Skocz do zawartości
Forum

mamaola

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mamaola

  1. mamaola

    Lipiec 2010

    Leoś wyekspediowany do spania, a ja mam małą przerwę na kawkę i ciasto (teściowa przywiozła wczoraj jabłecznik, mniam). karola - no tak... moja koleżanka też po macierzyńskim dostała to samo stanowisko, ale to nie przeszkodziło pracodawcy po tygodniu ją zwolnić... iwonka - poryczałam się... Co więcej powiedzieć.... dolfowa - ja też jeszcze bez @ rudzia - pięknie spał malutki :) Jak tam Wam idzie z jedzeniem?
  2. mamaola

    Lipiec 2010

    karola - strasznie Ci współczuję. Wydawało mi się, ze po macierzyńskim muszą Cię na to samo stanowisko przywrócić? 1000 zł to naprawdę malutko... adria - ale kusisz dolfowa - he, he, dziecko prawdę Ci powie ;) A jak się czuje Karolek? realne - nie masz bliżej apteki? Aż tramwajem musisz? kasia - wcale Ci się nie dziwię... Szerokiej drogi. guga - a jak u Ciebie noc minęła? iwonka - ojejku, ktoś bliski? Straszna historia... Współczuję!
  3. mamaola

    Lipiec 2010

    Witamy się z Leo. Ja przy śniadanku, a Leo koło mnie na kanapie sapie kołysząc się na kolankach i rączkach. I ma frajdę :) Noc nie najlepsza, bardzo częste pobudki, ale generalnie poza tym przespana i bez płaczu, więc nie było najgorzej, biorąc pod uwagę 3 kłucia. Udało mi się rano złapać troszkę siuśków Leo do kubeczka i mąż dziś zawiezie na badanie. A o 16 mamy ortopedę. Zobaczymy co powie o tym braku obrotów...
  4. mamaola

    Lipiec 2010

    To ja też mwię dobrej nocy. Joga - mega wycisk dzisiaj (poszłyśmy na wyższy poziom) i nie mam już na nic więcej siły. Dobrej nocki.
  5. mamaola

    Lipiec 2010

    Zdążyłam poczytać :) adria - no to super, ze Juleczka w końcu zasnęła. A kaczka doszła? aśku - Leosiowi wystarczy, ze przyjdę z aparatem to już w większości przestaje robić to co robi... blumchen - powodzenia na autostradzie i jak najlepszych wyników. dolfowa - dużo zdrowka dla Karolka, dobrze, ze bez antybiotyku. Oby szybko preszło agatcha - bardzo Ci współczuję. Zdrówka dla mamy. Swoją drogą to chyba jakiś pech? Trzymajcie się dzielnie!
  6. mamaola

    Lipiec 2010

    Hej, Mam chwilkę przed jogą. Nie zdążę pewnie poczytać. Leo śpi, humoru po szczepieniu nie stracił i mam nadzieję, ze nie będzie żadnych nocnych sensacji. Leoś ma 81 cm długości i waży 10 kilo z małym haczykiem :) Duży chłopak :P
  7. mamaola

    Lipiec 2010

    adria - mam dać mocz do badania i zacząć leczenie. No i tak masz dużo szczęścia, ze Julia tą godzinę grzecznie w łóżeczku leży - Leo po 20 min max. ma dość. I to rano, bo po południu to z 5 minut poleży jak ma dobry humor. gosia - no trzeba uważać - gotowanie i komputer nie idą w parze :) filipka - on ma takie czerwone liszaje na łokciach i kolanach. A z choinka nadal się nie zebrałam. Ale dziś te wizyty, ze jakoś nie mam weny. Współczuję humorków Antosia.
  8. mamaola

    Lipiec 2010

    Hej. My po dermatologu. No nie do końca ciekawie. Mamy nową, silniejszą maść. No i mocz trzeba zbadać. Zauważyłam u Leo zaczerwienenie na siusiaczku i babka mówi, ze to może byc zakażenie w moczu. I w dodatku może taki stan zapalny dodatkowo psuć skórę nasilając alergię. Musimy wyleczyć siusiaczka, potem poobserwować skórę przez 2 tygodnie i jak nie zejdzie to znowu do lekarza :( Mam nadzieję, ze wszystko się ładnie pogoi... Na szczepienie dopiero o 16. Mam nadzieję, z eni będzie komplikacji, bo przypadną na noc :/ STO LAT I MOC BUZIACZKÓW DLA MARTUSI Z OKAZJI 7 MIESIĘCY gosia - tak myślałam, ze dużo takich programów, i właśnie dlatego myślałam, ze mi jakis polecisz. adria - to pewnie zanim się obejrzysz, to już będzie samiutka siedzieć. dolfowa - gratulujemy ząbków!!! I to dwa na raz! realne - ja też nic nie wiem o gerberach? guga - no to dobrze, ze płucka czyste. Oby tylko po szczepieniu było też spokojnie. A co do filmu... To ten mikrofon to był pistel od moździerza :)
  9. mamaola

