witajcie. Ja rowniez jestem nowa i podobnie mam termin na przelomie czerwca i lipca, chociaz lipiec jest bardziej prawopodobny.
Teraz siedze w domku na zwolnieniu, poniewaz znow dopadlo mnie jakies przeziebienie (pierwszy raz w grudniu juz mialam jakiegos wiruska)
teraz na pewno bede sie czesciej pojawiala :) mam od razu pytanie: czy ktoras z was tez w ciazy juz przechodzila jakies przeziebienie? Ja sie troche martwie. Niby odpornosc powinna wzrosnac, ale cos nie widac tego u mnie. No nic.
Jeszcze raz witam wszystkie kolezanki :)