Skocz do zawartości
Forum

natalia2000

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez natalia2000

  1. malolatko, nie chce Cie martwic. Ale skaza bialkowa to alergia pokarmowa niestety nie tylko bialko mleka krowiego ( i jego przetwory). Dziecko moze reagowac na kazdy dowolny skladnik, ale najczesciej jest to mleko. Maly moze miec skaze (teraz nazywa sie atopowym zapaleniem skory) np tylko a kakao, albo na orzechy. Ocywiscie nie jest to nic groznego. Ale jak widzisz, ze jakis skladnik powoduje u malego wysypke to wiadomo, ze musisz go unikac. agatcha ja bylam oczywiscie najpierw u pediatry. Ale slyszalam, ze oni czesto kazda wysypke podciagaja pod skaze. Dlatego poszxlam prywatnie skonsultowac z alergologiem. I bardzo dobrze, bo pediatra to pozwolila mi jesc tylko indyka i gotowana marchewke :) Zartuje, ale generalnie zabronila wiekszosci produktow. A alergolog (ktora podobno jest na prawde dobra) stwierdzila, ze nie powinno sie juz stosowa diety eliminacyjnej. Powinnam jesc wszystko, ale produkty z podejrzanej listy w malych ilosciach. Liste takich produktow mozesz spokojnie sobie wyguglac, wyskoczy Ci pod haslem skaza bialkowaalbo atopowe zapalenie skory. Do tego mam podawac paleczki kwasu mlekowego (np latopic albo dicoflor) No i kapac w emolientach i smarowac buzie mascia cholesterolowa lub np kremem specjalnym emolium. Ja smaruje na zmiane. No i od tego czasu wszystko zniknelo i ma piekna cere, wzorowa wrecz. A ja niczego sobie nie odmawiam, a czekolada to sie nawet zajadam :) Mleka juz nie pije ze szklanki ( a uwielbiam) Aaaa o i najwazniejsze zeby unikac jajka, bo jest najbardziej alergizujace. Ale z tego co mi radzono, to w minimalnych ilosciach powinnam wszystko.
  2. agatcha jesli ma masz watpliwosci udaj sie do alergologa. Ja ak zrobilam i potwierdzil u malego skaze bialkowa, ale polecil mi jaka stosowac diete i jakich lekow uzywac.
  3. filipko przykro mi, ze mialas kiepska noc. A z Zosia to chyba nic zlego, slyszalam, ze dzieciom czesto zdarzaja sie takie sytuacje nawet kilka lat po odpieluchowaniu. Mam nadzieje, ze chociaz dzien bedziesz iala lepszy. asiula sliczna Twoja malutka, i jakie ma smieszne ubranka :) Mam nadzieje, ze szybko wyzdrowieje. alojza witaj na forum. Pisz co u Ciebie i u Twojego babla. guga jak u Ciebie mala po nocce? A ja znow mialam problem z zasnieciem po nocnym karmieniu. Gdyby nie to, to bylabym w stanie spac w nocy 8 godzin. A tak wychodzi ok. 6. Wiem, z to i tak bardzo dobrze, ale skoro mogloby byc jeszcze wiecej... A za oknem pogoda do d... Maly na chwile zasnal, to ja posprzatalam lazienke. Za 1,5 h przychodzi do mnie kolezanka, musze jeszcze poodkurzac i ogolnie ogarnac. A mam jeszcze pytanie do cycusiowych, jak czesto Wasze szkrabki jedza przed poludniem? Czesciej niz np po poludniu? A wczoraj pojechalam kupic sobie nowe trampki, bo stare juz do niczego sie nadawaly. Kupilam takie porzadne, skorzane, wyzsze, idealne na jesienne spacery z malym po parku. Strasznie sie ciesze, bo juz na prawde nie mialam w czym chodzic :) Aaaa i jeszcze musze Wam opowiedziec cos smiesznego. Wozek kupilismy dwufunkcyjny i do tego dwie folie przeciwdeszczowe: jedna na spacerowke i jedna na gondole. Wiadomo, spacerowka i folia do niej jeszcze gleboko schowane. Ale cos mi nie pasowalo z folia przeciwdeszczowa do gondoli. Za nic w swiecie nie dalo sie jej zalozyc. Bylam wsciekla ze w sklepie mi taki badziew sprzedali, jeszcze mowili, ze nie oplaca sie kupowac oryginalnej, ze wystarczy uniwersalna. No i nic. Juz chcialam kupic nowa, kiedy cos mnie tknelo, zeby sprawdzic ta od spacerowki. No i co? Heheh, pomylilam je i caly czas na gondole probowalam nalozyc folie ze spacerowki :))) Teraz jaksobie pomysle, jak musialam glupio wygladac idac po ulicach z ta folia hehehe.