    Lipiec 2010

    Wczoraj były zdjęcia, to dziś dla dopełnienia obrazu filmik - wywiad z Leosiem: YouTube - DSC 0027
  10. mamaola

    Lipiec 2010

    Ok - mały śpi, mąż wybył do pracy, więc ma chwilkę na kawusię i forum :) Dziś chyba znowu dzień marudy... Nie dobrze, bo i szczepienie i dermatolog dzisiaj... blumchen - ślicznie wyszedł ten kotek. Jestem przekonana, ze jakby Twój mąz założył firmę tworzącą ozdoby dla dzieci to byście zbili fortunę ;) Dziękuję za komplementy. No niestey nie na wszystkich zdjęcaich dobrze wyglądam.... U mnie też dresik króluje... Zdolniacha z Marysi :) guga - a propos zakładania firmy - jak tam u Was? A co to za kaszelek? Nic wcześniej nie pisałaś? Może to ślinka? karola - no ja się podpisuję pod tym co powiedziały Ci dziewczyny. Bo tak z ręką na sercu - odpowiadasz każdej z nas? adria - super, gratulacje Julkowych akrobacji. Dziś to już Cie będą na pewno cieszyć :) No i współczuję nocki. Oby kolejna była ok, to odeśpisz. dolfowa - jestem bardzo ciekawa jak wygląda farba strukturalna zen.... kasia - to tak jak u mnie, ale to ja Leo podsuwam zabawki. Jakoś nie umiem go "męczyć" Tym bardziej, ze on się zaraz denerwuje... Życzę mimo wszystko super pobytu w Krakowie no i żeby humorek wrócił. Dałaś cyca w autobusie? realne - no oczywiście, ze jesteś potrzebna - jesteś naszym nocniczkowym przewodnikiem ;) A zupkę dajesz zmiksowaną? gosia - przewrocik śliczny. I na zawołanie :) Masz jakiś dobry program do obróbki filmów? Bo niektóre też mam za długie (bo np. czekałam, zeby coś złapać) i chciałabym je przerobić.... agatcha - serdeczne dzięki za maila :) To sobie obejrzałam i zamówiłam. Zobaczymy jak to u mnie wyjdzie. A kipsko wyglądała jakość m.in przez to, ze miała obraz powiększony (169%).
  11. mamaola

    Lipiec 2010

    Hej, Ja się na razie tylko witam, bo mały rozrabia na kolanach.
  12. mamaola

    Lipiec 2010

    guga - ja też jutro na szczepienie. Mam nadzieję, że nasze maluchy dzielnie to zniosą.
  13. mamaola

    Lipiec 2010

    natalia - szerokiej drogi. Oby Adaś dzielnie zniósł podróż.
  14. mamaola

    Lipiec 2010

    I jeszcze dwa z wczorajszego obiadku:
  15. mamaola

    Lipiec 2010

    To ja też się moim skarbem pochwalę: 1. Noc sylwestrowa 2. Śmieję się do mamy 3. Przymierzyłem taty czapkę 4. Przygotowuję się do raczkowania
  16. mamaola

    Lipiec 2010

    Hej Kobitki, Mi chyba ktoś dziecię podmienił! Udało nam się dziś trzy razy poćwiczyć, byliśmy na spacerku (bez spania) i Leo nie spał od 15 i w świetnym humorze dotrwał do wieczora, wtrąbił 60ml kaszki i ślicznie zasnął. Jetsem z niego dumna :) adria - życzę efektywnego pisania pracy. guga - dzięki, jak pisałam wyżej dziś humorek Leosiowi dopisywał :) agatcha - szkoda, ze nie da rady wysłać :( To mam napisać, zeby zatarli granice? I dali jakieś ozdoby? Co do maty, to pytałam z ciekawości, bo ja kładę na podłogę. Ślicznie wyszły Zosieńki oczy :) A bransoletka na tle owłosionego brzucha też nieźle ;) To lew na wisiorku? natalia - z laktatorem poszło świetnie, przeczytałam dwa posty i zanim się obejrzałam już miałam 60ml :) filipka - ja też miałam zamiar rozebrać dziś choinkę, ale nie dałam rady.
  17. mamaola

