kata

olenko buziaki na 8 miesiaczek!!!!! i zdrowiej szybciutko!!:*

agatko ja slyszalam ze przewianie nie powoduje zapalenia ucha.. na ogol sprawca sa bakterie czy wirusy nie pamietam co przedostaja sie z noska (polaczenie miedzy uchem a noskiem jest krociutkie, maluchy nie potrafia dmuchac wiec wydzielina tam splywa) olenka ma katarek? bylas z nia u lekarza?bo na uszko czesto niestety potrzebny jest antybioptyk :( ale moze to nie to! trzymam kciuki!!! lekarz ci napewno powie czy mozesz jechac czy nie ale ja tez mysle tak jak deva ze moze byc ciezko bo w samolocie z klimatyzacja i 200 osobami to roznie bywa (jedno chore, drugie kaszle itd) lece bo mi sie przypala! :***

hej mamo2 corun!! oj biedna olenka :( a uszko zaczerwienione wiesz od czego?moze potarla?zeby nie byl antybiotyk potrzebny :( dziekujemy za zyczenia!!! :***

ja mam kolezanke tutaj we wloszech, oboje z mezem polacy i do coreczki mowili po polsku ale ona od razu poszla do zlobka i tam panie do niej mowily po wlosku, swietnie mowi w obu jezykach a nawet w wieku 3 latek super rozrozniala sytuacje: do mnie mowila po polsku a do mojego meza co ani be ani me w naszym jezyku haha mowi po wlosku :) mysle ze mozecie smialo mowic tylko po polsku do synka o ile bedzie mial zapewniony kontakt rowniez z holenderskim... my do zosi mowimy i po polsku i po wlosku bo tutaj mieszka i z tata i rodzina a potemw przedszko,u i szkole sie musi dogadac.. a le z drugiej strony w polsce ma tez dziadkow, ciocie no i.... jest przeciez w pol polka :) pozdrawiam i jeszcze ci napisze ze ja tez mialam watpliwosci jak to bedzie a.. wychodzi nam to baaardzo naturalnie :)

hihi a ja chudne i chudne mimo ze podzeram pischingera od cioci chyba to bieganie za zosikiem tak na mnie dziala albo mam tasiemca bo jem za 2 dzis jestesmy same wiec wysylam buziaki wszystkim i ide zobaczyc czy sie lazienka nagrzala na kapiel bubusia!!! :***** p.s. dostala klocki drewniane od cioci i jak nie mam sily za nia ganiac to jej daje a ona siedzi i je przeklada z raczki do raczki, wklada i wyjmuje z pudelka!!boskie sa hihi

kochane ja strasznie pozno ale z calego serca zycze wam wesolych swiat!wiele milosci i radosci z waszych pociech (tych co juz sa i tych co dopiero w planach lub maja sie urodzic:) ) tort wyszedl plaski ale smaczny zosia sie nim objadla! wogole swieta z takim maluchem sa suuuuper przyjemne no ale wczoraj bylam padnieta a dzis sie chce polozyc wczesniej byl u nas nawet swiety mikolaj prawdziwy haha a zosia rozrywala papier na prezentach :) tak szczerze mowiac to wlasnie opakowanie ja najbardziej interesowalo!!:P uciekam bo padam!!! buziaczki!!!!