  4. adria to sa wladeki firmy rossman, z tej serii babydream. One leza zazwyczaj na dziele dzieciecym w okolicy chusteczek nawilzanych. Przynajmniej w sklepie u mnie.
  5. filipko, u nas Adas trafil do swojego pokoju kiedy mial 1 miesiac. Malo tego, on spi przy zamknietych drzwiach. Strasznie steka w nocy i ja polowy nie bylam w stanie przespac nawet kiedy on juz spal. A tu nasza sypialnia z jego pokoikiem graniczy i bez problemu slysze kazdy odglos. Na poczatku wstawialismy kolyske do sypialni, teraz jest juz bezuzyteczna. Bedzie czekala na kolejna dzidzie :) Malego nie biore nawet do siebie do lozka, bo juz nie spejalnie lubimy karmienie na lezaca. Najlepiej nam tradycyjnie na fotelu w adasiowym pokoiku. guga, i jak ten pas poporodowy? Ja w przyszly weekend wybieram sie na wesele i musze jakos scisnac swoj brzuchol do sukienki. adria ciesze sie bardzo ze z piersia lepiej. Mam nadzieje, ze druga tez sie szybko zagoi. Ja wkladki laktacyjne kupuj w rossmanie. 30 szt kosztuje ok 5 zl. Polecam. agatcha z tym ulewaniem to sie chyba po prostu zdarza. Malemu tez tak pare razy poszlo i juz chcialam do lekarza leciec, ale przeszlo samo. Wydaje mi sie, ze bardzo lapczywie jadl i bardzo duzo babli powietrza sie dostalo do jego zoladka. No i trzymam kciuki, zeby wysypka szybko zniknela. guga mala jest przecudna. Buziaki od cioci. A ja wczoraj zjadlam strasznie duzo czekolady. Bede teraz musiala obserwowac malego. Jsakos nie moglam sie powstrzymac. A dzisiaj stwierdzilam ,ze rewelacyjne spanie Adasie stalo sie juz norma. Spi od 21 do 8/9 z jednym karmieniem miedzy 3-5. Tak to ja moge zyc. Dzisiaj caly dzien byla brzydka pogioda i nie moglismy nawet naspacerek pojsc. A teraz jak juz uspilam malego i spi w lozeku, ja rozsiadlam sie na kanapie i chcialam sobie poleniuchowac to wyjrzalo sloneczko. I to pelno para, nawet nie wiem kiedy. Pakuje wiec malego w wozek i chociaz na pol godzinki ruszymy na spacerek, chociaz na zakupy podziemy. aaaa i jeszcze zdjecie mojego lobuziaka :)
  6. Guga niestety trzeba do lekarza po recepte no i lepiej przestac dawac.
  7. dziewczyny wlasnie znalazlam oswiadczenie o natychmiastowym wycofaniu VIGANTOLU http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/WC_2010-09-08-039.pdf takze jesli Wy tez tak jak ja dawalyscie taa witamine D swoim maluszkom to sprawdzcie serie. Trzeba zmienic na inne. Kurcze, mam nadzieje, ze nie zaszkodzilam tym Adasiowi.
