tylko to będzie możliwe:) I na jednej pozostane bo podobno w szpitalu gdzie mam rodzic koszule które dają są fajne i wygodne wiec mozliwe że nawet moja mi się nie przyda:) Kleopatra na zdjęciach wygląda to super:) bardzo żałuje że mam tak mało miejsca bo chętnie sama bym sobie cos takiego sprawiła:) Ja jeszcze tetrowych pieluszek nie mam, ale to akurat raczej drobiazg także nie przejmuje sie tym:) Zreszta może uda mi sie w weekend wyskoczyc do selgrosu, tam mają sporo teraz takich "dzidziowych" niedrogich rzeczy i się w conieco zaopatrze:) Moja mała też miewa czkawki, ale chyba niekoniecznie codziennie. Przynajmniej ja tego nie czuje... Najśmieszniej jest jak poloże sie na prawy bok (gdzie ona ma swoją pupencję) i wtedy lewa strona brzucha mi tak skacze... No uwielbiam na to patrzec:) Zakupiłam dzis sobie sliwki i nektarynki... i jeszcze moją ukochana fasolke więc Laura dostanie dzis naturalne witaminki:) Wiecie, okazało się, że w szpitalu w ktorym chcę rodzic siostra mojego znajomego jest oddziałową na położnictwie:)
-
Justa serdeczne gratki z okazji 37 tygodnia.... Wow jak tak leci.... Już niedługo i będziemy witać Twą dzidzię:)
-
Czesc dziewczyny:) Ale mi się dzis cudnie spalo. Tak mnie na spanie brało wczoraj za dnia ale jakos nie wyszło i za to noc była cudowna:):) Dzis też się nie moge położyc bym i jutro mogła wstać taka zadowolona:) Mineralka nie ma co, taka ta lekarka jak z mysiej pupy kaptur czy jak tam to przysłowie mówi. W sumie Ketolnal w żelu też to ma. Jak miałam te moje problemy ze stopą własnie czytałam ulotke że nie powinnam stosowac. Mnie w 1 trymestrze lekarka rodzinna na jakies przeziebienie wieksze zapisała takie tabletki na gardło że jak farmaceutka usłyszała że to dla cięzarnej to się za głowe chwyciła...:/ znacie moje zdanie na temat służby zdrowia w naszym kraju więc nie bede się wypowiadać w tej kwestii... Paulina dobrze, że wyniki masz ok. Cały czas z czyms się w ciązy borykałas, a to puchnięcie, a to sączenie... Sama wiesz najlepiej... Przynajmniej to maszz z glowy. Ja narzekam dopiero od tygodnia na samopoczucie a wczesniej to było jakbym w ciązy nie była więc jakas rownowaga w przyrodzie musi być:) Malenstwo zazdraszczamy Ci tu wszystkie:) Taki dzien potrzebny każdej kobiecie:) Korzystaj więc:) Ja też musze jeszcze przed porodem odwiedzic fryzjera bo potem będzie cięzko się wyrwać... Bejbik Ja myśle, że któras z nas na pewno przywita swe dziecię po drugiej stronie brzuszka. Ale jakos nie umiem wyrokować ktora... Niby prawdopodobienstwo że Justa albo Paula jest największe...ale to nigdy nic nie wiadomo, ja nie obstawiam w tej dziedzinie:) Mam nadzieje ze na mnie nie trafi, bo liczę na cenne porady innych mamus od samego początku:) Mowisz syndrom wicia gniazda...Hmmm...ja może mam taki 1%... Próg brudu mi się nieco obniżył i częsciej sprzątam:) Ale jakos tak wcale efektów nie widac za bardzo... Konkret na mnie czeka wciąż... Muszę jednak przyznać że dzis własnie czuję jakąś wene na sprzątanie. No chce mi się sprzątać. To jakieś niepojęte:) Coprawda może zrobie to po poludniu bo wyskoczyłabym teraz do mamy na kawke a potem "do pracy rodacy":) Musze i chce sie za wszytsko wziąć. Chcę juz przywieźć łóżeczko i je odmalować:) Oj tego to się doczekać nie moge:):):) A tak poza tym dziewczynki to dziekuje za slowa otuchy odnosnie tych bakterii... Własnie teraz czeka na mnie 7 tabletek, wieczorem też 7, po obiadku 4 tabletki... a między posiłkami jeszcze 2 razy po jednej...I jeszcze 2 docipkowo że tak powiem na dokładke... Jedyne tabletki które umiałam brać to były witaminy na cere i tabletki antykoncepcyjne a tu teraz taka lista że za wszystkie lata życia nadrabiam....:( No nic, miłego dnia Wam życze:)
-
Paulina widac mężulek ma dobry dzien:) korzystaj:) mój to rzadko cos robi nie proszony o nic. ostatnio prosiłam sie o dziure w scianie miesiącami...i dopiero jak sam zobaczył, że biore wiertarke (choc oczyiwiscie to byłby pic na wode bo nijak nie wiem jak z niej korzystac) to wziął mi ją z ręki i sam wiercił.... Leniuch paskudny:/ A tak poza tym to szperam sobie w normach wyników badan w moczu i wiecie, leukocytów norma jest 3-5 lub 0-5 różnie źródła podają...a ja mam 25-30:(:( Wiem że w ciązy wszystko jest inaczej ale ta norma jest przekroczona o kilkaset procent:(
-
EWELKA-001dziewczyny chciałam się spytać czy wy tez macie takie wahania wagi w ciązgu dnia,tzn.rano jest inna niż w ciągu i pod koniec dnia,bo ja mam zwykle ok.1 kg więcej na dniu i pod koniec niż rano.. Ja tak mam. Myśle, że to normalne:)