hej ho!!! wlasnie czekam az mi sie piekarnik nagrzeje i zabieram sie za biszkopt... on mnie nie martwi bo zazwyczaj tfu tfu mi wychodzi ale sobie wymyslilam ze sama zrobie taki krem zeby i zosia mogla jesc czytaj jogurt z zelatyna i budyn z jej musem owocowym... robie na czuja bo nie mam przepisu dokladnego hmmmm a ja z zelatyna mam niemile wspomnienia :( ciekaw ciekawe.. miki sie smial wyhodzac, powiedzial zeby za bardzo sie nie starala bo potem jak nie wyjdzie to bede rowno rok po tym torcie plakac haha niewdziecznik jeszcze dodal ze on moze zamowic!!! faceci sa wredni meringue a w czym omarka myjesz?nie zmienilas proszku do prania?a moze czapeczke ma z welny i jest uczulony? bidulek.. on i wy tez bo nieprzespane noce musza byc ciezkie:( mam nadzieje ze masc szybko pomoze!!! flor mnie wyslano pierogi bo mi sie zawsze odklejaja w gotowaniu hmmmmmmmmm aneczko u nas tez rodzina sporo zeczy nie je tych naszych tradycyjnych ale ja troche zmodyfikowalam przepisy i np pierogi beda ale.. RUSKIE ja kilka z kapucha i grzybami dla siebie mam :) ryba po grecku bedzie w cebulowo-pomidorowym sosie (takim baaaaardzo gestym), ty jak karmisz zamiast smazonej ryby (mnie karp nigdy nie smakowal a do tego potem mi sie nim za przeproszeniem odbijalo az do nowego roku) zrob sobie pysznego lososia z pieca lub na parze albo chocby zwyklego pstraga (ja ubostwiam) i polej maselkiem przyprawionym ziolami mmmmmniam!!!:) nie wiem czy masz tam gdzies jakis polski sklep niezadaleko, ja sobie np kupilam barszcz krakusa :) do tego mama wyslala uszka z grzybami.. co jeszcze... pewnie sie znajdzie jakas salatka ktora twoj m lubi? moj pokochal taka : puszka tunczyka, puszka kukurydzy,troche cebulki i 4 jajka (jaja i cebule drobno pokroic, posolic, popieprzyc i wymieszac wszystko z majonezem ok uciekam bo piekarnik gotowy!!!! buzka!!!

majeczko malenka jest przepiekna!!!!! chlopaki dumne chodza, co?? a jak ty sie czujesz?boli rana?dobrze ze jest u ciebie mama to ci pomoze :) buziaki dla wszystkich i trzymajcie kciuki bo jutro robie tort

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa hurra hurra hurra ja tutaj z bijacym sercem zagladam bo mam sekunde, przed swietami wszytsko mi sie na lepetyne wali bo przeciez i jeszcze urodziny uffffffffffffffffffffffffff majeczko wszytskiego naj naj naj az sie poryczalam jak glupia!!!mam nadzieje ze u was wszytsko ok i ze juz jestescie albo niedlugo bedziecie w domciu!!!! i gratuluje corenki!!!!jeszzce jedna dziewczynka i nie beda chlopaki w przewadz:P dziewczyny obiecuje ze reszte nadrobie ale lece pakowac prezenty zanim mnie nakryja hihi caluski!!!!

agha zdjecie cuuuuudne!!!!!! napisze wiecej jak mala usnie ale chcialam sie pochwalic ze po wczorajszym zakupie nocniczka moja niunia 2 razy dzis siusiu zrobila do niego i raz kupke!!!wiem ze nie ma sie co podniecac ze ona nie rozumie ze robi do nocnika a nie w pieluche ale...chcialam ja przyzwyczaic dopoki nie biega i nie bedzie mi sie zrywac z nocnika siusiajac i zalewajac na okolo podloge kolezanki miesiac starsza coreczka tak jest uczona od wielu miesiecy i teraz robi do sedesu dla mnie lekka przesada haha ale najwazniejsze ze dziala i ze my mamy co robic (jakby ylo malo, co? ) no i moze pozniej bedzie latwiej no to uciakam bo zaraz mezus glodny wroci :) buziaki!!!!!