  8. a my dzisiaj mamy druga rocznice slubu :) wlasnie robie chinszczyzne, pozapalalam podgrzewacze w calym mieszkaniu, maly na szczescie spi i pozwala mi troche porobic. Maz bedzie pewnie za ok. godzine. Zdziwi sie, ze w domu obiad, i to jaki! Mniam mniam. Sam albo zapomnial, albo nawet jesli pamieta to na pewno nic nie przygotowal, nawet kwiatow nie kupi, ale ja juz sie przyzwyczailam :) A pochwale sie jeszcze, ze maly spal od 21 do 9.15 rano i tylko raz obudzil sie na karmienie o 5.30 :) oby juz tak zostalo, pierwszy raz od dawna sie wyspalam taek, ze to ja sama sie rano obudzilam
  9. adria, niby 12 to norma ale na sztucznym mleku. A nasze cycusiowe jest inne i dziecko potrafi go czasem wypic wiecej. Moj maly ja na butli byl to wypijal 120-150 :) a Gugi niunia pije 60 wiec widzisz ze reguly nie ma. Na pewno jest okej.
  10. agatcha to u dzieci podobno bardzo czesto sie zdarza - takie ropiejace oczko. Ja pisalam, przemywam tez swietlikiem, chociaz srednio w to wierze. Generalnie chodzi o to, ze kanaliki w oczku sa niedrozne. Trzeba masowac okolice oczu, tak jakby pomiedzy noskiem i oczkiem od gory w dol, malym, palcem takim polokreznym ruchem. Chociaz pewnie przyczyn moze byc kilka.
  11. filipko dla mnie homeopatia nie jest skutecznym sposobem leczenia. I religia nie ma tu nic do rzeczy :)) aczkolwiek skoro na razie nic i tak nie mozna dawac to podaje tego swietlika, bo zaszkodzic nie zaszkodzi.
  12. adria, to wspaniale, ze masz takiego pracowitego meza. Moj jest tez pracowity ale tylko w biurze :) w domu to tak roznie bywa. On musi sobie np sprzatanie zaplanowac. Nie ma tak, ze zobaczy, ze cos trzeba posprzatac i zrobi to natychmiast. Zaplanuje co najwyzej na sobote hehe. A najbardziej lubie jak mowie mu, zeby odkurzyl. On zawsze odpowiada "przeciez dopiero wczoraj odkurzalem". Prace domowe moj maz wiec "zalicza". Ale juz sie przyzwyczailam Filpko, wszystko juz na dobrej drodze, mam nadzieje, ze praca Antosiowych jelitek sie stabilizuje i bedzie juz okej. Napisz jak z karmieniem. Odciagasz jeszcze czy juz tylko przystawiasz malego? agatcha, nie martw sie na zapas. Przy okazji zapytasz. Tutaj znalazlam cos co moze pomoc. Jak rozpoznać wysypkę u dziecka - alergia, atopowe zapalenie skóry, dzieci, Dziecko, Kobieta - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl Adas niestety wciaz ulewa, czasem mniej, czasem troche mocniej, ale raczej nie sa to wymioty, moze z dwa razy zdarzyly sie gwaltowne chlusniecia. Niestety jak ulewa to wciaz sporo. Sam nie wiem co o tym myslec. Kolejny problem to ropiejace oczko. Juz kiedys pokazywalam pediatrze, zalecilam przemywac swietlikiem. Ale to przeciez lek homeopatyczny, a ja akurat zwolennieczka homeopatii nie jestem. Raz bylo lepiej raz gorzej, a teraz jest fatalnie. Wiem, ze to typowa dolegliwosc u maluchow, bo kanaliki ie pracuja tak jak powinny. Staram sie codziennie masowac kanaliki zeby je udroznic. Znacie moze jakies inne sposoby? Moze oprocz przemywania sola fizjologiczna powinnam jeszcze np rumiankiem?