    Lipiec 2010

    agatcha - właśnie dostałam do zatwierdzenia projekty. I mam pytanie - jakiej jakości miałas zdjecia? Ładnie to wyszło? Bo na tym projekcie to tak sobie jakościowo to wyszło (widać piksele).
  18. mamaola

    Lipiec 2010

    Przesadzacie kobiety!!!! Ja nie nadążam czytać! A mamy dziś gościa na obiedzie i mam kupę roboty... Mam nadzieję, ze sie wyrobię. gosia - filmiki super :) Ja taka byłam dumna z Leo, ze udało mi się go nagrać jak gada, a tu Martusia nawija tak, ze przy niej Leo to milczek.... Słodka jest. I bardzo ruchliwa :) I gratki z powodu przewrotów :) W końcu się doczekałaś. Leo jeszcze się leni :/ Zdrówka dla Martusi. Bidulka nasza... Dopiero co była przeziębiona... anoushka - film ekstra. A łazienka nie taka zła :) Dobrusia jak nakręcona :) Ciekawa jestem jak Leo by się w dużej wannie zachowywał, bo on podobne rzeczy w małej wanience wyczynia :) Jak dla mnie głos masz śliczny :) Taki bardzo kobiecy i ciepły :) Nie to co mój... A męża prawie w ogóle nie widać, więc niech się nie przejmuje :) agatcha - Zosieńka słodka jak zawsze. A Ty tą matę na łóżko kładziesz? Kalendarze zamówilam dwa - dla obu zestawów dziadków i babć ;) Wysłałam zdjęcia i czekam na projekt. Mam nadzieję, ze zdążą ze wszystkim. Może jednak ta skaza jej przechodzi? blumchen - Marysia fajna zadziora. A piesek kochany. Dodatkowo przypomina mi mojego Ramzesa... Był bardzo podobny... rudzia - czekam z niecierpliwością na filmik, muszę te akrobacje zobaczyć! Ja też nie lubię niemieckiego. Brrr.
  19. mamaola

    Lipiec 2010

    Hej. Ze spaneim było dziś lepiej, ale nie będę chwalić, bo znowu się pogorszy... Chyba muszę częściej chodzic tak wcześnie spać. Ale jakoś wieczoram szkoda mi tego czasu wolnego na spanie :/ Co do ćwiczeń - ja przez jakiś czas robiłam, potem raz zapomniałam, raz mały był maruda i nie dał i tak jakoś poszło w niepamięć... A myślę, ze przed drugim amluchem koniecznie powinnam wzmocnić mięśnie brzucha... Dobrze, że chociaż na tą jogę chodzę. natalia - ja niestety tarty zrobic nie mogę, bo tam śmietana.... A tak się napaliłam! adria - to my wczoraj mielismy taki dzień do góry nogami. Oby wszystko szybko wróciło na stare tory :) realne - a ja Cię podziwiam, ze tak mało sypiasz i normalnie w dzień funkcjonujesz... Ja to zawsze byłam śpiochem i najlepiej funkcjonuję jak mam po 9h snu na dobę. A co do eko... To to słowo jest zdecydownaie naduzyane. Bo co ma noszenie w chuście z ekologią? Czy takie blw? gosia - i jak noc poszła? Martusia zlitowała się nad Wami i poszła spać szybko? małolatka - ja niestety nie pomogę, nie mam pojęcia z tymi cylindrami. A może zadzwoń do lekarza? Co do szumowin w zupie... To nic złego, to tylko ścięte białko. Bardziej chyba chodzi o estetykę zupy, żeby była klarowna. agatcha - i jak? O której zasnęła mała? kasia - a jaki chlebek? Dobry wyszedł? blumchen - ja mam odwrotnie z pracą mgr. Przypuszczam, ze jak bym ją wzięła do ręki, to połowy bym teraz nei zrozumiała ;) Powodzenia w odchudzaniu. Dietę masz drakońską! Nie dałabym rady... Jutro idziemy do dermatologa i na szczepienie, a w piątek do ortopedy. Będzie intensywnie...
  20. mamaola

    Lipiec 2010

    A ja poczytałam i niestey nie odpiszę. Ten mój bąbel dopiero zasnał i idę do niego, bo padnięta jestem. Dobrej nocy wszystkim.
  21. mamaola