suzy na katar ja uzywalam wode w sprayu i odciagalam gluty.... ale jak to sie mowi katar leczony trwa 7 dni a nieleczony tydzien... to co tuaj pomaga dzieciom to nebulizacje, pod warunkiem ze masz dziecko zgodne do wspolpracy bo moje diablatko dostawalo spazmow jak tylko zakladalam jej maseczke na buzke..lepiej bylo z ustnikiem ktory podgryzala no ale na nos to raczej nie pomoze.. my mialysmy tez problemy krtania masz masc majrankowa albo kminkowa?czasem tez sie uzywa nagietkowej, bardzo cienko trzeba posmarowac pod noskiem i uwazac zeby w dziurke nie wlozyc bo gesta i jeszzce bardziej zatyka.. mozna tez pod lozeczko od strony glowki podlozyc ksiege grubasna zeby uniesc troszke lozeczko, bedziejej sie lepeij oddychac, potem nawilzac i awilzac powietrze w sypialni i mieszkaniu na koniec, wiem ze w pl uzywa sie leki okurczajace do noska w bardzo malym stezeniu dla niemowlat i malych dzieci typu nasivin, tutaj sie nie poleca ale w koncu w polsce sa stosowane i nikt jeszcze nie umarl (tylko maksymalnie 3 dni!) mam nadzieje ze pomoze jej cos szybciutko bo wiem sama po sobie ze jak mam katar to lepiej ze mna nie zaczynac!nie znosze wrrrrrrr zebra dopiero na urodziny zostanie rozpakowana :) i moj zosiutek tez sie tak wspina ufffffff ciarki!!!ale nawet jakbym jej zrobila dziure, wyciela szczebelki w lozeczku to ona i tak sie nie poratuje bo schodzi zawsze do przodu lepkiem do dolu.. ojjj straci te zabki zanim jeszcze pozadnie sie wyrzna!!!!!! majeczko ja spedzilam swieta w szpitalu i... tez nie chcialam nie chcialam ale potem jak juz zosia byla z nami to bylo mi wszystko jedno naprawde byle by tylko razem! :) ale w dalszym ciagu zaklinam moze moze pomoge :) agatko o rany juz na 6 zabka czekacie?!!! ale ma tempo olenka!!!! nam wyszedl 7 (dopiero co sie przebil a widze ze 8 juz tez u wylotu... male bardzo cierpi, te dwa zabki sawyjatkowo ciezkie..dawalam jej vibrulcol ale musza mi sprowadzic wiec w weekend sprobuje camilia boirona (nibyten sam sklad ale nie czopki tylko fialki) jak na razie gucio ta homeopatia pomaga uhhhhhhh buziaki udanej soboty ja ide odsypiac noc... ciekawe czy wywolam burze w szklance wody jesli dzis powiem ze nie przyjde na kolacje do tesciow?jestem zmeczona o oni sie wydzieraja i tylko wracam zawsze podminowana, chcialabym sobie spokojnie w domciu zjesc ale pewnie i tak sie nie uda bo mi sie tu zaraz zwala... buzka!!!

ja jak zwykle na szybko bo sprawca nieprzespanych nocy - 2 zabki- sa juz juz na wylocie...pewnie zaraz bedzie znow placz i tulenie... agatko zosia tez miala egzeme i.... oliwka nie pomagala jej ale lekarz polecil masc odbuduwujaca, ja kupilam osmin crema ale jak zapytasz w aptece na pewno poleca ci tysiac produktow, tylko koniecznie NIESTERYDOWYCH. jakby co ja ci chetnie wysle!moze to przez te swedzenie olenka taka niespokojna byla? agha my tez sylwestra w domu, jakos sobie nie wyobrazam zapraszac do domu ludziska (zosik niby towarzyski ale jak zmeczona to tak jak kazdy marudna), a wyjsc nie wychodzimy bo a)zosik maly b) kika boi sie strzalow c)nie mamy ochoty :P slicznie ci miska rosnie!!co do jedzenia to ja tez daje ile ona chce choc nie na okraglo zeby zoladeczek odpoczal, mlode jak to suzy napisala jest rozrabiaka, wszedzie jej pelno wiec potzrebuje energi!:) a no amm suzy diabelka hahaha ale poza zasypianiem nawet mi sie to podoba:) mala jest grzeczna w dzien, owszem owszem trzeba miec oczy naokolo glowy i z 10 par rak na zapas haha ale sie przynajmniej nie nudze :P a co sie stalo suzy ze buleczka wypadla?tak podskoczyla??brrr az mnie ciarki przeszly i szybko polozylam puzle naookolo lozeczka... mamo sloneczka zycze udanego dnia jutro!!!pozn u was zapisy.. my na 3 latka pewnie za pare miesiecy bedziemy musieli zapisac.. chcemy do siostr poslac bo niedaleko i miki do nich chodzil no i dobrze o tym przedszkolu mowia.. ty wiesz teraz mam schize bo rok temu o pedofilach bylo slychac w przedszkolach.. ale powiedzmy ze jak sie slyszy ze od neapolu na poludnie takie sprawy nie dziwia.. ale teraz pistoia...ufffffffff marmi brzusio i malenka sliczne!!!!wiesz co wcale nie masz duzego brzuszka...dla mnie to on jest baaaaaardzo normalny :) asiku a probowalas jakis majteczek "seksownych" ciazowych z pasem cycus... ja nie wiem za bardzo czy to na gore brzuszka pomoze ale moze jakos rowno ciezar rozlozy?? nie wiem co ci poradzic :( spisz z poduszka miedzy nogami? mnie gdzies do 7 - 8 mieisca pomagalo ale ostatni to byla tragedia :) trzmaj sie i moze sie uda przespac!!! majeczko trzymam kciuki zeby cie w nocy pozadne skurcze zlapaly!!wiesz takie KONSTRUKTYWNE!!! uwaga ZAKLINAM ZAKLINAM ROZPAKUJ NAM SIE MAJECZKO!!!!! buziaki kochane lece pod prysznic :*