  13. adria, to wspaniale, ze masz takiego pracowitego meza. Moj jest tez pracowity ale tylko w biurze :) w domu to tak roznie bywa. On musi sobie np sprzatanie zaplanowac. Nie ma tak, ze zobaczy, ze cos trzeba posprzatac i zrobi to natychmiast. Zaplanuje co najwyzej na sobote hehe. A najbardziej lubie jak mowie mu, zeby odkurzyl. On zawsze odpowiada "przeciez dopiero wczoraj odkurzalem". Prace domowe moj maz wiec "zalicza". Ale juz sie przyzwyczailam Filpko, wszystko juz na dobrej drodze, mam nadzieje, ze praca Antosiowych jelitek sie stabilizuje i bedzie juz okej. Napisz jak z karmieniem. Odciagasz jeszcze czy juz tylko przystawiasz malego? agatcha, nie martw sie na zapas. Przy okazji zapytasz. Tutaj znalazlam cos co moze pomoc. Jak rozpoznać wysypkę u dziecka - alergia, atopowe zapalenie skóry, dzieci, Dziecko, Kobieta - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl Adas niestety wciaz ulewa, czasem mniej, czasem troche mocniej, ale raczej nie sa to wymioty, moze z dwa razy zdarzyly sie gwaltowne chlusniecia. Niestety jak ulewa to wciaz sporo. Sam nie wiem co o tym myslec. Kolejny problem to ropiejace oczko. Juz kiedys pokazywalam pediatrze, zalecilam przemywac swietlikiem. Ale to przeciez lek homeopatyczny, a ja akurat zwolennieczka homeopatii nie jestem. Raz bylo lepiej raz gorzej, a teraz jest fatalnie. Wiem, ze to typowa dolegliwosc u maluchow, bo kanaliki ie pracuja tak jak powinny. Staram sie codziennie masowac kanaliki zeby je udroznic. Znacie moze jakies inne sposoby? Moze oprocz przemywania sola fizjologiczna powinnam jeszcze np rumiankiem?
  14. ja na razie na chwilke moze komus sie przyda http://www.fizjoterapia.dnx.pl/por.pdf
  15. filpko wczoraj alergolog tez mi powiedziala, ze jesli czegos mam sie wystrzegac to wlasnie jajek. Mam nadzieje, ze teraz przejdzie Antosiowi i bedzie juz lepiej. Trzymam mocno kciuki za to. Lekarz tez zalecil podawanie paleczek kwasu mlekowego dziecku zeby wspomoc jego jeitka. Ja teraz podaje latopic, ale mozna tez kazde inne, ktorych producent pozwala na podwania maluchom. Dowiedzialam sie takze ze sama powinnam byla go brac w ostatnim trymestrze ciazy i przez pierwsze polroku karmienia piersia zeby zmniejszyc ryzyko wystapienia alergii u dziecka. Ja niestety nic o tym nie wiedzialam. Pamietam, ze jeszcze w ciazy ktoras z Was pisala o tym, chyba mamaola, ale jakos wtedy niestety nie wzielam sobie tego do serca.
  16. mamaola najczesciej skaza (teraz nazywana atopowym zapaleniem skory) wyskakuje najczesniej na buzi, ale czesem tez na ciele, np na zgieciach kolan i lokci. Tak jak pisze mamaola czesto to takie krostki w wydzielina. Ale np u Adasia to wygladalo zupelnie jak potowki tylko bylo ich znacznie wiecej na calej buzi. Widac je jednak tylko "pod swiatlo". Czasem pojawiaja sie jeszcze zaczerwienienia w okolicy brwi. Zazdroszcze jogi, sama chetnie wybralabym sie na jakies cwiczenia, ale jakos trudno mi zostawic samego, zreszta nigdy nie wiem jak to wypadnie z karmieniem. A ja jeszcze tego mleka nie mam za duzo, wiec nie chce omijakc zadnego karmienia. guga a w Szczecinie dzisiaj okropna pogoda, kiepsiej cisnienie i za oknem masakra. Z jednej strony wiec kiepsko, ale z drugiej maly podczas takiej aury przesypia wiekszosc dnia :) Dla mnie lepiej, mam troche czasu dla siebie.