    Lipiec 2010

    Ale mi Leo daje popalić. Normalnie mam mdłości ze zmęczenia. Liczyłam, ze jak w końcu zaśnie, to się z nim połozę, ale wstawiłam ziemniaki na obiad i akurat zasnął. Więc nici z drzemki. agatcha - Zosia jest bezbłędna. No taki łobuz w oczach, że hej. Będziesz miała pilnowania! Co do wpływu kaszki na spanie... Ja się jeszcze łudzę, ze to cos da... blumchen - Mania slicznotka :) guga - jestem tego samego zdania co Blumchen... Nie rozumiem Twojego taty. Przecież nie chcesz go oddać z powodu jakiegoś "widzimisę" tylko dla bezpieczeństwa Isi. Jak on by się poczuł gdyby jej się coś stało? Nadal by twierdził to samo? Przepraszam że tak krytykuję, ale to dla mnie absolutnie niezrozumiałe!!!! anoushka - he, he, dobrze wypatrzyłaś :) Szybka z niego bestia.... A film? Mnie osobiście to przeraża! Nie wyobrażam sobie tak żyć. Co nie znaczy, że to ich wina. Jakie mają perspektywy? Jakie wzorce? Straszne!
  22. mamaola

    Lipiec 2010

    A to poranny Leo, jak jeszcze miał humor w miarę: YouTube - Leo gada.AVI
  23. mamaola

    Lipiec 2010

    Hej. Leo dziś masakrycznie marudny. Nie wiem o co chodzi. Może na niego też ta paskudna pogoda wpływa? Mielismy iść dzisiaj na szczepienie, ale pediatra sie rozchorowała :( He, he... Ciekawe kto by mi tyle używanego mleka sprzedał... ;) Rodzic jakiegoś mocno ulewającego szkraba ;) agatcha - a widzisz, my prawie nie grzejemy, a nawilżacz włączam co noc na kilka godzin. Super, ze obiadki Zosi pasują :) gosia - gratuluję snu :) I zazdroszczę. Nie wiem ile miesięcy jeszcze będę na taki sen czekać... blumchen - no jak mam kupowac mleko krowie, które zostało zmodyfikowane, aby przypominac kobiece i nie zawierać białka mleka krowiego, to jakoś wolę dać własne ;) Fajnie, że Manię jednak zaszczepili. Oby się nie zaraziła. anoushka - a mi się wydaje, ze jak maluch się umie przewrócic sam, to juz mu chyba nic nie grozi? natalia - wielkie dzięki! Z nieba mi spadłaś! Jak się umówimy? Gdzieś na mieście? Z maluszkami? rudzia - Mikołajek dzielny chłopak! annaz - przesylam pozytywne fluidki, choć dziś też mam ich malutko :(
  24. mamaola

    Lipiec 2010

    U nas noc nadal kiepska. Nie z tych najgorszych, ale od samego rana powłóczę nogami... realne - powodzenia na rehabilitacji i zdrówka dla męża. kasia - no one nie są na wodzie, zawierają mm. A Leo ma skazę, więc jak mam kupować jakiś bebilon pepti, to wolę na własnym mu robić. Może się rozejrzę za używanym? blumchen - zdrówka dla Okty. I nie pozarażajcie sie tam wszyscy!
  25. mamaola

    Lipiec 2010

    Ja na chwilę przed jogą. Alez mi się nie chce jechać :( Zmęczona jestem bardzo. Leoś już śpi. Jakos nam sie ostatnio doba uregulowała - w sensie drzemek, bo jedzenie to nadal wolna amerykanka. Pierwsza drzemka dłuższa zazwyczaj od 10 do 12, potem po południu - między 14 a 16 (zazwyczaj godzinka). No i już od 16 do wieczora baraszkowanie. O 20 spanie na noc. Co do kaszki. Na wieczór dałam 40ml i już dziś nie ulał. Może wczoraj nałykała się za dużo powietrza, bo go goście rozpraszali? Po zjedzeniu kaszki wyglądał zdecydowanie na jeszcze. Jutro może dam więcej. Zobaczymy jak będzie spał. Strasznie bym chciała żeby w końcu ten sen się poprawił. Szepnęłam mu na uszko, żeby przespał całą noc... Ale chyba będę musiała zmienić laktator. Ten co mam to nic nie ciągnie. Ładnie działał, jak miałam nawał i generalnie pełne piersi, teraz to nic nie leci. A ręcznie to pięknie idzie, tylko długo i mi ise nie chce. A do tych kaszek to pewnie niedługo ze 100 będę musiała ciągnąć... guga - może to przez zimę? adria - a wiesz, ze nie wiem? Pudełko jest u Leo, to jutro sprawdzę. Julka nie spała od 11 do 19???? Jestem pod wrażeniem!!!! anoushka - a może to wina pochwał forumowych? U mnie tak zawsze - jak cos pochwalę to się spie.... Oby u Was było inaczej! realne - tak, tak zmiksowane.... Ciekawe jak sobie kiedyś radzili ;) A może dzieci inne były?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...