ja na sekunde bo zaraz idziemy jesc jogurcik na razie wileki buziol dla suzy!dzieki za rade, zebra juz kupiona :P dziewczynki zdrowiejcie a ,ajeczka rozpakowuj sie szybko!!!! u nas noc BOOOOSKA, wcziraj bylismy u znajomych i male sie wyszalalo z 2 innymi brzdacami ) ok postaram sie nadrobic po dlugim weekendzie troszke pozniej ale przeczytalam was od a do z :P aha to coted czy cos tam to lozeczko ze szczebelkami?? ;P

jestem :) ale na chwile bo male rozdraznione...no i malo spala bo sie z placzem wybudzala.. moze noc pojdzie lepiej:) majeczko oj czuje ze cos sie zanosi na ROZPAKOWANIE :) zycze ci zeby szybko poszlo i bezbolesnie:) a jak mialas z chlopcami?? przenosilas czy wczesniej urodzilas?? asiku hej ho!!! az tak zle bylo z pierwszym porodem?? trzymam kciuki zeby tym razem jak z procy!!!!!!a znieczulenie zewnatrzoponowe mialas? ja nie wiem czy to lepiej czy gorzej bo nie mialam ale kolezanki sobie chwalily..bol zniknal i szybko sie rozwieraly (podobno pomaga), tylko musialy polozne mowic kiedy przec bo srednio czuly skurcze.. ok uciakm o pielegniarce wam opowiem jak dziecie mi wroci do normalnosci :) nastepna szczepionka 24 marzec!!!!

majeczko brzusio nisko nisko!!!!ciekawa jestem jak tam po nocy?wrocily skurcze?? my juz po szczepieniu, zosia troche poplakala ale dostala biszkopcika i zaraz sie nim zajela, tylk,o mnie wkurzyla glupia pielegniarka,na szczescie dla zosi byla mila, to sie na mnie wyrzywala, no ale napisze wam potem bo musze cos na obiad wymyslic, w piatki zazwyczaj robie risotto z owocow morza ale nie wem czy mam mrozonke... p.s. agha mozesz byc ze m,nie dumna nie dalam sie glupiej babie! a jak mi wkurzenie nie przejdzie to jeszcze napisze oficjalna skarge.. u nas teraz jest szkic jakiejs poprawki ze maja byc uprzejmi dla pacjentow.. ciekawe czy to cos zmieni?

agniecha trzymam kciuki za ciebie i dzieciatko!!!! moja kolezanka miala krwawienia we wczesnej ciazy i podobniez czasem one nie zagrazaja dziecku.. no a ty biezesz leki wiec MUSI byc dobrze! mysl pozytywnie, wypoczywaj i... moze dla spokoju ducha wybierz sie do prywatnego ginekologa? co do parcia na pecherz to normalne, ja tez mialam - chyba hormony :)