  17. saradaria, olcia, u mnie jest dokladnie to samo. W nocy maly zasypia bez problemu a pozniej nad ranem to juz koniec spania. Ale ja mam teorie, ze dziecko sie wyspalo. Jest na tyle duze, zeby odroznic dzien od nocy (swiatlo naturalne od sztucznego)
  18. saradaria ja mialam gronkowca. Mialam bactroban. Pomoglo. Mozesz oczywiscie zrobic posiew kontrolny, ale musialabys zrobic zarowno z mleka jak i z samych sutkowy. Koszt okolo 100 zl. Wydaje mi sie, ze antybiotyk powinien pomoc. A co do laktatora to medeli najlepsze ponoc, ale tak jak pisze Anoushka skoro i tak odciagasz takie ilosci to problemow z laktacja nie masz. Wiec kazdy inny pewnie tez moze byc. Ja mam medela mini electric, jest dosc glosny. Lepszy ale i drozszy jest swing no i podobno sposob odciagania bardziej zblizony do naturalnego rytmu ssania dziecka. a my juz po wizycie u alergologa. Potwierdzilo sie ze skaza, a raczej atopowe zapalenie skory. Na szczescie tylko delikatne, bo tak jak wczesniej pisalam jest tylko na buzce. Takze do kapieli emolienty i do smarowania buzki tez. Babeczka powiedziala jednak, ze skoro na cialku nic nie ma to smialo mozna stosowac balsamu ktorego uzwyalismy do tej pory, czyli bialej nivei sensitive, strasznie lubie jego zapach. Co jednak mnie zaskoczylo podobno juz nie stosuje sie diety eliminacyjnej, a przynjamniej takie sa najnowsze tendencje. Najbardziej mam uwazac na jajko, najlepiej wykluczyc. A inne rzeczy moge a nawet powinnam wszystkie zeby dziecka jelitka dostosowaly sie do roznych skladnikow. Musze tylko stosowac bardzo zroznicowana diete i jesc wszystko w bardzo malych ilosciach. Teraz lece kapac malego potwora :)
  19. witam niedawno dowiedzialam sie o skazie bialkowej mojego dwumiesiecznego synka. Karmie piersia i dokarmiam teraz jeszcze dziecko bebilonem pepti. Natychmiast przeszlam na diete, ktora wyklucza nie tylko nabial i produkty mlekopochodne, ale takze slodycze no i potrawy, ktorych wogole nie poleca sie w ciazy takie jak czekolada, orzechy, miod, cytrusy. Czego jeszcze powinnam unikac? Martwi mnie jednak fakt, ze brak wapnia moze przyniesc fatalne skutki dla moich kosci. Mam bardzo slabe zeby. Czy jest jakis suplement diety (np tabletki) ktore mozna stosowac w takiej sytuacji? z gory dziekuje za odpowiedz :)
  20. mamaola zazdroszcze, ze Leos tak krotko je. Adas najchetniej nie odchodzilby od piersi. No i jeszcze podczas jedzenia czuje ze jelitka zaczynaja pracowac i strasznie sie prezy ciagnaxc mnie przy tym za sutek. Ciesze sie bardzo, ze masz dobre wiadomosci od diabetologa. Zycze, zeby wyniki juz zawsze byly dobre. filipko w nocy odciagalam raz, tylko wtedy kiedy maly budzil sie na jedzenie i to wystarczalo. Jesli Antoś budzi czesciej to wybralabym jakas pobudke w srodku nocy. Twoj maz moze w tym czasie karmic malego butelka, a Ty sie odciagac. A co do tego, ze nie daje rady. Nie raz bylo tak, ze musialam malego zostawic placzacego w lozeczku i sciagac. Dasz rade, zobaczysz. Tylko go przystawiaj. Ja wczoraj wieczorem musialam odciagnac jedna piers bo czxulam, ze sie zbiera, a wiedzialam, ze karmic bede dopiero w nocy. W 5 minut z jednej piersi polecialo 100 ml!! Wczesniej nigdy tyle nie odciagalm o tej porze dnia. Jednak dziecko rozkreca laktacje. Trzymam kciuki, zeby Antos chcial ssac. Powodzenia. No i ciesze sie bardzo, ze z maluszkiem lepiej. adria pokarm mozna przechowywac w pojemniku od laktatora. Wczesniej wiadomo musi byc umyty i wysterylizowany. Do lodowki czy do zamrazalnika musi byc szczelnie zamkniety. Ja w lodowce przechowywalam od 2-3 dni, a uznaje sie, ze mozna 2-5 dni. Co do podgrzewania do sa rozne teorie co do podgrzewania w mikrofali. Ja podgrzewalam i do tej pory podgrzewam wode do sztucznego mleka. Oprocz teorii szkodliwosci mikrofal moze zdarzyc sie tak, ze melko nie zostanie rownomiernie podgrzane i dziecko sie poparzy. Dlatego ja zawsze dobrze mieszam i sprawdzam czy temperatura jest okej. No ale jesli sie obawiasz lub nie ufasz tej metodzi to najlepej w cieplej wodzie, tak jak pisze mamaola, w kapieli wodnej. A wczesniej zapomnialam napisac, ze wszystkie Wasze maluszki sa przesliczne. Dzieki za zdjecia, fajnie poogladac inne bobaski. Ja ostatnio mam duze problemy ze spaniem, nie pamietam czy juz pisalam. Generalnie spie dobrze do nocnego karmienia, a pozniej sie rozbudzam i nie moge zasnac. Dzisiaj od 4.30 juz nie zasnelam pomimo ze maly spal. Co prawda strasznie stepkal w lozeczku i pewnie to mi nie pozwala zasnac. Ale juz nic na to nie poradze, maly i tak spi w innym pokoju i to przy zamknietych drzwiach. A ja i tak slysze kazdy jego dzwiek. Slysze nawet jak mu sie uleje :) No nic, moze z czasem sie to zmieni.
  21. Filpko ja tez na poczatku tyle odciagalam. A co tam! Nawet mniej. W ciagu ok. 2 tygodni zaczelam wiecej. Ale w ciagu dnia rzadko odciagalam wiecej niz 80-100 ml. W nocy bylo najwiecej, czasem nawet 180. A maly w ciagu dnia z butli wypijal min. 120 teoretycznie wiec wiecej niz ja produkowalam. A jak przeszlam na piers, to mu wystarcza i czasem jeszcze zostaje. Albo wiec ciagnac mniej potrzebuje, albo dziecko naturalnie potrafi wyssac znacznie wiecej niz laktator. A Ty masz mini electrica czy swinga? adria co do spania dzieci to opowiem Ci moja ulubiona historia. Moj maz kiedy byl maly spal non stop. Budzil sie tylko 4 razy na dobe i wypijal po 200 ml!!!!!! mleka z butli i dalej szedl spac (jako niemowle). Trudno uwierzyc , zel to trwalo az od czasu kiedy skonczyl trzy miesiace. Moja tesciowa do dzisiaj smieje sie, ze obawaiala sie, ze bedzie nienormalny hehehe. a ja dzisiaj niezly dzien zaliczam, a wszystko dlatego, ze przyszla moja mama. Kazala mi sie polozyc i sama zajela sie Adasiem. Kiedy maly zasnal poprasowala i przesadzila mi kwiatki na balkonie. Kochana jest, slowo daje. Maz poszedl na zakupy, maly spi, no zyc, nie umierac. Moze jeszcze zaliczymy dzisiaj jakis spacerek, byloby super. Zobaczymy jak maz wroci. W sumie razem rzadko wychodzimy, bo ja spaceruje w porach kiedy on jest w pracy. Ale wczesniej srednia pogoda raczej byla. Na jutro umowilam sie do alergologa na wizyte w sprawie tej skazy. Nie jestem pewna, czy nie powienien to byc dermatolog, ale opinie sa rozne. Zobaczymy. Mam nadzieje, ze bedzie okej.