hehe agha ja tez tak robie... zosik cieszy sie jakby byly nowe a ja nie mam straszliwego balaganu :) zaraz sie bedzie budzic to wam tylko szybko napisze ze dzis rano bylysmy u mojej kolezanki, ma 7 miesoecznego synka.. mysmy sobie pogadaly, zosia rozrabiala i bawila sie zabawkami matteo (synek kolezanki, a on sobie lezal.. jest dosc malo aktywny, jak to kolezanka powiedziala prawdziwy facet: kobieto daj mi jesc haha i szcesliwy :) na urodziny postanowione kupimy zosi zebre fisher price na ktorej moze skakac i sie krecic.. pod choinke jeszcze musimy pomyslec.. aha i dostanie tez NOCNIK mnie sie te grajace nie podobaja, i te co wygladaja jak zabawki tez nie bo t w koncu ma nie byc zabawka tylko pierwszy kibelek...upatrzylam za to baby bjorn fajny bo wyzsze ma "plecki" i chyba musi byc wygodny.. a do mycia wyjmuje sie wkladke wiec i dla mnie ulatwienie :) jutro szczepienia :(:( buziaki!!!! p.s. majeczko jak tam dzis??rodzimy?? :)

majeczko!!!! chlopcy super!! wiesz omarek albo jest duzy albo na tym zdjeciu nie widac tak roznicy wieku :) slodziaki!!!!!! buziaki dla nich i poglaszcz brzunio!! ja sie zastanawiam czy sobie nie darowac ochraniacza na lozeczko.. male sie tylko na niego wspina i nakrywa sobie lepek jak ja klade spac.. wy kiedy przestalyscie uizywac??? :**

zosia patrzy na kike co wcina jablko no i przygotowanie wczorajsze do spania (zawsze wcina balsam) meringue sie pochwalila to i ja wklejam

meringue omarek slodziudki!!!!!!!!!!!a jakie ona ma boskie skarpetki!!!:) i wogole gapa nie dopatrzylam!!!wszystkiego najlepszego na 5 miesiaczek ukonczony!!!!!!! mamo sloneczka dzieki :) ja tablicy na razie nie bede kupowac :P wystarczy ze kupilam flamastry, niedopatrzlam i... nie byly zmywalne. zreszta bubus je by najchetniej zjadl a nie nimi bazgral wiec ja ich pouzywam do pakowania prezentow :) poglaszczcie ode mnie maje :) ja mialam takiego konika i tez w sumie sie malo na nim bujalam ale karmilam, glaskalam itd :) ahhh zeby i zosik mi powiedzial co ona chce...tyle jest tych zabawek ze zglupiec mozna... z tego co wiem te komputerki laptopy sa fajne ale od 5 roku zycia, te dla mlodszych dzieci sa malo wyszukane.... tak mi powiedziala kolezanka, ma 6 letnia core no to jej indywidualna opinia :)

hej mamo sloneczka!!! nie przejmuj sie skonczyly sie piatki ale zeby jeszcze beda wychodzic np jak alex majac 18 lat wroci zbyt pozno do domu bedzie mozna zwalic na zeby madrosci pocieszylam??:P bo ty mnie tak!! dzieki!!! :**** co kupujecie pod choinke maluchom?? ja musze 2 prezenty wybrac... podoba mi sie zebra na ktorej sie skacze fisher price ale.. wiecie co juz zaczelam kumac ze te rzeczy co najbardziej mi sie podobaja, sa fajne w sklepie a zosia na ogol je olewa.. wiec nie wiem... ona bardzo lubi ksiazeczki i grajace zabawki wiec pewnie na razie kupimy jeszcze cos takiego (moze nie oszaleje od tych grajacych zabawek hihi) a za pol roku kupie jej rodeo chicco albo zwyklego zwierzaka na biegunach :)

hej to ja grudnioweczka zeszloroczna, jakis czas temu chwilke z wami pisalam :) ZYCZE WAM SPOKOJNYCH OSTATNICH TYGODNI-DNI I SZCZESLIWYCH ROZWIAZAN!!!! buziaki dla mamus i JUZ NIEDLUGO dla dzieciaczkow!!!!!

AGHA GORACE BUZIAKI DLA MICHAELKI NA MIESIECZNICE JUZ 9!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i dla mamy za rady!! :*

asiku szcesliwej podrozy!!!!!!!!!!!! na dlugo lecicie? ja juz sie nie moge doczekac stycznia :) agha noc super, raz wstalam dac jej pic, wydawala mi sie w miare rozbudzona ale jak sie tylko napila przekrecila sie na boczek i juz spala :) zmodyfikowalam jeszcze bardziej metode o ktorej pisalas (hogg) bo ja nie jestem za bardzo jej zwolenniczka.. to po prostu chyba zalezy od dziecka, jdno latwo sie jej podda a drugie bedzie jeszcze bardziej rozbudzone i rozdraznione tym ze mama je zostawia...pewnie jak bedzie starsza to sprobujemy ale na razie bylam z nia caly czas w pokoju. nie wzielam jej ani razu na rece ale tez nie znikalam z pola widzenia, glaskalam po pleckach i sprowadzalam do poziomu jak wstawala. dostala maskotke ale ona od zawsze traktowala maskotki jak worki treningowe a nie przytulanki hehe wiec musialam zrezygnowac bo sie tylko nakrecala :) usypialam ja tak 40 min wiec i tak krocej niz noszenie na rekach, przed snem dostala czopek homeopatyczny z rumianku (nie za bardzo chce pic herbatki, tylko wode!) poprzednia noc z koleji tragedia, strasznie krzyczala z bolu moja myszka biedna.. myslalam ze o zeby a le dzis nic w nocy ja nie bolalo.. kolezanka mi powiedziala ze te wielgachne tak wylaza...kilka dni bolu potem przerwa i znow boli.. tak jest naprawde?? nic kurcze nie skutkowalo, dalam jej iburofen bo mi sie paracetamol akurat skonczyl to jej na godzine pomogl!!szok.. wczoraj staralam sie odpoczywac wiec tylko was poczytalam i nic nie napisalam, przygotowywalam sie psychicznie na straszna noc a tutaj taka mala neispodzianka.. aha i jeszcze jedna rzecz wydaje mi sie glupia hehe ale jak na razie dziwnym zbiegem rzeczy bubus spi ladnie jak ma pieluszke zpieskiem zawsze wieczorem jak jej zakladalam dla zartu mowilam: zobacz zakladamy pieluszke z kika bedziecie dzis razem ladnie spac, prawda? i ona spala!!2 noce z rzedu zalozylam idda pieluszke (dostalam na sprobowanie FANTASTYCZNE pielucho majtki pampersa, w koncu zmiana pieluszki to nie walka haha) no ale nie spala.... zbieg okolicznosci?? ;) buziaki ide myc zeby, tylek i takie tak haha i wychodzimy na spacer, jestem wyspana i energia mnie rozpiera, bedziemy spacerowac i spiewac buziaki!!!!!

marmi witaj!!i gratuluje obrony!!!ciezko bylo? :) teraz mozesz sobie spokojnie czekac az twoja niunia bedzie gotowa do wyjscia! tak sobie patrzylam na twoje usg i chyba tez sobie zrobie poogladam swojej jajniki uhahahaha majeczko chodzilo mi o nie psucie humoru ale nie w zwiazku z wtoim bratem tylko z moim tata (mial ten sam problem ale teraz sie terapuje wiec kciuki zaciskam i za niego i za was zeby wam tez sie wyprostowalo!!!) ja wszytsko robie tak jak wy z tym spaniem tzn kapiele, masaze, mleczko na dobranoc, przygaszone swiatlo itd a ona i tak jest jakas pobudzona :( a dzisiejsza noc tragiczna ale to chyba zeby bo przez 4 godzinki bylo lepiej po paracetamolu.. potem od 2 nie bylo spania wiec ide sobie pdeprzec powieki zapalkami.... probowalam wczoraj tego sposobu hogg ale musialam dziecko ratowac bo mi w bezdech wpadala od placzu histerycznego.. ja mysle ze ona po prostu potrzebuje przytulenia i lulania ale boje sie ze jak zdecydujemy sie na 2 dzidziusia to nie dam rady tak jej nosic z brzuszkiem.. a ona u michele wydziera sie jeszcze gorzej i wyciaga do mnie raczki- ja mam usypiac i koniec.. ufffff uciekam bo co sekunda musze wstawac od pceta, moj wedrowniczek zaczyna swoje czlapanie i raczkowanie w szalonym tempie! buziaki!!!!