  22. Filpka, daj znac co i jak. Czekamy. u nas noc srednia niestety. Maly budzi sie co prawda dopiero przed 5, ale czesto tak jak dzisiaj niewiele jest juz pozniej spanka. a ja juz sama nie wiem co mam jesc przy tej skazie bialkowej, w zasadzie wybor jest bardzo ograniczony. Chyba umowie sie na jakas konsultacje do dieteyka zeby opracowal mi jakis jadlospis. Bardziej martwi mni stan moich zebow, zawsze byly bardzo slabe. A teraz jeszcze na diecie bez bialka? Az sie boje. Musze dowiedziec sie o jakies wapno w tabletkach. A teraz lece bo maly wyje niestety :) pozdrawiam
  23. filipko, jesli odciagasz laktatorem to koniecznie systemem 7/7, 5/5, 3/3. Skontaktuj sie z doradca laktacyjnym. Ja biora lactinatal, ale to tylko ziola przeciez. Wiem, ze mozna hormonami stymulowac laktacje. Wiem, ze bedzie ciezko, zdaje sobie sprawe, ze ja mialam malo czasu na odciaganie, a co dopiero Ty... ale trzymam kciuki z calej sily. Ja mialam problemy w zwiazku ze stresem. Mysle, ze to rowniez moze byc przyczyna w Twoim przypadku. Kochana moim zdaniem powinnas pomyslec przynajmniej chwilowo o zatrudnieniu kogos do pomocy. Chociaz na pare godzin dziennie, bo nie wyrobisz. Tak jak mowilas, chociby zeby wyjsc z malym na spacer, albo zeby zajac sie niem kiedy Ty bedzie odwozila Zosie, albo ktos np kto sie zajmie Zosia. Sama nie wiem co Ci doradzic, wiem, ze to kasa, al moze chwilowo jest to jakies rozwiazanie. Chyba, ze mozesz poprosic kogos z rodziny o pomoc, np mame czy tesiocowa, zeb np na 2 tygodznie przeprowadzila sie do Was i pomogla.
  24. Filipko nie denerwuj sie, mysle, ze zaczelasd trzacic pokarm bo maly malo jadl, ale badz dobrej mysli, bo byc moze wszystko mozna odzyskac. Ja tez przy tym gronkowcu ze stresu prawie caly stracilam, ale malteretowalam sie laktatorem, tabletkami i jakos poszlo. Trzymam bardzo kciuki za Ciebie, na prawde. I tak moim zdaniem jestes strasznie dzielna, tyle walczylas o to karmienie. mamaola Leos pewnie juz dosrata i wypracowal technike jak najszybciej wyssac z mamay wszystko co mi potrzebne:) Ja niestety mam pokarmu raczej niewiele, wiec prawie kazde karmeinie konczy sie na dwoch cyckach, no ale jakos dajemy rade. Chcialam tylko powiedziec mamom, ktore podaja sztuczny pokarm, ze jesli podajecie min 120 ml na dobe to nie podaje sie juz wtedy wit. K. Przepraszam, ze sie tak wymadrzam, ale ja o tym na poczatku nie wiedzialam i podawalam. agatcha, brawo ze pogonilas meza. Moj neistety nie zawsze sie daje. Ja tez padam dzisiaj na pysk. Wczoraj umeczylam sie z malym. A moj maz odwalil taki numer, ze az wstyd pisac. W kazdym razie bylam wsciekla i jesli nie postara sie "odpokutowac" to nie bedzie dobrze. Zaraz lece do mamy, bo juz przyjechala z wakacji, bardzo chce sie z nia zobaczyc i pozalic na wszystko. Mam ochote sie wyplakac i pokrzyczec.
  25. adria wiesz z tym wkladaniem raczki do buzi to ja bym tego tak nie tepila, ale ocyzwiscie rozne sa szkoly. Ostatnio fizoterapeuta nawet zwrocil mi na to uwage, zeby przypadkiem nie przeszkadzac dziecku we wkladaniu raczek do buzi. Mowil, ze dziecko zaczyna teraz przesuwac jakas linie wymiotna i powinno w2sadzac reke do buzi. Z kolei w ksiazce jezyk niemowlat pisza tez o tym, zdziecko powinno wrecz ssac swoj kciuki, bo dzieki temu zaczyna odkrywac zaleznosc pomiedzy myslalami i swoim cialem. Dzieki temu potrafi sie tez sie samodzielnie uspokajac. No ale tak jak powiedzialam, szkoly sa dwie. mamaola gratuluje takiej superowej nocki filipka to przybijam piateczke za samotna sobote
×
×
  • Dodaj nową pozycję...